Witam
To mój pierwszy post na forum.
Jestem świeżo po egzaminie na broń do celów kolekcjonerskich, wszystkie rodzaje. Liczba sztuk 10 bez jakiegokolwiek wyszczególnienia.
Papiery złożyłem na przełomie czerwca i lipca. Wszystko w bardzo miłej atmosferze, pan przyjmujący dokumenty bardzo kompetentny poinformował mnie, że jeżeli będzie zgoda to egzamin odbędzie się dopiero w wrześniu bo jest przerwa urlopowa. Pożegnałem się i czekałem na dzielnicowego.
Dzielnicowy skontaktował się tel. po 2 tygodniach i po krótkiej serii pytań, stwierdził że musi coś jeszcze sprawdzić i jak by co to będzie dzwonił. Nie zadzwonił.
Pod koniec lipca dostałem polecony od WPA, że wszystko jest ok i mam się zgłosić na egzamin 6 09 2017 z potwierdzeniem wpłaty za egzamin 1150 zł.
W między czasie, zadzwoniłem na WPA z pytaniem o jednostki broni na egzaminie, pan poinformował mnie, że będzie:
Centralny zapłon: Glock, Mossberg, AKMS, SWD
Boczny: Margolin, Brno
Dalej zlokalizowałem strzelnicę, na której miał się odbyć egzamin i umówiłem się na tydzień przed egzaminem na "korepetycje z obsługi", ponieważ ie mieli Margolina to ze znajomym umówiłem się na lokalnej strzelnicy - mieszkam w Wieluniu, i na spokojnie rozebrałem i złożyłem Margolina parę razy.
Na naukę poświęciłem sporo czasu, ustawa, KK i rozporządzenia. Tak jak koledzy pisali w innych postach skorzystałem z doskonałego poradnika i zestawu pytań testowych ze strony: https://patentstrzelecki.eu/spis-tresci.
I tu chcę podziękować autorom strony, wielkie dzięki.
Na egzamin o 9:00 pojawiło się 7 osób, byłem zdziwiony, że tak mało. Testy zaliczyły tyko 2 osoby.
Egzamin składa się z 3 części: test, praktyka na sucho i strzelanie.
Pytania były łatwe, ktoś kto przerobił testy z 1000 razy nie powinien mieć problemów.
Miałem jedno pytanie, które mogło wydawać się trudne i jeżeli ktoś nie wyrył rozporządzenia o przechowywaniu, noszeniu oraz ewidencjonowaniu broni i amunicji, to mógł mieć problem.
Nie pamiętam dokładnej treści ale brzmiało mniej więcej tak:
Broń i amunicję posiadaną do celów kolekcjonerskich przechowywaną poza urządzeniami klasy S1 można przechowywaćw pomieszczeniu po spełnieniu następujących warunków:
a) Drzwi do pomieszczenia powinny być wzmocnione blachą o grubości co najmniej 2 mm i zaopatrzone 2 zamki atestowane....... dalej nie pamiętam
b) Okna do pomieszczenia powinny być wyposażone w kraty zamocowaną na stałe w murze kratą wykonaną z prętów stalowych o oczkach nie większych niż 10*10 cm i kuloodpornych szyb o zwiększonej odporności...
c) Drzwi spełniających co najmniej wymagania, o których mowa w normie PN-EN 1627, plombowanych lub zaopatrzonych w inny wskaźnik sygnalizujący wejście osób nieuprawnionych.
Odpowiedź prawidłowa była niepełnym cytatem z rozporządzenia.
Po pisemnym egzaminie komisja prosiła po kolei osoby które nie zaliczyły, wyjaśniała błędy i podawała termin poprawki.
Ja wszedłem ostatni, zostałem poinformowany, że test zaliczyłem i od razu losowałem pytania. Wypadł mi do rozebrania i bezpiecznej obsługi AKMS:
Poszło sprawnie, rozkładając mówiłem głośno co robię jak nazywają się części broni. Potem pytanie o zachowanie w przypadku zacięcia broni - fajka, i na koniec kilka pytań z dziedziny bezpieczeństwa.
Generalnie komisja bardzo miła, nikt nie stwarzał problemów, i jak widzieli że co nieco się umie to szło szybko, sprawnie bez dziwnych pytań.
Reasumując trzeba przerobić rozkładanie i składanie wszystkich jednostek dostępnych na egzaminie broni, bo nie wiadomo co się wylosuje.
Dalej przerobić zacięcia, bezpieczeństwo na strzelnicy, wzorcowy regulamin i zabrać szmatkę bo jak się uwali smarem to ciężko wszystko idzie
Dalej było strzelanie. Wszystko zgodnie z rozporządzeniem tarcze, odległości i ilość trafień lub punktów. Poszło bardzo dobrze ( jedno co zawaliłem to oddałem suchy strzał z Margolina, mimo instrukcji prowadzącego, nie wiedziałem, że po wystrzeleniu ostatniego naboju zamek napina kurek i się nie blokuje w tylnim położeniu, nie liczyłem ile wystrzeliłem i padł suchy strzał )
W czasie strzelania jak prowadzący widzi, że dobrze idzie, jest skupienie i są zachowywane warunki bezpieczeństwa i obsługi broni to atmosfera staje się miła i można spokojnie wystrzelać swoje.
Jeżeli ktoś bywa na strzelnicach i wystrzeli po kilkadziesiąt - kilkaset sztuk to nie ma się czego obawiać. Dla osób mniej obeznanych warto odwiedzić kilka razy strzelnicę postrzelać w tarcze tak jak na egzaminie.
Ogólnie oceniam egzamin na WPA w Łodzi na plus, trzeba się uczyć i to nie 1-2 tygodnie wcześniej, bo nie zawsze w stresie wiedza jest tak łatwo dostępna.
Pozdrawiam wszystkich.
Jeżeli ktoś będzie miał pytania to chętnie odpowiem.
Egzamin WPA Łódź 06092017
Moderator: Moderatorzy WBP
-
- Reactions:
- Posty: 7
- Rejestracja: 21 września 2016, 13:40
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 60
- Rejestracja: 25 stycznia 2017, 15:32
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Egzamin WPA Łódź 06092017
Gratuluję
Jakbyś mógł opisać strzelanie w skrócie. Rozporządzenie rozporządzeniem ale czy faktycznie trzeba mieć odpowiednią ilość punktów?
Jak to w ,,praniu,, wychodzi? Skrupulatnie liczą? Czy tak bardziej ,,po ludzku,, jak widzą że wiesz co i jak.
Jeszcze raz gratuluję i
Jakbyś mógł opisać strzelanie w skrócie. Rozporządzenie rozporządzeniem ale czy faktycznie trzeba mieć odpowiednią ilość punktów?
Jak to w ,,praniu,, wychodzi? Skrupulatnie liczą? Czy tak bardziej ,,po ludzku,, jak widzą że wiesz co i jak.
Jeszcze raz gratuluję i
-
- Reactions:
- Posty: 7
- Rejestracja: 21 września 2016, 13:40
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Egzamin WPA Łódź 06092017
Ja wystrzeliłem punkty i trafienia, wszystko było wpisane do protokołu i nie sądzę, żeby można było coś naciągnąć. Jak masz otwór koło lini to można policzyć 2 lub 3 ale nie 10.Margolin pisze:Gratuluję
Jakbyś mógł opisać strzelanie w skrócie. Rozporządzenie rozporządzeniem ale czy faktycznie trzeba mieć odpowiednią ilość punktów?
Jak to w ,,praniu,, wychodzi? Skrupulatnie liczą? Czy tak bardziej ,,po ludzku,, jak widzą że wiesz co i jak.
Jeszcze raz gratuluję i
Strzelanie tak jak napisałem ściśle wg. rozporządzenia:
wydanie amunicji, ładowanie do magazynka, ładowanie broni i strzelanie, rozładowanie, sprawdzenie i do tarczy, podliczenie i wpisanie do protokołu.
Pozdrawiam
- oscyp
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 532
- Rejestracja: 01 grudnia 2016, 16:23
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- kermorvan
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 49
- Rejestracja: 11 kwietnia 2015, 00:19
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Łódź
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Egzamin WPA Łódź 06092017
Egzaminujący nic nie mówili na temat sposobu trzymania broni. Ja trzymałem broń oburącz.
Zresztą warunki strzelania są opisane w rozporządzeniu do UOBiA i tam można wszystko sprawdzić. A co jest nieopisane (jak np. sposób trzymania broni) to jest dowolne (oczywiście przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa).
Dodatkowo, na części teoretycznej egzaminu praktycznego (obsługa i rozkładanie broni) jest tylko broń centralnego zapłonu (Glock, Mossberg, AKMS, nie pamiętam czy Glauberyt też był).
Zresztą warunki strzelania są opisane w rozporządzeniu do UOBiA i tam można wszystko sprawdzić. A co jest nieopisane (jak np. sposób trzymania broni) to jest dowolne (oczywiście przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa).
Dodatkowo, na części teoretycznej egzaminu praktycznego (obsługa i rozkładanie broni) jest tylko broń centralnego zapłonu (Glock, Mossberg, AKMS, nie pamiętam czy Glauberyt też był).
-
- Reactions:
- Posty: 7
- Rejestracja: 21 września 2016, 13:40
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Egzamin WPA Łódź 06092017
Witam, Oscyp nie zauważyłem postu.
Strzelasz jak pasuje byle był efekt na tarczy.
Wszystko rób spokojnie, nie nerwowo.
Powodzenia.
Strzelasz jak pasuje byle był efekt na tarczy.
Wszystko rób spokojnie, nie nerwowo.
Powodzenia.