Rejestracja broni w WPA

[lemuchr]

ale mogą nałożyć grzywnę.

[Reyesik]

I odebrać pozwolenie. Chociaż znam przypadek niezarejestrowania broni przez półtora roku i obyło się na pouczeniu.

[kulfon]

najlepiej wysyłać pocztą. Liczy się data nadania listu poleconego u operatora pocztowego. Warunek musi to być krajowy operator. Nie ważne ile list pójdzie ale ważne kiedy został nadany

[ciamcia]

I odebrać pozwolenie. Chociaż znam przypadek niezarejestrowania broni przez półtora roku i obyło się na pouczeniu.

Znam podobny przypadek, gość obudził się dopiero jak dostał wezwanie jako podejrzany o nie zarejestrowanie broni, było to po jakiś 4 mieś. od daty zakupu. Co najśmieszniejsze była to bodajże jego 10 szt
Również obyło się na pouczeniu, choć było gorąco:P

[yacoll]

Dziś jest ciekawy przypadek W przypadku zakupu w dniu dzisiejszym na rejestrację zostaje tylko następna środa. Dni numer 1, 2, 3 i 4 są ustawowo wolne (weekend + Święta). A dzień ostatni, piąty - akurat roboczy

[ciamcia]

zawsze można się ratować pocztą główną - czynna 24/7/365
a z książeczką sobie podjechać w dogodnym terminie

[matlak]

Z tą pocztową drogą rejestracji zawsze wszystko fajnie ale tym razem moja przesyłka została w trackingu opatrzona adnotacją "nieudana próba doreczenia", nie była awizowana, nie została doreczoną i prawdopodobnie leży w UP, 150m od WPA... 120km stąd.

[PP-67]

Stempel nadania przesyłki.
Na to są paragrafy.

[matlak]

Obawiam się sytuacji że list zostanie tam 2tyg i wróci bo WPA może nie mieć ochoty szukać a na poczcie jak zawsze nikt nie odebrał telefonu jutro powiadomię WPA o zaistniałym fakcie...

[matlak]

Dzisiaj udało mi się zainterweniować, bo za piętnastym razem ktoś na poczcie odebrał telefon okazało się nawet że znaleźli list, który jak wspomniałem nie był awizowany ale i nie był też przewidziany do kolejnego doręczenia, "tak se" leżał. O dziwo Pani okazała się miła i "wyłożyła" list na wierzch żeby pocztylion zabrał. Dzisiaj przed 18 dotarł. 160km w 6 dni.