Projekt UoBiA - kiedy?

[tomekwroclawski]

http://fakty.interia.pl/polska/news-kuk ... Id,2450787

[voltan]

Ręce opadają, przewodniczący nie wiedział jaki projekt składają jego posłowie. http://wyborcza.pl/10,152484,22492600,p ... rects=true
Początek końca projektu.......

[Murphy]

Nie powiedział w zasadzie nic kontrowersyjnego. Dla trochę zorientowanych w temacie, brak badań oznaczałby po prostu uwalenie projektu i praktycznie brak szans na jego procedowanie. Poza tym nie są to pierwsze wypowiedzi. Kto śledził wystąpienia polityków KUKIZ w TV na temat projektu, po jego zgłoszenia, a także po tym co działo się w LV, doskonale wiedział, że padałby tam deklaracje, odnośnie badań, że można to przecież na komisji zmienić i że jest to projekt.

[carambas]

Badania może i tak, ale te "zawody dwa razy do roku"? W jakim to jest celu, poza generowaniem kosztów dla ludzi?

[MaciekSz]

Co prawda wzrok mi się z wiekiem psuje, ale ja tam widzę "zajęcia strzeleckie", a nie "zawody". Ponieważ jestem niewierzący - nie wierzę, że rozsądek, bezpieczne nawyki i umiejętność strzelania mogą być wrodzone, a tym bardziej zesłane przez Ducha Świętego - to uważam, że to wcale nie są takie głupie uwagi i takie "zajęcia" mogłyby być przydatne.

Co do badań, to chyba i tak nie było szans na utrzymanie pierwotnej propozycji. Choćby ze względu na zrozumiały opór środowiska lekarskiego.

[GreenHeart]

Już totalnie tych decydentów powaliło na "muzg", badania, treningi obowiązkowe, szkolenia, członkostwa w klubie Polsatu, niedługo dojdzie przynależność do partii i karta honorowego dawcy krwi.
Generalnie mam gdzieś wojny i obrone domostwa, dajcie nam postrzelać na strzelnicy, czy to tak wiele ?

[kapera]

....Na pewno powinien być wymóg wnikliwszego badania lekarskiego, konieczność pozostawienia psychiatry, oraz konieczność uczestnictwa w zajęciach strzeleckich minimum dwa razy do roku, choćby z tego powodu, by sobie ten delikwent krzywdy tą bronią nie wyrządził ..... Trochę słoma z butów wystaje w tej wypowiedzi , nie czuję się delikwentem . No i co dojdzie z tych wnikliwych badań ? Odbyt i prostata Lepiej mógł nic nie mówić .

Ze słownika : delikwent

1. w prawodawstwie: osoba sądzona za przestępstwo; skazaniec; przestępca;
2. potocznie: ktoś, kto jest zależny od kogoś, np. klient, pacjent

[galka90]

Mógłbym się dowiedzieć w jakim celu w myśl nowych przepisów posiadacz obywatelskiej karty broni może zakupić spłonki i materiał miotający skoro nie jest napisane, że może sam wytwarzać amunicję?? Chyba, że może, w myśl zasady jak nie jest zabronione to jest pozwolone:-)

[FridayNightSpecial]

Nie do konca.
Kukiz glupi nie jest a strzelanina w USA nie pomogla.
Ostatnio wiecej jest w mediach o przypadkowych postrzalach.
Np o tym jak to ktos lazil na czworakach po lesie i mysliwy go postrzelil bo myslal ze to dzik. JAPdole!

Kukiz mogl pomyslec ze jesli troche odpusci i nie beda wyrywac wladzy nad bronia z rak MO (eee - policji) to troche da sie przepchac. Mogli na niego naciskac.
To polityka.
Poki co glosowanie wciaz przed nami.

[Sebastian]

Podniecacie sie mediami.Ustawa tez byla zla.

[tententen]

Zawsze zaczyna się paranoja w mediach jak ktoś wspomni żeby poluzować przepisy o dostępie o broni.
Każda strzelanina na świecie ma wpływ na to żeby zaostrzać przepisy o posiadaniu broni.

Ale dlaczego nic się nie robi jak ginie 2500 ludzi na drogach! Samochód można kupić nie posiadając prawka! W Salonie nikt nie pyta
Tysiące ludzi ginie rocznie na świecie od ran kłutych nożem itd i nikt noży nie odbiera! W kiosku można kupić!
Kibole leją się bejsbolami, i nadal wszędzie można kupić bejsbola!
W poprzednim roku więcej ludzi się zatruło lekami i zmarło niż było zastrzelonych. Nadal walą reklamami leków nawet w wieczorynkę!

Broń palna musi być widocznie przeklęta i niewątpliwie to dzieło szatana bo zawsze obwinia się ją za całe zło na planecie.
Ręce opadają

[GreenHeart]

Po masakrze w LA w całych stanach trwa publiczna debata nad ograniczeniem dostępu do broni, znalazłem ciekawy argument nad ludzką hipokryzją.


Odpowiadając tententen to chyba musisz zdawać sobie sprawę z tego jakie siły rządzą tym światem. Z historii Europy wiemy że nie ma takiego drugiego Państwa w Europie które w przeciągu kilkuset lat tak zaciekle walczyłoby o swoją wolność jak Polska. To nie jest przypadek że akurat ten kraj jest najbardziej rozbrojonym krajem w Europie. Biorąc pod uwagę plany UE o zacieraniu narodowościowym społeczeństw to posiadanie większej ilości broni przez Polaków jest im nie na rękę. Dlatego wyciągną każdy argument żeby tak się nie stało. Już myśleliśmy że poprzednia Ubojka była dobra no ale komisarze socjalistycznego związku europejskiego pokazali nam gdzie nasze miejsce tworząc nową dyrektywę która obejmie również CP, ponadto już szykują zakaz używania ołowiu. Nie będę komentował tego że za 20 lat nie będziemy graniczyć z Niemcami tylko z Kalifatem wschodnich Niemiec i sytuacja dla nas może zmienić się diametralnie. Jedno co mam nadzieję to że nigdy nie powstanie wspólna europejska armia bo to będzie oznaczało już koniec jakiejkolwiek broni dla obywateli.
Tak półżartem a pół serio to oglądając film "Igrzyska Smierci" to istnieje wiele porównań Capitolu z Brukselą. . Centralna władza, centralna armia, centralny rozdział produkcji kto ile może czego robić

[k998]

Każda strzelanina na świecie ma wpływ na to żeby zaostrzać przepisy o posiadaniu broni.

Właśnie tego nie potrafię zrozumieć, czy wszyscy zamachowcy i terroryści kupują broń w sklepie, rejestrują ją i oczywiście mają wszystkie wymagane pozwolenia? Czy zaostrzenie/utrudnienie dostępu do broni odniesie oczekiwany efekt w stosunku do przestępców? Wątpię.

[WTK]

Jest taki dziwny sposób myślenia wielu osób, nie tylko w temacie broni, że wystarczy odpowiedni przepis i będzie OK. Jest problem? Wysmażmy ustawę i będzie dobrze. Słupki poparcia podskoczą, a przecież o to, tak naprawę chodzi. W ten sposób działają politycy, nie tylko nasi. Nie zwracają uwagi na to, że istniejące regulacje prawne powinny już zapobiegać problemowi. Terroryści nie powinni mieć broni, bo jest odpowiedni przepis. Mają? No to nowy przepis! Itd...
Druga sprawa to ideologia. Broń jest przyczyną wszelkiego zła na świecie, więc trzeba jej zakazać! To broń, nie ludzkie wady i popędy, odpowiada za jej niewłaściwe użycie. Jak ludzie nie będą mieć broni to będą żyć w pokoju i miłości. No więc każdy pretekst jest dobry...

[Matthius]

Jest taki dziwny sposób myślenia wielu osób, nie tylko w temacie broni, że wystarczy odpowiedni przepis i będzie OK. Jest problem? Wysmażmy ustawę i będzie dobrze.

Gdy słyszę argument, jak to "zaostrzanie" przepisów coś tam załatwi, przypomina mi się pewien tweet:
http://niezalezna.pl/imgcache/750x430/c ... 078028.jpg

Dokładnie ten sam mechanizm dotyczy dostępu do broni, amunicji i materiałów wybuchowych. Te wszystkie rejestry, przymusowe zrzeszanie, badania i egzaminy są jedynie działaniami na pokaz. Kosztownymi dla podatnika, dającymi komuś tam dupokrytkę, ale w praktyce zupełnie nieskutecznymi.
Doskonale pokazał to francuski film dokumentalny - reporterka bez problemu przeszmuglowała kałacha z Bośni. Co jakiś czas media donoszą też, że na granicy z Ukrainą złapano przemytników z transportem tego i owego. Pytanie, ilu nie złapano i do kogo ta broń dotarła? Z pewnością nie jechała Polski w celu utylizacji.

Jaka by nowa ustawa nie była, nie ukróci tego zjawiska. Ale jeśli choć trochę przesunie nas w kierunku odzyskania utraconych praw, znosząc część barier administracyjnych lub finansowych, to będę się cieszyć. Pomalutku, metodą salami, uda się w końcu zrzucić sowieckie ograniczenia.