marekp pisze:Jak widac sa amatorzy mocnych wrazen i po lasach strzelaja.
Kto, gdzie ?! Gdzieś to wycztał ?
marekp pisze:Na ZKS robimy szkolenia z obslugi broni i zachowania na strzelnicy. W USA jak ktos pierwszy raz przychodzi to ktos z nim idzie i patrzy co ten ktos umie. Moze to jest wlasciwe podejscie?
I tak też czynimy, obecnie ja i moi koledzy w naszym Stowarzyszeniu Strzeleckim.
A poza tym nie zna życia ten kto nie był leśnym partyzantem
marekp pisze:
Dwa, trzy lata temu poszliśmy do "lasu" trochę pohałasować. Tubylcy donieśli to policji i w drodze powrotnej policja nakryła nas z wyposażeniem. Chłopcy nie mieli pojęcia co z nami zrobić. Skończyło się to na naszym wykładzie z aktualnych przepisów, pokazem zabawek, pouczeniem z ich strony i rozejściem się w pokoju ku obopólnym zadowoleniu.
Zbigniew Rybka pisze:
A przecież wiadomo, co powinni zrobić: grzywna za użycie broni sportowej w niewłaściwym miejscu (poza strzelnicą).
Ale czy na pewno? Nie była to broń sportowa. A poza tym dokładny zapis brzmi: "Broń palna oraz inna broń zdolna do rażenia celów na odległość może być używana w celach szkoleniowych i sportowych tylko na strzelnicach." Mogli powiedzieć, że strzelali żeby przetestować broń. Ani cel sportowy ani szkoleniowy.
Ostatnio zmieniony 22 marca 2017, 15:37 przez Candyman, łącznie zmieniany 1 raz.
Zbigniew Rybka pisze:
A przecież wiadomo, co powinni zrobić: grzywna za użycie broni sportowej w niewłaściwym miejscu (poza strzelnicą).
Ale czy na pewno? Nie była to broń sportowa. A poza tym dokładny zapis brzmi: "Broń palna oraz inna broń zdolna do rażenia celów na odległość może być używana w celach szkoleniowych i sportowych tylko na strzelnicach." Mogli powiedzieć, że strzelali żeby przetestować broń. Ani cel sportowy ani szkoleniowy.
No to idzie sobie człowieczek, staje pod komisariatem i zaczyna palić na wiwat z broni dowolnej. I według Twojej argumentacji ma szansę się wywinąć - strzela w celu wyrażenia radości bo sobie wczoraj niezłą laskę przygruchał.
"Zły - być może, dobry - a czemu??"
"Kasandrą byłem, jestem i zostanę..... .....obym się mylił."
Zbigniew Rybka pisze:
A przecież wiadomo, co powinni zrobić: grzywna za użycie broni sportowej w niewłaściwym miejscu (poza strzelnicą).
Ale czy na pewno? Nie była to broń sportowa. A poza tym dokładny zapis brzmi: "Broń palna oraz inna broń zdolna do rażenia celów na odległość może być używana w celach szkoleniowych i sportowych tylko na strzelnicach." Mogli powiedzieć, że strzelali żeby przetestować broń. Ani cel sportowy ani szkoleniowy.
Dobrze że nie wszyscy mają problemy z interpretacją zapisów ustawy . Nie znajomość przepisów czy ustaw nie zwalnia od odpowiedzialności karnej . Takie tłumaczenie to może i dobre ale dla dzieci w przedszkolu
kapera pisze:
Dobrze że nie wszyscy mają problemy z interpretacją zapisów ustawy . Nie znajomość przepisów czy ustaw nie zwalnia od odpowiedzialności karnej . Takie tłumaczenie to może i dobre ale dla dzieci w przedszkolu
Wszyscy znamy przepisy (chyba ze chodzi o obowiązek pomiarów spirometrycznych) ale tu raczej chodzi o ich interpretację. Działa tu podstawowa zasada: Wyjątek określa regułę.
Na jakiej podstawie większość strzelców sportowych uważa że ma prawo nosić broń? Bo UoBiA zakazuje nosić posiadaczom pozwoleń kolekcjonerskich i pamiątkowych. Czyli zezwala posiadaczom innych pozwoleń. Tak samo zabrania używać poza strzelnicami broni do celów sportowych i szkoleniowych. A wiec nie zabrania w innych celach. Zresztą jak się okazuje nie znany też zwraca uwagę na to, że mogą być inne cele jak choćby alarmowe czy rekonstrukcyjne http://trybun.org.pl/2016/04/23/czy-uzywanie-broni/
Nie zachęcam żeby nagle sobie strzelać w miejscach publicznych na wiwat, ale widać że ustawa jest dość dziurawa i jej interpretacja jest kształtowana do tej pory choćby dzięki takim przecierającym szlaki jak samozwańczy Trybun.
Ostatnio zmieniony 22 marca 2017, 18:10 przez Candyman, łącznie zmieniany 1 raz.
Koledzy, bardzo Was proszę. Jeżeli jeszcze tego nie zrobiliście, to koniecznie przeczytajcie w skupieniu ustawę o broni i amunicji i rozporządzenia do niej. Ustawa naprawdę nie jest skomplikowana, przeciętny strzelec ze zrozumieniem jej zapisów problemu mieć nie powinien. Zresztą większość(?) z Was pewnie ma patent strzelecki, a do egzaminu na patent znajomość ustawy jest wymagana, wystarczy raz przeczytać, żeby sobie przypomnieć najważniejsze paragrafy.
Ed. powołujesz się na p. Turczyna. Przeczytałem (Twój link) jego wypowiedzi i dla mnie najważniejsze jest to, że za każdym razem p. nie znany używa sformułowania "Moim zdaniem". Jeżeli jego mniemanie nie będzie zgodne z obowiązującą wykładnią prawa, nie możesz tłumaczyć się, że postępowałeś zgodnie z wykładniami p. Turczyna. On przecież tylko tak uważa... Obowiązujące jest prawo i najwyżej sąd będzie oceniał, czy postąpiłeś zgodnie z prawem, czy nie. Ale tu już wybór należy do Ciebie.
Ostatnio zmieniony 23 marca 2017, 09:23 przez Zbigniew Rybka, łącznie zmieniany 1 raz.
W. Moore .36 Bondini/L. Renzo, C. Moore Pedersoli .46 skałka, Colt Army 1860 Pietta, Mortimer .36 Bondini/L. Renzo, Alamo Rifle Pedersoli .50 skałka, Walther CPM 1, FWB C60.
Klochard pisze:
Na stronie ZKS nie mogę się doszukać informacji o tej karcie- czy uprawnia mnie do czegoś dodatkowo, na przykład w zakresie piro.
Upoważnia do nielimitowanych wejść z wyłączeniem osi dynamicznej i dzika. Tam obowiązują ograniczenia czasów. Czy to mało? Sam musisz policzyć jak często będziesz odwiedzał strzelnica i czy to się opłaca
Jeszcze jedno. Kolejka do wejscia a ja nie stoje bo tylko wpisuje sie do ksiazki. To tez jest cos warte. A jak sa zawody to koleka potrafi byc potezna. Zreszta. W sobote czy niedziele i bez zawodow bywa kolejka.