Kupować- nie kupować?
Moderatorzy: Dariusz DC, Navigare, montrala, Jka
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 23
- Rejestracja: 02 czerwca 2006, 19:46
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kupować- nie kupować?
Od pewnego czasu zainteresowałem się bronią i zamierzałem kupić jakąś pukawkę czarnoprochową. Ale czy to jest dobra chwila? Pytam w sensie takim, że broń dotychczas bezpozwoleniową ponoć mają zdelegalizować i trzeba będzie zaspawać? Od kilkunastu dni przeglądam czasem oferty sklepów z bronią, coraz więcej pojawia się napisów- brak na stanie. Czy to efekt gwałtownie zwiększonego popytu społecznego, sklepy nie nadążają z uzupełnianiem zapasów, czy nie uzupełniają zapasów, bo koniunktura się kończy i trzeba będzie zwijać interes? Zastanawiam się, czy jeśli coś kupię, to w dobie powszechnej inwigilacji elektronicznej będą mieli moje namiary i jak będą kazali oddawać, a tego nie zrobię, to przyjdą mi to odebrać siłą?
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 50
- Rejestracja: 15 grudnia 2015, 08:22
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kupować- nie kupować?
Problemy o re-klasyfikacji broni bezpozwoleniowej w projektowanej dyrektywie dotyczą broni dezaktywowanej (artysci mieli na myśli szczególnie dezaktywowana broń samoczynną podobną do tej jakiej ponoć użyli terroryści w Paryżu). Pierwotny koncept był taki żeby broń dezaktywowana była przypisana do klasy , z której pochodziła przed dezaktywacją. Np. AK47 samoczynne (kat A) dezaktywowane dalej miało zostać w klasie A (dotąd chyba D).
Co do broni czarnoprochowej to o ile dobrze rozumiem obecny stan projektu to w praktyce nic się nie zmienia.
Moim zdaniem braki sprzętowe w sklepach wynikają z ogromnego popytu, za którym nie nadążają sklepy (a przede wszystkim ich dostawcy) .
Zwiększony popyt odnotowany jest w całej EU. Dodatkowo w Polsce ogromnie rośnie zainteresowanie bronią do celów sportowych i kolekcjonerskich. Dużo jest też miłośników broni historycznej odprzodowej.
W moim odczuciu uzasadniona jest obawa przy nabyciu półautomatycznej broni długiej (szczególnie konwertowanej z samoczynnej ) ponieważ jest to rodzaj broni najsilniej atakowany w projekcie dyrektywy i nie jest znane rozstrzygnięcie ostateczne jakie zostanie zaimplementowane.
Obecny stan negocjacji projektu wskazuje na to, iż do kategorii A zostanie przeniesiona broń półautomatyczna ale tylko ta konwertowana z wyprodukowanej jako samoczynna ( głównie z surplusów wojska i policji).
Być może jesienią będzie znane rozstrzygnięcie problemu na najbliższe lata.
Co do broni czarnoprochowej to o ile dobrze rozumiem obecny stan projektu to w praktyce nic się nie zmienia.
Moim zdaniem braki sprzętowe w sklepach wynikają z ogromnego popytu, za którym nie nadążają sklepy (a przede wszystkim ich dostawcy) .
Zwiększony popyt odnotowany jest w całej EU. Dodatkowo w Polsce ogromnie rośnie zainteresowanie bronią do celów sportowych i kolekcjonerskich. Dużo jest też miłośników broni historycznej odprzodowej.
W moim odczuciu uzasadniona jest obawa przy nabyciu półautomatycznej broni długiej (szczególnie konwertowanej z samoczynnej ) ponieważ jest to rodzaj broni najsilniej atakowany w projekcie dyrektywy i nie jest znane rozstrzygnięcie ostateczne jakie zostanie zaimplementowane.
Obecny stan negocjacji projektu wskazuje na to, iż do kategorii A zostanie przeniesiona broń półautomatyczna ale tylko ta konwertowana z wyprodukowanej jako samoczynna ( głównie z surplusów wojska i policji).
Być może jesienią będzie znane rozstrzygnięcie problemu na najbliższe lata.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2239
- Rejestracja: 22 października 2007, 17:16
- Tematy: 12
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kupować- nie kupować?
Przy czym, powtorze, u nas konwersji jako takiej nie ma, jest wyrob broni, zatem moj PM-63 RAK wcale nie jest juz RAK-iem, tylko Sportem1, a wiec zupelnie nowym "bytem" i jako taki pod dyrektywe, przy zalozeniu, ze to wejdzie, podlegac nie bedzie. Ogolnie - kupowac, w najgorszym wypadku bedzie tak, ze to co kupisz ci zostanie bez prawa do odsprzedazy, co zreszta bedziemy wszyscy zaskarzac. W Finlandii konstytucja z tego co pamietam nie zezwala na odebranie wlasnosci obywatelom, zatem masowa konfiskata IMHO nie przejdzie. O implementacji dyrektywy zgodnie z polskim prawem juz nie wspomne, bo to jeszcze inna bajka. Moje zdanie - kupowac, co zreszta czynie zamawiajac wlasnie kolejny okaz.
.177 / .22 / .22LR / 9x18 / 9x19 / 7,62x25 / 5,56x45 / 7,62x39
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 23
- Rejestracja: 02 czerwca 2006, 19:46
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 484
- Rejestracja: 16 sierpnia 2009, 19:57
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Sztum/pomorskie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kupować- nie kupować?
A to ciekawe co piszesz, bo mój PM-63 zakupiony w firmie handlującej bronią z wojska po przeróbce na ogień pojedynczy zleconej rusznikarzowi przez daną firmę nadal w dokumentach jest starym PM-63...MarcinD pisze:Przy czym, powtorze, u nas konwersji jako takiej nie ma, jest wyrob broni, zatem moj PM-63 RAK wcale nie jest juz RAK-iem, tylko Sportem1, a wiec zupelnie nowym "bytem" i jako taki pod dyrektywe, przy zalozeniu, ze to wejdzie, podlegac nie bedzie...
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2239
- Rejestracja: 22 października 2007, 17:16
- Tematy: 12
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kupować- nie kupować?
A zatem proces przebiegal jakos inaczej, AKSU ktore zamowilem bedzie mialo podobnie do twojego RAK-a, ale kupiony w Kapiszonie RAK ktorego posiadam jest Sportem1 w papierach, ma nowe numery itp.
.177 / .22 / .22LR / 9x18 / 9x19 / 7,62x25 / 5,56x45 / 7,62x39
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 26
- Rejestracja: 11 października 2015, 23:38
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Małopolska
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kupować- nie kupować?
Mój PM-63, również jest wpisany jako PM-63, tyle że z dopiskiem samopowtarzalny- na oryginalnych numerach. A wracając do tematu czarnoprochowców, to chyba nie są w planie do banowania, a zabawa przednia. Innymi słowy warto kupić.
9x19 9x18 .22lr
- xxxam
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1752
- Rejestracja: 18 kwietnia 2015, 09:11
- Tematy: 28
- Lokalizacja: Lublin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 812
- Rejestracja: 03 kwietnia 2011, 11:13
- Tematy: 13
- Lokalizacja: Swarzędz
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kupować- nie kupować?
Widze ze uzytkownik kbroniecka juz nabija bezsensownie posty i zaraz opowie nam rzewną historie o tym jako produkowane przez "pewna firme" przyczepy uratowaly życie lub zdrowie jakiemus jej znajomemu.
Compro...
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 924
- Rejestracja: 06 kwietnia 2016, 11:02
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- snekker
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 222
- Rejestracja: 12 grudnia 2005, 18:06
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Norwegia
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kupować- nie kupować?
Będąc w Polsce na święta Bożego Narodzenia odwiedziłem sklep z bronią żeby sobie uzupełnić zapasy.Jak zwykle trzeba trochę pogawędzić ze sprzedawcą i on powiedział mi że ostatnio dużo rewolwerów CP zakupują u niego Niemcy.U nich jest to broń na pozwolenie więc ryzykują.Może dlatego taki ruch w interesie?Dlaczego Niemcy zakupują tyle rewolwerów CP u nas?Mogę się tylko domyślać.Poza tym nie ma obowiązku rejestrowania sprzedaży broni bezpozwoleniowej z danych personalnych.Sprzedawca ma obowiązek sprawdzić dane z dokumentu tożsamości jeżeli zachodzi podejrzenie że zakupu chce dokonać osoba niepełnoletnia.Nic poza tym.Z tych sklepów które znam tylko jeden uzależnia sprzedaż od wystawienia faktury imiennej.Inne sprzedadzą na paragon,a jak się nie płaci kartą to śladu nigdzie nie ma.Kopacz pisze:Od pewnego czasu zainteresowałem się bronią i zamierzałem kupić jakąś pukawkę czarnoprochową. Ale czy to jest dobra chwila? Pytam w sensie takim, że broń dotychczas bezpozwoleniową ponoć mają zdelegalizować i trzeba będzie zaspawać? Od kilkunastu dni przeglądam czasem oferty sklepów z bronią, coraz więcej pojawia się napisów- brak na stanie. Czy to efekt gwałtownie zwiększonego popytu społecznego, sklepy nie nadążają z uzupełnianiem zapasów, czy nie uzupełniają zapasów, bo koniunktura się kończy i trzeba będzie zwijać interes? Zastanawiam się, czy jeśli coś kupię, to w dobie powszechnej inwigilacji elektronicznej będą mieli moje namiary i jak będą kazali oddawać, a tego nie zrobię, to przyjdą mi to odebrać siłą?
Obecnie tylko szabla lekkiej kawalerii wz.1822
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 317
- Rejestracja: 30 stycznia 2015, 09:02
- Tematy: 8
- Lokalizacja: okolice Gdańska
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kupować- nie kupować?
Proszę nie potraktować tego jako uszczypliwość, ale naturalne jest że przedsiębiorca/handlowiec bądź "pozbywa się" gorącego "ziemniaka", bądź korzystając gwałtownego wzrostu popytu (który może jest inspirowany informacjami/plotkami z KE o pozostawieniu nabytych praw) ale jedno o co chodzi to chodzi o zysk, ewentualnie o minimalizację swoich strat.
Wszak dla nas taka sytuacja że wszystkie nasze karabiny które przypominają broń typy AK, AR mamy zezłomować (wiem wiem, niby nierealne), to będzie strata która nie doprowadzi nas do bankructwa, "a jedynie" stracimy zainwestowane środki.
Ale przedsiębiorca który "żyje" ze sprzedaży takiej broni, akcesoriów do niej, amunicji ... dla niego może się to wiązać (w najgorszym wypadku) upadkiem przedsiębiorstwa.
A pytanie z tematu, zapewne zadaje sobie każdy z nas i sęk w tym że dopóki nie ma jasnych i przejrzystych informacji dotyczących naszej przyszłości to jest to lekkie wróżenie z fusów. To pytanie w stylu czy grać na giełdzie czy nie.
Pozdrawiam
Wszak dla nas taka sytuacja że wszystkie nasze karabiny które przypominają broń typy AK, AR mamy zezłomować (wiem wiem, niby nierealne), to będzie strata która nie doprowadzi nas do bankructwa, "a jedynie" stracimy zainwestowane środki.
Ale przedsiębiorca który "żyje" ze sprzedaży takiej broni, akcesoriów do niej, amunicji ... dla niego może się to wiązać (w najgorszym wypadku) upadkiem przedsiębiorstwa.
A pytanie z tematu, zapewne zadaje sobie każdy z nas i sęk w tym że dopóki nie ma jasnych i przejrzystych informacji dotyczących naszej przyszłości to jest to lekkie wróżenie z fusów. To pytanie w stylu czy grać na giełdzie czy nie.
Pozdrawiam
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 54
- Rejestracja: 24 lutego 2017, 21:57
- Tematy: 4
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kupować- nie kupować?
Wielu z nas stoi przed tym dylematem. Sam jestem przed zakupem AK i AR ale z tego co widać to 'sportowcow' powinni zostawić w spokoju po ostatnich poprawkach do dyrektywy. No cóż trzeba będzie kilka razy w roku postrzelać na zawodach KCZ co i tak zamierzałem robić. Więc sprzęt wybieram i zakupuje.
- GreenHeart
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 531
- Rejestracja: 13 marca 2017, 11:46
- Tematy: 19
- Lokalizacja: Poznań
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kupować- nie kupować?
Montrala zamieścił projekt ustawy naszego rządu. Według jednego z punktów:
Art. 29. Osoby posiadające uprawnienia do wykonywania polowania mogą używać
do polowania broni i amunicji przeznaczonej zgodnie z deklaracją producenta do celów
łowieckich i odpowiedniej do wykonywania danego polowania, na zasadach określonych
w ustawie z dnia 13 października 1995 r. – Prawo łowieckie (Dz. U. z 2013 r. poz. 1226,
z późn. zm.).
Generalnie moja broń tzn HK MR308 spełnia wszystkie warunki wykonywania polowania. Odpowiedniej długości lufa, odpowiedni kaliber, odpowiednia amunicja, odpowiednia ilość naboi w magazynku.
Czy oznacza to że do polowania będę mógł stosować tylko broń w której wyraźnie producent napisał że można wykonywać nią polowanie?
Czy jeśli mam już zarejestrową broń to czy znów będę musiał udowadniać że jednak można nią polować czy w grę wchodzą prawa nabyte?
Art. 29. Osoby posiadające uprawnienia do wykonywania polowania mogą używać
do polowania broni i amunicji przeznaczonej zgodnie z deklaracją producenta do celów
łowieckich i odpowiedniej do wykonywania danego polowania, na zasadach określonych
w ustawie z dnia 13 października 1995 r. – Prawo łowieckie (Dz. U. z 2013 r. poz. 1226,
z późn. zm.).
Generalnie moja broń tzn HK MR308 spełnia wszystkie warunki wykonywania polowania. Odpowiedniej długości lufa, odpowiedni kaliber, odpowiednia amunicja, odpowiednia ilość naboi w magazynku.
Czy oznacza to że do polowania będę mógł stosować tylko broń w której wyraźnie producent napisał że można wykonywać nią polowanie?
Czy jeśli mam już zarejestrową broń to czy znów będę musiał udowadniać że jednak można nią polować czy w grę wchodzą prawa nabyte?
- mkl1
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 9020
- Rejestracja: 14 lipca 2006, 15:20
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Katowice
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Kupować- nie kupować?
Raczej chodzi tu o amunicję (tzw półpłaszcz czy inne pociski odpowiednie do celów łowieckich...) ale ja tam nie jestem prawnikiem.GreenHeart pisze:Montrala zamieścił projekt ustawy naszego rządu. Według jednego z punktów:
Art. 29. Osoby posiadające uprawnienia do wykonywania polowania mogą używać
do polowania broni i amunicji przeznaczonej zgodnie z deklaracją producenta do celów
łowieckich i odpowiedniej do wykonywania danego polowania, na zasadach określonych
w ustawie z dnia 13 października 1995 r. – Prawo łowieckie (Dz. U. z 2013 r. poz. 1226,
z późn. zm.).
Nie strzelać.
Jestem przyjaznym szopem
Jestem przyjaznym szopem