Witam Kolegów strzelców i miłośników broni.
Mam pytanie dotyczące zasad noszenia broni w innych państwach UE. Europejską kartę posiadacza już mam, ale nie mogę dotrzeć do konkretnych informacji na temat przenoszenia broni. U nas wiadomo jak jest, ale nie sądzę, żeby inni również mieli taki fajny luz w tym temacie. Może się mylę, to byłoby fajnie.
Szukałem u wujaszka Google, ale nie ma nic konkretnego, poza tym, że w Niemczech można łatwo stracić broń, jeśli naruszy się zasady określone w przepisach.
Bardzo tylko proszę o konkretne wypowiedzi, najlepiej podparte linkami lub opisem aktów prawnych danego państwa.
Nie interesują mnie czyjeś domysły, albo stwierdzenia typu "kiedyś słyszałem, że..."
Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony 31 grudnia 2016, 07:56 przez Jka, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:2. Na Forum niedopuszczalne jest: j) cytowania zbędnych części postów, nie odnoszących się do zamieszczanej odpowiedzi. Zwłaszcza, w przypadku kiedy wypowiedź odnosi się do poprzedniego wpisu.
Ostatnio zmieniony 31 grudnia 2016, 07:56 przez Jka, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:2. Na Forum niedopuszczalne jest: j) cytowania zbędnych części postów, nie odnoszących się do zamieszczanej odpowiedzi. Zwłaszcza, w przypadku kiedy wypowiedź odnosi się do poprzedniego wpisu.
Kolego
Aktów prawnych Ci nie podam ale jako rezydent od 8 lat i posiadacz broni wg prawa norweskiego to powiem tak
Przemieszczasz się z bronią nie załadowaną. Amunicja może być w magazynku ale niepodpięta do broni. Jak podróżujesz z karabinem powtarzalnym to zamek ma być wyjęty z broni. To w przypadku gdy do wyjęcia nie potrzeba narzędzi ani rozbierania broni. Pistolet ma być w pudełku lub w plecaku. Nie w kaburze przy pasku. I jeszcze jedno. Z broni wydanej na pozwolenie kolekcjonerskie nie wolno strzelać na strzelnicy ( tak tu też broń wydaje się do celów....... )
Snipper_is pisze:Kolego
Aktów prawnych Ci nie podam ale jako rezydent od 8 lat i posiadacz broni wg prawa norweskiego to powiem tak
Przemieszczasz się z bronią nie załadowaną. Amunicja może być w magazynku ale niepodpięta do broni. Jak podróżujesz z karabinem powtarzalnym to zamek ma być wyjęty z broni. To w przypadku gdy do wyjęcia nie potrzeba narzędzi ani rozbierania broni. Pistolet ma być w pudełku lub w plecaku. Nie w kaburze przy pasku. I jeszcze jedno. Z broni wydanej na pozwolenie kolekcjonerskie nie wolno strzelać na strzelnicy ( tak tu też broń wydaje się do celów....... )
Świetnie! Dziękuję! Jeśli tam mieszkasz i posiadasz broń, to znaczy, że wiesz co mówisz
W takim razie odhaczam Norwegię!
Może właśnie Polacy mieszkający za granicami i interesujący się tematem zgłębią temat w swoich krajach i nam będą to opisywać. Potem zbiorę to w całość i opublikuję.
Oczywiście przy każdym państwie będzie informacja o tym, kto ją podał. Zrobimy to tak, żeby treść można było modernizować, jeśli jakieś zasady będą się zmieniać.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam!
To może warto inaczej zadać pytanie: w jakich krajach UE można na podstawie europejskiej karty broni nosić broń przy sobie załadowaną? Nie sądzę aby takich krajów było wiele...
Tom-Gun pisze:To może warto inaczej zadać pytanie: w jakich krajach UE można na podstawie europejskiej karty broni nosić broń przy sobie załadowaną? Nie sądzę aby takich krajów było wiele...
Mam czterdzieści parę lat i uważam, że wiem jak zadać pytanie
A tak poważnie, to nie interesuje mnie gdzie można nosić broń załadowaną, tylko dokładnie tak, jak zapytałem.
Chodzi o to, że jak chcę pojechać na strzelnicę w Niemczech, to żebym nie wrócił bez broni.
Jak będę jechał autem na wakacje do Hiszpanii, to żeby mi Hiszpanie nie zabrali lub Francuzi.
Dlatego chcę poznać obowiązujące tam zasady, żeby się do nich dostosować.
Tom-Gun pisze:To może warto inaczej zadać pytanie: w jakich krajach UE można na podstawie europejskiej karty broni nosić broń przy sobie załadowaną? Nie sądzę aby takich krajów było wiele...
A jest chociaż jeden?
Dumny kolekcjoner staroci na amunicję scaloną i pseudosportowiec Braterstwo, WKS Śląsk
arkady30 pisze:Mam czterdzieści parę lat i uważam, że wiem jak zadać pytanie
A tak poważnie, to nie interesuje mnie gdzie można nosić broń załadowaną, tylko dokładnie tak, jak zapytałem.
Chodzi o to, że jak chcę pojechać na strzelnicę w Niemczech, to żebym nie wrócił bez broni.
Jak będę jechał autem na wakacje do Hiszpanii, to żeby mi Hiszpanie nie zabrali lub Francuzi.
Dlatego chcę poznać obowiązujące tam zasady, żeby się do nich dostosować.
Wszystkiego najlepszego w Nowym roku!
Ok. W pierwszym swoim poście - 2 zdanie napisałeś o noszeniu broni zaś w 3 zdaniu o przenoszeniu, dlatego nie wiedziałem do końca co masz na myśli Dziękuję -- Szczęśliwego Nowego Roku!!!
Chyba nie byles nigdy z bronia na polowaniu/zawodach za granica jesli nie wiesz ze przy okazji mozna a nawet jest sie zmuszonym wiele rzeczy nie zwiazanych z samymi zawodami/polowaniem po drodze robic.
Zreszta sportowcy kazdej dyscypliny nawet na olimpiadzie zwiedzaja kraj w ktorym sie ona odbywa a nie jada tylko na start i wracaja prosto do domu. Nie ma takiego prawa, ktore by zakazywalo laczenia jednego z drugim rowniez w strzelectwie sportowym i tak samo dziala to na innych niz olimpijskie poziomach wspolzawodnictwa w kazdym wolnym kraju (czyli z wylaczeniem paru dyktatur i panstw religijnych - jesli do tych aspirujesz takimi pomyslami ).
Szczesliwego Nowego Roku wszystkim podrozujacym
Ostatnio zmieniony 31 grudnia 2016, 20:35 przez Jareknr1, łącznie zmieniany 3 razy.
NIkt nam nie wmowi, ze czarne jest czarne a biale jest biale!
Garfield pisze:ZTCW to EKB jest po to aby sportowiec mógł pojechać z bronią na zawody a nie na wakacje do Hiszpanii.
Nie widzę jakoś problemu z tym, że jak będę jechał sobie na wakacje, to zabiorę ze sobą broń i postrzelam na innych niż poradzieckie i w kiepskim stanie rodzime strzelnice, nie wspominając o kilkunastu nowych w skali kraju.
Jest też sporo różnych imprez strzeleckich w Europie, na przykład Turniej strzelecki Morgartenschiessen, gdzie przyjeżdżają ludzie z całego Świata: http://trybun.org.pl/2016/11/20/turniej ... schiessen/
Dlatego jeśli kocham strzelać, to zabiorę co najmniej swój pistolet i po drodze do Hiszpanii postrzelam na różnych fajnych strzelnicach.
).
