Przechowywanie i przenoszenie broni
Moderator: Moderatorzy WBP
- epaa
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 839
- Rejestracja: 14 września 2005, 18:51
- Tematy: 0
- Lokalizacja: trój miasto
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Przechowywanie i przenoszenie broni
Z bronią do lasu? Ustawa o łowieckie. Straż leśna i kłusownictwo.
Niech znajomi zaczną się nosić jak cowboy. Kapelusz buty i jakaś 44 pacemaker. Do miasta czy na zakupy nie polecam ale jak oswoją sąsiadów to nikt się nie będzie dziwił. To takie teoretyczne rozważanie.
Niech znajomi zaczną się nosić jak cowboy. Kapelusz buty i jakaś 44 pacemaker. Do miasta czy na zakupy nie polecam ale jak oswoją sąsiadów to nikt się nie będzie dziwił. To takie teoretyczne rozważanie.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 38
- Rejestracja: 12 sierpnia 2014, 23:26
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Blokada Giełdy
Re: Przechowywanie i przenoszenie broni
Jak już napisałem znajomi nie mają broni i nie będą mieli. Nie rozumiem czemu chcesz narzucić im styl bycia według Twojej wizji..
EDIT
Na prawdę za wejście z jakąkolwiek bronią do lasu jest przestępstwem? Nawet przenoszenie jej przez las? Czyli jadąc na strzelnice sportową z bronią w bagażniku przez las popełniam przestępstwo?
EDIT
Na prawdę za wejście z jakąkolwiek bronią do lasu jest przestępstwem? Nawet przenoszenie jej przez las? Czyli jadąc na strzelnice sportową z bronią w bagażniku przez las popełniam przestępstwo?
Ostatnio zmieniony 25 listopada 2016, 15:51 przez Oks, łącznie zmieniany 2 razy.
- epaa
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 839
- Rejestracja: 14 września 2005, 18:51
- Tematy: 0
- Lokalizacja: trój miasto
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Przechowywanie i przenoszenie broni
To był żart. Czarnoprochowiec tych gabarytów pasuje kapelusza. I nie wymaga pozwolenia.
I niech nie wierzą sąsiadom. Przez pół lasu....
Locha goni intruza jak się za blisko podejdzie, ale robi to z hałasem i na kilkunastu metrach. Potem robi odejście w innym kierunku niż młode - to jak są małe i schowane. A jak żerują z większymi to znowu z daleka je widać. Robiłem kiedyś coś na terenie gdzie locha założyła barłóg w krzakach po środku działki. Kilka razy podchodziłem, ona goniła, ja się ewakuowałem, ona szła gdzieś daleko od tych krzaków, znikała i za 2 minuty była tam w środku. Za kolejnym razem wypatrywałem jak tam wraca w koło ale robiła to ukryta i szybko.
Jak będzie strzelnica, albo dom, broń w bagażniku i nie będzie to świtem czy nocą to da się wytłumaczyć. Ale jak do strzelnicy będzie 30 km, do domu 20 i będzie to zupełnie nie po drodze? I jeszcze amunicja myśliwska. Ja bym się wolał nie tłumaczyć. Moja strzelnica jest w lesie, jadę samochodem. Nie ma problemu. Ale na spacer z karabinem do lasu w koło mojej dzielnicy nie chodzę, a dziki, sarny i lisy tam widuje prawie zawsze.
Wszytko zależy od kontekstu sytuacji.
AK na ramieniu to żaden sąd nie uwierzy że tylko się wietrzy
I niech nie wierzą sąsiadom. Przez pół lasu....
Locha goni intruza jak się za blisko podejdzie, ale robi to z hałasem i na kilkunastu metrach. Potem robi odejście w innym kierunku niż młode - to jak są małe i schowane. A jak żerują z większymi to znowu z daleka je widać. Robiłem kiedyś coś na terenie gdzie locha założyła barłóg w krzakach po środku działki. Kilka razy podchodziłem, ona goniła, ja się ewakuowałem, ona szła gdzieś daleko od tych krzaków, znikała i za 2 minuty była tam w środku. Za kolejnym razem wypatrywałem jak tam wraca w koło ale robiła to ukryta i szybko.
Jak będzie strzelnica, albo dom, broń w bagażniku i nie będzie to świtem czy nocą to da się wytłumaczyć. Ale jak do strzelnicy będzie 30 km, do domu 20 i będzie to zupełnie nie po drodze? I jeszcze amunicja myśliwska. Ja bym się wolał nie tłumaczyć. Moja strzelnica jest w lesie, jadę samochodem. Nie ma problemu. Ale na spacer z karabinem do lasu w koło mojej dzielnicy nie chodzę, a dziki, sarny i lisy tam widuje prawie zawsze.
Wszytko zależy od kontekstu sytuacji.
AK na ramieniu to żaden sąd nie uwierzy że tylko się wietrzy
Ostatnio zmieniony 25 listopada 2016, 16:27 przez epaa, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 924
- Rejestracja: 06 kwietnia 2016, 11:02
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Przechowywanie i przenoszenie broni
Bzdura. Nie ma żadnego prawa zabraniającego nosić broń w lesie. Wnosić, przenosić, nosić, oglądać głaskać.epaa pisze:Z bronią do lasu? Ustawa o łowieckie. Straż leśna i kłusownictwo.
Jak mnie zaatakuje dzik, wilk, czy niedźwiedź, to w ramach stanu wyższej konieczności dzika ostrzelam i nie będzie to miało nic wspólnego z ustawą o łowiectwie, czy kłusownictwem.
I nie pisz mi, że dzik się bardziej mnie przestraszy, niż ja jego, że łatwo je zauważyć i nigdy nie atakują. Wracałem w tym roku z wycieczki rowerowej która skończyła się spontanicznym ogniskiem i trochę przeciągnęła. No nie do końca spontanicznym, bo zamiast pompki miałem przy rowerze, uwaga! siekierę... Jechaliśmy w 3 rowery przez las. W łomiankach, w bezpośredniej bliskości zabudowań, wypadły z lasu dziki. Jeden z nas się przestraszył wielkiego czarnego cielska wypadającego z krzaków prosto na niego i poleciał na ziemię. Dziki zamiast dać w długą w las zatrzymały się po drugiej stronie i co najmniej jeden "skierował się" w naszą stronę. Nie czekaliśmy na rozwój sytuacji tylko w szybkim tempie wykonaliśmy taktyczny odwrót w kierunku zabudowań, a nie tak jak mieliśmy jechać ( dalej przez las ). Dziki spotykałem na wycieczkach rowerowych co najmniej kilka razy w tym roku i to wszystko w okolicach Warszawy ( bo tylko tam zdarzało mi się jeździć w okolicach zmierzchu / świtu na rowerze ). Żeby nie było wątpliwości, zawsze mam(y) mocne oświetlenie ( 300+Lumenów na rower ), a jak jedziemy w grupie to najczęściej gadamy, więc myślę, że widać nas i słychać z daleka.
Sytuacja w dzień jest zapewne odrobinę inna, ale jak widać z doniesień medialnych, dziki mogą być też groźne w środku dnia. Idąc z dziećmi do lasu zdecydowanie wolałbym mieć przy sobie narzędzie do obrony, oraz robienia hałasu, niż Twoje poglądy.
Aha. W terenie leśnym, idąc z dziećmi na spacer albo jadąc na rowerze będę się specjalnie rozglądał za dzikami, które są daleko.A jak żerują z większymi to znowu z daleka je widać.
Nikt nikomu tłumaczyć się nie będzie, bo nie musi. Możesz mieć w środku lasu cały arsenał w minivanie i nie jest to złamaniem prawa.Jak będzie strzelnica, albo dom, broń w bagażniku i nie będzie to świtem czy nocą to da się wytłumaczyć.
To nic nie będzie, tak samo jak by na strzelnicę było 200, do domu 300 i wszystko w innym kierunku.Ale jak do strzelnicy będzie 30 km, do domu 20 i będzie to zupełnie nie po drodze?
Przegapiłem chyba w ustawie o broni i amunicji tą definicję.I jeszcze amunicja myśliwska.
To się nie tłumacz, nikt Ci nie każe. Przypominam, że na terenie Rzeczypospolitej Polskiej obowiązuje określone prawo.Ja bym się wolał nie tłumaczyć.
Nie chcesz, to nie chodź. My Ci nie zabraniamy wychodzić z domu bez karabinu, ale Ty odczep się od tego co robią inni i nie staraj się im zabraniać rzeczy, na podstawie tego, że Ty ich nie robisz czy nie potrzebujesz. Na tym z grubsza zależy wolność.Moja strzelnica jest w lesie, jadę samochodem. Nie ma problemu. Ale na spacer z karabinem do lasu w koło mojej dzielnicy nie chodzę, a dziki, sarny i lisy tam widuje prawie zawsze.
I love my SIGs.
- epaa
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 839
- Rejestracja: 14 września 2005, 18:51
- Tematy: 0
- Lokalizacja: trój miasto
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Przechowywanie i przenoszenie broni
Ciekawe ile czasu trzeba czekać na broń zabraną w trybie kontroli 2.3) i pokwitowania 2.6) Powołasz się na konstytucję? Nie oddasz?
A widziałem kilka takich kontroli. I słyszałem o ludziach którzy pożegnali się z pozwoleniem.
Masz rację, każdy jest kowalem swojego losu.
Art. 39. Uprawnienia strażników Państwowej Straży Łowieckiej
Dz.U.2015.0.2168 t.j. - Ustawa z dnia 13 października 1995 r. - Prawo łowieckie
(treść przepisów dot. PSŁ jest pod linkiem http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 9951470713 - nie widzę potrzeby wstawiania "połowy" przepisu na forum - moderator)
A widziałem kilka takich kontroli. I słyszałem o ludziach którzy pożegnali się z pozwoleniem.
Masz rację, każdy jest kowalem swojego losu.
Art. 39. Uprawnienia strażników Państwowej Straży Łowieckiej
Dz.U.2015.0.2168 t.j. - Ustawa z dnia 13 października 1995 r. - Prawo łowieckie
(treść przepisów dot. PSŁ jest pod linkiem http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 9951470713 - nie widzę potrzeby wstawiania "połowy" przepisu na forum - moderator)
Ostatnio zmieniony 26 listopada 2016, 10:35 przez 9x19, łącznie zmieniany 5 razy.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 924
- Rejestracja: 06 kwietnia 2016, 11:02
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Przechowywanie i przenoszenie broni
Ale co to ma do rzeczy?
Ja też. Słyszałem też, że na placu czerwonym rozdają samochody.I słyszałem o ludziach którzy pożegnali się z pozwoleniem.
Ostatnio zmieniony 25 listopada 2016, 23:10 przez Ghostdog, łącznie zmieniany 1 raz.
I love my SIGs.
- epaa
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 839
- Rejestracja: 14 września 2005, 18:51
- Tematy: 0
- Lokalizacja: trój miasto
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Przechowywanie i przenoszenie broni
Masz swoje zdanie. OK
To Twój wybór.
Ale popytaj myśliwych za co ich koledzy potracili pozwolenia.
To Twój wybór.
Ale popytaj myśliwych za co ich koledzy potracili pozwolenia.
Ostatnio zmieniony 25 listopada 2016, 23:21 przez epaa, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 924
- Rejestracja: 06 kwietnia 2016, 11:02
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Przechowywanie i przenoszenie broni
Tu nie chodzi o zdanie.
Podaj konkretne przypadki, konkretne złamane przepisy, konkretne wyroki sądowe, bo jak na razie siejesz defetyzm nie podając żadnych konkretnych podstaw.
Podaj konkretne przypadki, konkretne złamane przepisy, konkretne wyroki sądowe, bo jak na razie siejesz defetyzm nie podając żadnych konkretnych podstaw.
I love my SIGs.
- epaa
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 839
- Rejestracja: 14 września 2005, 18:51
- Tematy: 0
- Lokalizacja: trój miasto
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Przechowywanie i przenoszenie broni
Popytaj myśliwych. Ja nie poluję, ale mam kupę znajomych to opowiadają jak niektórzy głupio wpadli. Każdy z bronią na terenie łowiska, nie wpisany do książki polowań jest z automatu traktowany jak kłusownik. Nawet myśliwy!
Odebranie pozwolenia to decyzja administracyjna, nie wyrok sądu. Myśliwi wylatują że związku i tracą przesłankę. Kłusownicy bez pozwoleń mają sprawę karną za nielegalne posiadanie.
O złapaniu sportowca czy kolekcjonera nie słyszałem. Nikt nie ryzykuje z trudem i nie tanio zdobytego pozwolenia.
Odebranie pozwolenia to decyzja administracyjna, nie wyrok sądu. Myśliwi wylatują że związku i tracą przesłankę. Kłusownicy bez pozwoleń mają sprawę karną za nielegalne posiadanie.
O złapaniu sportowca czy kolekcjonera nie słyszałem. Nikt nie ryzykuje z trudem i nie tanio zdobytego pozwolenia.
Ostatnio zmieniony 26 listopada 2016, 00:08 przez epaa, łącznie zmieniany 1 raz.
- kuras999
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1688
- Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 13:47
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Przechowywanie i przenoszenie broni
Co prawo łowieckie albo straż leśna ma do praworzadnego sportowca noszącego broń w lesie. Nie ma żadnych podstaw prawnych do jakichkolwiek zarzutów. Chyba że kolega epaa zna jakies inne prawo. Czy to że mam w centrum handlowym nóż czyni mnie potencjalnym mordercą i trzeba mnie zamknąć? Dla mnie to jakiś absurd.
A broń czarnoprochową można nosić załadowana bez pozwolenia więc również można ją zabrać do lasu.
Nie należy tolerować bezprawia, nie ważne czy dopuszcza się go zwykły człowiek, policjant czy strażnik leśny.
Do mnie jakoś nie przemawia fakt że nie łamiąc prawa mam być z automatu traktowany jak przestępca.
Nie mała część środowiska strzeleckiego na tym forum ciałaby chyba stworzyć swój projekt ustawy zakazujący wszystkich swobód związanych z bronią jakie obecnie mamy oraz uregulowanie wszystkiego co się da żeby nie było wątpliwości. Nie byłoby wtedy pytań jak obchodzić się z bronią w WC i jaki powinien być kolor kabury, w której można przemieścić broń.
A broń czarnoprochową można nosić załadowana bez pozwolenia więc również można ją zabrać do lasu.
Nie należy tolerować bezprawia, nie ważne czy dopuszcza się go zwykły człowiek, policjant czy strażnik leśny.
Do mnie jakoś nie przemawia fakt że nie łamiąc prawa mam być z automatu traktowany jak przestępca.
Nie mała część środowiska strzeleckiego na tym forum ciałaby chyba stworzyć swój projekt ustawy zakazujący wszystkich swobód związanych z bronią jakie obecnie mamy oraz uregulowanie wszystkiego co się da żeby nie było wątpliwości. Nie byłoby wtedy pytań jak obchodzić się z bronią w WC i jaki powinien być kolor kabury, w której można przemieścić broń.
Ostatnio zmieniony 26 listopada 2016, 00:58 przez kuras999, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 924
- Rejestracja: 06 kwietnia 2016, 11:02
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Przechowywanie i przenoszenie broni
Ale mnie myśliwi nie interesują i niezbyt interesuje mnie coś jak teren łowiska. Mam pozwolenie na bron do celów sportowych i interesują mnie prawa które dotyczą mnie.epaa pisze:Popytaj myśliwych. Ja nie poluję, ale mam kupę znajomych to opowiadają jak niektórzy głupio wpadli. Każdy z bronią na terenie łowiska, nie wpisany do książki polowań jest z automatu traktowany jak kłusownik. Nawet myśliwy!
Odebranie pozwolenia to decyzja administracyjna, nie wyrok sądu. Myśliwi wylatują że związku i tracą przesłankę. Kłusownicy bez pozwoleń mają sprawę karną za nielegalne posiadanie.
O złapaniu sportowca czy kolekcjonera nie słyszałem. Nikt nie ryzykuje z trudem i nie tanio zdobytego pozwolenia.
Na tej samej zasadzie jak prawie każdy facet jest potencjalnym gwałcicielem, a kobieta potencjalną kurtyzaną... Oczywiście, że absurd, ale tak niektórzy pewne rzeczy przedstawiają. Dziwne, że dzieje się to w środowisku strzeleckim na taką skalę.Czy to że mam w centrum handlowym nóż czyni mnie potencjalnym mordercą i trzeba mnie zamknąć? Dla mnie to jakiś absurd.
Otóż to.Nie należy tolerować bezprawia, nie ważne czy dopuszcza się go zwykły człowiek, policjant czy strażnik leśny.
I love my SIGs.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 38
- Rejestracja: 12 sierpnia 2014, 23:26
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Blokada Giełdy
Re: Przechowywanie i przenoszenie broni
epaa, przeczytałem wszystkie paragrafy które przytoczyłeś i nie ma w nich nic o zakazie noszenia broni w lesie. Nie wiem więc skąd wnioskujesz, że tego robić nie wolno. Jest tam wiele o uprawnieniach straży leśnej, szczególnie wobec osób które popełniły przestępstwo, aczkolwiek przenoszenie broni w lesie przestępstwem nie jest.
- desperado
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 734
- Rejestracja: 14 maja 2011, 08:19
- Tematy: 34
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Przechowywanie i przenoszenie broni
To jest niepotrzebna nadinterpretacja...tylko po co niektórzy to uprawiają to nie wiadomo.
-
- R.I.P
- Reactions:
- Posty: 8028
- Rejestracja: 10 marca 2006, 22:04
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Olsztyn KS GARDA
- Grupa: RIP
- Kontakt:
Re: Przechowywanie i przenoszenie broni
Nie ma zakazu chodzenia z bronią po lesie. Nie jest to ani wykroczenie, ani przestępstwo. A kwestie wykroczeń związanych z pobytem w lesie reguluje art. 51 prawa łowieckiego, a przestępstw (m. in. kłusownictwa) art. 52 - http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 9951470713
I nie ma w tych katalogach kary za przemieszczanie się z bronią po lesie. Nie słyszałem, by sportowiec, który przechodzi przez las z bronią był za to karany, czy odebrano mu za to pozwolenie. Mój klub ma strzelnicę w środku lasu i z tego powodu parę razy w miesiącu przemieszczam się w lesie z bronią. I znam jeszcze kilka takich samych strzelnic. Jakoś nikt z ich użytkowników nie sygnalizował, by miał kłopoty za poruszanie się po lesie z bronią.
I nie ma w tych katalogach kary za przemieszczanie się z bronią po lesie. Nie słyszałem, by sportowiec, który przechodzi przez las z bronią był za to karany, czy odebrano mu za to pozwolenie. Mój klub ma strzelnicę w środku lasu i z tego powodu parę razy w miesiącu przemieszczam się w lesie z bronią. I znam jeszcze kilka takich samych strzelnic. Jakoś nikt z ich użytkowników nie sygnalizował, by miał kłopoty za poruszanie się po lesie z bronią.
- elessar
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 79
- Rejestracja: 28 lutego 2016, 12:43
- Tematy: 4
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Przechowywanie i przenoszenie broni
Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem? Uważasz zatem że chodzenie po ulicy z wystającą zza paska spodni rękojeścią pistoletu jest ok? Niech widzą, a co! Tak po prostu?Ghostdog pisze:Nie zgadzam się z tym zdaniem.Rozsądny człowiek nie powinien bez powodu robić sensacji afiszując się z bronią podczas jej przemieszczania.
To wszystko jest bardzo dobrze sprecyzowane. Wystarczy uważnie przeczytać rozporządzenie / ustawę.Oks pisze:Rozumiem, że aby mówić o przenoszeniu to po prostu magazynek nie może być podpięty? Też nie jest to do końca sprecyzowane i nie wiem czy jako załadowaną broń mam rozumieć taką gdzie jest już nabój w komorze, czy wystarczy sam podpięty, załadowany magazynek. Domyślam się że pewnie chodzi raczej o to drugie.
Dla porządku i jasności proponuję jednak mówić o noszeniu broni załadowanej oraz przemieszczaniu broni niezaładowanej.Oks pisze:aby mówić o przenoszeniu
Ostatnio zmieniony 26 listopada 2016, 10:55 przez elessar, łącznie zmieniany 1 raz.
Per Aspera Ad Astra