Smarowanie wiatrówek sprężynowych

Tematy dotyczące wiatrówek

Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi

wieslaw1952
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 15
Rejestracja: 10 listopada 2016, 18:43
Tematy: 0
Lokalizacja: Sosnowiec
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie wiatrówek sprężynowych

Post autor: wieslaw1952 »

Witam
To ja pisałem o tlenku molibdenu, ale się pomyliłem i to miał być właśnie dwusiarczek. Sprawdziłem u chłopaków z turbiny.
Miałbym propozycję, bo może ktoś ma rozebraną wiatrówkę i spróbował by posmarować - tak jak pisałem - sam tłok, a on by rozprowadził proszek po całym cylindrze i jak by to pracowało. Oczywiście nadmiar zetrzeć. Chyba, że jest to za duże ryzyko uszkodzenia czegoś.
O molibdenie mi się pomyślało w związku z tym, że opisy mówią o wytarciu do sucha tłoka i cylindra z oleju, bo i tak coś zostanie, więc skoro molibden jest suchy więc wystarczy odrobina na tłoku.
Niemniej ja spróbuję, ale jak pisałem dopiero za rok po gwarancji, Chyba, że ktoś wcześniej poeksperymentuje i poda wyniki.
Jeszcze jedna sprawa. Mowa tu była o prowadnicy zamontowanej z dwóch stron sprężyny (chyba, że coś źle zrozumiałem). Skutkowało by to zmniejszonym wibrowaniem jej po zejściu z prowadnicy. Jak by to wyglądało w przypadku prowadnicy teleskopowej? Wówczas cała sprężyna zawsze była by na prowadnicy.
Przepraszam za takie dziwne pomysły, ale wynikły właśnie z przeczytania Waszych postów na tematy smarowania i tuningowania wiatrówek, więc proszę o wyrozumiałość dla kogoś, kto ma pierwszy raz styczność z wiatrówką.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
mildot
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1398
Rejestracja: 01 września 2011, 12:35
Tematy: 44
Lokalizacja: Bemowo
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie wiatrówek sprężynowych

Post autor: mildot »

Ta gwarancją to się tak nie przejmuj - jak działało dobrze przez rok to się raczej już nie rozleci, a jeśli to I tak nie oddasz do sklepu tylko np. własnie do hogana. ;) Który na pewno będzie zachwycony, jeśli będzie musiał czyścić cylinder i tłok z MoS2. ;)
Jak masz żyłkę do majterkowania i sprawne łapki to baw się świetnie. Jelsi nie czujesz się mocny oddaj od razu (przed upływem gwarancji nawet) do Waldka - nie poznasz potem strzeladła. A Waldek umie zaczarować je lepiej niż najbardziej wymyślne smary świata.
Strzelam... bo lubię. ;)
Awatar użytkownika
samsam
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 178
Rejestracja: 12 czerwca 2010, 18:32
Tematy: 0
Lokalizacja: Miyajima
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie wiatrówek sprężynowych

Post autor: samsam »

U mnie w firmie serwis smaruje sproszkowanym siarczkiem molibdenu stalowe rury statywów po której suwają się głowice ustabilizowane jedynie mosiężnymi pierścieniami (tuleja).
A że aparaty bardzo często pracuje w halach o dużym zapyleniu użycie smaru lub oleju powoduje bardzo szybkie przyklejanie się brudu i zacieranie układu.
Raz do roku aparaty trafiają do adjustacji/kalibracji i wtedy po umyciu rury proszek siarczku molibdenu jest nanoszony specjalną szczoteczką (a właściwie wcierany) a następnie cały nadmiar zebrany ściereczką. Tyle o przykładzie zastosowania.
Tak więc, jeżeli już koniecznie postanowiłeś zastosować MoS2 w proszku, to dużo, dużo mniej niż ci się wydaje, a potem wszystko dokładnie wytrzyj, tak żeby nawet Hogan nie zobaczył. :mad:
Co do prowadnicy teleskopowej, to na różnych odcinkach powstaną wtedy, różne średnice prowadnicy.
A idea jest taka, aby sprężyna miała możliwie ciasno i nie latała na boki.
To tyle króciutko i pamiętaj, że rozprężenie sprężyny to ułamki sekundy, a siły są spore i wszystko musi być odpowiednio odporne mechaniczne.

Więcej napiszą pewnie wkrótce bardziej doświadczeni koledzy. :090:
Pzdr.
Dianki Dwie + 2 HW
wieslaw1952
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 15
Rejestracja: 10 listopada 2016, 18:43
Tematy: 0
Lokalizacja: Sosnowiec
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie wiatrówek sprężynowych

Post autor: wieslaw1952 »

Z molibdenem w każdej postaci mam do czynienia już od dwudziestu lat przy pracy na turbinach, więc dlatego sobie o nim pomyślałem, ale wolę posłuchać rad zaprawionych już w boju "wyjadaczy" wiatrówkowych niż eksperymentować. Jak będę chciał zepsuć wiatrówkę, to pomyślę wtedy o molibdenie. Mam cały rok na wyczucie i zapoznanie się z możliwościami mojej wiatrówki. Póki co, muszę się nią nacieszyć.
W każdym razie bardzo dziękuję za wszelkie rady. Dały mi dużo do myślenia.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
hogan
Ekspert Wiatrówki
Ekspert Wiatrówki
Reactions:
Posty: 2289
Rejestracja: 04 stycznia 2004, 20:11
Tematy: 21
Lokalizacja: śląsk
Grupa: Ekspert Wiatrówki
Kontakt:

Re: Smarowanie wiatrówek sprężynowych

Post autor: hogan »

wieslaw1952 pisze:Mam cały rok na wyczucie i zapoznanie się z możliwościami mojej wiatrówki. Póki co, muszę się nią nacieszyć.
Nie czekał bym rok, bo potem może już być po ptokach, a robienie czegoś na gwarancji + przesyłki może 3/4 razy, to się wlace nie opłaca.
Nowa prowadnica + kapelusz + poprawne smarowanie na sam początek, uważam nie ma nic z utratą gwarancj, no chyba że zrobią mikroskopową analizę.
Spokojnie poczytaj, po ogladaj a zrobisz to sobie Sam i będziesz miał frajdę, tylko bez eksperymentów jak na razie :wink:
Pozdrawiam Waldemar.
www.airgunservice.pl
wieslaw1952
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 15
Rejestracja: 10 listopada 2016, 18:43
Tematy: 0
Lokalizacja: Sosnowiec
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie wiatrówek sprężynowych

Post autor: wieslaw1952 »

Witam
Kupiłem wiatrówkę w sklepie z militariami. Mam gwarancję na rok, z zapewnieniem, że wszystko jest OK i nie trzeba niczego smarować, jedynie normalna konserwacja. Z tego co poczytałem na forach o konserwacji, była prawidłowo zakonserwowana, więc przyjmuję, że wewnątrz też jest prawidłowo nasmarowana. Nie rozbiorę jej teraz.
Czy Wy rozbieraliście swoje wiatrówki zaraz po zakupie? Nie mówię o kupnie z drugiej ręki, ale w sklepie.
Jeśli coś nawali podczas normalnego użytkowania, to w ramach gwarancji naprawią za darmo, a jeśli rozbiorę i coś pójdzie nie tak, to raczej u Ciebie nie będzie gratisowa naprawa.
Wprawdzie korci mnie rozbiórka, ale muszę się wstrzymać, przynajmniej przez pół roku.
Awatar użytkownika
Jakub.K
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 24
Rejestracja: 14 listopada 2015, 19:31
Tematy: 0
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie wiatrówek sprężynowych

Post autor: Jakub.K »

Też pierwszą wiatrówkę kupiłem w sklepie i bałem się rozbierać. Jak oddałem ją na gwarancję (wykryłem niedoróbkę) to grzebali się z tym tak bardzo i oddali cieknącą smarem i ziejącą ogniem z piekła, że dalej już spokojnie postanowiłem bawić się w rozbieranie i przestałem obchodzić się, jak z jakiem. To jest sprzęt do używania, nie do oszczędzania go. Jak się coś spieprzy, to dasz do fachowca stąd lub z lokalnej grupy i zrobi Ci to 10x lepiej, niż sklep/ serwis. No, chyba, że kupiłeś Steyr'a PCP nóweczkę :P.
Lord Rzeźnik; WSST
Awatar użytkownika
hogan
Ekspert Wiatrówki
Ekspert Wiatrówki
Reactions:
Posty: 2289
Rejestracja: 04 stycznia 2004, 20:11
Tematy: 21
Lokalizacja: śląsk
Grupa: Ekspert Wiatrówki
Kontakt:

Re: Smarowanie wiatrówek sprężynowych

Post autor: hogan »

Jakub dobrze prawi.
Wiesław, czytam i nie wierze :-D
Pozdrawiam Waldemar.
www.airgunservice.pl
rokasa58
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 595
Rejestracja: 25 lutego 2016, 10:34
Tematy: 4
Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie wiatrówek sprężynowych

Post autor: rokasa58 »

Witam ! A ja stosuję coś takiego na uszczelki Obrazek, na razie działa.
ONE SHOOT ONE MOMMENT NO MISS
Awatar użytkownika
mildot
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1398
Rejestracja: 01 września 2011, 12:35
Tematy: 44
Lokalizacja: Bemowo
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie wiatrówek sprężynowych

Post autor: mildot »

rokasa obrazek nie działa...
Strzelam... bo lubię. ;)
wieslaw1952
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 15
Rejestracja: 10 listopada 2016, 18:43
Tematy: 0
Lokalizacja: Sosnowiec
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie wiatrówek sprężynowych

Post autor: wieslaw1952 »

Hogan - nie ma sprawy. Widzę, że jesteś z Zabrza, a ja z Sosnowca, więc Ci wiatrówkę przywiozę. Podaj tylko adres, bo nie mogę go namierzyć.
Daj mi trochę czasu, abym się nią ze dwa miesiące pobawił. Teraz jestem na delegacji w Płocku, więc i tak nie mogę Ci jej przywieźć.
Awatar użytkownika
swinka
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 276
Rejestracja: 07 kwietnia 2013, 17:07
Tematy: 0
Lokalizacja: Zabrze
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie wiatrówek sprężynowych

Post autor: swinka »

Powiedzcie co robię nie tak. Smarowanie sprężyny w HW95. Przerabiałem już kilka smarów, teraz mam smar od Hogana.
Nakładam na sprężynę smar pędzelkiem, nie za wiele - z umiarem. Po złożeniu, dźwięk strzału super - takie pyknięcie-klaps. Jednak szybko, po może ok 100strzałach jest coraz gorzej i słychać sprężynę... Jakies pomysły co może być nie tak?
Ogólnie karabinek działa stabilnie, prędkości +-2m/s więc jest super... tylko ta sprężyna
HW95 Lux 4,5mm + Vortex Diamondback 4-12x40 AO
HW40 4,5mm
Awatar użytkownika
mildot
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1398
Rejestracja: 01 września 2011, 12:35
Tematy: 44
Lokalizacja: Bemowo
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie wiatrówek sprężynowych

Post autor: mildot »

Przewrotnie powiem, że albo przyzwyczaić się, albo przesiąść na PCP zupełnie. ;)
A osłonę PET sobie zrobiłeś?
Bo zakładam na razie, ze prowadznicę masz zrobioną dobrze i dopasowaną do sprężyny? Jeśli nie to od tego zacznij.
Strzelam... bo lubię. ;)
Awatar użytkownika
swinka
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 276
Rejestracja: 07 kwietnia 2013, 17:07
Tematy: 0
Lokalizacja: Zabrze
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie wiatrówek sprężynowych

Post autor: swinka »

mildot pisze:Przewrotnie powiem, że albo przyzwyczaić się, albo przesiąść na PCP zupełnie. ;)
A osłonę PET sobie zrobiłeś?
Bo zakładam na razie, ze prowadznicę masz zrobioną dobrze i dopasowaną do sprężyny? Jeśli nie to od tego zacznij.
Jest wszystko. Karabinek jest po Hoganie. ostatnio dorobiłem u Hogana ślizg na tłoku. Prowadnica spasowana ze sprężyną i kapeluszem kupione jako komplet w konceptusie :)
Ja przyzwyczajony jestem, tylko mnie serce bolała jak innym sprężyny robią "pac" a u mnie "brzęk".
HW95 Lux 4,5mm + Vortex Diamondback 4-12x40 AO
HW40 4,5mm
Awatar użytkownika
hogan
Ekspert Wiatrówki
Ekspert Wiatrówki
Reactions:
Posty: 2289
Rejestracja: 04 stycznia 2004, 20:11
Tematy: 21
Lokalizacja: śląsk
Grupa: Ekspert Wiatrówki
Kontakt:

Re: Smarowanie wiatrówek sprężynowych

Post autor: hogan »

Jeżeli wsio ładnie spasowane to powinno to ładnie cykać !
Ostatnio zmieniony 21 listopada 2016, 17:52 przez hogan, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam Waldemar.
www.airgunservice.pl
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wiatrówki”