Co w .45 ACP?

[mkl1]

tam były Twoje przemyślenia .

I... i mi podpadłeś

[Jareknr1]

Cena! Norinco 1700-2000zł XDM 2300-2500zł oczywiście nowe (...) CZ 97 pewnie będzie w przedziale cenowym 3000-3500 co już dla mnie jest za dużo podobna sytuacja z G21.

Analizując ceny i możliwości mojego budżetu to dochodzę do wniosku że jeśli ktoś myśli o nowej broni w budżecie do 2500zł to ma do wyboru Norinco lub XDM czyli metal kontra plastik.

W sumie to czesciowo troche Ci powyzsze skorygowano juz na wstepie ale tyle tu bledow w podstawowych zalozeniach ze i ja sie dorzuce bo mam swieze dane w temacie:)
Hubertus Bialystok ma CZ 97B w cenie ok 2500 (z dowozem), i zdaje sie, ze w Forty Piatnica k/Lomzy tez. Krotoszyn krzyczy 2600/2650. Z kolei "nornice" zaczynaja sie od 1649 PLN wiec nie wiem po co ktos mialby dac za to 2000. Zreszta za tyle to masz juz Tanfoglio (jakby nie patrzec "to samo" ale lepiej wykonane) i to nawet w drogiej Warszawie (4shooter). Budzet 2500 daje wiec znacznie wiecej mozliwosci niz zakladasz.

Z doswiadczen wlasnych (akurat z 357 ale teraz patrzylem na to i przy nabywaniu .45) moge dodac, ze lepiej aby producent byl w EU niz w Azji, bo na koniec dnia to z nim a nie dystrybutorem sie rozmawia o gratisowej wymianie zepsutego egzemplarza na nowy (szczegolnie jak ma byc ten sam numer broni co w ksiazeczce :-)

Co do pojemnosci magazynka w dynamice, o co tez pytales, to zalezy co to za zawody. W ostatnich klubowych w jakich startowalem w ktorejs konkurencji trzeba bylo w okreslonym czasie oddac 10 strzalow (po jego przekroczeniu byly punkty karne) wiec motanie sie z jakimkolwiek mniejszym magazynkiem zabieralo cenny czas. Ale sa tez zawody lub przynajmniej niektore w nich fragmenty, gdzie organizator okresla max ilosc naboi w magazynku np na 6 i wtedy kazdy z omawianych modeli sie lapie. Nawet i rewolwer w cal. 45 ACP bo i taki z USA mozna by sprowadzic jak sie ktos uprze:)

[s2wed]

Producent w EU? proszę bardzo!!!
http://www.sigsauer.com/CatalogProductL ... -1911.aspx
Tylko ta cena.....

[Sunray]

Zlinkowałeś ofertę na rynek amerykański, tutaj jest europejski: http://www.sigsauer.de/englisch/sport/s ... /1911.html

[Old Cadet]

Co do pojemnosci magazynka w dynamice, o co tez pytales, to zalezy co to za zawody.

Jeśli dynamika z kalibrem .45, to:
- IDPA klasa Custom Defence Pistol (w PiRO klasa Pistolet Dużego Kalibru), nie wolno ładować więcej niż 8 naboi do magazynków;
- IPSC klasa Classic, w punktacji major czyli w tej jaką daje .45ACP, nie wolno ładować więcej niż 8 naboi do magazynków, a magazynki muszą być jednorzędowe.

Inne "konkurencje" dynamiczne wymyślane przez domorosłych wymyślaczy nie są warte wspominania.

[Jareknr1]

Old Cadet, to wszystko prawda, ale jak tu na forum pisali, niektorzy maja TYLKO .45 jako swoj jedyny pistolet (z roznych wzgledow) a startowac moze im sie zdazyc nie tylko w Classic
IPSC to swietna sprawa ale poki co, w niektorych czesciach kraju jest dosc slabo reprezentowane i ja bym akurat nikogo nie ganil ze ludziom lokalnie cos "wymysla". Dla nich alternatywa jest kilkaset kilometrow jazdy albo w ogole brak jakichkolwiek zawodow tego typu.

[de Fresz]

- IPSC klasa Classic, w punktacji major czyli w tej jaką daje .45ACP, nie wolno ładować więcej niż 8 naboi do magazynków, a magazynki muszą być jednorzędowe.

O ile znajdzie się odpowiednia liczba zawodników do otwarcia klasy, co zwłaszcza przy L1 nie jest wcale takie oczywiste. Inaczej ląduje się w klasie Standard lub Produkcyjnej, gdzie 7-nabojowy magazynek będzie handikapem.

[Old Cadet]

Old Cadet, to wszystko prawda, ale jak tu na forum pisali, niektorzy maja TYLKO .45 jako swoj jedyny pistolet (z roznych wzgledow)

To nie jest normalne.

IPSC to swietna sprawa ale poki co, w niektorych czesciach kraju jest dosc slabo reprezentowane i ja bym akurat nikogo nie ganil ze ludziom lokalnie cos "wymysla".

Nie ganię, że wymyślają, natomiast krytycznie patrzę jak niektórzy wymyślają bez sensu. Robią zawody, które nazywają "dynamicznymi", ale nie ma to ładu ni składu. Jak mają ograniczone warunki np przez strzelnicę, to niech robią jeden prosty tor (np standardowy) IPSC lub IDPA, a nie wymyślają cuda na kiju.

O ile znajdzie się odpowiednia liczba zawodników do otwarcia klasy, co zwłaszcza przy L1 nie jest wcale takie oczywiste. Inaczej ląduje się w klasie Standard lub Produkcyjnej, gdzie 7-nabojowy magazynek będzie handikapem.

Miłość (do .45) wymaga ofiary.

[Pan Boleslaw]

Kupiłem nową w sklepie i od razu oddałem do rusznikarza specjalizującego się w tunningu CZ. Zjechał oporem na języku spustowym do 1,2kg ustawił stałe przyrządy na 25m pod koło i jeszcze kilka fajnych rzeczy.

Wyciągam wątek sprzed lat, ale właśnie mi zasmakowało chyba w 45

Możesz dać namiar na tego rusznikarza?

[Pataj]

Poszło na PW. Będąc w temacie mojej czesi skończył się tuning i zaczęła być niegrzeczna. Było to do przewidzenia a przelot ok 4-4,5k naboi uważam za zadowalający przy tym co zyskałem przez ten czas. Zresztą przed robotą zostałem o tym poinformowany. Co kilka-kilkanaście strzałów kurek nie napinał się i wracał do pozycji na pazurze jak przy dekokerze. Tym razem wymieniłem zajechane części na fabryczne i jest OK. Największy przyrost wydajności i komfortu strzelania jaki ostatnio osiągnąłem to wymiana sprężyny powrotnej zamka na system DPM. Do dynamiki przy .45 i przy tej masie pistoletu po prostu bajka.

[Pan Boleslaw]

Kurka, nęci mnie ta cześka przeokrutnie. Tylko ja ją chcę w sumie do mania i patrzenia, bo podoba mi się po prostu.

Strzelać mniej a wygrywać nią to już zupełnie nie potrzebuję. Do strzelania to mam plastiki, a to ma pachnieć i cieszyć oko.

Zatem myślę że te ingerencje ostatecznie niepotrzebne mi będą, tym bardziej - jak napisałem - że ten rusznikarz ode mnie 400 km.

Rozumiem że wymieniłeś kurek, sprężyne kurka i sprężyne iglicy? Szlif czegoś tam jeszcze? Szyny spustowej? Kiedyś miałem cz75sp01 więc umiem ją rozebrać, tu pewnie wszystko to samo, jest tylko bezpiecznik a ja miałem z dekokerem to nawet bardziej skomplikowany ten mechanizm był u mnie.

Ja to zapewne zostawie w spokoju natomiast ten DPM rozważę i zapewne regulowaną szczerbinkę żeby celować pod czarne.

Albo szlifnę muszkę ciut.

W sumie jak patrzę na cz 97 BD to jeszcze bardziej mi się podoba, tylko te drewienka bym musiał osobno dokupić ale mam cynk na gościa co customowe rzeczy z drewna dorabia, gripy też.

Myślę teraz bo to taki zakup co go nijak sam przed sobą nawet nie mogę usprawiedliwić. Ale jak mi się jedna sztuka sprzeda to kupię.

[s1k0r3k]

Jak Ci się podoba - kupuj. To jedyna możliwość gdy patrzy się sercem

Mi podoba się HK45 - kupiłem i nie żałuję. Z 1911 strzelałem ale to nie było to. Dla mania kiedyś sobie kupię. Natomiast jeżeli miałbym kiedyś biegać po lesie pełnym niedźwiedzi zombi to brałbym bez zastanowienia HK45. Testowałem kilka rodzajów amunicji: FMJ, JHP, w stalowych łuskach, normalna i wzmocniona (+P). Żadnego zacięcia. Na odrzut nie narzekam. Trafia tam, gdzie celuję. Sprawia wrażenie pancernego. Czego chcieć więcej?

[Pzb]

Jestem szczęśliwym posiadaczem CZ 97B. Szukałem Shadowki a jak ją zobaczyłem to zamiast Shadowki kupiłem 97B jako ...pierwszy pistolet. Wszystko mi w niej pasuje: chwyt nie jest za szeroki, 10szt w magazynku jest pięknym kompromisem. Zaskakująco bardzo celna.
Kupiłem nową w sklepie i od razu oddałem do rusznikarza specjalizującego się w tunningu CZ. Zjechał oporem na języku spustowym do 1,2kg ustawił stałe przyrządy na 25m pod koło i jeszcze kilka fajnych rzeczy. Celnością mogę ją porównać z S&W 686 .357 z 6" lufą, jest ciut lepiej/tak samo jak z Shadowką ale np trochę gorzej od USP Elite 9mm co przy tym kalibrze na prawdę dobrze o niej świadczy. Są serie (10 strzałów na 25m) że nie wychodzę z 9.
Jak pisali koledzy - zakładasz customowe okładziny i jest jeszcze cieniej na chwycie. Jak chcesz to jest jeszcze trochę gratów w sklepach: regulowane szczerbinki typowe pod tarczę, światłowody pod dynamikę, szyna na montaż bajerów pod lufą, rozszerzenie magazynka +2 naboje, okładziny gumowe czy piękne z drewna egzotycznego. Do tego znajdujesz zawody tarczowe dopuszczające start w tym kalibrze i wszystko w temacie.
Rzeczywiście to mało popularna broń. Na razie 4/4 instruktorów pogratulowało mi wyboru a jeden po zapoznaniu się z nią na tarczy powiedział że był przed kupnem czegoś w .45ACP i rezygnuje z 1911 na rzecz 97B więc coś w tym jest, że i w tym wątku padają takie opinie.
Co do kosztów to nie znam popularnego kalibru pistoletowego z takim współczynnikiem opłacalności przy elaboracji. OK 12-15 paczek amunicji i sprzęt do elaboracji zwrócony. Potem koszt ok 60-80 gr/szt (zależy od kuli) zamiast 1,70 - 1,95. Zalet elaborowanej amunicji nie będę wymieniał.
Jak jesteś/bywasz w Wawie to pisz na PW - spotkamy się na ZKSie. Sam zobaczysz i ocenisz.

czy mogę prosić o aktualizację jak tam CZ się spisuje?
zaczęło mnie swędzieć na .45 i chce stalowy szkielet...
mało tego aktualnie na rynku zostało - podobno już nie produkują (na stronie CZ nic w .45 nie znalazłem).

czy wg Was kupno pistoletu tego typu przy zaprzestaniu produkcji może stanowić jakieś zagrożenie na wypadek awarii itp. (części zamienne - a raczej ich brak)?

[Jareknr1]

Czesci do CZ97 akurat sa do kupienia on-line w firmowym sklepie CZ i raczej beda dlugo, skoro czesci do CZ75 tez jeszcze ciagle produkuja
Inna sprawa to ich cena. Dla mnie np slide stop za 46 Euro to dosc duzo, bo to jest w sumie prosty kawalek pina a kosztuje 8% ceny pistoletu.

Jesli jednak nadal Twoja najwieksza obawa sa czesci i akcesoria, to raczej bierz 1911 bo po pierwsze sa juz klony nie chinskich firm od $400 i maja dobre recenzje a po drugie czesci jest i bedzie do konca swiata pelen asortyment (i to we wszystkich przedzialach cenowych bo np trzymajac sie juz tego pina mozna go kupic za $10 w prostej wersji robionej przez Colta albo i za $100 pozlacany 24 karatowym zlotem z grawerunkiem). Magazynki np sa od 80 so 240 PLN wiec tez pelen wybor opcji czego w CZ nie ma.

A przy okazji, chwyt CZ, nawet ten z aluminiowymi okladkami (bo z drewnianymi to juz nawet ludzie ze srednio-wiekszymi dlonmi narzekaja) jest nadal grubszy od 1911 i przy dluzszym strzelaniu sie to daje odczuc. Z kolei 2 naboje wiecej w magazynku...biorac pod uwage ograniczenie do 8 naboi na zawodach, to nie jest cos o co warto kopie kruszyc (ani w teorii ani w praktyce..rowniez poza zawodami).
Z przewag CZ za to (i kazdego nowszego modelu) na pewno latwiej i szybciej sie go rozklada do czyszczenia bo pare drobnych szczegolow jednak przez te 100 lat udoskonalono.

[Pzb]

dzięki,

1. tj. nie planuje jakoś dużo strzelać, wiec zakładam że te awarie to się pojawią za kilka lat... i mam nadzieję nie wszystkiego a ceny - no trudno, jeśli tylko części będą to już bym spał spokojniej...
2. a możesz coś z chińszczyzny polecić, co jakością obróbki / wykończenia byłoby podobne do CZ?
czytałem, że niektóre obróbki 1911 z Chin to wołają o pomstę do nieba...
3. myślę raczej o rekreacji do tarczy - ew. zawody to nie koniecznie z .45 bo 9mm mi chyba wystarczy (rocznie ok. 1000 pestek) - więc ten chwyt to raczej też "przeboleje". w przyszłym tyg umówię sobie wizytę w sklepie by obmacać CZ
4. ile orientacyjnie może kosztować praca rusznikarza by wyregulować ew. przyrządy opt. i ich ustawienia z fabryki w CZ?