Maczeta
Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 453
- Rejestracja: 17 sierpnia 2005, 15:54
- Tematy: 0
- Lokalizacja: okolice w-wy
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Mam dwie maczety ze Starobielskiej Fabryki Kos. "Cool factor" też ujemny i na dyskotece wstyd się z tym pokazać, ale działają bez zarzutu, typowo użytkowe narzędzia, z tego co wiem były robione na eksport do Afryki.
Używane do okrzesywania gałęzi, wycinania niedużych drzewek (tak do 10 cm średnicy) naprawdę dają radę. Cena z tego co pamiętam była w okolicach ciut lepszej chininy, natomiast pod względem użytkowym przy Fiskarsie wstydu by nie było.
Pewien problem w tym, że kupowałem kilka lat temu, teraz ich strona internetowa nie działa, ale warto ich w googlach znaleźć i zadzwonić, dowiedzieć się czy jeszcze istnieją.
Używane do okrzesywania gałęzi, wycinania niedużych drzewek (tak do 10 cm średnicy) naprawdę dają radę. Cena z tego co pamiętam była w okolicach ciut lepszej chininy, natomiast pod względem użytkowym przy Fiskarsie wstydu by nie było.
Pewien problem w tym, że kupowałem kilka lat temu, teraz ich strona internetowa nie działa, ale warto ich w googlach znaleźć i zadzwonić, dowiedzieć się czy jeszcze istnieją.
- Młynek
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3457
- Rejestracja: 09 lutego 2006, 20:18
- Tematy: 84
- Lokalizacja: Łódź - Ruda
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kiersnowski Artur
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 381
- Rejestracja: 22 sierpnia 2006, 15:33
- Tematy: 8
- Lokalizacja: Błonie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Negza
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 194
- Rejestracja: 06 stycznia 2006, 18:25
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Miechów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
To wszystko nieważne. Musi wyglądać bojowo i survivalowo, bo inaczej nie uda się tego drewna na ognisko przygotować. Patyki będą za długie, za krótkie albo nierówne i się nie zapaliromualdf pisze:fiskars, masz dożywotnia gwarancje , jest lekki i jadowity
Maczeta w Polsce, to tylko gadżet dla własnej uciechy (nie potępiam, też mi się podoba). Do rąbania służy siekiera a z przecinaniem patyków każde z proponowanych tutaj narzędzi poradzi sobie tak samo dobrze.
W amazońskiej dżungli, przedzierając się przez zarośla, które niemal codziennie na nowo zarastają szlak, pewnie dałoby się zauważyć różnicę między maczetami a bojowo-survivalowy kukri sprawdziłby się tam, jak parasol plażowy na Antarktydzie.
Wiatrówki różne.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 24
- Rejestracja: 31 grudnia 2011, 12:26
- Tematy: 0
- Lokalizacja: goleniów/maszewo
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
również mam fiskarsa x3, fakt,że jest na wyposażeniu terenówki i po testach różnych sprzętów wypadł najkorzystniej. na trasie, przy obozowisku/ognisku przecięcie gałęzi grubości ręki(45-50 cm obwodu) wykonalne za jednym uderzeniem. większe kołki powyżej pół metra też da się przeciąć. nie jest to siekiera, ale odkąd się pojawiła siekierka została w domu(miejsce i waga)
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 24
- Rejestracja: 31 grudnia 2011, 12:26
- Tematy: 0
- Lokalizacja: goleniów/maszewo
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Tomek_tom
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 127
- Rejestracja: 25 lipca 2013, 22:06
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Sanok
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- towarzysz eM
- R.I.P
- Reactions:
- Posty: 831
- Rejestracja: 07 czerwca 2012, 18:57
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Grupa: RIP