Witam, pytania kieruję do posiadaczy/użytkowników markerów.
Jaki jest maksymalny celny zasięg, mówimy oczywiście o lufie gwintowanej 16-20" a może ten gwint to tylko chwyt marketingowy?
Jakiej firmy sprzęt polecacie? Nie musi wyglądać ale musi być automatyczny i najlepiej strzelać seriami.
Trzecia sprawa to zasilanie. Czy jest różnica między powietrzem a CO2? Nie mam na myśli zależności temperaturowej CO2.
Z góry dziękuję za pomoc.
P.S. Żeby nie było głupich domysłów spieszę wyjaśnić, muszę oznaczyć biegacze stepowe a te przy moim wietrze przemieszczają się naprawdę szybko.
Drodzy Użytkownicy.
Bardzo proszę o zapoznanie się z tematem Pomoc dla Ukrainy.
Szczegóły znajdują się w temacie z powyższego linku.
Administracja Forum.
Bardzo proszę o zapoznanie się z tematem Pomoc dla Ukrainy.
Szczegóły znajdują się w temacie z powyższego linku.
Administracja Forum.
Marker paintball'owy, kilka pytań
Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Posty: 184
- Rejestracja: 07 września 2010, 15:07
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Marker paintball'owy, kilka pytań
Niestety na świecie jest wielu, dla których myślenie okazało się doświadczeniem przykrym a czasami i groźnym.
Utajonych głupców.
Utajonych głupców.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Posty: 351
- Rejestracja: 24 marca 2016, 14:24
Re: Marker paintball'owy, kilka pytań
Tor lotu kulki w markerze paintballowym to taki mocny "lob" na dłuższych dystansach więc z celowaniem to raczej po lufie i jako poprawka do poprzedniej kulki. W czasie gry można trafić nawet na ok 70-80 m ale to nie jest sprzęt "snajperski" i trafić coś małego i szybkiego to trochę loteria. Zasilanie markera z butli z C02 jest tańsze ale powtarzalność strzałów w porównaniu do zasilania sprężonym powietrzem jest gorsza (poza tym większość markerów nie jest przystosowana do Co2 - zwłaszcza te "lepsze" bo szybko zamarza elektrozawór/selenoid który steruje strzelaniem). Poza tym przy Co2 przy szybkim strzelaniu (np seriami) można zamrozić marker.
Reasumując: HP lepsze niż Co2 a długość lufy w praktyce ma wtórne znaczenie (byle więcej niż 12 calli). Gwint w lufie to IMHO marketingowy chwyt który nic nie daje. Ponieważ chcesz strzelać "automatem" to żaden mechaniczny marker (może poza automagiem z systemem spustu sterowanym pneumatyką nie nie da rady) nie spełnia wymogu full auto.Kup cokolwiek elektronicznego, butla HP, lufa 14 cali+ i szybka spłuczka z dobrą elektroniką - imho tanio nie będzie. Grałem w paintball tylko jakieś 6-7 lat więc mogę się mylić ;-)
Reasumując: HP lepsze niż Co2 a długość lufy w praktyce ma wtórne znaczenie (byle więcej niż 12 calli). Gwint w lufie to IMHO marketingowy chwyt który nic nie daje. Ponieważ chcesz strzelać "automatem" to żaden mechaniczny marker (może poza automagiem z systemem spustu sterowanym pneumatyką nie nie da rady) nie spełnia wymogu full auto.Kup cokolwiek elektronicznego, butla HP, lufa 14 cali+ i szybka spłuczka z dobrą elektroniką - imho tanio nie będzie. Grałem w paintball tylko jakieś 6-7 lat więc mogę się mylić ;-)
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Posty: 184
- Rejestracja: 07 września 2010, 15:07
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Marker paintball'owy, kilka pytań
Wielkie dzięki.
Mam gdzieś dwie pełne gaśnice ale i dwie butle 10 i 15L z powietrzem, mam nawet końcówkę do ładowania butli HP, czyli ten problem mamy rozwiązany.
A co sądzisz o takim zestawie:
https://allegrolokalnie.pl/oferta/marke ... ie-bt4-erc
Link jest tylko w celu poglądowym i nie służy reklamie.
Jest butla i wali seriami.
Naprawdę nie chodzi mi o wygląd ale o tych parametrach i w moim budżecie są tylko używane MOD'y
Mam gdzieś dwie pełne gaśnice ale i dwie butle 10 i 15L z powietrzem, mam nawet końcówkę do ładowania butli HP, czyli ten problem mamy rozwiązany.
A co sądzisz o takim zestawie:
https://allegrolokalnie.pl/oferta/marke ... ie-bt4-erc
Link jest tylko w celu poglądowym i nie służy reklamie.
Jest butla i wali seriami.
Naprawdę nie chodzi mi o wygląd ale o tych parametrach i w moim budżecie są tylko używane MOD'y
Niestety na świecie jest wielu, dla których myślenie okazało się doświadczeniem przykrym a czasami i groźnym.
Utajonych głupców.
Utajonych głupców.