Z własnego doświadczenia polecam pominąć wszystkie pośrednie karabinki (szkoda kasy na stratach przy sprzedaży) i od razu zbliżyć się do króliczka ;-) po paru latach gonitwy ja właśnie swojego złapałem. Walther LGM w wersji PCP by Mariusz W. Dla mnie cudo ;-)

Z czystym sumieniem mogę polecić karabinek Air Arms S510F. :-)

Romus pisze:Z czystym sumieniem mogę polecić karabinek Air Arms S510F. :-)

To teraz postrzelaj sobie z takiego przy grillu na działce.

Pewnych spraw nie pojmuję mianowicie wyznaczenie ceny +1200 i tu zaczyna się przepaść i bicie piany, może jakiś zakres cenowy????? 1200-2500 lub inne kryteria. Dawno temu szukałem lupki z ceną +500 doszło do Zeisa i Swarowskiego, żenada!!!!!!!!!!!!!! Jesper ma rację.

...za duże mam doświadczenie, połączone z praktyką, abym mógł cokolwiek, nawet "z czystym sumieniem " i komukolwiek coś polecić, jedynie odradzić, o tak, bo pewnych oczywistości się nie kupuje...to w ogóle obciach, żeby facet faceta pytał, jaki karabin ma kupić...żenada...

Ale koledze pomogliście

Ja mam od paru lat BSA Lonestar i jestem bardzo zadowolony.
Wyrobiłem się w zestawie (z lupką, butlą 2l 300bar, przetoczką, bipodem metalowym) chyba 1500pln. Było o nim (o modelu) nawet w wątku.

Nie strzelałem jeszcze na 100m, ale mnie kusi, bo na 20-30m to zapałki gaszę
Śrut praktycznie wyłącznie JSB Heavy 4.52. Radeckowe cudo pokazuje na czymś takim 16,2-16.5J.
Na wacikach Walthera robi 400m/s

Pozdrawiam
Diog

JesperKyd pisze:

Romus pisze:Z czystym sumieniem mogę polecić karabinek Air Arms S510F. :-)

To teraz postrzelaj sobie z takiego przy grillu na działce.

Od lat strzelam na działce i bardzo często przy grillu, karabinka na ruszcie się raczej nie kładzie.

LUDZIEEEE!!!!! Do groma oczywista że karabinka nie kładziemy na ruszcie........ Zięciunio z kolegą chcieli postrzelać przy grillu iiiiiiiiii no i karabinek został leżeć na lupce. My jako strzelcy raczej dbamy o sprzęt ale zdarzy się że wśród gości jest jakiś laik to strzeli na sucho to oprze o mur to położy drewienkiem na kamieniach o tym myślał Jesper. Tak pomogliśmy koledze w dobraniu sprzętu. Na wszystkich forach to samo- CIĄGŁE BICIE PIANY, schodzi to na psy. DO MODÓW----- SKASOWAĆ ZOSTAWIĆ DWIE STRONY.

mironTG pisze:....to oporze o mór...

...o ja pierniczę.....to już zaraza....

Se poprawiłem a co Sorki ale nie wiem jak to przeszło HI HI. Emocje cy cuś ???? Czekaj Ciebie też przyłapie na literówce

Mam możliwość zakupu wiatrówki i waham się między:
HW 97KT (4.5 mm) lub
HW 97KT (5.5 mm) lub
Hatsan AT44 (4.5 mm) z taką lunetą

HW jest z modyfikacją Hogana, natomiast Hatsan firmowy, bez tuningu.

Który wybrać?

Qrs, to zależy czego potrzebujesz.
Gdybym ja stał przed takim wyborem - padło by na pierwszą opcję.

Jedyny słuszny kaliber to 4,5mm

Będzie Klasyczna Odpowiedź(tm): jak mamy tyle pieniędzy do wydania, to najpierw kupujemy przejazd na najbliższą nam strzelnicę, gdzie strzelają forumowicze. Najlepiej ze swoim śrutem. Doradzą, pokażą, dadzą postrzelać. Żadne "zobaczy się w sklepie". Tylko strzelnica na początek. Najlepiej samemu sprawdzić, co najbardziej przypada nam do smaku. Inni za nas tego nie będą wiedzieć.

amok pisze:Jedyny słuszny kaliber to 4,5mm

Niekoniecznie,zależy do czego, 5.5 też ma sporo zalet

-lepiej,bardziej demoluje cele na dalszych odległościach(więcej julików doniesie)bo raczej przy grillu nikt do tarczy nie pyka.
-mniej podatny na podmuchy wiatru(opad większy,ale śrut stabilniejszy)
-lepiej to złapać i załadować mając grube paluchy(jak ja)
-karabinek mniej kopie(nie musi być wysilony aby uzyskać limit)

Do takiej grillowej rozpierduchy wybrałbym właśnie 5.5mm,chociaż ja nawet do tarczy z tego pykam bo... lubię 5.5mm.