Pociski naddźwiękowe, czy może lufy?

Czyli wiatrówki o energii powyżej 17 J

Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP

W_Pawel
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 143
Rejestracja: 20 września 2014, 20:36
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Pociski naddźwiękowe, czy może lufy?

Post autor: W_Pawel »

Wielokrotnie spotkałem się z twierdzeniem, że pociski wiatrówkowe nie są skonstruowane do prędkości ponaddźwiękowych, gdyż przy większych prędkościach tracą stabilność. Domyślam się, że są konstruowane wiatrówki o prędkościach początkowych ponaddźwiękowych(jak prawdopodobnie prezentowana tu gdzieś wiatrówka strzelająca nabojami w łuskach o energii ok 1000J). Natknąłem się jednak na YT na intrygujący filmik, w którym strzelają peletkami(.22)z broni prochowej uzyskując prędkości ponaddźwiękowe i bardzo stabilny lot pocisku(tak przynajmniej wynika z przestrzelin). Zastanowiło mnie jednak, czy to nie kwestia lufy, a nie peletek?
Strzelanie z peletek .22 bronią prochową
Awatar użytkownika
izi
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 24
Rejestracja: 14 kwietnia 2015, 20:33
Tematy: 0
Lokalizacja: Górna Swoboda
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: izi »

Zauważ że oni strzelają na niezbyt odległe dystanse, dlatego trafienia mogą byc względnie powtarzalne. Największe turbulencje podczas lotu śrutu wywołuje przejście z prędkości naddźwiękowej w poddźwiękową, a to się dzieje przy strzelaniu nawet z mocnej wiatrówki kilkadziesiąt metrów od lufy. Stąd takie rozrzuty na tarczy podczas tych eksperymentów na większe odległości. Ta teoria jest tylko zasłyszana więc nie będę się przy niej upierał, ale chyba przyznasz że coś w tym może być. Wiatrówka strzelająca peletkami aby był celna powinna mieścić się w prędkościach poddźwiękowych, znam takich co osiągali i 400m/s w swych wiatrówkach, ale teraz strzelają w granicach 300-320m/s bo wola żeby było celniej. Jeśli masz taką ochotę to nie widzę przeszkód żebyś poeksperymentował z jakimiś innymi lufami, ale nie wróże Ci jednak sukcesów.
W_Pawel
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 143
Rejestracja: 20 września 2014, 20:36
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: W_Pawel »

Niestety, nie mam FACa, żeby eksperymentować. A i o lufę z innym skokiem gwintu pewnie byłoby ciężko. Poza tym - jaką teoretycznie można uzyskać maksymalną prędkość przy napędzaniu powietrzem?
Yannu
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 168
Rejestracja: 02 czerwca 2015, 14:05
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Yannu »

Teoretycznie?
Prędkość światła.

Praktycznie?
To zależy tylko i wyłącznie od ciśnienia. Np. w XIX w. US Navy eksperymentowała z tzw. działem dynamitowym (eksplozja dynamitu sprężała powietrze, które napędzało pocisk). https://en.wikipedia.org/wiki/Dynamite_gun
Nowsze eksperymentalne konstrukcje dział oparte o sprężanie lekkich gazów osiągają kilkanaście Machów.
Awatar użytkownika
arturo111
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1486
Rejestracja: 21 maja 2008, 10:23
Tematy: 11
Lokalizacja: Mogilno, Kuj.-Pom.
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: arturo111 »

W moim FAC-u przy prędkości 350-360 m/s miałem totalny siewnik , strzelając z ciężkiego śrutu mam prędkość na poziomie 315-320 m/s i jest OK .
Trener PZSS, Instruktor PZSS, Sędzia PZSS kl. I
Strzelam dobrze , tylko nie trafiam :)
WANAD Olsztyn
W_Pawel
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 143
Rejestracja: 20 września 2014, 20:36
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: W_Pawel »

arturo111 pisze:W moim FAC-u przy prędkości 350-360 m/s miałem totalny siewnik
Tak, wiem o tym, ale ja sugeruję, że lufa o innym skoku gwintu, sprawiłaby, że te peletki latałyby lepiej. Może teraz po prostu za szybko się obracają, co wprowadza większą niestabilność (wyolbrzymia niedoskonałość konstrukcji w kwestii symetrii pocisku). To tylko takie moje gdybania, bo niby dlaczego w CP do kul jest zalecany inny skok gwintu niż do pocisków typu minie, maxiball, czy innych?
thango
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 78
Rejestracja: 27 marca 2014, 11:22
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: thango »

Skok gwintu w lufie ma znaczenie.Przykład Cp 1:32 pociski, 1:66 tylko kula
Awatar użytkownika
Kuffel22
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 193
Rejestracja: 19 września 2012, 21:11
Tematy: 0
Lokalizacja: Wieluń
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Kuffel22 »

Akurat jest odwrotnie, bo w broni palnej lufa ma skok rzędu 7-16 cali a nie ponad 17 jak w wiatrówkach, więc pocisk przy prędkościach ponaddźwiękowych obraca się za wolno w wiatrówkowej lufie. Znaczenie ma masa pocisku, jego prędkość oraz długość. Choć przy .22 LR zdarzają się lufy ze skokiem 16-17 cali.
Cierpliwość jest cnotą ..
Grzegor
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 30
Rejestracja: 13 czerwca 2012, 10:41
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Grzegor »

Przyczyną nie celności pocisków nie jest naddźwiękowa prędkość, lecz zjawisko przekraczania prędkości dźwięku. Dotyczy to nie tylko pneumatyków lecz również normalnej broni palnej. W przypadku tej drugiej, pocisk osiąga cel z prędkością naddźwiękową. Przekraczaniu bariery dźwięku towarzyszy powstawanie zaburzeń falowych na "szpicu" pocisku. Słychać je gdy wystrzeli się lekki śrut wzdłuż jakiejś ściany.
Awatar użytkownika
mkl1
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 9020
Rejestracja: 14 lipca 2006, 15:20
Tematy: 0
Lokalizacja: Katowice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: mkl1 »

Wtrącę swoje 3 grosze.
skok/skręt gwintu w WBP mamy od 7" do 12" ( jeden obrót pocisku na tej długosci lufy).
By strzelać w miarę celnie na większy dystans dobieramy wg zasady:
Cięższy pocisk krótszy skok gwintu
i odwrotnie...
Na przykład (w moim przypadku) strzelanie z pocisku o masie 185gn (.308) na dystans dalej niż 600m nie miało sensu pocisk tracił prędkość ( wchodził w poddźwięk na dystansie 700m, a w odległości przycelnej (800m tracił stabilizację)
Więc koledzy mają rację- tj. masa pocisku, jego kształt, prędkość początkowa i przycelna..
to wszystko trzeba wziąć pod uwagę, by strzelać celnie.
Mirek
Nie strzelać.
Jestem przyjaznym szopem :-D
W_Pawel
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 143
Rejestracja: 20 września 2014, 20:36
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pociski naddźwiękowe, czy może lufy?

Post autor: W_Pawel »

Tutaj strzelają dość celnie z dużych pocisków typu diabolo z prędkościami naddźwiękowymi -
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „FAC”