Odwieczny problem czyli 5.5 czy 6.35

[ahael]

Hey,

Na zawodach benchrest w Gennep zauważyłem , że dużo właśnie ( 60 uczestników ) korzysta z 6.35mm FACów. Dowiedziałem się też, że znajomy posiada dwie AA S510 jedną w cal. 5.5mm a drugą w 6.35 - do benchrestu czy też strzelania na 100m jego zdaniem 6.35mm.

Oczywiście były też kalibry większe od 6.35 ( sinnery i inne potwory 100-150J i więcej ) ale byliśmy dzieleni na grupy - od 5,5 do 6.35 włącznie i od 6.35 do XXX...

Ja posiadam 5,5mm AA S510 w FACu i jestem mega zadowolony. Ale jeśli masz możliwość - weź 6.35mm. Takie moje zdanie.

Mogę dopowiedzieć, że pierwsze miejsca to dwa 6.35 i jedna 5.5. Ale niewątpliwie największy wpływ ma strzelec.

Ja jestem za 6.35mm w odpowiedniej mocy.

[djnetic]

Bardzo konkretna odpowiedz czekam na innych użytkowników aż się wypowiedzą o swoich FACach

[ahael]

Bardzo konkretna odpowiedz czekam na innych użytkowników aż się wypowiedzą o swoich FACach

Proszę bardzo.

I jak już to było wałkowane od dawna - moc nie zawsze idzie z celnością.

Pozdrowienia

[Outside]

coś koło 280/290 m/s)?

Przy tej prędkości to akurat śrut lata w miarę przyzwoicie. Trzeba dopasowac prędkość śrutu do skoku gwintu.

[ahael]

Zgadzam się. W moim AA S510 - fabryka podaje 320m/s - nie mierzyłem jeszcze ile wychodzi na JSB HVY i 1.03g-owym Jumbo, ale pewnie będzie w okolicach 320m/s

Hatsan przy 320m/s siał strasznie, dopiero obniżenie Vo do 270-280m/s poprawiło sytuację.

[ben_sage]

Witam

Kal 5,5 będzie fajny 17-40 J powyżej brałbym 6,35.
Powyżej 50 J 5,5 już nie jest tak stabilny i dodatkowo do tej energii śrut będzie za lekki i za cienki.6,35 ma znacznie grubsze kielichy i cięższą główkę.

5,5 do 6,35 porównać to tak jak 4,5 do 5,5.
Jednak przy 50 J< radocha po trafieniu w beczkę czy garnek jest większa z większego i cięższego kalibra.

Opad to jedno a radość z trafienia to drugie.
40J wystarczy w 5,5 żeby ładnie siekać na 100-150 m.

Wiem, że powyżej pewnej prędkości zaczyna się ruch śrutu po korkociągu. Czy dla każdego kalibru jest to podobny próg (coś koło 280/290 m/s)?

Co przez to rozumiesz?

Moja opinia- optymalnie jest moim zdaniem :
0-25 J - 4,5
25-50 J - 5,5
50-100 J - 6,35

Aczkolwiek ja bym się już pokusił o 6,35 przy nieco ponad 40 J

[Oczek7077]

A przykładowo jesli chodzi o Hatsana Galatiana jaki lepiej wziąć kaliber?

[bocian471012]

mały wybór śrutu jest do 6.35 ale chętnie bym zmienił na taki

[ahael]

coś koło 280/290 m/s)?

Przy tej prędkości to akurat śrut lata w miarę przyzwoicie. Trzeba dopasowac prędkość śrutu do skoku gwintu.

blok hatsana

Hey Out, jeśli możesz, udziel się w tym temacie, "śledzę" twoje posty, wydają się być sensowne i na temat - znasz się na rzeczy a mi brakuje materiałów ( książki, artykuły, etc.. )
Opisz jakby wyglądało to Twoim zdaniem - byłbym wdzięczny

Przepraszam za off...

Co do cal. 0.22 i 0.25 - zdecydowanie brałbym 0.25 , co też uczynię biorąc następną wiatrówkę, ale 0.25 tylko w FACu - w limicie niestety to haubica.

Pozdrawiam,
Życzę ekipie miłego dnia !
Michał

[malcerz]

6,35 mm-większy opad,większa moc obalająca,mniejszy zasięg,droższy srut,mnijejsza przebijalnosć

[mmx01]

większy opad,większa moc obalająca,mniejszy zasięg,droższy srut,mnijejsza przebijalnosć

4 powyższe stwierdzenia są w sprzeczności z 5tym odnośnie większej mocy obalającej -> czytaj energii! Fu... no bo jak większa moc obalająca, może skutkować większym opadem czy mniejszą przebijalnością?

5.5 50J czy 6.35 100J jak myślisz, gdzie będzie większy opad i na jakim dystansie?

M

[ahael]

Ja bym stawiał ( i postawiłem ) na 6.35. Wieksza stabilność podczas lotu, śrut nie jest tak podatny na warunki panujące na zewnątrz - tylko kwestia energii.

Przy 17J sobie raczej nie postrzelasz, chyba, że z wiatrówki zrobisz moździerz.
285m/s to optimum ( 80J +/- ) tak maja ustawione w karabinkach BSA i takie karabinki wygrywają zawody w tym cal ( + reg ) . Dosłownie - jeśli strzelec jest dobry - to tarcze dziurkuje raz za razem w to "samo" miejsce na dystansie 100m.

Stawiam na 6.35mm

Pozdrawiam,
Michał