19J FAC o którym nie wiedziałem

[marcinnoos1111]

Panowie, wydaje mi się że temat niepotrzebnie schodzi na psy...
Więcej luzu.

[marcon]

trudno by każdemu skontrolowanemu tłumaczyli o co chodzi

Kolego jak to ma być "Państwo Prawa" a nie państwo w państwie to nie powinniśmy się godzić
na każde widzi mi się stróżów prawa zwłaszcza, że z twoich podatków Ci stróże prawa są opłacani.
Jak Ci nie przeszkadza kontrola bagażnika to nie dziw się potem, że wejdą Ci do domu w końcu też może istnieć "uzasadnione podejrzenie".

Niemniej zgadzam się z opinią, że temat poszedł w las i jeśli ma dotyczyć co wolno a nie wolno niebieskim to może w temacie który bardziej się będzie kojarzył z dyskusją nad ich uprawnieniami.

[radcom3]

Policja nie ma obowiązku informować o czynnościach które prowadzi. Im szybciej to zaakceptujesz tym szybciej Ci to wyjdzie na zdrowie. Nie będzie zbędnej szarpaniny słownej i nerwów. Mają do tego prawo i podejrzenia wcale nie muszą być skierowane bezpośrednio do Ciebie. Ale możesz np wpisywać się w rysopis poszukiwanej osoby. I samo to jest już uzasadnieniem. Chcesz by Ci to ktoś tłumaczył????

Ja mieszkam na obrzeżach miasta i korzystam z drogi na której często są tego typu kontrole. Trwa to góra 1 minutę. Nie mam czasu i ochoty na wdawanie się w dyskusje i utarczki.

Gdy czytam wypowiedzi tego typu, to coraz bardziej przekonuje się do potrzeby "reglamentacji dostępu do wiatrówek". Totalna nieznajomość przepisów prawa, że o zdrowym rozsądku nie wspomnę. Nawet nie chce się tego komentować. Ale jednak:
Kontrola drogowa prowadzona przez funkcjonariuszy zarówno wydziału ruchu drogowego jak i patroli prewencji, należy do czynność jawnych. Wszelkie czynności podejmowane podczas działań kontrolnych, wymagają wytłumaczenia i podania powodu ich przeprowadzenia. Jest to zasr.ny obowiązek funkcjonariusza i za odstępstwo od niego, może nieźle beknąć.
Nie informuje się o prowadzeniu działań operacyjnych, które to z definicji są niejawne. I podczas tych działań funkcjonariusze nie muszą nikomu niczego tłumaczyć. Robią swoje i już. Potem ewentualnych "przypadkowych" przeprasza rzecznik.

Pozdrawiam, radcom3

[Tomko80]

w ogóle kilka stron nie jest na temat ....

[AimShot]

Aż mi się żal zrobiło tych wszystkich niesłusznie szykanowanych przez policję
Bidule wożą w tych bagażnikach sprzęt sportowy - a to obowiązkowy dresik, a to kijek bejzbolowy co to się właśnie z nim na trenig na stadion piłkarski wybierają.
A tu "psy" nie dość, że jego "BeEmE"zatrzymali, to jeszcze klamoty chcą sprawdzać...
Totalne bezprawie

Jeśli już przeciwko jakimś uprawnieniom "służb" protestować, to raczej przeciwko rozdmuchanej inwigilacji komorkowej. Ten obszar to prawadziwy "dziki zachód", ale glośnych protestów nie słychać, bo na codzień nie dostrzegamy, że śledzi nas "oko Wielkiegi Brata"

[jarek65w]

Jeśli już przeciwko jakimś uprawnieniom "służb" protestować, to raczej przeciwko rozdmuchanej inwigilacji komorkowej. Ten obszar to prawadziwy "dziki zachód", ale glośnych protestów nie słychać, bo na codzień nie dostrzegamy, że śledzi nas "oko Wielkiegi Brata"

Wywal komórę do kosza i masz spokój.
Nie pomyślałeś o tym ?
Nikt cie nie będzie inwigilował więcej , no chyba że jakiś funkcjonariusz bo mu się wyda że wszystko może i powinien.

Reszty wypowiedzi nie ma co komentować bo faktycznie z pierwotnego wątku nic nie zostało.

[Dale]

Gdyby ta inwigilacja była taka łatwa dla służb i taka dostępna, nie było by tylu nielegalnie sprzedawanych towarów w sieci.
Może i jest łatwa technicznie do zrealizowania, może i na jakimś szczeblu nieoficjalnie ktoś to używa i wykorzystuje, ale na pewno nie jest to dostępne "ot tak" dla szarych służb dnia codziennego.

[Daniel.F]

Inwigilacja jest łatwa, i powszechna. Bardziej niż się wielu z nas wydaje. Tylko że im więcej informacji się zbiera, tym trudniej je 'ogarnąć'.
Powyżej pewnej ilości 'ręcznie' (czyli angażując człowieka) da się przeanalizować się tylko bardzo niewielką część, np. szukając haka na konkretną osobę. A całością zajmują się tylko różne automaty (typu np. Carnivore), które w przypadku prawdziwych przestępców okazują się i tak absolutnie nieskuteczne. A w przypadku przeciętnego 'szarego' obywatela różne dane są wykorzystywane głównie przez automaty 'kierunkujące reklamę'.
Czyli dopóki nie dałeś nikomu wysoko postawionemu podstaw do szukania na Ciebie haków, i nie napiszesz w jednym mailu czy SMSie, jawnym tesktem: 'bomba', 'sejm', 'Tusk', 'zamach', to raczej nic Ci nie grozi. Oczywiście oprócz przykrej świadomości, że te dane są cały czas gromadzone i mogą być wykorzystane w niecnych celach choćby i za dziesiątki lat.

[Janosik2007]

(...)dane są cały czas gromadzone i mogą być wykorzystane w niecnych celach choćby i za dziesiątki lat.

Np. po inwazji Obcych... Oni, stojąc na wyższym stopniu rozwoju, mogą te dane "ogarnąć" i wykorzystać w niecnych celach

Sorki, że nie na temat... Ale w tym wątku od dawna jest nie na temat

[Mietek5]

Mietek5 ma rację.Czekam na wezwanie a co będzie dalej się okaże.Na pewno napiszę co z tego wynikło.

I co się dalej dzieje z założycielem tego tematu?
Bo to już sporo ponad miesiąc od ostatniego wpisu kolegi.

Może informacja o jakiejś czynności "w sprawie" spowoduje też bardziej racjonalne podejście piszących i skupienie na temacie?

Wygląda mi na to, że ta sprawa kontroli energii jest jedną z ważniejszych oraz jednocześnie trudnych i problematycznych kwestii dla strzelców wiatrówkowych.

Z jednej strony prawie każda informacja z jakiegokolwiek zakątka kraju, o głupim wykorzystaniu wiatrówki - zaraz trafia też z nieprzychylnym komentarzem na to, lub inne lokalne forum wiatrówkowe. I postuluje się radykalne oraz surowe podejście do idiotów strzelających z wiatrówek gdzie się da i w co się da.

Z drugiej zaś strony "niech no tylko ktoś (w domyśle policja, czy jakakolwiek inna z 20 służb mających prawa kontrolne nad obywatelami) spróbuje MNIE" zaglądać, odbierać, badać, kwestionować, etc.

I jeszcze z trzeciej strony dopiero przy takiej konfrontacji okazuje się jak delikatna i niewyraźna jest granica energii po przekroczeniu której sprzęt staje się bronią! Po prostu większość wiatrówek w nieskomplikowany i szybki sposób można "przestawić" na broń.

Tak więc co się dalej dzieje u "sprawcy", czy tez może u "winowajcy" tego całego zamieszania ;-)

[tygrysek67]

A ja odnoszę wrażenie, że autor tego postu to "bajkopisarz ludowy", który wskutek braku możliwości zdobycia popularności w inny sposób wypisuje głupoty i potem przed kompem, popijając piwko podnieca się i cieszy, jak to internauci wykazują zainteresowanie jego sprawą z karabinkiem FAC, o którym on nie miał pojęcia, że jest ponadlimitowy.
Ja samochód prowadzę od 1986 roku. Nie przejeżdżam może dużo bo jakieś 20 tys. rocznie. Do kontroli zatrzymywano mnie pewnie nie więcej niż 20 razy, w tym kontrola trzeźwości dokładnie 5 razy. Przeszukania żadnego. Radzę więc Wam Koledzy zajmijcie się pisaniem odpowiedzi na inne, bardziej interesujące posty. A każdemu kto przewozi w samochodzie broń "bezpozwoleniową" radzę mieć przy sobie kopię faktury na której zaznaczono "broń bez pozwolenia".
Pozdrawiam.

[SzmocnySpecjal]

Tak więc co się dalej dzieje u "sprawcy", czy tez może u "winowajcy" tego całego zamieszania ;-)

Podłączam się do zapytania kolegi. Kiedyś z ciekawości nabyłem takiż sprzęt, popykałem, zaspokoiłem parcie na szmoc i odsprzedałem. Podjąłem chyba jeszcze większe ryzyko niż autor tematu bo śmigałem z pokrowcem tramwajami i pociągami ( nie posiadam auta). Wiem głupota, ale potęga szmocy przewyższyła(młody i głupi .)
Z chęcia czekam na jakiś konkret w temacie, w szcególności od autora.

[rzufik1]

Fakt temat schodzi na..... z drogi:)
ale autor tego ogłoszenia raczej nie może powiedzieć że " NIE WIEDZIAŁEM"

http://allegro.pl/ranger-at44-z-regelat ... 96050.html

opis aukcji rewelacyjny

i tu zacytuje autora

"heavy 1,175g strzela równo z prędkością 244 m/sek +/- 1 co daje równe 35J . Osada karabinka jest metalowa i częściowo rozkładana , pomaga w transporcie. W skład zestawu wchodzi miesięczna luneta Delta Optical-Entry 3-12x42 L AO MD, iglica FAC i limit, tłumik,nakrętka do spuszczania powietrza. Sprzęt sprzedaję tylko z powodu wyjazdu.WIATRÓWKA O ENERGII KINETYCZNEJ POCISKU PONIŻEJ 17J, nie wymagająca rejestracji. "

na jednym z zdjęć nawet swój adres zostawił aby ułatwić poszukiwanie

głupota nie zna granic.

[DaMciO]

" a wylot lufy dostał taką samą koronkę jak Steyr."
wiec po co stayera kupowac mozna at

[PraktikanBeniu]

Wysłany: Dzisiaj 7:16
Fakt temat schodzi na..... z drogi:)
ale autor tego ogłoszenia raczej nie może powiedzieć że " NIE WIEDZIAŁEM"

http://allegro.pl/ranger-...4146296050.html

opis aukcji rewelacyjny

i tu zacytuje autora

"heavy 1,175g strzela równo z prędkością 244 m/sek +/- 1 co daje równe 35J . Osada karabinka jest metalowa i częściowo rozkładana , pomaga w transporcie. W skład zestawu wchodzi miesięczna luneta Delta Optical-Entry 3-12x42 L AO MD, iglica FAC i limit, tłumik,nakrętka do spuszczania powietrza. Sprzęt sprzedaję tylko z powodu wyjazdu.WIATRÓWKA O ENERGII KINETYCZNEJ POCISKU PONIŻEJ 17J, nie wymagająca rejestracji. "
Jak by głupota miała skrzydła była by koło marsa