Przechowanie prochu przez zimę
Moderator: Moderatorzy CP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 281
- Rejestracja: 17 maja 2017, 21:13
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Przechowanie prochu przez zimę
Jaja z pytania mozna sobie robic, mnie to nie rusza.
Jakis sens w pytaniu jest.
Moze wejsc wilgoc moze co innego, czemu nie moge spytac tych co juz to przerabiali?
Moge go trzymac w garazu albo wziac do mieszkania.
Rady tych co to przerabiali moga sie przydac.
Jakis sens w pytaniu jest.
Moze wejsc wilgoc moze co innego, czemu nie moge spytac tych co juz to przerabiali?
Moge go trzymac w garazu albo wziac do mieszkania.
Rady tych co to przerabiali moga sie przydac.
- scyzor1969
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 868
- Rejestracja: 11 stycznia 2011, 11:24
- Tematy: 10
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Trzemeszno
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Przechowanie prochu przez zimę
No a z czegoś niby fujGarfield pisze:No to mam problem. Lubiłem podczas wypadów do Czech zamówić do piwa "utopenca" ( https://cs.wikipedia.org/wiki/Utopenec ).
A teraz zacząłem się zastanawiać z czego je robią. I k...a nie wiem czy jeszcze sobie zamówię.
Powiem Ci, że wg przepisu zrobiliśmy z żoną paręnaście słoików utopenców i palce lizać
Lepsze od oryginałów. Fakt, że nie ma u nas kiełbasek nadziewanych słoniną bodajże
W każdym razie nie mów nigdy Czechowi, że czegoś szukasz. Złaszcza jego żonykewalsPL pisze: Ja mieszkam "kilka-naściwe" km od granicy i nie zawsze wiem czy dane słowo nie obrazi kolegów zza miedzy.
Włóż do butelki woreczek silicagel jak się boisz wilgoci. Albo weź do domu i po kłopocieFridayNightSpecial pisze:Moze wejsc wilgoc (...)Moge go trzymac w garazu albo wziac do mieszkania.
Może przeoczyłem, ale nikt jeszcze nie napisał tu, że trzyma poza domem
Ostatnio zmieniony 17 listopada 2017, 08:20 przez scyzor1969, łącznie zmieniany 1 raz.
Colt Navy .36, Kentucky Rifle .45 Już nie oglądam TVP
- Willie357
- R.I.P
- Reactions:
- Posty: 2774
- Rejestracja: 10 grudnia 2006, 16:15
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Śląsk
- Grupa: RIP
Re: Przechowanie prochu przez zimę
Problem zimy wymaga osobistego poświęcenia,Trzeba zdjąć z tyłka ciepłe gacie i owinąć pojemniki,choć jedna nogawka na butle.Bo inaczej mu będzie zimno, temu prochu.
CZARNE I NITRO,>30, moturki , G 4x4 Bundeswehr , za młodu kobietki.
TAK dla eutanazji kretynów
TAK dla eutanazji kretynów
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2770
- Rejestracja: 13 marca 2008, 19:41
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Lubomia
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Przechowanie prochu przez zimę
wiem, nawet ostatnio kolegów ostrzegałem przed wyjazdem by im to słowo nie wyskoczyło z ust .scyzor1969 pisze:W każdym razie nie mów nigdy Czechowi, że czegoś szukasz. Złaszcza jego żony
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 52
- Rejestracja: 01 czerwca 2016, 11:40
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Przechowanie prochu przez zimę
za to jak przesuszony bedzie proch przed takim strzelaniem... proznia powinna wilgoc do zera zredukowac...Garfield pisze:Wolnostojąca komórka. Porządne murowane ściany z rzecznych otoczaków a jak się nie da to tak na półtorej cegły. Drzwi porządne stalowe, okute dodatkowo wszędzie gdzie można. Lekka konstrukcja dachowa coby w razie eksplozji wsio w górę pizło i obrażeń u osób postronnych nie spowodowało. Można też ewentualnie wystrzeliwać na orbitę i sprowadzać na dół przed każdym strzelaniem ale to raczej kosztowne będzie.Carol1973 pisze::
Czasami jak myślę , co się może potencjalnie stać po wybuchu ponad 20kg czarnego prochu (po kilka kilo niezbędnych mi granulacji + niby proch Vesuvit do strzelania westernowego - na 3 osoby trzeba go sporo) to poważnie się zastanawiam, czy go gdzieś nie trzymać go poza domem.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 59
- Rejestracja: 26 marca 2017, 13:13
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Łomża
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Przechowanie prochu przez zimę
Żeby mieć namiastkę próżni nie trzeba zaraz w kosmos wystrzeliwać.
-
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 4420
- Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
- Tematy: 87
- Lokalizacja: Gliwice
- Grupa: Moderatorzy CP
Re: Przechowanie prochu przez zimę
Jak się czyta o tych problemach to największą próżnia jest pod beretem a nie w kosmosie.
Re: Przechowanie prochu przez zimę
Ufff...
Mi się na szczęście udało wynająć prawie ostanie dostępne miejsce świadczące profesjonalne usługi w zakresie przechowywanie prochu.
Mi się na szczęście udało wynająć prawie ostanie dostępne miejsce świadczące profesjonalne usługi w zakresie przechowywanie prochu.
Ostatnio zmieniony 18 listopada 2017, 00:51 przez Carol1973, łącznie zmieniany 1 raz.
- bambus0134
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 236
- Rejestracja: 16 czerwca 2013, 00:26
- Tematy: 6
- Lokalizacja: WLKP
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Przechowanie prochu przez zimę
Ale dajecie się wkręcać , to zwykły Trol piszący głupoty i bez sensowne tematy na forum .
Jego głupoty skłaniają się do nabijania sobie postów ,
Ja trzymam proch w papierowych kartonikach na kominie pieca już 2 rok z rzędu i trzymam się dobrze
Jego głupoty skłaniają się do nabijania sobie postów ,
Ja trzymam proch w papierowych kartonikach na kominie pieca już 2 rok z rzędu i trzymam się dobrze
- sas88
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 5748
- Rejestracja: 29 lipca 2005, 10:38
- Tematy: 58
- Lokalizacja: środek Polski
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Przechowanie prochu przez zimę
Nie żaden troll, tylko dziecko specjalnej troski.
“Put your trust in God; but mind to keep your powder dry!”