Czarnoprochowiec z Czech

[grayfox]

Witam,

Piszę, ponieważ potrzebuję porady co robić dalej.

Chciałem przywieźć rewolwer CP (R&S) z Czech. Komunikacja niestety szła topornie, ponieważ sprzedawca nie rozumiał ani angielskiego, ani polskiego w związku z czym bazowaliśmy na podobieństwach językowych i jakoś się dogadaliśmy. Ja wpłaciłem zaliczkę i z tego co zrozumiałem miałem zgłosić się dzisiaj, ponieważ sprzedawca musiał załatwić pozwolenie na wywóz, pospisywał dane i zrobił skan dowodu. W piątek napisałem e-mail z pomocą translatora, pytając o obecny stan sytuacji. W odpowiedzi otrzymałem dzisiaj informację, że jeszcze nie dostał ode mnie żadnych dokumentów potwierdzających iż mogę taką broń zakupić. Widocznie chodziło mu o to, że nie będę musiał nic załatwiać, ale po stronie czeskiej.

Mam w związku z tym pytanie czy da się tutaj cokolwiek ugrać czy lepiej przyjąć, że ryzyko się nie opłaciło i odpuścić ?

Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc
Pozdrawiam

[Yabu]

Załatwiasz w WPA Uprzednią Zgodę Przewozową (jest darmowa) i dajesz Pepikowi. On ma podkładkę że Milicjanty wiedzą że coś takiego miało miejsce i wszyscy są zadowoleni.

Wzór jak wypełnić UZP mas zna forum.

[grayfox]

Dziękuję bardzo za odpowiedź, jutro się tam wybiorę. Mam jeszcze 2 pytania:

1. Czy mogą wystąpić jakieś problemy i jak sobie z nimi poradzić ?
2. Rozumiem, że papier wystawią mi od ręki i po okazaniu go sprzedawcy on również bezzwłocznie będzie w stanie wydać mi towar ? Czy cały proces jest bardziej złożony ?

Pozdrawiam

[Paweł L.]

Aby załatwić UZP w naszej komendzie musisz od sprzedawcy uzyskać jego dane i numery broni na którą UZP ma być wystawione.

pozdr.

[kumat]

Ja daje zarobić Polskim sprzedawcom, z kombinowania robią się problemy a czas i nerwy trudno przeliczyć na pieniądze.
Nie rozumiem niektórych ludzi

[marekp]

To bylo cwiczone wiele razy. Jeszcze to pismo powinien przetlumaczyc tlumacz przysiegly. Mozna dostac podobne pismo w konsulacie polskim. Potem tlumacz (trzeba zaplacic) i z tym do sprzedawcy. On wtedy moze sie pofatygowac na policje i dadza zgode na wywoz. Te sprawy byly zalatwiane nawet jak byly jeszcze granice i jest opisane na forum jak to zrobic. Z tym ze nie maja nic tak atrakcyjnego zeby kupowac w Czechach. Wtedy sie oplacalo bo zmieniali prawo i nagle rewolwery staly sie na pozwolenie. Wiec zaczely zalegac. A mieli partie niby oryginalnych Coltow (nieprawda bo to byla Pietta tyle ze opisana jako oryginal). Wiec skuszeni oryginalnoscia ludzie kupowali. A i cena byla znosna bo to byl towar niesprzedawalny Czechom. Sam sie skusilem i przeszedlem te droge - konsulat - tlumacz - policja i zgoda wywozowa. W tej chwili chyba nie ma takiego zarobku zeby sie to oplacalo. Tlumacz jest dosc drogi.

MarekP