Czy ktoś JESZCZE strzela z COLTA?

[mkl1]

Witam
Tak sobie czytam/przeglądam forum... i zastanowiło mnie to, że większość opisuje swoje problemy z jakimiś remigtonami...
Czyli co??? nikt już nie strzela z COLTA?
ps 1
nie ma remingtona i NIE będę go miał

Mirek
ps 2 bo nie ....

[mkl1]

,,, poszło dwa razy

[klewinowo]

czasami ja strzelam
z navy-ka .36
ale przesiadam sie na .357
wiec nie jestes sam
:-)

[żeglarz]

Ja strzelam.Mam colta Army od 5-ciu lat, strzelam z niego na zawodach i rekreacyjnie i nie zamieniłbym go na żadnego remingtona. Mam po prostu do niego sentyment.Ma swoje wady w porównaniu do Remingtona ale wcale nie jest mniej celny.To zależy od producenta broni i strzelca,Ja mam już trochę lat,słabszy wzrok,ale jestem zadowolony

[mkl1]

No to świetnie.. nie jestem sam...
Strzelam cały czas z COLTÓW, a z "zamknieta ramą " ma R&S stareńkiego
ALE COLTY to ... są zaefajne...ciesze się , że jeszcze ktoś strzela z COLTÓW w czasach "wszechobecnych" remingtonów"

[Marek-]

Ja mam od 10 lat i czasem strzelam, rzadko bo kosztował mnie z 9 tys. to sobie szanuje

[Darek1]

Ja mam tylko Colty., z lufami 0d 5,5 do 12 cali, w jedynie słusznym kalibrze .44. Strzelają świetnie i nie potrzebuję żadnych Remingtonów

[kukulka00]

Mam kolegę z pracy (starszy pan , emeryt) którego zaraziłem dymieniem z CP. Biorąc pod uwagę ilość śrubek i parę innych przywar Coltów poleciłem mu by na początek kupił Remika. No i kupił- w tempie osłupiającym dla mnie uzbierał niezbędne do strzelania" szpeje" , skopiował moją walizkę transportową na akcesoria i chwilę po tym miał już nawet EKB. No , ale do rzeczy- strzela z tego swojego Remika, ale gdy na strzelnicę zabieram jakiegoś Colta (Dragoona, Army) często się zamieniamy gdyż twierdzi że strzelanie z Coltów " jest przyjemniejsze i daje więcej frajdy" Już chyba wiem jaką następna pukawkę będzie chciał kupić....

[Darek1]

W mojej okolicy dodatkowo wszyscy znajomi przesiedli się na scalone i nitro, więc z odprzodowych strzelam sam. Niestety...

[kukulka00]

Tutaj istotą zagadnienia jest czy ktoś strzela bo pasjonuje się bronią HISTORYCZNĄ, czy strzela bo lubi strzelać - i Remika traktuje jako ersatz broni współczesnej- bo mu ją najbardziej przypomina.

[Irek M]

Nie jesteś sam kukulka00. Oczywiście posiadam Colta NA ale i kilka pistoletów w tym dwie skałki. Choć sprawiają problemy to jednak są prześliczne w swoim wyglądzie, a zaraz za nimi jest owy Colcik .

[januszek1]

Mam Colta i remika. Z Colta większą frajdę mam.

[kumat]

Mam trzy Colty i jednego Remingtona, strzelam ze wszystkich. Jednak najwięcej radochy daje strzelanie ze skałek a mam ich 6 :jupi:

[Snake Plissken]

Kupiłem sobie Colta Navy na samym początku zabawy z CP,czyli mając BARDZO małe doświadczenie. Po jakimś czasie zacząłem żałować. Jakieś to takie nieporęczne, strzela niecelnie i w ogóle. Czas mijał, nabierałem doświadczenia. Mój Colt jakoś tak sam zaczął strzelać celniej, to "coś w ręce" zaczęło się samo układać. Im więcej ołowiu przepuszczam przez lufę, tym większą sprawia mi to satysfakcję. To nie znaczy że remingtony które na strzelnicy trafiają w moje ręce uważam za gorsze. Po prostu są inne. Jednak kolejnym zakupem będzie chyba jednak Colt Walker.

[juby]

.36 Braci Pietta. Z 5,5 i 7 calowymi lufami. Tyle że czas nie pozwala zbyt często podymić.