Ciekawostki na aukcjach cześć 2

[Telesfor]

Zwykły salonowiec do zabawy w strzelanie tarczowe z samych kapiszonów, popularny w 19 w. Repliki takich produkuje współcześnie Pedersoli. Fajne zabawki.

[Parabellum]

Yurko, frezarek nie mieli wtedy?
Czyli co, sądzicie, że można bezpiecznie licytować i rejestrować na EKB?

[slaw2]

U nas to chyba raczej w salonie z kapiszonów strzelać nie wolno .

[Yurko]

Yurko, frezarek nie mieli wtedy?

Nie wiem, czy nie mieli frezarek, ale kultura techniczna była inna. Wszystko, nawet w najtańszych wyrobach, starano się robić z zaokrągleniami albo chociaż z "fazkami" bez ostrych kantów. I oczywiście bez 90 stopniowych wcięć generujących pękanie. Obowiązkowa trzystopniowa (co najmniej) obróbka... Robienie czegoś na gotowo z jednego przelotu, to dopiero nasze czasy.

[Parabellum]

Czarny konik zamieścił link do licytacji ze Stanów, gdzie jest pistolet opisywany jako konstrukcja belgijska z XIX wieku i wygląda na to, że też tam kąt prosty też występuje.
Jeśli są to pistolety salonowe, z uwagi na niewielkie obciążenia podczas strzału, może po prostu kwestie wytrzymałościowe zeszły na dalszy plan?

[kukulka00]

Jeśli akurat przeglądasz forum , coś jesz lub pijesz- opróżnij usta nim zerkniesz na to ogłoszenie...
armata :- ))

[RobertWRC]

CZAS-52 to Czarnoprochowa Armata Samobieżna kalibru 52 mm, znajdująca się na wyposażeniu Brygady Cyklistów Czarnoprochowych im. Cattlemana. Najnowszy produkt Małopolskiego Przemysłu Zbrojeniowego. Długa lufa nadaje pociskom wysoką prędkość umożliwiającą skuteczne zwalczanie wrogiej kawalerii pancernej ogniem na wprost, unikatowa konstrukcja umożliwia też uzyskanie wysokich kątów podniesienia lufy i skuteczne rażenie celów ukrytych za przeszkodami terenowymi.

[Irek M]

Pazerność tego sprzedawcy przekracza - a może jeszcze nie - wszelkie normy. Jakiś czas temu karabinek ten kupił kolega. Przyzmam się, że też byłem zainteresowany ale mnie przelicytował. Poszedł za 900 z haczykiem. Kiedy go już miałem w rękach u kolegi to strasznie ucieszyłem się, że nie kupiłem tego szajsu. Kolega odesłał, a sprzedający - antykimilitaria czy secendhands jakoś tak oddał kasę. Po jakimś czasie ten sam karabinek znowu toś kupił ale już za 200zł drożej. Teraz widzę, gajgos sprzedaje go - a co się będzie szczypał, okazja za jedyne ...2x tyle...
https://allegro.pl/oferta/angielski-kar ... 8836294973
Również w jego posiadaniu choć nie on kupił znalazł się pistolet Zouave z lipną kolbą doczepianą. Nawet nie raczył mi odpisać.

[Kiersnowski Artur]

jkp44jkp czyżby sprzedawca opisanego chłamu?, poza tym, to sam naucz się pisać poprawnie w języku polskim, zwróć szczególną uwagę na polskie znaki diaktryczne, bo nie daje się czytać tego co napisałeś.
Jak mawia prof. Bralczyk jest różnica pomiędzy "zrobić komuś łaskę" a "zrobic komus laske".

[JohnWayne]

To trzeba taka klawiaturę zainstalować lub nabyć, lub zrobić cokolwiek innego aby poprawnie pisać.
I zwroty grzecznościowe takie jak "Pan" czy "Pańska" pisze się dużą literą.
Ponadto jest też klawisz enter na klawiaturze, którego też należy używać w celu poprawnego redagowania tekstu.

[sas88]

Trudno się nie zgodzić z jkp44jkp.

Opis przedmiotu jest w porządku, niczego nie ukrywa, zdjęcia przyzwoite. W czym rzecz? Cena jest kwestią umowy między stronami.

Błędy zdarza się robić każdemu, ale...
Irek M. to podobno nauczyciel. Za moich czasów woźni w szkołach posługiwali się lepszą polszczyzną.
Fakt, że to dawno było.

pisze się z dużej litery.

Ten zwrot to rusycyzm, panie polonista.
Po polsku piszemy dużą (lub wielką) literą.

[JohnWayne]

Ten zwrot to rusycyzm, panie polonista.

"Panie" pisze się dużą literą.
Co do "polonisty" to nie mam pewności. ale możliwe że też. Jest to jakiś następca prof. Miodka czy prof. Bralczyka

Ale słuszna uwaga. Rusycyzmów należy unikać...

[Kiersnowski Artur]

Chyba logiczne ze nie mam polskiej klawiatury skoro nie ma ani jednego polskiego znaku w moim tekscie. Co do panskich upodoban i tego co pan gdzie widzi, to juz panska sprawa. Ze sprzedawca nie mam nic wspolnego, ale na pewno nie bede dyktowal komus tego za ile ma sprzedawac swoja wlasnosc i jeszcze unosil sie ze ktos uznal ze jest wiecej warty niz ja, w wyniku tego zaplacil za niego wiecej.

W innych postach potrafisz mieć, wprawdzie sporadycznie, ale jednak polskie znaki. Ale to tyle w temacie.

P.S. Co do rusycyzmów, to kiedyś prof. Andrzejczyk (jeśli nie mylę nazwiska) tłumaczył nam na spotkaniu wędkarskim różne takie niuanse. W.g. Niego np. wszelkie "na" to są rusycyzmy, np chodzę na uczelnię, to czystej wody rusycyzm.

[Kiersnowski Artur]

Szanowny Panie, przewertowałem, żeby nie napisać nic "głupiego" co mogłoby hm... nie mieć odniesienia, tudzież "być z czapy", nie szczegółowo nie przewertowałem, jak to mówią używając rusycyzmu ;-) przeleciałem po "łebkach". Na Pana miejscu też nie szedłbym w zbyt daleko idące wnioski co do mojej osoby. Mogą być błędne.

[slaw2]

https://allegro.pl/oferta/uberti-reming ... 8848855963

Czy do takiej szyny można domontować koniobijkę i sztucznego ku***a ?

Tutaj gość sprzedaje fajne 2 sprzęty poniżej wartości . Karabin Plaismana z Pedersolego w stanie bardzo ładnym i w chromowanej wersji odda za 1500 zł .Do samego graweru w tym karabinie była dopłata chyba 200 $ . Mam podobnego Plaismana i do 80 m kulą na łatce strzela bardzo ładnie .
Jak ktoś szuka pierwszego dobrego karabinu z przyśpiesznikiem.....to nie ma na co czekać .
Ten Plaisman jest rewelacyjny dla kogoś na początek . Lżejszy od każdego innego karabinu o 0.8 kg . Rewelacja .
Jest bardzo dobrze zachowany i nie jest umęczony .
Rewolwer też ma w ładnym stanie i w dobrej cenie .
https://www.olx.pl/oferta/bron-czarnopr ... 995d29f978