Prawdopodobnie pocisk z broni cp ranił kierowcę

Moderator: Moderatorzy CP

wryg
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 363
Rejestracja: 11 stycznia 2008, 00:57
Tematy: 11
Lokalizacja: Prudnik
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Prawdopodobnie pocisk z broni cp ranił kierowcę

Post autor: wryg »

Osie 25 i 50 m są czynne.
Pozdrawiam
22 lr, 9x19 para, 357 mag, 45 acp, 223 rem, 308 win, 12 gauge
Marek-
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 4420
Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
Tematy: 87
Lokalizacja: Gliwice
Grupa: Moderatorzy CP

Re: Prawdopodobnie pocisk z broni cp ranił kierowcę

Post autor: Marek- »

Byłeś ?
wryg
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 363
Rejestracja: 11 stycznia 2008, 00:57
Tematy: 11
Lokalizacja: Prudnik
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Prawdopodobnie pocisk z broni cp ranił kierowcę

Post autor: wryg »

Nie, rozmawialiśmy wczoraj przez tel.
22 lr, 9x19 para, 357 mag, 45 acp, 223 rem, 308 win, 12 gauge
ds
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 390
Rejestracja: 04 sierpnia 2011, 12:17
Tematy: 12
Lokalizacja: Polska
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Prawdopodobnie pocisk z broni cp ranił kierowcę

Post autor: ds »

Fatalnie , okolice górnego śląska bez osi 300m :583: , najbliższy chyba Kluczbork ok 150 km :-/
Ostatnio zmieniony 10 maja 2017, 14:48 przez ds, łącznie zmieniany 1 raz.
Derek Mak
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 998
Rejestracja: 18 stycznia 2014, 21:44
Tematy: 0
Lokalizacja: Katowice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Prawdopodobnie pocisk z broni cp ranił kierowcę

Post autor: Derek Mak »

Lepiej bez osi 300 m w KK niż żeby przez źle zabezpieczoną strzelnicę ludzie mieli ginąć :angry:
Lorenz, Podewils-Lindner 0,56"
kewalsPL
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2770
Rejestracja: 13 marca 2008, 19:41
Tematy: 0
Lokalizacja: Lubomia
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Prawdopodobnie pocisk z broni cp ranił kierowcę

Post autor: kewalsPL »

Święte słowa :idea: .....
chalcar
Reactions:
Posty: 1
Rejestracja: 26 września 2015, 14:03
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Prawdopodobnie pocisk z broni cp ranił kierowcę

Post autor: chalcar »

Myslel že osa 300m.jest bezpečná tylko osi 25-50-100 sú nebezpečné hrozí odbicie od zemi
Awatar użytkownika
kapera
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2442
Rejestracja: 16 listopada 2009, 21:29
Tematy: 98
Lokalizacja: Poraj k/Cz-wy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Prawdopodobnie pocisk z broni cp ranił kierowcę

Post autor: kapera »

pisze:Lepiej bez osi 300 m w KK niż żeby przez źle zabezpieczoną strzelnicę ludzie mieli ginąć :angry:
Wiadomo , życie i zdrowie najważniejsze . Ale z drugiej strony takich osi jak na lekarstwo , szczególnie na południu Polski . Nic się na niej niepokojącego nie dzieje jak strzelasz do celu na 300 m . Trzeba by zrobić tak przechwytywacze by nie było więcej takich niespodzianek bo ktoś strzelił bliżej niż 300m i pocisk mógł opuścić teren strzelnicy . Dobrym rozwiązaniem byłoby podniesienie stanowisk strzeleckich i usypanie co 50m wałów poprzecznych z piasku które mogły by wychwycić ewentualny rykoszet . A dojazd na koniec tej osi zrobić z jej lewej strony , jak komuś nie chce się chodzić piechotą :-D . Bardzo fajna historyczna wojskowa strzelnica , trzeba dbać o takie obiekty by ich nie stracić . W Koźlu na spacery czy ryby jest gdzie chodzić :-D
„Ćwicz oko i dłonie w Ojczyzny obronie” KŻR- LOK
wryg
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 363
Rejestracja: 11 stycznia 2008, 00:57
Tematy: 11
Lokalizacja: Prudnik
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Prawdopodobnie pocisk z broni cp ranił kierowcę

Post autor: wryg »

Amen :piwo:
22 lr, 9x19 para, 357 mag, 45 acp, 223 rem, 308 win, 12 gauge
Awatar użytkownika
variag
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 10179
Rejestracja: 15 kwietnia 2003, 20:34
Tematy: 192
Lokalizacja: Bełchatów
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Prawdopodobnie pocisk z broni cp ranił kierowcę

Post autor: variag »

Wiadomo że tego co się stało nikt ani nie przewidział ani tym bardziej nie chciał. Pech.
Może w razie 'gdyby co" wsparli byśmy finansowo jako "środowisko CP" np. poprzez dobrowolna zbiórką funduszy na honorarium dla adwokata? Chyba że sprawa zostanie z jakichś powodów umorzona.
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
jac10
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 18
Rejestracja: 24 grudnia 2016, 23:06
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Prawdopodobnie pocisk z broni cp ranił kierowcę

Post autor: jac10 »

Dobrze mówisz . Razem możemy więcej. Jakby co to jestem pierwszy na tę zbiórkę na adwokata :piwo:

Wszak głupio by było aby ktoś dostał po du*** z tego powodu.
Awatar użytkownika
kapera
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2442
Rejestracja: 16 listopada 2009, 21:29
Tematy: 98
Lokalizacja: Poraj k/Cz-wy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Prawdopodobnie pocisk z broni cp ranił kierowcę

Post autor: kapera »

Coś wam się pomyliło , przychodzisz na strzelnicę dostajesz przyzwolenie od zarządcy . Korzystasz z obiektu zgodnie z regulaminem i przeznaczeniem . Posiadasz broń legalnie , gdzie tu wina korzystającego ? Problem jet nieco wyżej , zapewne strzelnica funkcjonuje na podstawie regulaminu strzelnicy . Ktoś go zatwierdził i się pod tym podpisał . Lepiej by było załatwić sprawę ugodowo z poszkodowanym i usunąć niedociągnięcia budowlane . Nie wiadomo tylko czy można ugodowo , czy sprawa nie idzie z urzędu .
„Ćwicz oko i dłonie w Ojczyzny obronie” KŻR- LOK
Awatar użytkownika
variag
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 10179
Rejestracja: 15 kwietnia 2003, 20:34
Tematy: 192
Lokalizacja: Bełchatów
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Prawdopodobnie pocisk z broni cp ranił kierowcę

Post autor: variag »

O ile prokuratura nie postawi zarzutu z art.157 kk. Nawet jeśli działanie było nieumyślne nie jest się bezkarnym. :-/
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
Awatar użytkownika
kozichwost
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 592
Rejestracja: 18 listopada 2006, 23:21
Tematy: 0
Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Prawdopodobnie pocisk z broni cp ranił kierowcę

Post autor: kozichwost »

Między działaniem nieumyślnym a nieszczęśliwym wypadkiem jest odległość jak stąd do księżyca. Wyczytałem gdzie, że w tej sprawie prokuratura zleciła szereg badań balistycznych. Mam nadzieję, że dzięki nim dojdzie do wniosku, że to nieszczęśliwy wypadek był, spowodowany stanem obiektu
Przepraszam - pan tu nie stał
Awatar użytkownika
Kucyk
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 85
Rejestracja: 11 października 2016, 21:17
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Prawdopodobnie pocisk z broni cp ranił kierowcę

Post autor: Kucyk »

Na poprzedniej stronie zamieściłem artykuł o perypetiach Pana mieszkającego 1,5km od strzelnicy. Od tego momentu minął kwartał, i zobaczcie co się dalej wydarzyło a dokładniej co doleciało na posesję nieszczęśnika:

Kurier Południowy wydanie piaseczynsko-ursynowskie nr 681 z 2017-08-11 donosi:

Wciąż czujemy się jak na froncie

GÓRA KALWARIA Wygląda na to, że prokuratura i starostwo w końcu zaczęły poważnie traktować Jarosława Mazurkiewicza. Przerażony mieszkaniec Karoliny przekonuje, że cyklicznie na jego posesję trafiają zbłąkane pociski z kalwaryjskiej strzelnicy

Obrazek

O sytuacji pana Jarosława (który w swojej bezsilności zwrócił się do nas o interwencję) pisaliśmy w kwietniu tego roku. Po tym jak mężczyzna znalazł na podłodze werandy swojego domu ostry pocisk karabinowy, który wcześniej przedziurawił ściankę z pleksiglasu (takich, niewielkich otworów w obudowie jest więcej). W tych dniach miał też słyszeć więcej kul przelatujących w pobliżu. Właściciel posesji przekonywał, że problem ze zbłąkanymi pociskami karabinowymi, które ze świstem kończą lot na jego działce, istnieje od lat. – Ale w Polsce Ludowej było przyjęte, że wojsko robiło, co chciało i nikt nie ponosił konsekwencji. Wcześniej las był też gęstszy i więcej kul wbijało się w drzewa. Na nowo pociski zaczęły świstać na moim terenie dwa lata temu, kiedy piaseczyńskie starostwo wydzierżawiło kalwaryjską strzelnicę – tłumaczy Mazurkiewicz. – Znajdujemy się jak na linii frontu w czasie wojny!

W końcu dojdzie do nieszczęścia
Mężczyzna wszczął alarm wiosną 2015 roku, kiedy – jak opowiada – tuż przy głowie jego córki przeleciał pocisk, a dwa inne trafiły w drzewa. Wtedy te znalezione na działce „dowody” (pociski) przekazał policji. Złożył również skargę do starostwa, pod którą podpisali się też sąsiedzi. Jednak policja umorzyła postępowanie nie znajdując winnych, a starostwo odpisało, że „strzelnica działa zgodnie z regulaminem, a strzelanie odbywa się przy zachowaniu środków ostrożności, a sama strzelnica jest prawidłowo oznakowana”. – Zbagatelizowali sprawę, tak jakbym wymyślił sobie wszystko i szukał sensacji – skomentował te rozstrzygnięcia mieszkaniec Karoliny. – Prowadzę gospodarstwo agroturystyczne, są u mnie grupy dzieci. Niech jakiś pocisk uderzy któreś w skroń czy oko i będzie tragedia. Chodzę zestresowany, zamiast normalnie pracować. To niebywałe, żebym w czasach pokoju był narażony na ostrzał – irytuje się Jarosław Mazurkiewicz.
Marian Ślimak, dzierżawca strzelnicy położonej ponad 1,5 km w linii prostej od posesji w Karolinie, po naszej interwencji zapewniał, że w obiekcie zostaną dokonane zmiany, które poprawią jej bezpieczeństwo. I rzeczywiście przy użyciu ciężkiego sprzętu m.in. zostały podwyższone ziemne przechwytywacze, aby na jednym z torów żadna kula nie miała szans na „ucieczkę”. Dzierżawca miał też zakazać używania często rykoszetujących pocisków, z których jeden został znaleziony na werandzie pana Jarosława.

Prokuratura wszczęła śledztwo
Jednak te zmiany na niewiele musiały się zdać. W lipcu przerażony mieszkaniec Karoliny pojawił się w naszej redakcji ponownie. – W ostatnią niedzielę było istne bombardowanie. Zadzwoniłem na policję. Jedna z kul ze świstem przeleciała nad funkcjonariuszami – relacjonował.
Wygląda na to, że służby i urzędnicy w końcu dostrzegli, że problem istnieje i trzeba go rozwiązać. Piaseczyńska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie narażenia w dniach 2 i 22 kwietnia mieszkańców Karoliny na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Śledczy badają obecnie, czy strzelnica ma wszystkie niezbędne zezwolenia oraz kto i kiedy dokonywał kontroli obiektu.
Pytania prokuratury i kolejna skarga mieszkańca Karoliny dały do myślenia władzom powiatu. Ostatniego dnia lipca zwróciły się do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego o przeprowadzenie kontroli w zakresie prawidłowego utrzymania obiektów budowlanych strzelnicy. – Jako właściciel tej nieruchomości nigdy nie prowadziliśmy na niej strzelnicy i dlatego nie badaliśmy, czy może być dopuszczona do użytkowania – tłumaczy Maciej Michalski, sekretarz powiatu. – Jeśli jednak, na własną odpowiedzialność, na tym terenie strzelnicę prowadzi dzierżawca, czujemy się w obowiązku sprawdzić, czy w kontekście prawa budowlanego i ustawy o broni i amunicji obiekt spełnia wszelkie wymogi. Z naszych dokumentów wynika bowiem, że dotychczas nikt tego nie stwierdził. Kiedyś był to obiekt wojskowy i działał na innych zasadach – dodaje.
Z dzierżawcą spotkał się starosta Wojciech Ołdakowski i zapewnił go, że intencją powiatu nie jest wypowiedzenie zawartej z nim umowy. – Oświadczyłem, że zależy nam, aby nie było więcej skarg na strzelnicę i aby nikt nie czuł się zagrożony z powodu jej działalności – argumentuje starosta.

Piotr Chmielewski
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Prawo CP”