Myjka do śrutu
Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi
- zwirkow
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 179
- Rejestracja: 14 października 2008, 22:14
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- zwirkow
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 179
- Rejestracja: 14 października 2008, 22:14
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 466
- Rejestracja: 09 lipca 2014, 20:28
- Tematy: 0
- Lokalizacja: WuWuA
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
ja w zasadzie miałem myjkę grundiga do elektroniki, świetnie myje śrut. 2 w 1
PS. wątpie by machanie słoikiem mogło dorównać myjce ultradzwiękowej. Dlaczego? No chociażby ze względu na częstotliwość z jaką myjka wprawia płyn w drgania, i dowolny petent machający słoikiem
PS2. Cena nie gra roli do momentu kiedy awaria nie nastąpi przy pierwszym użyciu. Zasada działania drogich i tanich jest podobna, różnią się trwałością materiałów.
PS. wątpie by machanie słoikiem mogło dorównać myjce ultradzwiękowej. Dlaczego? No chociażby ze względu na częstotliwość z jaką myjka wprawia płyn w drgania, i dowolny petent machający słoikiem
PS2. Cena nie gra roli do momentu kiedy awaria nie nastąpi przy pierwszym użyciu. Zasada działania drogich i tanich jest podobna, różnią się trwałością materiałów.
BN 10-50x60 + CHALLENGE
HW40 + HK3204
HW40 + HK3204
- Leszek Willi Do
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1693
- Rejestracja: 15 lutego 2009, 21:51
- Tematy: 29
- Lokalizacja: Chojnice
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kochani.
Przerabiałem myjki ultra,durszlaki i wszelkie inne urządzenia.
To wszystko jest do bani.
Aby dobrze umyć śrut, tzn. pozbyć się smarów i przyklejonych innych farfocli wystarczy myjka ultradźwiękowa. Ale to nie załatwia sprawy.
Śrut musimy oczyścić i WYPOLEROWĆ , tak aby łeb peletki był jak lustro i sukienka była jak lustro, a szczególnie jej krawędź - równa i gładka , bo na niej jakikolwiek wiórek powoduje destabilizację lotu pocisku.
Po wielu eksperymentach ( 4 lata) znalazłem sposób.
1) kupić należy przecier pomidorowy "Pudliszki 30%" w słoiczku.
2) przecier należy użyć do produkcji domowej zupy pomidorowej, najlepiej z makaronem. Jak ktoś woli - może byś z ryżem , ale MUSI być na kościach od schabowego. Bo inaczej to nie jest zupa pomidorowa, tylko pomyje.
3) Jeżeli Rodzina zjadła naszą zupę pomidorową, możemy zabrać się za polerowanie amo, z tego względu, że nasza Szanowna Małżonka wypuści nas na zawody bez gderania. Bo żaden facet nie jest tak sexy jak ten, który stoi przy garach,żelazku i odkurzaczu.
4) polerowanie amo.
Napełniamy czysty słoiczek po przecierze benzyną oczyszczoną i wsypujemy DWIE paczki śrutu. Zakręcamy słoiczek i powolnym ruchem obracamy w dłoniach 500 razy ( słownie: pięćset razy) jednocześnie zmieniając oś obrotu tegoż słoiczka. Benzyna z klarownej i przezroczystej zmienia się nam prawie na błoto ołowiane. Wysypujemy całość przez sitko do herbaty nad jakimś pojemnikiem . Śrut na sitku przepłukujemy czystą benzyną i mamy idealnie wypolerowany śrut, tzn.- lustro łeb,lustro sukienka i lustro koniec sukienki.
Gwarantuję,że tak wyszlifowany pocisk będzie się toczył po szybce idealnie, a więc- będzie latał zgodnie z balistyką.
Pozostaje kwestia smarowania, ale to już inna historia. Na pewno nie "Napier" za ciężkie pieniądze.
Podpowiem,że wkraplanie i potem mieszanie ( co by się rozprowadziło) nie załatwia sprawy.
Przerabiałem myjki ultra,durszlaki i wszelkie inne urządzenia.
To wszystko jest do bani.
Aby dobrze umyć śrut, tzn. pozbyć się smarów i przyklejonych innych farfocli wystarczy myjka ultradźwiękowa. Ale to nie załatwia sprawy.
Śrut musimy oczyścić i WYPOLEROWĆ , tak aby łeb peletki był jak lustro i sukienka była jak lustro, a szczególnie jej krawędź - równa i gładka , bo na niej jakikolwiek wiórek powoduje destabilizację lotu pocisku.
Po wielu eksperymentach ( 4 lata) znalazłem sposób.
1) kupić należy przecier pomidorowy "Pudliszki 30%" w słoiczku.
2) przecier należy użyć do produkcji domowej zupy pomidorowej, najlepiej z makaronem. Jak ktoś woli - może byś z ryżem , ale MUSI być na kościach od schabowego. Bo inaczej to nie jest zupa pomidorowa, tylko pomyje.
3) Jeżeli Rodzina zjadła naszą zupę pomidorową, możemy zabrać się za polerowanie amo, z tego względu, że nasza Szanowna Małżonka wypuści nas na zawody bez gderania. Bo żaden facet nie jest tak sexy jak ten, który stoi przy garach,żelazku i odkurzaczu.
4) polerowanie amo.
Napełniamy czysty słoiczek po przecierze benzyną oczyszczoną i wsypujemy DWIE paczki śrutu. Zakręcamy słoiczek i powolnym ruchem obracamy w dłoniach 500 razy ( słownie: pięćset razy) jednocześnie zmieniając oś obrotu tegoż słoiczka. Benzyna z klarownej i przezroczystej zmienia się nam prawie na błoto ołowiane. Wysypujemy całość przez sitko do herbaty nad jakimś pojemnikiem . Śrut na sitku przepłukujemy czystą benzyną i mamy idealnie wypolerowany śrut, tzn.- lustro łeb,lustro sukienka i lustro koniec sukienki.
Gwarantuję,że tak wyszlifowany pocisk będzie się toczył po szybce idealnie, a więc- będzie latał zgodnie z balistyką.
Pozostaje kwestia smarowania, ale to już inna historia. Na pewno nie "Napier" za ciężkie pieniądze.
Podpowiem,że wkraplanie i potem mieszanie ( co by się rozprowadziło) nie załatwia sprawy.
będzie lepiej
- Marin205
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1338
- Rejestracja: 12 września 2011, 13:55
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kr. M. Kraków
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
środek smarny na śrut najlepiej nanosić aerografem
po umyciu jak już śrut jest zważony i ułożony w partie do schowania, główki śrutu pod kątem żłobień najlepiej oglądać czymś takim
http://arkasklep.pl/pl/p/Mikroskop-cyfr ... rt-2MP/817
po umyciu jak już śrut jest zważony i ułożony w partie do schowania, główki śrutu pod kątem żłobień najlepiej oglądać czymś takim
http://arkasklep.pl/pl/p/Mikroskop-cyfr ... rt-2MP/817
- Leszek Willi Do
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1693
- Rejestracja: 15 lutego 2009, 21:51
- Tematy: 29
- Lokalizacja: Chojnice
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- zwirkow
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 179
- Rejestracja: 14 października 2008, 22:14
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Taki mikroskop to całkiem przydatne ustrojstwo, można sobie dokładnie pooglądać nawet najdrobniejsze elementy mechaniczne i elektroniczne ja sobie jeszcze dorobiłem do niego dodatkowy stopień powiększenia w postaci wkładanej szklanej optyki od starego skanera , teraz to nawet mogę niemal przeanalizować niedoskonałości matrycy do wytłaczania śrutu..
Przy małym wzmocnieniu można dokładnie ocenić koronę w lufie i niedokładności polerowania, choć dla moich potrzeb wystarczy zwykła mechaniczna myjka bez ultradźwięków.
Moje umiejętności strzeleckie są znacznie niżej możliwości lufy, więc pozostają mi jedynie rozważania teoretyczne , może kiedyś ?...
Przy małym wzmocnieniu można dokładnie ocenić koronę w lufie i niedokładności polerowania, choć dla moich potrzeb wystarczy zwykła mechaniczna myjka bez ultradźwięków.
Moje umiejętności strzeleckie są znacznie niżej możliwości lufy, więc pozostają mi jedynie rozważania teoretyczne , może kiedyś ?...
si vis pacem parabellum AA s400+ HAWKE 9-24 AT 44s10 Łucznik WZ 1970 Twinek
- Aligatius
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 552
- Rejestracja: 23 czerwca 2012, 21:41
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Ważenie, myjki ultradźwiękowe, polerowanie na błysk, smarowanie, mikroskop
Spoglądając okiem „ogródkowego pogromcy puszek i butelek” – jak ktoś to kiedyś określił -na kilka ostatnich postów w tym wątku, ośmielam się zauważyć, że do postawienia przysłowiowej „kropki nad i” brakuje Wam jeszcze podręcznego elementarza peruwiańskiego szamana ze zbiorem zaklęć i egzorcyzmów nad śrutem
Spoglądając okiem „ogródkowego pogromcy puszek i butelek” – jak ktoś to kiedyś określił -na kilka ostatnich postów w tym wątku, ośmielam się zauważyć, że do postawienia przysłowiowej „kropki nad i” brakuje Wam jeszcze podręcznego elementarza peruwiańskiego szamana ze zbiorem zaklęć i egzorcyzmów nad śrutem
AT44 10 LW; Beretta 92FS
- mariano
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 155
- Rejestracja: 22 sierpnia 2009, 19:51
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Krakow
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Ha Ha niezłe kolego Aligatius,zapomniał kolega dodać ze jeszcze karabinek za kilkanaście tysięcy trzeba poprawić.A ktoś się śmieje że AT trzeba poprawiać.Proponuję
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bro%C5%84_j%C4%85drowa
I żadna kilzona się nie oprze.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bro%C5%84_j%C4%85drowa
I żadna kilzona się nie oprze.
AT 44-10 Cal.22 +SIMMONS 4-12x40 Air Arms S400F Classic Cal.177 +Hawke Varmint 4x16x44 SF MD
GAMO C-15 BLOWBACK
AirMaster Puncher Maxi Long 5.5 + Optisan Mamba 4-16x50IR
Haenel 312
GAMO C-15 BLOWBACK
AirMaster Puncher Maxi Long 5.5 + Optisan Mamba 4-16x50IR
Haenel 312
- JesperKyd
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1523
- Rejestracja: 25 lipca 2009, 09:44
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Jako zwykłego śmiertelnika te wszystkie czary nad śrutem nieco śmieszą. Podobną zabawę miałem dawno temu czytając komiksy Kajko i Kokosz.
Zawsze uyważałem że aby osiągnąć mistrzostwo należy trenować, trenować i jeszcze trenować, nie liczyć na szamanów voodoo, czy też innych sił nieziemskich.
Mariano, bomba atomowa to jednocześnie "wyszyściła" by kz na terenie 1/3 kraju, a to przesada. Lecz jak najbardziej JDAM zdał by egzamin...
Zawsze uyważałem że aby osiągnąć mistrzostwo należy trenować, trenować i jeszcze trenować, nie liczyć na szamanów voodoo, czy też innych sił nieziemskich.
Mariano, bomba atomowa to jednocześnie "wyszyściła" by kz na terenie 1/3 kraju, a to przesada. Lecz jak najbardziej JDAM zdał by egzamin...
BMK40 Hogan® + Hawke Vantage & BMK20 JesperKyd® + PP 3-12x42AO & Iż61 + Mizugiwa 2.5-7x28 & Marksman 2004 & cdn...