Osada - zrób to sam

Warsztat wiatrówkowy

Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi

Awatar użytkownika
adnikauto
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2530
Rejestracja: 20 sierpnia 2013, 19:26
Tematy: 214
Lokalizacja: Wschodnie Wybrzeze
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Osada - zrób to sam

Post autor: adnikauto »

@Marino

Jesli moge Ciebie zapytac - dlaczego rozcienczales olej terpentyna?
Guns have two enemies politicians and rust. :502: Not sure, which is worst...
Awatar użytkownika
pieskowy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 114
Rejestracja: 10 kwietnia 2016, 07:03
Tematy: 4
Lokalizacja: Stare Babice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Osada - zrób to sam

Post autor: pieskowy »

Olej z terpentyną głębiej penetruje drewno. Pierwsze warstwy tak się kładzie. Przy takiej metodzie warstwa drewna zaimpregnowanego, a tym samym utwardzonego (po polimeryzacji oleju) jest grubsza i lepiej zabezpieczona.
Awatar użytkownika
adnikauto
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2530
Rejestracja: 20 sierpnia 2013, 19:26
Tematy: 214
Lokalizacja: Wschodnie Wybrzeze
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Osada - zrób to sam

Post autor: adnikauto »

Super, dziekuje za odpowiedz :one:
Guns have two enemies politicians and rust. :502: Not sure, which is worst...
Awatar użytkownika
Ice4
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 41
Rejestracja: 07 stycznia 2017, 12:20
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Osada - zrób to sam

Post autor: Ice4 »

Marino u mnie taki "błyszczący" efekt spowodowany był przez bejcę. W dodatku po pewnym czasie w miejscach gdzie rękoma trzymam karabinek, osada delikatnie jaśniała, jakby trochę ta "lakierowa" warstwa się wycierała. W związku z tym, że nie lubię drewna lakierowanego, więc zaryzykowałem i całość dość intensywnie przetarłem materiałem nasączonym rozpuszczalnikiem którym rozcieńczałem olej zamiast terpentyny (chyba był to olejno-ftalowy, ale jak dokładnie sprawdzę to potwierdzę ). Później jeszcze trzy razy poprawiłem olejem i teraz osada jest satynowa i w dotyku czuć przyjemne drewno. Osada po tym zabiegu jest troszkę jaśniejsza, ale w zasadzie niezauważalnie, nie ma natomiast żadnych plam lub odbarwień, których obawiałem się po użyciu rozcieńczalnika. Całość ma taki sam jednolity kolor jak przedtem. Nie wiem czy u Ciebie winna jest bejca, ale jest taka możliwość, bo sam olej kładziony cienkimi warstwami bez zacieków nie powinien raczej dać efektu lakieru.
Mój skromny arsenał -
AA Pro Sport :) Westhunter HD 4-16x44 FFP
bigbrok
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 91
Rejestracja: 29 października 2016, 17:25
Tematy: 8
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Osada - zrób to sam

Post autor: bigbrok »

Brichwood Casey po zastosowaniu Tru Oil poleca do uzyskania satynowego efektu Stock Sheen & Conditioner.Sprawdziłem - działa ,preparat wygładza powłokę i powoduje jej delikatne matowienie.
Awatar użytkownika
marino
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 76
Rejestracja: 16 stycznia 2011, 17:51
Tematy: 0
Lokalizacja: Busko
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Osada - zrób to sam

Post autor: marino »

Wychodzi na to, że trzeba by kupić kolejny specyfik Birchwood.
Spróbuję może jeszcze przetrzeć szmatką z terpentyną lub lekko zetrzeć wierzchnią warstwę.
A na koniec zawoskować woskiem pszczelim Buwi do podłóg (miałem sygnały że ten wosk też całkiem dobrze się sprawdza na koniec całego procesu olejowania).
LG110, HW100T FSB, H99
Awatar użytkownika
pieskowy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 114
Rejestracja: 10 kwietnia 2016, 07:03
Tematy: 4
Lokalizacja: Stare Babice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Osada - zrób to sam

Post autor: pieskowy »

Różnie to bywa. Ja sobie strasznie zapaskudziłem osadę olejowaną czystym olejem lnianym, używając specyfiku na wosku pszczelim Starwax. Podejrzewam, że woskować lepiej, kiedy olej spolimeryzuje. W przypadku oleju lnianego to długi proces. Ja chyba za wcześnie użyłem wosku i zroboło się lepkie błoto.
Jak polimeryzuje Birchwood - nie wiem, ale przekopując kiedyś dokładnie tematy dotyczące olejowania drewna i używania wosków natrafiłem na opinie, że wosk pszczeli jest nieodpowiedni i lepiej używać past do woskowania robionych na wosku ziemnym carnauba. Podrzucam tę informację, ale sam nie sprawdzałem - nie woskuję po opisanym wyżej doświadczeniu ze Starwaxem.
Tu masz link, może Ci coś wyjaśni w sprawia Birchwood



Jeszcze w sprawie BBirchwood - obejrzałem ponownie filmik z załączonego linku. Tam jest naprawdę wszystko, co trzeba wiedzieć, aby zrobić osadę na wysoki połysk, pómat i mat. Jeśli masz problem z językiem, poproś kogoś, żeby obejrzał i przetłumaczył. Nie będziesz musiał niczego więcej kupować. Wystarczy Birchwood Thru Oil, papier ścierny, terpentyna, czysta woda i wełna stalowa (obstawiam 00). No i trzymanie się procedury.
Ostatnio zmieniony 16 lutego 2018, 07:07 przez Michaus, łącznie zmieniany 2 razy.
bigbrok
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 91
Rejestracja: 29 października 2016, 17:25
Tematy: 8
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Osada - zrób to sam

Post autor: bigbrok »

B.C. Tru Oil polimeryzuje bardzo szybko , co dla mnie jako osoby która robi to rzadko było problemem. Dlatego rozcieńczam go małą ilością oleju lnianego ,co spowalnia proces polimeryzacji i ułatwia jego równomierne rozprowadzenie.Co do S.S.&C. to nie jest produkt tylko do uzyskania efektu satyny . Służy on też do odświeżenia osady , ponieważ działa jak mleczko polerskie. Jeżeli chodzi o wosk ,to używam B.C. Wax i nie miałem z nim jakichkolwiek problemów. :one:
Marecki_s
Zbanowany
Zbanowany
Reactions:
Posty: 30
Rejestracja: 09 stycznia 2009, 22:09
Tematy: 0
Grupa: Zbanowany

Re: Osada - zrób to sam

Post autor: Marecki_s »

Po próbach z różnymi olejami, nabrałem zaufania do oleju Owatrol D1. Jest to olej do celów szkutniczych, a konkretnie do renowacji egzotycznych gatunków drewna, co nie znaczy że źle działa na nasze gatunki typu buk, orzech itp. Jest rzadziuchny jak woda i pięknie uwydatnia słoje drewna. Jest też Owatrol D2, wykończeniowy, tworzy twardą powierzchnię, ale ja go nie stosuję, bo daje efekt PRLowskiej szafy na wysoki połysk.
carver
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 232
Rejestracja: 05 listopada 2013, 12:39
Tematy: 0
Lokalizacja: Sosenki Jajki ;)
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Osada - zrób to sam

Post autor: carver »

Niestety TruOil w oryginale służy do wykończenia osady na połysk - bo amerykanie tak lubią :-) Więc trzeba kombinować jak go rozcieńczyć żeby za szybko nie popaść w "lakier". Wg mnie lepiej zastosować bardziej lokalne specyfiki jeśli chcemy uzyskać półmat. Na pewno nie olej lniany, bo to jest totalna pomyłka. Obecnie ja polecam CleanGun do osad od Brunox'a. Schaftol niestety się bardzo popsuł i reaguje z wodą tworząc plamy...
Awatar użytkownika
pieskowy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 114
Rejestracja: 10 kwietnia 2016, 07:03
Tematy: 4
Lokalizacja: Stare Babice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Osada - zrób to sam

Post autor: pieskowy »

carver pisze: Na pewno nie olej lniany, bo to jest totalna pomyłka.
Jakieś argumenty?
carver
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 232
Rejestracja: 05 listopada 2013, 12:39
Tematy: 0
Lokalizacja: Sosenki Jajki ;)
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Osada - zrób to sam

Post autor: carver »

Ano takie że olej lniany w naturalnym stanie baaaaaardzo długo polimeryzuje - a nawet nie wiem czy kiedykolwiek do końca to robi... Więc można sobie wykańczać osadę olejem lnianym jeśli ma się na to kilka miesięcy. Ja zawodowo zajmuję się osadami i muszę je wykańczać w ciągu 1-2 dni. I na pewno nie sięgnę po olej lniany. Z resztą zapraszam do obejrzenia filmu - efekt w zasadzie przy oleju lnianym ten sam....
Awatar użytkownika
pieskowy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 114
Rejestracja: 10 kwietnia 2016, 07:03
Tematy: 4
Lokalizacja: Stare Babice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Osada - zrób to sam

Post autor: pieskowy »

To, że długo polimeryzuje to prawda, ale to żaden argument przeciw. Jeśli się komuś śpieszy, to jak najbardziej, może użyć czegoś szybkiego. Ja używam Osmo do parkietów, jeśli ktoś z moich znajomych sobie życzy na "już". Można też użyć sykatywy. Pokost lniany też daje szybki efekt. W całej historii broni palnej, więcej osad zabezpieczono olejem lnianym lub pokostem, niż czymkolwiek innym. Ja nie trudnię się robieniem osad zawodowo, więc mi się nie śpieszy. Robię to dla przyjemności i jeszcze nigdy olejem lnianym niczego nie spaskudziłem. Efekt jest zamierzony i zawsze ten sam. Większość moich prac jest w buku, jako, że często robię renowację osad do wiatrówek, a te najczęściej są bukowe. Nowe też robię z buku, bo to dobry, trwały i tani materiał. Tutaj olej lniany sprawdza się w 100 procentach. Dobrze wykończona osada jest nieźle zabezpieczona przed wodą i utwardzona. Jeśli się robi osadę z czegoś ultra szlachetnego i na "meblowo", to owszem, warto szukać "cudownych", kosztownych mikstur, ale zwykle są one na bazie oleju lnianego (+ barwniki + sykatywy + substancje zapachowe.)
Jabcok
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 39
Rejestracja: 05 lutego 2016, 09:36
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Osada - zrób to sam

Post autor: Jabcok »

Witam drodzy koledzy.
Mam takie pytanie ponieważ nie znalazłem na nie odpowiedzi. W jaki sposób jest malowana powierzchnia antypoślizgowa na zdjęciach zmieszczonych poniżej? Jest to jakaś czarna bejca? Czy inna farba?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
pieskowy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 114
Rejestracja: 10 kwietnia 2016, 07:03
Tematy: 4
Lokalizacja: Stare Babice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Osada - zrób to sam

Post autor: pieskowy »

Bejca położona przed finishem. Potem idzie olej z terpentyną, lub lakier. Bejcować trzeba ostrożnie, żeby nie podciekło poza linię odcięcia. Bezpieczniej bejcą wodną.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Warsztat - Wiatrówki”