-------------------------------------------------------
[EDIT 08.2014] - wersja 2.0
Mogą być różne powody, by kupić HW 40.
Jest celna, lekka i wygląda całkiem dobrze. Ma jednak dwie, powszechnie znane, wady. Pompowanie jest dość uciążliwe - krawędzie wbijają się w dłonie a trzeba włożyć trochę siły, by go zamknąć. Drugą wadą jest rękojeść, która potrafi się ślizgać w dłoni, gdy ta jest spocona.
Obydwie te wady da się łatwo i tanio usunąć, kosztem lekkiego "pogorszenia" wyglądu. Piszę cudzysłowem bo mnie się podoba "usportowiony" charakter HaWu.
Można spotkać dwie metody:
- nakładka Butler Creek (stosunkowo droga)
- dętka rowerowa (nie przemawia to do mnie
)Ja pomyślałem o czymś bardziej finezyjnym - owijka rakiety tenisowej.
Potrzebujemy:
- HW 40 :D
- mocna, cienka, dwustronna taśma klejąca
- nożyczki
- coś do mycia - polecam ręczniki papierowe + denaturat
- cienka owijka rakiety tenisowej
Ja użyłem najcieńszej na świecie tj. Babolat VS (0.4mm). Znakomicie absorbuje pot, powierzchnia jest zawsze mocno przyczepna. Poza tym jest miękka i przyjemna w dotyku.
3 szt. kosztują ok. 25PLN. Jeżeli gracie w tenisa, to jest bardzo dobra taśma - polecam
Za drugim razem użyłem Wilsona, jest równie dobry.Jeżeli koniecznie chcecie zajrzeć w mechanizm spustu, teraz jest na to czas. Ja od razu przeprowadziłem konserwację ale nie o tym piszę.
Z owijką jest zabawa. Zaczynacie jak z rakietą tenisową, od zwężonego końca z taśmą dwustronną, tam gdzie jest imitacja przycisku do zwalniania bezpiecznika. A później nawijacie z zakładką na pół szerokości taśmy żeby powstały ładne 2 warstwy. To nie jest takie łatwe jak się wydaje, uchwyt mimo wszystko jest profilowany. Możesz zakończyć oryginalnym przylepcem od owijki albo jak ja, super glue. Potem żyletką ściąłem nadmiar na równo z końcem rękojeści.
Wykonałem jeszcze kawałek takiego samoprzylepnego oplotu i dokleiłem go na półkę pod młoteczkiem. Podczas zamykania pistoletu na dłoń działa spora siła, przekazywana właśnie w tym miejscu.
Radzę najpierw przykleić z tyłu, potem boki (jednocześnie docinając na kształt).
Resztki kleju z taśmy dwustronnej (szczególnie po długim czasie) można usunąć naftą lub jakąś ciężką benzyną (do zapalniczek). Można też użyć jakiegoś tłuszczu.
NIE stosować acetonu.
Simmons świetnie pasuje do HW bez True Glo. Popatrzcie na 2 pierwsze zdjęcia, musiałem go ciut wysunąć do przodu by muszka schowała się za obiektywem lunety. Niestety nie dało się jej wyzerować, musiałem zrobić podkładkę na montażu.
- Znalazłem środek ustawień wieżyczek lunety.
- Strzeliłem tarczę w znanej odległości, wiedząc jaki będzie rozstaw montażu obliczyłem grubość podkładki w pionie i poziomie.
- Wykonałem małe dystansowniki ze zwiniętej blachy mosiężnej, takie by tylko luneta była w odpowiednim położeniu.
- Owinąłem tubus lunety folią aluminiową, tak równo jak się dało.
- Wylałem Poxipol w montaż z niewielkim nadmiarem.
- Lekko skręciłem montaż na kilka minut.
- Rozkręciłem montaż, ściąłem nadmiar już dość sztywnego kleju nożem monterskim z każdej strony montażu.
- Po 20 minutach zamontowałem lunetę. Zerowanie po godzinie.
Drugi o-ring zamontowałem już dość łatwo. Otworzyłem pistolet do oporu, zrobiłem rysę na tłoku od krawędzi cylindra. Dałem tokarzowi tłumacząc żeby zrobił drugi rowek od rysy w stronę pierwszego rowka.
