Jak już pisałem - zgubiłem powyższe okulary, co spowodowało konieczność i było motywacją do zrobienia zupełnie nowych...
Sprawę postanowiłem jeszcze raz przemyśleć, przeanalizować wady i zalety poprzedniego modelu, i wprowadzić pewne poprawki.
Wady V3, były w zasadzie minimalne i mało istotne użytkowo, ale były: 1 - zawiasy uszu - były delikatne i były dość newralgicznym elementem oprawki - zastosowałem tam zawiasy odzyskane ze starej oprawki okularowej. Działało to dobrze, ale wyglądało "tak se" i było delikatne - trzeba było uważać by nie pogiąć oprawki. 2 - system przesłony był fajny, ustawny, ale mało stabilny - potrafiło się to przestawić w walizeczce transportowej, dociśnięte gąbką przez co, przeziernik zmieniał minimalnie położenie względem środka soczewki - wymagało to zawsze kilku minut na korektę przed strzelaniem... Soczewka korekcyjna również nie była "na sztywno" - jej oprawkę zrobiłem z aluminium i skręcaną, przez co - potrafiło się to przestawić w kuferku i nawet jeśli korekta to było kilka sekund - to drażniło
Sam przeziernik - patent z wymiennymi średnicami dziurki był spoko i funkcjonalny w 100%, ale nie dość elastyczny w setupie - przy zmianie warunków oświetlenia przy strzelaniu - to jednak upierdliwe bywało, wygrzebanie i wymiana "dziurki" na optymalną... niby minuta, dwie... ale regułą było, że jak potrzebowałem innej średnicy przeziernika - to akurat nie mogłem jej znaleźć, bo gdzieś się złośliwie zapodziewała w czeluściach kuferka
. I te minuty uciekały bezpowrotnie....
Do rzeczy:
W nowej wersji okularów, postanowiłem wyeliminować te problemy. Postanowiłem sam wykonać solidne zawiasy i uprościć system mocowania uszu (bo uznałem że regulacja długości uszu jest zbędna - przecież twarz się nie wydłuża a uszy nie cofają z wiekiem, więc wystarczy raz dogiąć uszy odpowiednio i można o nich zapomnieć
, nigdy też nie korzystałem z funkcji osłon bocznych, dodatkowo - są nieprzepisowe, więc zrezygnowałem z nich. Zatem zawias jak i same uszy postanowiłem uprościć, za to wykonać solidnie i z mocniejszych materiałów. Zastosowałem tu mosiądz, alpakę 1mm i stal nierdzewną, Wykonane wszystko ręcznie, lutowane palnikiem i lutem twardym:
20231024_163924.jpg
20231024_171828.jpg
20231024_182459.jpg
20231024_185915.jpg
20231024_185924.jpg
20231024_192711.jpg
20231024_193747.jpg
20231024_195017.jpg
c.d.n... (limit załączników)