okulary z dziurką ;)
Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi
- red5555
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 257
- Rejestracja: 21 września 2009, 15:09
- Tematy: 8
- Lokalizacja: Gdańsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: okulary z dziurką ;)
jak dla mnie ideał ! będę dążył do tego samego !
dla poprawienia estetyki można prysnąć wszystko jakimś lakierem...
Steyr Challenge FT, Steyr LG110, FWB 300S, Diana 75 HV, Anschütz Match 380, Kandar P10, Morini CM 162MI, Steyr LP50, HW40
- red5555
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 257
- Rejestracja: 21 września 2009, 15:09
- Tematy: 8
- Lokalizacja: Gdańsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: okulary z dziurką ;)
była chwila wolnego więc stworzyłem swoją ultra hiper pro carbon wersję okularów strzeleckich
wykorzystałem to co znalazłem w domu: kawałek carbonowej rurki 3mm, stare okulary syna kilka złączek z kostek elektrycznych, jedyne co kupiłem to pierścień adaptacyjny do filtrów 37mm za 8zł (może się kiedyś przyda...), na oko niecelujące wykorzystałem posiadaną oryginalną blendę Gehmanna.
Wszystko ruchome i regulowane w 3 osiach
Efekt:
wykorzystałem to co znalazłem w domu: kawałek carbonowej rurki 3mm, stare okulary syna kilka złączek z kostek elektrycznych, jedyne co kupiłem to pierścień adaptacyjny do filtrów 37mm za 8zł (może się kiedyś przyda...), na oko niecelujące wykorzystałem posiadaną oryginalną blendę Gehmanna.
Wszystko ruchome i regulowane w 3 osiach
Efekt:
Steyr Challenge FT, Steyr LG110, FWB 300S, Diana 75 HV, Anschütz Match 380, Kandar P10, Morini CM 162MI, Steyr LP50, HW40
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 117
- Rejestracja: 06 lipca 2016, 09:32
- Tematy: 11
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 117
- Rejestracja: 06 lipca 2016, 09:32
- Tematy: 11
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: okulary z dziurką ;)
Cześć i czołem!
Doprowadziłem wreszcie swoje okulary do wersji ostatecznej. Działają dokładnie tak jak potrzebuję i jestem bardzo dumny z własnej roboty.
Całkowity, ostateczny koszt zamknął się w okolicach 50-60 pln (liczę tu wszystkie wersje "pośrednie" i podzespoły do nich zakupione wraz z wysyłkami - jak filtry, soczewkę itd.). A koszt tej konkretnie wersji - to 30 pln za soczewkę. Wszystko inne wykonane z części z odzysku i improwizowane z szufladowych szpejów. Wyszła funkcjonalność jak w specjalistycznym zestawie
Ale, po kolei: Regulowana długość, rozstaw i kąt zauszników, uszy składane, regulowana długość i kąt noska, regulowane osłony boczne z możliwością demontażu bez narzędzi, regulowana we wszystkich płaszczyznach blenda oka niecelujacego, regulowany we wszystkich płaszczyznach okular z antyrefleksyjną soczewką korekcyjną (oprawka soczewki oczywiście też handmade), I coś z czego jestem szczególnie dumny - AUTORSKA, regulowana przesłona ala IRIS - z możliwością zmiany średnicy przeziernika, ustawienia w dowolnej osi optycznej...a jeśli nie jest potrzebna - z możliwością beznarzędziowego odsunięcia przystawki z osi patrzenia (taki myk "plug and play" ). Całość wykonana na wzór oryginalnych okularów, ale przemyślana, zmodyfikowana i skonfigurowana przeze mnie i dla mnie. I działa naprawdę świetnie
Wiem - do dopracowania estetyka, ale to jest mój najniższy z priorytetów...
Rad będę konstruktywnym komentarzom.
Pozdrawiam, Andrzej
Doprowadziłem wreszcie swoje okulary do wersji ostatecznej. Działają dokładnie tak jak potrzebuję i jestem bardzo dumny z własnej roboty.
Całkowity, ostateczny koszt zamknął się w okolicach 50-60 pln (liczę tu wszystkie wersje "pośrednie" i podzespoły do nich zakupione wraz z wysyłkami - jak filtry, soczewkę itd.). A koszt tej konkretnie wersji - to 30 pln za soczewkę. Wszystko inne wykonane z części z odzysku i improwizowane z szufladowych szpejów. Wyszła funkcjonalność jak w specjalistycznym zestawie
Ale, po kolei: Regulowana długość, rozstaw i kąt zauszników, uszy składane, regulowana długość i kąt noska, regulowane osłony boczne z możliwością demontażu bez narzędzi, regulowana we wszystkich płaszczyznach blenda oka niecelujacego, regulowany we wszystkich płaszczyznach okular z antyrefleksyjną soczewką korekcyjną (oprawka soczewki oczywiście też handmade), I coś z czego jestem szczególnie dumny - AUTORSKA, regulowana przesłona ala IRIS - z możliwością zmiany średnicy przeziernika, ustawienia w dowolnej osi optycznej...a jeśli nie jest potrzebna - z możliwością beznarzędziowego odsunięcia przystawki z osi patrzenia (taki myk "plug and play" ). Całość wykonana na wzór oryginalnych okularów, ale przemyślana, zmodyfikowana i skonfigurowana przeze mnie i dla mnie. I działa naprawdę świetnie
Wiem - do dopracowania estetyka, ale to jest mój najniższy z priorytetów...
Rad będę konstruktywnym komentarzom.
Pozdrawiam, Andrzej
FWB P44
- red5555
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 257
- Rejestracja: 21 września 2009, 15:09
- Tematy: 8
- Lokalizacja: Gdańsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: okulary z dziurką ;)
Regulowana przeslona czyli wymienne o roznej srednicy wkladki?
Teraz juz tylko produkcja masowa i sprzedaz za 1/10 ceny firmowych
Teraz juz tylko produkcja masowa i sprzedaz za 1/10 ceny firmowych
Steyr Challenge FT, Steyr LG110, FWB 300S, Diana 75 HV, Anschütz Match 380, Kandar P10, Morini CM 162MI, Steyr LP50, HW40
- Kraku
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 212
- Rejestracja: 06 sierpnia 2013, 17:12
- Tematy: 16
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 117
- Rejestracja: 06 lipca 2016, 09:32
- Tematy: 11
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: okulary z dziurką ;)
Cześć.
Moje fotki "wsysło", a że zostałem na PW poproszony o odświeżenie - to wklejam nowe linki. Może się Komuś przydadzą
Fotki przedstawiają:
fotka 1, 2 i 3 - wersje "pośrednie"
od 4 - wersja finalna moich okularów.
Pozdrawiam, Andrzej
I na zachętę
Moje fotki "wsysło", a że zostałem na PW poproszony o odświeżenie - to wklejam nowe linki. Może się Komuś przydadzą
Fotki przedstawiają:
fotka 1, 2 i 3 - wersje "pośrednie"
od 4 - wersja finalna moich okularów.
Pozdrawiam, Andrzej
I na zachętę
FWB P44
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 89
- Rejestracja: 30 września 2008, 17:03
- Tematy: 2
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: okulary z dziurką ;)
Dzięki bardzo za powtórną wrzutkę zdjęć Powiedz mi proszę czy wielkość przeziernika miała u Ciebie znaczenie? W wersjach alfa był sporo większy niż w docelowym. To była kwestia szkła korekcyjnego? Czy przesłonięcie większego obszaru na oku celującym miało u Ciebie wpływ na komfort celowania?milczacy pisze:zostałem na PW poproszony o odświeżenie
- Kraku
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 212
- Rejestracja: 06 sierpnia 2013, 17:12
- Tematy: 16
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: okulary z dziurką ;)
Na komfort celowania najczęściej dla mnie ma jakość oświetlenia strzelnicy i samego celu. Im jaśniej jest tym ustawiam sobie mniejszy otwór w diafragmie - dlatego przydaje się szybka jej regulacja.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 117
- Rejestracja: 06 lipca 2016, 09:32
- Tematy: 11
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: okulary z dziurką ;)
Cześć.
Żaden ze mnie optyk, ale swoimi słowami:
W wersjach alfa faktycznie przeziernik był sporo większy. Jednak - jak zauważyłem w praktyce, zasłonięcie praktycznie całego pola widzenia oka celującego powodowało u mnie bardzo szybkie męczenie się oka i miałem wrażenie że zakłóca mi to dodatkowo równowagę. Oko było niedoświetlone (jeśli mogę to tak określić). Głębia ostrości była ok, ale jakoś mi to nie leżało... zwłaszcza to męczenie się oka aż do zaników ostrości, które jak przypuszczam, pracowało ciągle na "szerokiej" źrenicy, gdy oko niecelujące miało zdecydowanie lepsze doświetlenie bo blenda jest mleczna półtransparentna.
Zastosowanie zdecydowanie mniejszego przeziernika nie dość że odciążyło całe okulary, to jeszcze znacząco wyrównało ilość światła wpadającego do obu oczu. Oko celujące zdecydowanie mniej się męczy, nie występują zaniki ostrości nawet przy przedłużeniu celowania. Dodatkowo - część pola widzenia jest nadal aktywna - co najnormalniej w świecie ułatwia ogarnięcie się na stanowisku, ładowanie itd. bez konieczności uchylania blendy. A przy celowaniu - ostrość oka i tak idzie przez przeziernik. Reszta pola widzenia jest "obcinana" przez mózgownicę i nie zakłóca głębi ostrości obrazu w przezierniku.
Dla mnie, subiektywnie - takie rozwiązanie zdecydowanie jest lepsze.
Pozdrawiam, Andrzej
Żaden ze mnie optyk, ale swoimi słowami:
W wersjach alfa faktycznie przeziernik był sporo większy. Jednak - jak zauważyłem w praktyce, zasłonięcie praktycznie całego pola widzenia oka celującego powodowało u mnie bardzo szybkie męczenie się oka i miałem wrażenie że zakłóca mi to dodatkowo równowagę. Oko było niedoświetlone (jeśli mogę to tak określić). Głębia ostrości była ok, ale jakoś mi to nie leżało... zwłaszcza to męczenie się oka aż do zaników ostrości, które jak przypuszczam, pracowało ciągle na "szerokiej" źrenicy, gdy oko niecelujące miało zdecydowanie lepsze doświetlenie bo blenda jest mleczna półtransparentna.
Zastosowanie zdecydowanie mniejszego przeziernika nie dość że odciążyło całe okulary, to jeszcze znacząco wyrównało ilość światła wpadającego do obu oczu. Oko celujące zdecydowanie mniej się męczy, nie występują zaniki ostrości nawet przy przedłużeniu celowania. Dodatkowo - część pola widzenia jest nadal aktywna - co najnormalniej w świecie ułatwia ogarnięcie się na stanowisku, ładowanie itd. bez konieczności uchylania blendy. A przy celowaniu - ostrość oka i tak idzie przez przeziernik. Reszta pola widzenia jest "obcinana" przez mózgownicę i nie zakłóca głębi ostrości obrazu w przezierniku.
Dla mnie, subiektywnie - takie rozwiązanie zdecydowanie jest lepsze.
Pozdrawiam, Andrzej
FWB P44
- mari0
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 160
- Rejestracja: 25 lutego 2017, 20:45
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Chorzów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: okulary z dziurką ;)
Ja się pochwalę moim dzisiejszym tworem. Jako, że noszę na stale okulary odpada u mnie robienie całych okularów a zaciekawiło mnie coś takiego (oczywiście cena zaporowa)
Do zrobienia takiej przesłony użyłem uchwytu z nakładek przeciwsłonecznych na okulary korekcyjne
efektem tego jest taka oto konstrukcja
na chwilę obecną jest tylko już nie mogę zmieniać wielkości otworu "przelotowego" gdyż do mocowania użyłem kleju szybkoschnącego, który kanalikami przeleciał i skleił wewnątrz diafragmy części. Cóż człowiek uczy się na błędach.
Do zrobienia takiej przesłony użyłem uchwytu z nakładek przeciwsłonecznych na okulary korekcyjne
efektem tego jest taka oto konstrukcja
na chwilę obecną jest tylko już nie mogę zmieniać wielkości otworu "przelotowego" gdyż do mocowania użyłem kleju szybkoschnącego, który kanalikami przeleciał i skleił wewnątrz diafragmy części. Cóż człowiek uczy się na błędach.
Steyr EVO10
Walther GSP .22 LR + .32 S&W
Morini 162E - już w innych dobrych rękach
Pardini P10 - już w innych dobrych rękach
Walther GSP .22 LR + .32 S&W
Morini 162E - już w innych dobrych rękach
Pardini P10 - już w innych dobrych rękach
- Ślubek
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 606
- Rejestracja: 14 marca 2014, 08:27
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Janówek Pierwszy
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: okulary z dziurką ;)
Problemy z takim mocowaniem nakładki na okulary są dwa:
- chwytaki, po dłuższym czasie używania, wycierają powłoki antyrefleksowe na szkłach
- aby okulary pomogły wymusić jednakową postawę, otwór diafragmy powinien znajdować się zawsze w tym samym miejscu. A tu, nie dość że nie ma ogranicznika prawo-lewo, nie ma jeszcze pewnej regulacji góra-dół.
Nie chcę, abyś odniósł wrażenie, że tylko krytykuję, pomysł jest zacny - też kiedyś podobnie kombinowałem - na kupionych na bazarku okularach zegarmistrzowskich (po demontażu szkieł powiększających) zamontowałem kawałek czarnego tworzywa z dziurką przed okiem celującym i mlecznego przed drugim.
Ale potem, w końcu doskładałem na używane okulary Varga :^)
- chwytaki, po dłuższym czasie używania, wycierają powłoki antyrefleksowe na szkłach
- aby okulary pomogły wymusić jednakową postawę, otwór diafragmy powinien znajdować się zawsze w tym samym miejscu. A tu, nie dość że nie ma ogranicznika prawo-lewo, nie ma jeszcze pewnej regulacji góra-dół.
Nie chcę, abyś odniósł wrażenie, że tylko krytykuję, pomysł jest zacny - też kiedyś podobnie kombinowałem - na kupionych na bazarku okularach zegarmistrzowskich (po demontażu szkieł powiększających) zamontowałem kawałek czarnego tworzywa z dziurką przed okiem celującym i mlecznego przed drugim.
Ale potem, w końcu doskładałem na używane okulary Varga :^)
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 117
- Rejestracja: 06 lipca 2016, 09:32
- Tematy: 11
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: okulary z dziurką ;)
Jeszcze jeden, bardzo istotny problem - przy zastosowaniu na zwykłych - codziennych okularach, podczas celowania i przy z grubsza już bocznej postawie (PPN) - oś patrzenia (celowania) mija nam się z osią soczewki okularów.
Jednym z parametrów przy dobieraniu okularów jest rozstaw źrenic - i optyk, przy cięciu soczewek do oprawek robi tak, by osie optyczne soczewek były na wprost oka, zgodnie z rozstawem źrenic. Najlepiej widzimy przez okulary patrząc na wprost. Celując z pistoletu nie jesteś zaś w stanie wykręcić głowy tak, by twarz była prostopadle do osi ramie-szczerbina-muszka i patrzeć na wprost. Zwyczajnie brakuje skrętu w szyi
A więc - celując w zwykłych okularach korekcyjnych, patrzysz przez soczewki zawsze z ukosa - mijając się z osiami szkieł.
Jak sobie wyobrażam - taka nakładka na okulary mogła by się sprawdzić w konkurencjach pistoletowych gdzie postawa w złożeniu jest "otwarta"... w strzelaniu oburącz na przykład. Raczej nie w PPN.
Dlatego - do swoich okularów zleciłem wycięcie szkiełka (20-30 pln) i oznaczenie jego osi optycznej. Dzięki temu - po ustawieniu ich w okularach strzeleckich - mogę patrzeć "ukosem" odciążając szyję, a zachowana jest zgodność osi oko-przyrządy-tarcza.
Ale dopinguję, bo ciekawie Kolega kombinuje - najtrudniej jest zacząć coś działać...Potem już z górki
Jednym z parametrów przy dobieraniu okularów jest rozstaw źrenic - i optyk, przy cięciu soczewek do oprawek robi tak, by osie optyczne soczewek były na wprost oka, zgodnie z rozstawem źrenic. Najlepiej widzimy przez okulary patrząc na wprost. Celując z pistoletu nie jesteś zaś w stanie wykręcić głowy tak, by twarz była prostopadle do osi ramie-szczerbina-muszka i patrzeć na wprost. Zwyczajnie brakuje skrętu w szyi
A więc - celując w zwykłych okularach korekcyjnych, patrzysz przez soczewki zawsze z ukosa - mijając się z osiami szkieł.
Jak sobie wyobrażam - taka nakładka na okulary mogła by się sprawdzić w konkurencjach pistoletowych gdzie postawa w złożeniu jest "otwarta"... w strzelaniu oburącz na przykład. Raczej nie w PPN.
Dlatego - do swoich okularów zleciłem wycięcie szkiełka (20-30 pln) i oznaczenie jego osi optycznej. Dzięki temu - po ustawieniu ich w okularach strzeleckich - mogę patrzeć "ukosem" odciążając szyję, a zachowana jest zgodność osi oko-przyrządy-tarcza.
Ale dopinguję, bo ciekawie Kolega kombinuje - najtrudniej jest zacząć coś działać...Potem już z górki
FWB P44
-
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1
- Rejestracja: 13 maja 2018, 18:10
- Tematy: 0
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
- mari0
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 160
- Rejestracja: 25 lutego 2017, 20:45
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Chorzów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: okulary z dziurką ;)
Chwytaki w miejscu stykania się ze szkłem mają gumowe zabezpieczenia, które chronią przed jakimkolwiek zarysowaniem. Co do ustawienia to identyczna sytuacja jest z "oryginalną" nakładką, która można kupić w sklepie z profesjonalnym sprzętem.Ślubek pisze:Problemy z takim mocowaniem nakładki na okulary są dwa:
- chwytaki, po dłuższym czasie używania, wycierają powłoki antyrefleksowe na szkłach
- aby okulary pomogły wymusić jednakową postawę, otwór diafragmy powinien znajdować się zawsze w tym samym miejscu. A tu, nie dość że nie ma ogranicznika prawo-lewo, nie ma jeszcze pewnej regulacji góra-dół.
I tutaj jest kwestia jak ktoś stoi. Moja postawa w PPN nie jest do końca "boczna", gdyż nogi mam ustawione mniej więcej na za piętnaście dwunasta gdzie tułów przy takim układzie jest skręcony a pistolet mam przed sobą jak przy strzelaniu oburącz. Co za tym idzie nie muszę mocno skręcać głowy.milczacy pisze:Jeszcze jeden, bardzo istotny problem - przy zastosowaniu na zwykłych - codziennych okularach, podczas celowania i przy z grubsza już bocznej postawie (PPN) - oś patrzenia (celowania) mija nam się z osią soczewki okularów.
Steyr EVO10
Walther GSP .22 LR + .32 S&W
Morini 162E - już w innych dobrych rękach
Pardini P10 - już w innych dobrych rękach
Walther GSP .22 LR + .32 S&W
Morini 162E - już w innych dobrych rękach
Pardini P10 - już w innych dobrych rękach