Cześć.
Przy okazji pierwszego artykułu witam wszystkich użytkowników forum.
Jakiś czas temu zacząłem zastanawiać się, nad zrobieniem tłumika. Pogrzebałem, więc trochę w sieci i natknąłem się na filmik z ciekawym projektem:
Skoro miałem już ogólny zarys przyszedł czas na przelanie go na „papier”:
Następnie zabrałem się za wykonanie: materiał aluminium PA9.
Długość, bez gwintu 187,7mm; średnica zewnętrzna 34mm; otwór przelotowy 7,2mm; waga 305g
A tak się prezentuje:
Jak znajdę chwile wolnego czasu, to zrobię charakterystykę prędkości, z tłumikiem i bez niego, oraz postaram się zrobić test głośności na FAC-u (kolegi), co prawda nie posiadam profesjonalnego sprzętu pomiarowego, ale myślę, że aplikacja na smartfona też da jakiś pogląd.
Oczywiście wszystkie pytania, komentarze i uwagi (szczególnie znawców tematu) mile widziane.
Efekt pracy wygląda świetnie, gratuluję i trochę zazdroszczę dostępu do narzędzi.
Czy w opisie projektu zostało może wyjaśnione, czemu służy boczny otwór w najszerszej części stożka przegród tzn. przy ich ujściu, skoro są już otwory na początku przegrody, te rozmieszczone po obwodzie krążka? Obecność ich obu na raz wydaje się niepotrzebnie zwiększać przepływ powietrza przez przegrody, ale może ma to jakieś uzasadnienie?
Zastanawiam się, czy decydując się na jednakowe wielkości przegród nie spowodujesz rezonansu i nadmiernego podbijania jakiejś częstotliwości dźwięku? Czy miałbyś możliwość porównania skuteczności tłumienia po pozbyciu się 4 przegród, i zastąpieniu ich tulejami dystansowymi o różnej długości?
Jeśli mogę czymś się podzielić, miałem nadzieję że dobry efekt mogłoby dać zagęszczenie przegród u wylotu tłumika (coraz mniejsze ciśnienie -> coraz mniejsze komory dla równomiernego rozprężania). Niestety podczas prób taki układ zaczynał sam generować huk o podwyższonym brzmieniu; z kolei przeciwieństwo czyli duża komora na końcu tłumika znacznie go "uspokajała". Próbowałem skompensować to łagodnym, lejkowatym kształtem otworów w nieco grubszych przegrodach - odlewałem je z żywicy - tak aby otwory przelotowe nie miały ostrych krawędzi, ale niczego to nie zmieniało, za to zajmowało pojemność cylindra.
Tokarka CNC to fajna zabawka, mam przyjemność pracować na niej codziennie.
Niestety nigdzie nie było po co jest ten boczny otwór, ale nasz firmowy konstruktor stwierdził, że jest po to aby nie było rezonansu i zaczął się rozwodzić o efekcie Dopplera
Pomyślę nad zrobieniem tych tulejek dystansowych, zobaczymy jaki to da efekt.
Witam, a mnie się wydaje że ten boczny otwór ma rozładować trochę ciśnienie które uderza w ściankę z otworem na śrut. Te otworki są dość malutkie więc ścianka stawia duży opór. Te większe boczne otworki pozwalają powietrzu rozejść się wstecz, po zewnętrznej części stożka, aby w ten sposób pozwolić lepiej wykorzystać pojemność tłumika. Taka o to teoria przy kawce mi się uwiła
Bielu - kawał dobrej fachowej roboty Tylko, że jest to typowy tłumik do palnej Do wiatrówki nie trzeba aż tak skomplikowanej konstrukcji . Nie te ciśnienia i objętości gazów . Nie wiem jaki masz kaliber w wiatrówce ale ten otwór przelotowy wydaje się nieco za duży nawet dla cal 5.5mm . Pierwsze komory od lufy robi się z ciaśniejszym otworem . Chodzi o to żeby jak najmniej gazów przenikało pomiędzy pociskiem do przodu. Ja do Zorakiego Ultra zrobiłem kiedyś prototypowy z małej latarki ,prosty kilkukomorowy wytłumiony dodatkowo pianką i słychać było tylko ciche pyknięcie ( bez tłumka wystrzał jak z KBKS-u). Zrobiłem potem bardziej zaawansowany 10-cio komorowy(przegrody tłoczone, profilowane) i efekt końcowy taki sam no może nie do końca -ten ostatni wygląda bardziej "taktycznie"
Pozdr.
___________________
" Lepiej aby Cię trzech sądziło , niż czterech niosło..."
Mam prośbę do Kolegów Postanowiłem wyciszyć wreszcie mojego Waltherka tworząc w oryginalnej osłonie lufy mikrotłumik .Po pobieżnym przeszukaniu forum poza wzorem na objętość komór nie znalazłem bliższych szczegółów. Może ktoś podpowie jakie materiały potrzebne.Oczywiście wykluczając obróbkę CNC
Dzięki.
Mam pytanie, właśnie odnośnie tłumików. Wyczytałem, że tłumik może poprawić skupienie, lecz równie dobrze je pogorszyć ( książka Pana Ejsmonta ) - jest sens zakładać tłumik do AA S510 w FACu ?? Celem oczywiście poprawy skupienia. Jak to wygląda ?? Zna się ktoś z załogi na tym i testował to u siebie ??
Wyczytałem, że tłumik może poprawić skupienie, lecz równie dobrze je pogorszyć
Otrzymałem od Sławka zwanego Bonzoo odpowiedz na moje pytanie za co dziękuję .
Tym samym odpowiem na Twoje na ile wiem z praktyki.
W powyższym zdaniu raczej jego druga część jest prawdziwa,czyli niestarannie lub niewłaściwie wykonany tłumik pogorszy skupienie lub zaledwie pozostawi je takim jakie było.Może go poprawić tu się "chybam "wtedy gdy korona lufy jest źle wykonana.
Może też zmienieć punkt trafiania śrutu ale jest to zmiana powtarzalna i stała w prawidłowych tłumikach i prawdopodobnie wynika to ze zminy amplitudy drgań końcwki lufy poprzez zmianę długości lufy i jej obciążenie.
Tłumiki stosujemy głównie dla sąsiadów,zwierząt lub i dla siebie.
Kwestię motażu na fac-u pomijam pozostawiając ją dla innych,którzy zaraz po tym 'pojadą'.
Moda
poproszę o scalenie z tym http://forum-bron.pl/viewtopic.php?t=11 ... 4df5f29832
może będzie z tego jakis pożytek.
bruner23 pisze:Bielu - kawał dobrej fachowej roboty Tylko, że jest to typowy tłumik do palnej
No przecież podał źródło swojej inspiracji w postaci linku z youtube w pierwszym poście; tam zaznaczono wyraźnie do jakich kalibrów broni palnej przeznaczony jest tłumik, więc o co kaman ? Ważne chyba żeby był skuteczny.
bruner23 pisze: Do wiatrówki nie trzeba aż tak skomplikowanej konstrukcji
Bielu pisze:Tokarka CNC to fajna zabawka, mam przyjemność pracować na niej codziennie.
Udało się złożyć tłumik do mojego Waltherka.
Z założenia bez CNC .Materiały zakupiłem w Rossmanie oraz Castoramie.
Wyszły 4 komory z tym ,że jedna bez wsadu w postaci wałka ale za to lufa nie ma styczności z elementami tłumika .Słychać tylko brzęk sprężyny.Zainteresowanym mogę podać składniki cena ok 24 zł można by złożyć ze 2-3 sztuki.
Tłumik dzisiaj przestrzelalłem zachowuje powtarzalność tym samym cel osiągnięty
Nie sadziłem ,że to kogoś jeszcze zainteresuje.Na razie opis słowny.
W Rossmanie kupiłem wałki do włosów są dwa rozmiary większe i mniejsze .Ja wykorzystałem mniejsze ale można użyć większych.Wałki te należy tak przyciąć ,żeby tworzyły pierścień ciasno wsuwany do lufy.
Miedzy wałki wkładamy podkładki stalowe ocynkowane z Castoramy o średnicy zewnętrznej 15mm z wewnętrznym otworem 5,3 mm
Można użyć "Rozetki miedziane 4,5x15mm". tez w Castoramie na koniec stosuje się zatyczkę osłony lufy wykonaną z elementu rozporowego na Dziale uchwyty do zasłon który prawie doskonale pasuje do otworu końcowego osłony lufy.
Opis od strony lufy :rozetka miedziana wypukłością w stronę lufy,podkładka stalowa,wałek,podkładka stalowa,wałek,podkładka stalowa wałek podkładka stalowa końcówka w formie zatyczki plastykowej Przyklejona do osłony Kropelką.Koszty jak w poście powyżej.
Jeśli rzeczywiście Cie dalej to interesuje zamieszczę zdjęcia elementów.
)
no może nie do końca -ten ostatni wygląda bardziej "taktycznie" 
