Dzis strzelalem sobie w najlepsze jak przyszedl szczawik i obwiescil ze bedzie egzamin na patent. I mam sie wynosic. Sprawdzilem. Zadnej informacji nie bylo Dyzurny tez nic nie wiedzial. Nie lubie awantur wiec poszedlem ale to nie jest w porzadku. Co ma egzamin na patent ze strzelanim? Halas przeszkadza? To moze nie warto zdawac tego egzaminu? Tak bywa na strzelnicy ze jest halas. Nie bardzo rozumiem dlaczego tak ma byc. Sadze ze problem porusze jak bedzie walne. Tak nie moze byc. Egazmin na patent nie moze wylaczac z dzialania strzelnicy. Nie da sie podpowiedziec w trakcie strzelania. Wiec nie rozumiem.
Marek
Egzaminy
Moderator: Moderatorzy CP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 99
- Rejestracja: 09 września 2011, 21:02
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- marekp
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 7302
- Rejestracja: 06 stycznia 2003, 20:13
- Tematy: 294
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Moderatorzy CP
W sumie nie szukam zemsty tylko wyjasnienia czy egzamin musi bezwzglednie blokowac strzelnice. Nie widze zadnego powodu zeby wyrzucac strzelcow tylko dlatego ze jest egzamin. To jest kilka strzalow ocena tarczy i wszystko. Wiec prosze mi powiedziec dlaczego musialem przerwac trening? Bo egzamin nie mogl byc powodem. Nie przeszkadzam w egzaminie. A jesli halas przeszkadza to moze nie nalezy zdawac egzaminu. A kolego nie znam. Mlody wiekiem ale niezwykle zdeterminowany zeby egzamin odbyl sie w w warunkach sterylnych co najmniej.
MarekP
Nie wiem czy jasno sie wyrazilem. Nie bylo zadnego ogloszenia ze jest egzamin. Miesiac temu to tak jakby go nie bylo. Jesli mnie nie dotyczy dane wydarzenie to raczej nie pamietam. To jest po pierwsze. Placilem za trening i nie zostalem ostrzezony ze za np. godzine bedzie Bardzo Wazny Egzamin Na Patent i nikt nie moze w tym czasie strzelac bo sie egzaminujacy bedzie na przyklad stresowal. No i forma wyproszenia mnie ze strzelnicy tez zostawia sporo do zyczenia. Ten klub jest rowniez moim klubem i nie podoba mi sie takie zalatwianie spraw. Tym bardziej - raz jeszcze podkresle - nie widze powody zeby przerywac ternig bo jest egzamin. Na zawodach strzelam wraz z kolegami i nie slyszalem narzekan ze inni mu przeszkadzaja. Co wiecej. Zwykle zawody moga sie odbyc pod warunkiem ze jest co najmniej 4 zawodnikow. Ale jak widac jeszcze dluga droga przed nami zeby sie nauczyc normalnych zachowan.
MarekP
Nie wiem czy jasno sie wyrazilem. Nie bylo zadnego ogloszenia ze jest egzamin. Miesiac temu to tak jakby go nie bylo. Jesli mnie nie dotyczy dane wydarzenie to raczej nie pamietam. To jest po pierwsze. Placilem za trening i nie zostalem ostrzezony ze za np. godzine bedzie Bardzo Wazny Egzamin Na Patent i nikt nie moze w tym czasie strzelac bo sie egzaminujacy bedzie na przyklad stresowal. No i forma wyproszenia mnie ze strzelnicy tez zostawia sporo do zyczenia. Ten klub jest rowniez moim klubem i nie podoba mi sie takie zalatwianie spraw. Tym bardziej - raz jeszcze podkresle - nie widze powody zeby przerywac ternig bo jest egzamin. Na zawodach strzelam wraz z kolegami i nie slyszalem narzekan ze inni mu przeszkadzaja. Co wiecej. Zwykle zawody moga sie odbyc pod warunkiem ze jest co najmniej 4 zawodnikow. Ale jak widac jeszcze dluga droga przed nami zeby sie nauczyc normalnych zachowan.
- gatling
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1019
- Rejestracja: 25 września 2006, 12:16
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Ale nie było, że strzelnica zamknięta i dlatego przyszliśmy.W dniach 26-27.10.2013 r. ZKS Warszawa organizuje kurs przygotowujący do egzaminu na patent.
Było na stronie 09 09 2013
Zostałem tak samo wyproszony a trenowałem "donald malson" tj. rewolwer 50 m, konkurencja wymagająca szczególnego skupienia i koncentracji.
To chyba zależy, kto prowadzi taki egzamin, szkolenie.
Dzisiaj byłem dokończyć przerwany trening, gdy przyszła grupa szkoląca się na patent, ale tym razem było zupełnie inaczej.
Szkolenie tym razem prowadził Hubert, nie było żadnego problemu, było całkiem sympatycznie.
Przyszła duża grupa, więc pomogliśmy Hubertowi przeszkolić kursantów, nikt nie musiał opuszczać stanowiska. Zorganizowaliśmy szybko trzy dodatkowe stanowiska, pół godziny i zostali przeszkoleni.
Widać, jak się chce, to można.
- hubertus
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 840
- Rejestracja: 06 czerwca 2005, 00:56
- Tematy: 104
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- marekp
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 7302
- Rejestracja: 06 stycznia 2003, 20:13
- Tematy: 294
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Moderatorzy CP
I co - strzelanie nie przeszkadzalo w szkoleniu ? Tak wlasnie byc powinno. To koniec koncow jest strzelnica. I takie szkolenia nie powinny wplywac na dzialanie codzienne. Tym bardziej ze nie ma ZADNEGO powodu zeby kogokolwiek wywalac. Stanowisk jest dosc. Halas? Coz. Ochronniki sluchu sa obowiazkowe na strzelnicy. To mnie wlasnie wkurzylo.
MarekP
MarekP