Jarmiz78 pisze:Mi ze względu,że już nie ten wzrok...sruglo pomaga.Albo widzę cel,a otwarte się rozmazują,albo odwrotnie.Czas już chyba na lunetę...
Mam kiepski wzrok, strzelam w okularach progresywnych, więc otwarte mam zawsze rozmazane, a trugluty to już pełna porażka. I tu diopter czyni cuda. Właśnie zmieniłem szczerbinkę w HW30 na to piękne urządzenie. Polecam.
Przepraszam za offa, ale temat i tak dawno odpłynął.
Ale żeby było ładnie, to dodam, że Hatsany są robione i projektowane w Turcji, a jeśli chodzi o broń strzelecką, to ten kraj sporo jej robi i to dobrej. Mają tradycję i tanią siłę roboczą, bo Turcja to kraj tani i nie obciążony socjałem. Dochodzą niskie koszty transportu na rynrk europejski i dalekowzroczna polityka producentów. Dlatego ich karabinki są dobre i niedrogie.
Hatsana 95 (w orzeszku) wybrałem między innymi ze względu na piękne wykonanie Do dodatkowych atutów można zaliczyć jeszcze dobry spust , możliwość konwersji na sprężynę gazową. Hatsany oczywiście po wyjęciu z pudełka- standardowo już wymagają poprawek.
Dobrze poprawiony i stuningowany Hatsan 95 ze sprężyną gazową vortex(także stuningowaną) czasem pozwala uzyskać skupienie
mieszczące się w kole o średnicy monety 5zł na dystansie 50m. Pozycja stabilna, Hatsan cal.4.5 z lunetą DOC .
Poprawianie fabryki zajęło mi chyba z 1,5 roku z przerwami , ale było warto.
Dla porównania podam, że miałem kiedyś HW 90 cal.4,5 ,( także tuningowałem ten karabinek) i pomimo że HW ma dużo lepszą lufę to nigdy nie udało mi się uzyskać z niego podobnego skupienia...wina leżała prawdopodobnie w bardzo dużej masie zespołu tłoka.
Pozdr.
___________________
" Lepiej aby Cię trzech sądziło , niż czterech niosło..."
Jeśli cena będzie jaka jest to szybciej się skończy ten cały hatsan. Moim zdaniem cenowo jest już słabo atrakcyjnie nie wiem jaki jest powód takiej polityki ale cena na pewno nie podniesie prestiżu a tym bardziej nie znajdzie wielu chętnych.
Cena 700zł za 95 to żart a za 55s ponad 600zł ja parę lat temu kupiłem za 499zł 95 a 55s kupowało się za 350-399zł i takie ceny były sensowne i to było adekwatne do tej jakości. Wydaj 700zł zapłać za tuning i cały czar hatsana pryska prócz sensownej ceny za nie najgorszą jakość nic więcej do zaoferowania nie miał.
Dopłacając już prawie tyle co nic można mieć markową porządna sprężynę która bez tuningu będzie o wiele celniejsza.
Uważam że moda na hatsana przeminęła już dawno teraz jest moda a raczej już od dawna na qb a modne od paru lat są kandary. Za wiele mniejsze pieniądze sprzęt a bez tuningu i tak będzie celniejsze.
marketing- chcą wycisnac z rynku tyle kasy ile sie da.
Hatsany nadal dobrze sie sprzedaja, jestem tez na zagranicznych forach i ludzie je kupuja jako alternatywe dla crosmanów, itp chinczyków szczególnie vortexy jest ostatnio popularny.
hatsan ma coraz wiecej modeli z górnej półki, silniejsza pozychje na rynku, jest rozpoznawalna marką i moze sobie pozwolic na takie ceny
Wróć? Co? Kandary i QB celniejsze i lepsze od Hatsana? Ośmielę się nie zgodzić.
Co zaś dotyczy ceny to masz odrobinę rację - dlatego też najpopularniejszym sprzedawanym hatsanem jest H90 i w swoim segmencie cenowym nie ma za bardzo konkurencji. A co do zmian cen to 5 lat temu to AA i Hw równiez były o kilka setek tańsze - i jedno to marketing ... więcej łożysz na reklamę i development nowych modeli masz większe koszty, ale też prozaiczna inflacja również robi swoje, a w naszym kraju jeszcze dochodzi VAT w wysokości 23% a już z całą pewnością Slavie były tańsze bo to co się teraz dzieje z cenami slavii czy to używek czy nowych to dopiero paranoja.
Na rynek wszedł Perkun 734 czyli slavia z nowa nazwa, 8 stówek z hakiem za nowa, rynek uzywek slavii powinien trochę ochłonąć, bo to co sie dzieje to legenda przerasta legende. Sprzedałem niedawno 15 letnia slavie z pudełkiem za 850pln i w głowie mi sie nie miesci, ze ktos chciał tyle za nia dac.
wiatq pisze:Wróć? Co? i QB celniejsze i lepsze od Hatsana?
Ja co prawda miałem tylko 3 sztuki już jakiś czas temu (2x55s i 95s). Lepsze w kwestii celności i kasy. Chciałbym zobaczyć "fabrycznego" hatsana za 350zł którym idzie strącać kapsle na 25m powtarzalnie jeśli w ogóle się taki trafi to tylko się cieszyć.
Co do wykonania to tak hatsan wypadnie dużo lepiej 55s/95s takie mam po prostu odczucia. Osobiście nic do tej firmy nie mam złych doświadczeń ale przy obecnych cenach nie ma to sensu. Jest co prawda striker ale z niego nie strzelałem.
Striker nie ma wzięcia bo spust to nie quattro i jest twardy jak kołek.
Pokażcie mi sprężynowca ktorego można łatwo tuningować i założyć vortexa. I żeby nie był z gumy. Cenowo segment zajęty cały przez Hatsany, bo z pudła są całkiem niezłe
Mam obecnie Hatsana 55S z dorabianą osadą, lekkim poprawieniu fabryki oraz całkiem zrobionym od podstaw spustem i z Barską 2-7x32 jest to bardzo przyzwoity sprzęt rekreacyjny. Puszka na 30-40 m nie jest żadnym wyzwaniem.
Bez większego problemu na tym dystansie można strzelać z tego zestawu do dna puszki, a nawet udaje się zestrzeliwać postawione na sztorc łuski z dubeltówki. Niedługo będzie do sprzedania, bo przestała mnie kręcić tylko rekreacja i przechodzę na HW 97 KT Black Line po solidnym tunningu. Luneta też inna.
Hatsan to i AT 44 BT 65 czy Galatian i wiele innych. Kupowane są nie dla mody tylko cena do jakości najlepsza w danym segmencie. Fakt, że wymagają poprawek za które też zwykle trzeba zapłacić ale i tak wychodzi taniej jak kupić coś "markowego".