: 19 czerwca 2013, 01:35
Komórkę najłatwiej śledzić przez triangulację z najbliższych stacji bazowych.Phouty pisze:re. franek:
Nie myl GPS "utility" z GPS "tracker". GPS tracker jest pasywnym urządzeniem i w zasadzie jest to nic innego jak trochę bardziej inteligentny RFID, chociaż oczywiście to nie jest to samo. Powatarzam, że wszystko co jest na amerykańskim rynku po 2005, to musi spełniać wymagania Patriot Act.
A RFID są już stosowane od wielu lat!
http://mashable.com/2013/01/09/rfid-tracking-school/
Pętla więc na szyi przeciętnego Kowalskiego, czy też Smitha zacieśnia się więc z dnia na dzień.
I powtarzam, iż bynajmniej nie jestem zwolennikiem teorii konspiracji, ale po prostu jestem zaznajomiony z najnowszymi technologiami, a w zasadzie z technicznymi normami i....z przepisami!
Pojedyńczej stówki nikt prewencyjnie nie będzie szukał po świecie, ale podpadnij jakiejś trzyliterowej agencji i....jesteś kompletnie prześwietlony!
W takim to świecie przyszło nam żyć!
Sama melduje się bez proszenia się. Przy obszarze pokrywanym przez sektorowe anteny mikro-cell to może być w centrum obszar całkiem mały.
GPS-tracker nie może być pasywny. Musi ustalić swoją pozycję, obliczyć współrzędne i zameldować komu trzeba.
Amerykanów najłatwiej śledzić po blachach samochodów. 1 dorosły <=> 1,x samochodu. Nawet po frytki jedzie samochodem ;-) Kamerka, rozpoznawanie blach i gotowe. A wszystko dla poprawy bezpieczeństwa na drodze.
Niejaki Osama bin Laden "podpadł" wielu 3 literowym organizacjom.
W 2001r jak nie wcześniej. Ilu ludzi i ile miliardów dolarów kosztowało "prześwietlenie" jednego człowieka? Ostateczne prześwietlenie zajęło 10 lat.
Co do najnowszych przepisów. Jakoś laptopy Lenovo nie są dość przepisowe aby używać ich w jednostkach administracji amerykańskiej.
Może mieć to coś wspólnego z tym, że mogą meldować nie tam, gdzie trzeba.
Zgadzam się z przedmówcom w jednym - podpadnij ... i jesteś prześwietlony.
Ale nie zgadzam się z wizją śledzenia na bieżąco wszystkiego i wszystkich.
Nakład sił i środków potrzebny do tego przerasta USA i przerasta Chiny.
No, chyba że śledzący wszystkich SkyNet odpali procedurę optymalizacji i przystąpi do minimalizacji ilości obiektów śledzonych.