Dostałem dziś 5 takich samych listów poleconych z Katowic, każde za potwierdzeniem odbioru. Dobry sposób wykorzystania pieniędzy podatnika.

Ja też dysponuję publicznymi pieniędzmi (majątek stowarzyszenia), ale jednak zdecydowałem się odesłać 5 kartek w jednej kopercie.

Jak zauważyłeś nie ma znaczków na korespondencji . Działają z pocztą na zasadzie odrębnej umowy . Wysłałem wniosek o wydanie EKBP , siedem dni i karta w domu Nie mam zastrzeżeń do Katowic odnośnie terminów i procedury rozpatrywania wniosków .W moim przypadku działają jak należy .

Markm pisze:

jakamaichi pisze:- 10 kwietnia listowna sugestia z WPA o ograniczenie ilości

O jaki rodzaj pozwolenia złożyłeś wniosek? Ile sztuk wnioskowałeś (bz cz gładkalufa) oraz ile komunikatów z zawodów/treningów załączyłeś?
PS. co dali ?

Wnioskowałem o 8 sportowych (bez podziału) i 15 sportowych do celów kolekcjonerskich (bez podziału). Nie dołączałem żadnych komunikatów z zawodów/treningów.
Dostałem 6 sportowych (bez podziału) i 10 sportowych do celów kolekcjonerskich (bez podziału).

Witam. Mam pytanie. Czy wniosek o promesy złożyć razem z wnioskiem o pozwolenie? Jak WPA Katowice podchodzą do sprawy? Dzięki.

Nie ma sensu. W moim przypadku taki wniosek / prośba została zignorowana. Więcej tylko przez to zamieszania było i niepotrzebnie tylko się procedura przedłużyła. Złóż wniosek o promesy jak dostaniesz decyzję.

Jak napisał Jan㎲z, nic to nie da.
Na wydanie promes jest 7 dni, po złożeniu wniosku ten termin już leci.
Nie mając decyzji nie są w stanie w tym czasie wydać promes.

Oczywiście, że bez decyzji nue ma mowy o promesach. Chodziło mi bardziej o ciągłość, decyzja i od razu wystawienie promes.

Promesy wydaje inna osoba, inna prowadzi postępowanie.
Jak złożysz wszystko razem, rejestrują wniosek o promesy i czas 7 dni już leci.
Nic nie zyskasz, a ludzie w WPA się tylko irytują.

grzegorzps pisze:Promesy wydaje inna osoba, inna prowadzi postępowanie.

Mi prowadząca wydała promesy (kolekcjonerskie i sportowe) oraz legitymacje dopuszczenia

Mnie również osoba prowadząca postępowanie wydała promesy i legitymację przy rejestracji pierwszej sztuki. Pozwolenie na sportową wydane w 3 tygodnie zgodnie z wnioskiem. Wszystko przebiegło sprawnie i merytorycznie. Zatem w moim przypadku WPA Katowice bez zastrzeżeń.

origanum_vulgare pisze:Mnie również osoba prowadząca postępowanie wydała promesy i legitymację przy rejestracji pierwszej sztuki. Pozwolenie na sportową wydane w 3 tygodnie zgodnie z wnioskiem. Wszystko przebiegło sprawnie i merytorycznie. Zatem w moim przypadku WPA Katowice bez zastrzeżeń.

W związku z wątpliwością jaką otrzymałem w prywatnej wiadomości chciałbym doprecyzować, że najpierw odebrałem promesy, a póżniej rejestrowałem broń i wtedy dostałem legitymację - w powyższym poście chodziło mi o to, że odbyło się to u jednej osoby:).

adamo_pna pisze:Pytanie dzielnicowego przy okazji wywiadu "jaka kwote zarabia pan miesięcznie?". Poważnie.

Wiesz, podczas negocjacji z nieznanym partnerem też często zadaję drugiej stronie "trudne" pytanie, na które znam odpowiedź.
Od razu dowiadujesz się wszystkiego o mówcy, nastawieniu i sytuacji, w której prowadzisz rozmowę.

Dziwi mnie Twój protest, skoro i tak padają pytania bardziej osobiste, o sytuację domową, relacje i konflikty.
Ale oczywiście formalnie nic nie musisz. Posiedzicie sobie w milczeniu. Dzielnicowy napisze sobie co uzna za stosowne... Wizyta w Sosnowcu raczej pewna.

Ja zwyczajnie zapytałem, czy muszę odpowiadać, bo nie rozumiem związku. Powiedział z uśmiechem, że nie muszę. Więc z uśmiechem oświadczyłem, że nie udzielę odpowiedzi. Koniec tematu.

33_47_63_83_95 pisze:

adamo_pna pisze:Pytanie dzielnicowego przy okazji wywiadu "jaka kwote zarabia pan miesięcznie?". Poważnie.

Wiesz, podczas negocjacji z nieznanym partnerem też często zadaję drugiej stronie "trudne" pytanie, na które znam odpowiedź.

@33_47_63_83_95: Co za bzdura... Gdyby byla jakas analogia w Twoim przykladzie, to bym przemilczal.

@adamo_pna: mi osobiscie by to nie przeszkadzalo, nie mniej - w pelni Ciebie rozumiem. nie maja prawa o to pytac.

@fusz: dokladnie - strategia idealna

Ale przeciez Twoje zdziwienie jest jak najbardziej zasadne! I o zadnej praktyce nie mozna mowic. UoBiA nie zaklada zadnego kryterium dochodowego itp.
Glowa do gory, masz prawo nawet sie oburzac.