WPA Warszawa po nowemu

[m2c]

Raz napisałem że odbiorę osobiście to wysłali pocztą. Kolega chciał żeby mu wysłali to się po 2 tygodniach okazało że dokumenty czekają w WPA aż odbierze. Nigdy nie wiesz czym cie WPA zaskoczy Ostatnio wysyłałem wniosek o promesę przez Epuap, poprosiłem o wysyłkę pocztą i o dziwo wysłali.

[Wilek1]

e tam, gadacie, za kazdym razem otrzymywalem telefon, ze to juz

gdybym na cos narzekal na WPA to musialbym sie za to wyspowiadac

Wesolych Swiat!

[hipek]

Do mnie rowniez dzwonili z pytaniem w jaki sposob sobie zycze odebrac promesy jak zapomniałem tego napisać we wniosku.

[lto]

Mam pytanie czy ktoś musiał się dodatkowo stawiać w WPA przy składaniu wnioskuo promesy przez epuap? Mineły mi 3 tygodnie i cisza...

Ja składałem wniosek osobiście i po miesiącu promes nadal nie ma. Wyraźnie zaznaczałem, że dostarczenie pocztą. Tak więc niekoniecznie ePUAP musi być tu winny.

[m2c]

Zadzwoń, założę się że czekają. Ewentualnie zgubili wniosek. Przerabiałem obydwie opcje

[Qba]

Muszę pochwalić nasze WPA za sprawne działanie w kwestii wydawania promes.

15 grudnia (sobota) złożyłem przez ePUAP wniosek o wydanie promes. Domyślam się, że wnioskiem zajęli się dopiero w poniedziałek (o pracę w weekend ich nie posądzam), a już w środę (19 grudnia) były wystawione nowe promesy. Stempel na kopercie jest z 21 grudnia (zaznaczyłem we wniosku wysyłkę pocztą i tak też zrobili).

Suma summarum od złożenia wniosku do wysłania promes uwinęli się w niecały tydzień a trzeba mieć na uwadze, że po drodze był weekend i generalnie całość przypadła na dość gorący przedświąteczny koniec roku.

[KG92RS]

15 grudnia (sobota) złożyłem przez ePUAP wniosek o wydanie promes.

Ja złożyłem takowy wniosek (również przez ePUAP) 18 grudnia. Promes jeszcze nie ma.

[Wilek1]

nie minelo jeszcze nawet 7 dni (roboczych)... wymagajacy jestes...

tez skladalem w podobnym terminie, a wybieram sie po dobior w tygodniu po nowym roku i na pewno bedą

[vantv8]

Składałem wniosek o zwiększenie liczby sztuk, gdy miiałem jeszcze niewykorzystane promesy. Jako uzasadnienie napisałem, że cechą rynku broni kolekcjonerskiej jest jego nieprzywidywalność i wynikający z tego brak możliwości planowania zakupów, więc bardzo pożądane jest posiadanie takiej liczby niewykorzystanych zaświadczeń, która uchroni mnie od "stracenia okazji" w momencie oczekiwania na wydanie zmienionej decyzji (a takie oczekiwanie, jak wiadomo, trwa wiele tygodni czy nawet miesięcy). WPA nawet się nie zająknęło na temat konieczności dalszego uzasadniania, decyzja została zmieniona zgodnie z moim wnioskiem.

Nie mogę wyjść coraz bardziej z podziwu, jak w innych urzędach jest normalnie.
Kolega, mając wolną jedną promesę, złożył podanie o rozszerzenie pozwolenia na broń kolekcjonerską używając dokładnie takiego samego uzasadnienia. Na to WPA K-ce odpowiedziało (dalej tradycyjnie dla nich niestety), że takiego wała, nie wykorzystał przysługujących mu uprawnień, a poza tym to nie leży w interesie społecznym itd.... Kiedy na Śląsku będzie jak u was....
Ale to jeszcze nie koniec. A żeby tego było mało, wykorzystał w międzyczasie ostatnią wolna promesę. Myślał, że spełnił wymóg, na straży którego WPA tak gorliwie stanęło i wreszcie będzie mógł jak człowiek kontynuować zainteresowania powiększając kolekcję (zresztą już od kilku tygodni czeka na niego w sklepie zarezerwowana kolejna sztuka). Na to ostatnio dostał pismo przedłużające na trzeci miesiąc postępowanie. Z treści tego pisma można wywnioskować, że jak nie pochwali się wystawami w których brał udział, to nici z rozszerzenia. A trzeba wspominać, że rozszerzenie dalej nie leży w interesie społecznym?

[pusty.basen]

Drodzy, czy ktoś z Was złożył wniosek o wydanie pozwolenia pod koniec grudnia i dostał wezwanie do złożenia aktualnych zaświadczeń o członkostwie w klubie / stowarzyszeniu kolekcjonerskim?

Próbowaliście dyskutować z WPA, że zaświadczenia nie mają terminu ważności, czy wszelkie próby rozmowy są bezcelowe i trzeba mimo wszystko dostarczyć nowe dokumenty?

[modoc]

Musisz dostarczyć. Dlatego kiepsko jest zaczynać na koniec roku. Podwójna robota.

[Hubert]

Nawet przy rozszerzeniu o liczbę egzemplarzy broni wymagali licencji na bieżący rok. Dla nich jest to potwierdzenie aktywnego uczestnictwa w strzelectwie sportowym. Bez tego nie przeskoczysz biurokracji i wydania pozytywnej decyzji.
Podobnie będzie o członkostwo w stowarzyszeniu kolekcjonerskim.

[cedrus]

Ja także musiałem dostarczyć potwierdzenie członkostwa w stow. sportowym i kolekcjonerskim. Pierwsze składałem jakoś przed Świętami 2017 roku, a po Nowym Roku dostałem pismo z żądaniem przedstawienia aktualnych papierów. Licencję miałem wydaną na rok 2018, więc z tym problemu nie było.

[Idaho]

nie minelo jeszcze nawet 7 dni (roboczych)... wymagajacy jestes...

tez skladalem w podobnym terminie, a wybieram sie po dobior w tygodniu po nowym roku i na pewno bedą

Głupio zapytam - a, zgodnie z przepisami, urząd ile ma czasu na wydanie promes? Bo chwalenie WPA, że wydali w 7 dni roboczych, słabo o nas świadczy.

[Qba]

AFAIK to właśnie 7 dni a dokładnie "zaświadczenie powinno być wydane bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie siedmiu dni." - Art. 217 KPA.