focolorobis pisze:A po jakim czasie dostaliście info, że wszczęte postępowanie? Dzielnicowy sam się odezwał ?
Trzeba się odezwać do dzielnicowego jakiś tydzień po złożeniu wniosku. Ja tak zrobiłem i jak dzielnicowy miał już moje papiery to po 2 tyg. od złożenia wniosku już byłem po pierwszym wywiadzie a kilka dni później byłem po wywiadzie w miejscu zameldowania. Wcześniejszy kontakt ułatwia sprawę wszystkim.
Jeżeli chodzi o wszczęcie postępowania to jak kolega wyżej napisał data jest na następny dzień po złożeniu wniosku, inny temat kiedy dociera do adresata bo to jakieś 2 -3 tygodnie.
Ktoś już cytował przepisy ustawy. ;-) wpisałem adres zameldowania i zamieszkania. I tak jak czytałem u poprzedników informację dostało dwóch dzielnicowych. Zawsze tak jest? Warszawa: miasto jaskiniowców na nowych osiedlach - ludzie się nie znają.
Ostatnio zmieniony 05 stycznia 2018, 19:51 przez focolorobis, łącznie zmieniany 1 raz.
focolorobis pisze:Ktoś już cytował przepisy ustawy. ;-) wpisałem adres zameldowania i zamieszkania. I tak jak czytałem u poprzedników informację dostało dwóch dzielnicowych. Zawsze tak jest? Warszawa: miasto jaskiniowców na nowych osiedlach - ludzie się nie znają.
W tym wypadku zawsze jest dwóch. Dla kontrolujących najważniejsze jest miejsce stałego pobytu ( dla większości miejsce przechowywania broni) bo jeżeli jesteś zameldowany w miejscu x gdzie pojawiasz się raz w roku to kontrola niejednokrotnie odbywa się telefonicznie albo wizytą osobistą na komendzie natomiast miejsce stałego pobytu jest wyznacznikiem bo tam mieszkasz i żyjesz . W moim przypadku we wniosku zaznaczyłem, że przyszłe miejsce przechowywania broni będzie w miejscu zamieszkania dla jasności sprawy.
19-10-2017 – Złożenie podania
20-10-2017 – Kontakt ze strony WPA, brak słowa sportowej w kolekcjonerskiej i zmniejszenie jednostek z 14 na 11 sportowej
31-10-2017 – Awizo listu poleconego z WPA
2-11-2017 – Odebrany list. Wszczęcie postępowania z dnia 20-10-2017. Przewidywany termin zakończenie sprawy jako szczególnie skomplikowana przewiduje na 19-12-2017.
10-11-2017 – Kontakt dzielnicowego i umówienie wizyty na komisariacie na godzinę 20. Rozmowa w miłej atmosferze, aczkolwiek szybka i rzeczowa.
28-12-2017 – Awizo listu poleconego z WPA
29-12-2017 – Odebrany list. Postanowienie o przedłużeniu postępowania o kolejny miesiąc tzn do dnia 19-01-2018
05-01-2018 – Awizo listu poleconego z WPA
08-01-2018 – Odebrana decyzja (data podpisania decyzji 29-12-2017). 11 szt sport z podziałem i 10 kolekcja.
focolorobis pisze:A po jakim czasie dostaliście info, że wszczęte postępowanie? Dzielnicowy sam się odezwał ?
do mnie dzielnicowy odezwał się po 37 dniach od przyjęcia zgłoszenia , juz miałem sam zapytać czemu cisza, a tu w sobote wieczorem tel że wpadne do pana jutro;)
Ja na to w niedzielę??
tak pracuję od 8.00 do 20.00
Krótkie podsumowanie czasów oczekiwania
Ja i kilku kolegów składaliśmy w podobnym czasie wnioski sport+kolekcja
kolega który składał o 5+7 dostał decyzję po miesiącu i 5 dniach !!! ( dokładnie to dostał telefon że może składać wniosek o promesy- tak prosił, a decyzja przyszła pocztą tydzień później)
inny składał o 8+8 dostał decyzję po mieś. i 20 dniach
wnioskujący o 12 + 10 czeka już 2,5 mieś ...
następny wnioskujący dostał pismo o 10+10 po 2 mieś. dostał pismo przedłużające o następny miesiąc
ciamcia pisze:Krótkie podsumowanie czasów oczekiwania
Ja i kilku kolegów składaliśmy w podobnym czasie wnioski sport+kolekcja
kolega który składał o 5+7 dostał decyzję po miesiącu i 5 dniach !!! ( dokładnie to dostał telefon że może składać wniosek o promesy- tak prosił, a decyzja przyszła pocztą tydzień później)
inny składał o 8+8 dostał decyzję po mieś. i 20 dniach
wnioskujący o 12 + 10 czeka już 2,5 mieś ...
następny wnioskujący dostał pismo o 10+10 po 2 mieś. dostał pismo przedłużające o następny miesiąc
wszyscy mieliśmy podobny dorobek startowy
2 dostało w ustawowym terminie 2 wciąz czeka..
no to nie nastraja optymistycznie, zastanawiam się na ile sugestia ze to efekt wnioskowania o większą ilość, a na ile jakieś inne czynniki
czym uzasadniono przedłużenie rozpatrywania wniosku? bo to przecież nie może być widzimisię po coś sa ustawowe terminy
inaczej sprawy toczyłyby się latami..
Co do ilości - do mnie zadzwonił policjant jakiś tydzień po złożeniu wniosku i zasugerował ( niby że takie wytyczne) żeby zmniejszyć ilość, ponieważ sprawa może się przedłużyć( nie powiedział tego wprost, ale posłuchałem) i natychmiast zrobiłem aneks do wniosku ... sprawa się nie przedłużyła, ba nawet przed terminem zakończona pozytywnie. Startów miałem ok 100, dorobek kolekcjonerski ( bierny) również miałem dość dobrze udokumentowany.
Z kolei rok wstecz, kolega który się kopał z WPA ( radca prawny) czekał ponad 4 mieś na decyzję ale swoje chyba wywalczył.
Witam
U mnie historia wygladala tak :
20.11.2017 - zlozenie wniosku na sport na kilkanascie sztuk broni bez podzialu
5.12.2017 - wizyta pierwszego dzielnicowego w miejscu zamieszkania ( tu zaznaczylem we wniosku ze zamierzam przechowywac bron)
8.12.2017 - drugi dzielnicowy z miejsca zameldowania ( kontakt telefoniczny)
Generalnie po okolo 2-3 tygodniach od zlozenia wniosku bylem po wywiadach srodowiskowych .
W miedzy czasie przyszlo pismo o wszczeciu postepowania (pismo datowane na nastepny dzien od zlozenia wniosku) oraz z uwagi na sprawe szczegolnie skomplikowana przedluzone do 22.01.2018.
Od tej pory cisza .... do momentu awizo 5 stycznia z decyzja datowana na koncowke grudnia
Generalnie
Nie żebym bronił Policji, ale ekipa na Nowolipkach chyba zwyczajnie pracuje juz na fulla i jak zdarzy sie jakieś L-4, to się juz nie wyrabiają.
Do tego dochodzą Ci z nas, co już mają pozwolenia. Akcja z dzisiaj z godziny około 12:30: Kolejka nie mieściła się w poczekalni, i stało się w tym środkowym przedsionku, i to nawet nie na schodach, tylko na samym dole. Wiem ze w poniedziałek bywa sporo ludzi, ale ktoś nawet fotkę zrobił, bo mówił ze tego tutaj jeszcze nie widział.
WPA stanęło jednak na wysokości zadania, i odpaliło robotę na 4 przyjmujących w okienkach. Ostatecznie czekałem max 20 minut. Ale znając życie, to co najmniej jedna z tych osób została odciągnięta od przygotowywania decyzji czy promes... pytanie czy ktoś wyżej to widzi, bo pewnie konieczne będą dodatkowe etaty... No i prędzej czy później, kolejkomat
W samym WPA procedura trwała miesiąc, pomimo, że zrobiłem wiele, aby sprawę utrudnić czyli:
Wyjechałem na wakacje, a o złożenie papierów poprosiłem przyjaciółkę, która jednak nie na wszystkie pytania potrafiła odpowiedzieć,
Przyniosłem nieważne badania lekarskie/psychologiczne, bo zapomniałem, ze są ważne tylko trzy miesiące. Musiałem zrobić je i przynieść ponownie.
Nie załączyłem listy startów, musiałem dowieźć.
Nie załączyłem potwierdzeń wykonania przelewów, a jedynie potwierdzenia złożenia dyspozycji w banku. Nawet nie wiedziałem o tej różnicy. Musiałem dowieźć.
Złożyłem wniosek o zbyt dużą liczbę sztuk, bo nie wiedziałem wówczas jak to policzyć (ach, dlaczegóż nikt mi nie powiedział ). Zmieniałem to dwa razy, ale już tylko mailem.
U jednego dzielnicowego byłem zanim mi jeszcze przyszło "wszczęcie" (ach, dziękuję koledze, który mi to podpowiedział ), z drugim tylko rozmawiałem telefonicznie.
Kluczem do krótkiego czasu była prowadząca moją sprawę Pani Sierżant, która po prostu dzwoniła na komórkę i mówiła mi co mam źle. Chodziło o to, żeby nie przekraczać tego miesiąca, bo wówczas robi się przedłużenie postępowania, to mi wypadało już w kolejnym roku, licencji na 2018 jeszcze nie miałem, kolejne oczekiwanie, zbyt to się robiło skomplikowane.
Już po fakcie dowiedziałem się jak WPA KSP oblicza sobie ile może przyznać "sportowych" sztuk. Szkoda, że nie wiedziałem przed postępowaniem. Mógłbym napisać, ale jestem nowy na forum i obawiam się, ze się podzielę czymś, co każdy wie, a ja byłem ostatnim niedoinformowanym