Książka rejestru pobytu na strzelnicy
Moderator: Moderatorzy WBP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2771
- Rejestracja: 13 marca 2008, 19:41
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Lubomia
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Książka rejestru pobytu na strzelnicy
Tak dla świętego spokoju pod datą warto wpisać godzinę pobytu(od-do), nigdy nie wiadomo czy za nami ktoś czegoś nie nabroi .
- Kraku
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 212
- Rejestracja: 06 sierpnia 2013, 17:12
- Tematy: 16
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Książka rejestru pobytu na strzelnicy
Te tablety się do tego celu nadają. Nie jest to podpis elektroniczny, tylko biometryczny. Więc nie jest zapisywany tylko graficzny wizerunek podpisu, ale również prędkość rysika po tablecie, siła nacisku, itd. Każdy podpis tak jak w świecie "papierowym" będzie unikalny. Jedyne co nas powstrzymuje przed założeniem elektronicznych książek pobytu to zabetonowane myślenie, że podpis to papierowy. Bzdura, podpis można złożyć na dowolnej powierzchni. Na upartego książka pobytu na strzelnicy mogłaby mieć formę szklanej tafli wycieranej po każdym dniu pracy obiektu, gdyż forma i czas przechowywania nie są ustalone.remzibi pisze: 9x19 ma racje jako prawnik a nie technolog, a wiec idac za ciosem, bo wszak wszyscy od dawna podpisujemy sie kurierom "wlasnorecznym podpisem" na ich terminalach,
mozna by zatem podlaczyc do PC'ta takie cos na USB
(...)
No wiec tak sobie mysle, ze ustawodawca nawet jakby sie strasznie natezal na podpis wlasnoreczny, to jego intencja bedzie wypelniona "wlasnorecznym podpisem" .
Zdjęcie podpisu i jego wklejanie nie spełniało by to definicji własnoręcznego podpisu. Sprawdzałem.remzibi pisze: Juz nawet nie sugeruje, ze mozna by zrobic ksiazke pobytu w przegladarce internetowej, gdzie kazdy w formularzu wrzuci swoj "wlasnoreczny podpis" za pomoca swojego "wlasnorecznego smartfona", lub emailem scan swojego podpisu w formacie PNG GIF JPG or "whatever available" , przesylajac go zdalnie przez Internet (to takie medium do przesylania zdalnie roznych informacji), i problem z glowy hehehehehehe
Myślałem inaczej:remzibi pisze: A jak fajnie mozna to polaczyc z systemem elektronicznym/internetowym rezerwacji osi/stanowisk/strzelnic i zintegrowanymi oplatami/darowiznami internetowymi dla "obcych" i braku oplat dla "klubowiczow" lub tych ktorzy "wykupili karnet" .
Zero tloku, wszystko uporzadkowane, sama przyjemnosc.
Stali klubowicze mają karty RFID/QRcode/barcode/magnetyczne/chipowe. Wchodząc na strzelnicę skanują kartę, składają podpis na tablecie, wychodząc ponownie skanują kartę. Osoby spoza klubu miały by klawiaturę do wpisania danych "z palca" + podpis na tablecie.
Plusy:
- żadna postronna osoba nie ma dostępu do cudzych danych bo ich najzwyczajniej nie widzi
- szybkość obsługi (samoobsługi)
- łatwość uzyskania miesięcznych i rocznych raportów oraz statystyk, można łatwo sprawdzić jakie dni były najbardziej oblegane
- łatwość wykonania wyciągu z książki, jeżeli ktoś ma potrzebę załączenia go do WPA.
Minusy:
- cena sprzętu i oprogramowania
- kwestie kulturowe
- nikt tego jeszcze nie robił
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 55
- Rejestracja: 25 lutego 2016, 15:13
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Książka rejestru pobytu na strzelnicy
Pomyśl inaczej. Każdy nowy użytkownik strzelnicy uzupełnia swoje dane na odpowiednim dokumencie i otrzymuje kartę RFID, którą się potem posługuje. Jeśli zgubi, wypełnia nową i dostaje nową. Koszt takiej karty to złotówka w detalu. W hurcie pewnie z 70gr. I mówię tu o kartach zadrukowanych w offsecie, więc ładne logo strzelnicy itd.C3PO pisze:remzibi pisze:Myślałem inaczej:
Stali klubowicze mają karty RFID/QRcode/barcode/magnetyczne/chipowe. Wchodząc na strzelnicę skanują kartę, składają podpis na tablecie, wychodząc ponownie skanują kartę. Osoby spoza klubu miały by klawiaturę do wpisania danych "z palca" + podpis na tablecie.
A co do plusów, to dodatkowym jest jeszcze możliwość sprzedawania abonamentów - np. dziewięć wejść po godzinę w miesiącu. Strasznie się na tym kasę goli, bo większość osób płaci za dziewięć a przychodzi pięć razy, bo im ciągle "coś wypada" . Koszt robienia tych kart jest znacznie niższy niż dodatkowych tabletów i systemu do obsługi podpisu ręcznego na tablecie. Nawet na długą metę się to opłaci bardziej .
Pozdrawiam,
Aleksander
Re: Książka rejestru pobytu na strzelnicy
Klubowa karta RFID ;-)
Ale tu chodzi o zaprowadzenie faktycznie 100% cyfrowej i działającej książki pobytu na strzelnicy, a nie goleniu na kasęKalantris pisze: Koszt robienia tych kart jest znacznie niższy niż dodatkowych tabletów i systemu do obsługi podpisu ręcznego na tablecie.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 127
- Rejestracja: 05 grudnia 2015, 14:29
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Łódź
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Książka rejestru pobytu na strzelnicy
Jak już rozmawiacie o wersjach elektronicznych, to chciałbym zwrócić uwagę na aspekt, którego nie wzięliście pod uwagę.
Żeby dokument mógł być dowodem w sądzie, pełnić rolę archiwalną, etc. jak najbardziej nie musi być na papierze, ale musi być niemodyfikowalny. I to jest argument za papierem. Kiedyś pracowałem w budżetówce i z dokumentami które, ze względu na różne przepisy, musiały być traktowane w ten sposób, mieliśmy problem. Bo występowało właśnie coś co zwiecie "betonowym myśleniem" skutecznie uniemożliwiając "cyfryzację". Poradziliśmy sobie z tym wprowadzając gdzie trzeba zapisy o polityce robienia kopii i robiąc te kopie na płytach cdr, lub po prostu drukując niektóre wyciągi "do teczki".
Podpis cyfrowy nawet na najlepszym sprzęcie nie spełni swojej roli, jeśli w razie potrzeby udowodnienia czegoś będzie mógł być zmieniony np. przez proste UPDATE TABLE ... itd. I nie chodzi o to, że ktoś będzie coś zmieniał. Tylko o to, że w razie potrzeby podparcia się rejestrem, ktoś może zarzucić że takie zmiany są możliwe i po prostu nie uznać go za udowadniający cokolwiek.
Żeby dokument mógł być dowodem w sądzie, pełnić rolę archiwalną, etc. jak najbardziej nie musi być na papierze, ale musi być niemodyfikowalny. I to jest argument za papierem. Kiedyś pracowałem w budżetówce i z dokumentami które, ze względu na różne przepisy, musiały być traktowane w ten sposób, mieliśmy problem. Bo występowało właśnie coś co zwiecie "betonowym myśleniem" skutecznie uniemożliwiając "cyfryzację". Poradziliśmy sobie z tym wprowadzając gdzie trzeba zapisy o polityce robienia kopii i robiąc te kopie na płytach cdr, lub po prostu drukując niektóre wyciągi "do teczki".
Podpis cyfrowy nawet na najlepszym sprzęcie nie spełni swojej roli, jeśli w razie potrzeby udowodnienia czegoś będzie mógł być zmieniony np. przez proste UPDATE TABLE ... itd. I nie chodzi o to, że ktoś będzie coś zmieniał. Tylko o to, że w razie potrzeby podparcia się rejestrem, ktoś może zarzucić że takie zmiany są możliwe i po prostu nie uznać go za udowadniający cokolwiek.
Re: Książka rejestru pobytu na strzelnicy
Ale po co książka pobytu na strzelnicy ma pełnić funkcję dowodową czy archiwalną, skoro każdego dnia możesz niszczyć starą i zakładać nową, lub prowadzić ją w postaci notesu z kartkami do wyrywania. Po każdym zakończonym strzelaniu wyjmujesz stronę i wkładasz do niszczarki. Ten podpis to tylko potwierdzenie, że obecny w danej chwili na strzelnicy osobnik zapoznał się z regulaminem. Nic więcej.
Przy okazji - skoro państwowy moloch taki jak Poczta Polska wprowadza podpis biometryczny to ja nie widzę przeszkód w wykorzystaniu go na strzelnicy Ten podpis to nie jest JPG, który sobie zmodyfikujesz czy zrobisz CTRL+C, CTRL+V. Zawiera szereg danych jak godzina, data, nacisk na powierzchnię, szybkość posuwu rysika, itd.
Przy okazji - skoro państwowy moloch taki jak Poczta Polska wprowadza podpis biometryczny to ja nie widzę przeszkód w wykorzystaniu go na strzelnicy Ten podpis to nie jest JPG, który sobie zmodyfikujesz czy zrobisz CTRL+C, CTRL+V. Zawiera szereg danych jak godzina, data, nacisk na powierzchnię, szybkość posuwu rysika, itd.
Ostatnio zmieniony 02 maja 2017, 11:46 przez C3PO, łącznie zmieniany 1 raz.
- McMonster
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 772
- Rejestracja: 23 marca 2015, 22:47
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Książka rejestru pobytu na strzelnicy
Wszystkie dane elektroniczne da się skopiować i zmienić. W najlepszym wypadku da się wykryć manipulację, ale jeśli posiada się klucz, to można uwiarygodnić wszystko.
Dumny kolekcjoner staroci na amunicję scaloną i pseudosportowiec
Braterstwo, WKS Śląsk
Braterstwo, WKS Śląsk
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 174
- Rejestracja: 17 września 2015, 17:17
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Gdańsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Książka rejestru pobytu na strzelnicy
Trochę offtop, ale podpis "cyfrowy" (z kluczem) polega na tym, zeby właśnie byle kto nie miał dostępu do klucza, a w idealnej sytuacji żeby tylko podpisujący miał klucz. Poza tym można tak zrobić podpis, żeby czas podpisania dokumentu był niepodrabialny nawet mając dostęp do klucza za pomocą którego podpis został stworzony - bo podpis zawiera czas podpisany kluczem "dostawcy czasu". Generalnie to bardzo szeroki temat, ale podpis elektroniczny może zapewniać całkiem wysoki "poziom zaufania" - wszystko kwestia "kasy"
Strzelecki Klub Sportowy "Ardea"
Stowarzyszenie "Braterstwo"
Stowarzyszenie "Braterstwo"
Re: Książka rejestru pobytu na strzelnicy
Odkopuję temat z zapowiedzią małej nowości - w pełni elektroniczna książka pobytu na strzelnicy. Czytnik kart RFID i podpis składany na tablecie. Koniec z papierami! Szczegóły wkrótce
- gregor40
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 444
- Rejestracja: 08 kwietnia 2004, 18:04
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Miasto stołeczne
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Książka rejestru pobytu na strzelnicy
Dobrze, żeby podpis był składany na ekranie pojemnościowym piórkiem ze wsparciem siły nacisku. Taki podpis ma cechy biometryczne, w przeciwieństwie do biedaekranów stosowanych np w urządzeniach kurierskich.
-
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 5
- Rejestracja: 01 czerwca 2017, 20:58
- Tematy: 0
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
Re: Książka rejestru pobytu na strzelnicy
Poniżej link do analizy prawniczej, która moim zdaniem wyczerpuje temat podpisów na tablecie:
http://blog.lpig.pl/2015/06/prawo-a-tec ... ewaznosci/
http://blog.lpig.pl/2015/06/prawo-a-tec ... ewaznosci/
- remzibi
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 367
- Rejestracja: 25 lipca 2013, 21:40
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Rumia
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Książka rejestru pobytu na strzelnicy
KSI znowu lata świetlne do przodu przed innymi .
Trzymam za was chłopaki kciuki obyma ręcyma - jak zwykle .
Na FB widziałem, ze śmiga to już praktycznie, oby tak dalej .
When injustice becomes law, resistance becomes Duty...
Thomas Jefferson
Braterstwo, KS GARDA, WAS Banditos
Thomas Jefferson
Braterstwo, KS GARDA, WAS Banditos
Re: Książka rejestru pobytu na strzelnicy
Dużo tekstu, ale myślę że najlepszym streszczeniem tego linku będzie fragment:matewka pisze:Poniżej link do analizy prawniczej, która moim zdaniem wyczerpuje temat podpisów na tablecie:
http://blog.lpig.pl/2015/06/prawo-a-tec ... ewaznosci/
Odręczny podpis elektroniczny inaczej też zwany podpisem biometrycznym nie różni się cechami zewnętrznymi od tradycyjnego podpisu ręcznego oprócz tej jednej, że jest utrwalony na urządzeniu elektronicznym. Jednak nie jest on tylko dwuwymiarowym obrazem elektronicznym zwykłego podpisu. Dzięku zastosowanym rozwiązaniom zbiera on przy użyciu odpowiednich urządzeń dotykowych dane dynamiczne takie jak: poziom nacisku pióra, parametry charakteryzujące przyspieszenie dla poszczególnych części podpisu oraz czas składania podpisu. Zamiast papieru podpis jest dokonywany na urządzeniu dotykowym wyświetlającym aktualną treść oświadczenia woli jednak sama czynność jest tożsama z podpisem tradycyjnym piórem na papierze. W związku z powyższym należy stwierdzić, iż przesłanka własnoręczności podpisu przewidziana w art. 78 § 1 Kodeksu Cywilnego w przypadku odręcznego podpisu na tablecie zostaje spełniona, ponieważ nie da się odmówić takiemu podpisowi, ze względów na zapis tak wielu wymienionych wyżej danych, cech powoływanych w wcześniej powoływanych wyrokach Sądu Najwyższego, czyli indywidualnego charakteru oraz powtarzalności podpisu, za pomocą których można zidentyfikować osobę składająca dane oświadczenie woli.
I dobrze, by ten trend wybiegania przed szereg, testowania nowych rozwiązań technicznych, nowych formuł zawodów i ogólnego "strzelania inaczej" się utrzymał jak najdłużejremzibi pisze:KSI znowu lata świetlne do przodu przed innymi .
Trzymam za was chłopaki kciuki obyma ręcyma - jak zwykle .
Na FB widziałem, ze śmiga to już praktycznie, oby tak dalej .
Ostatnio zmieniony 13 września 2017, 20:23 przez C3PO, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 924
- Rejestracja: 06 kwietnia 2016, 11:02
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Książka rejestru pobytu na strzelnicy
Oczywiście zbiór danych zgłoszonych do GIODO i wszystkie wymogi co do systemu przetwarzającego dane osobowe spełnione? Wpływ i wymagania z GDPR też znamy?
O ile to, że wpisują moje dane z informacją o tym, że posiadam broń do papierowej książki jeszcze jakoś jestem w stanie przeżyć, to już tworzenie takiego zbioru danych w formie elektronicznej bardzo mi się NIE podoba. Nie uważam, aby korzystne było tworzenie zbioru danych identyfikujących osoby posiadające broń, a praktycznie niestrzeżonego (bo która strzelnica ma SOC i politykę bezpieczeństwa IT na odpowiednim poziomie?).
I love my SIGs.