Książka rejestru pobytu na strzelnicy

[arkady73]

Witam,

mam parę pytań odnośnie książki rejestru pobytu na strzelnicy:

1. Ukradziono z obiektu strzelnicy takową książkę - czy można dalej strzelać na takiej strzelnicy, komu i co grozi (sankcje prawne) z tytułu zniknięcia tej książki ?
2. Klub wynajmuje strzelnicę Policji do wyłącznej dyspozycji, czy oni powinni wpisywać się do książki imiennie czy grupowo ?

Pozdrawiam

Sebastian

[9x19]

Ad. 1 Nic nie grozi administratorowi. Założyć nową książkę i dalej strzelać.

Ad 2. Każdy musi być wpisany do książki. Kazać im założyć własną, a do książki ogólnej kazać się każdorazowo wpisywać policjantowi prowadzącemu strzelanie. Nikt nie powiedział, że na strzelnicy ma być tylko jedna książka. U nas policja korzysta z własnej, która jest przechowywana u instruktora strzelań policyjnych.

[Maciucha]

Orientuje się ktoś może, czy można gdzieś taką książkę nabyć? Czy jedyną opcją jest wykonanie jej samemu?

[Majkkel]

A wydrukowac tabeleczki i działac. LOKowskie strzelnice dostaja z ładnym herbem
Polecam ponumerowac karty. Profesjonalizm musi byc w tej dziedzinie.

[Rlyeh]

Google -> "Rejestr pobytu na strzelnicy".
Linka nie wrzucam, bo poza ofertą można znaleźć i wzór.

[Paweł L.]

Żaden akt prawny nie ustalił wzoru książki rejestru pobytu na strzelnicy.
Jedynie ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI z dnia 4 marca 2002 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie wzorcowego regulaminu strzelnic. (Dz. U. Nr 23, poz. 238) określa co ten rejestr powinien zawierać .

A mianowicie:
a) imię i nazwisko korzystającego ze strzelnicy,
b) numer pozwolenia na broń oraz nazwę organu, który je wydał, albo adres korzystającego ze strzelnicy, jeśli nie posiada on pozwolenia na broń,
c) oświadczenie korzystającego ze strzelnicy o zapoznaniu się z regulaminem strzelnicy i przepisami bezpieczeństwa, potwierdzone własnoręcznym podpisem.

Proponuję w stosownej rubryce wytłuścić jak wyżej tekst.
Wielu nie posiadających pozwolenia nie czyta zdania do końca i pozostawia tę rubryką niewypełnioną.

[9x19]

W celach praktycznych, do tych czterech rubryk, które tak trzeba zatytułować jak w poście wyżej, dodałbym jeszcze dwie na początku:
1) liczba porządkowa wpisu
2) data wpisu.

To może się przydać, gdy ktoś chce na Policji udowadniać, że uprawia strzelectwo i uczęszcza na strzelnicę. Wtedy podaje datę i pozycję, pod jaką wpisał się do rejestru pobytu na strzelnicy.

[Majkkel]

Godzina rozpoczęcia i zakończenia strzelania oraz prowadzący czy też instruktor ale każdy instruktor ma uprawnienia prowadzącego.

[PilotHN]

Nie ma oficjalnego wzoru... hmm...
Czy publiczne podawanie nazwisk i adresów nie podpada przypadkiem pod ochronę danych osobowych?

[Paweł L.]

xAd Maikkel

1)Kol. 9x19 napisał, co ewentualnie można jeszcze w książce zamieścić.
Tylko tyle i aż tyle. Żadnych danych więcej.

2)Instruktor wraz z uprawnieniami zawodowymi nie otrzymuje uprawnień prowadzącego strzelanie.

Ad.PilotHN
Nie podpada gdyż nie jest to ujawnianie danych osobowych.Gdybyś te dane wykorzystał np. w celach marketingowych to jak najbardziej będziesz odpowiadał z ustawy o danych osobowych.

[Old Cadet]

Godzina rozpoczęcia i zakończenia strzelania

Rozporządzenie tych danych nie wymaga.

[Majkkel]

Nie ma oficjalnego wzoru... hmm...
Czy publiczne podawanie nazwisk i adresów nie podpada przypadkiem pod ochronę danych osobowych?

W Książce Rejestru POBYTU na strzelnicy adresy zamieszczać? W ewidencji klubowej owszem ale w tejże książce? Nie nie,po co.

xAd Maikkel
2)Instruktor wraz z uprawnieniami zawodowymi nie otrzymuje uprawnień prowadzącego strzelanie.

Nie znam Instruktora bez uprawnień prowadzącego. Nie mówiłem, że wraz z instr. dostajesz upr. na prowadzącego.

[PilotHN]

Ad.PilotHN
Nie podpada gdyż nie jest to ujawnianie danych osobowych.Gdybyś te dane wykorzystał np. w celach marketingowych to jak najbardziej będziesz odpowiadał z ustawy o danych osobowych.

Chodziło mi raczej o fakt wykorzystania danych przez osoby trzecie - na większości znanych mi strzelnic komercyjnych książka leży otwarta i każdy wpisuje się sam. Jeśli to czyni obsługa strzelnicy to problemu nie widzę.
Inna rzecz, że zazwyczaj rubryka nr pozwolenia/'adres' świeci pustkami.

[Majkkel]

Tak, teraz z tego co mi powiedziano już wycofano obowiązek wpisywania numerów seryjnych pozwoleń ble ble. Rubryki pozostały bo wydrukowano ileś tych książek na 'gorsze czasy' i tak jest. Natomiast powiem, że widziałem mając w rękach taką książkę z kazdym numerkiem. To dopiero było utrapienie. Wypisać wszystko. I co najgorsze[najlepsze], że to całkiem stosunkowo niedawno tak trzeba było wpisywać.

[9x19]

Przepisy i praktyka wykazują, że wystarczająca jest książka z następującymi rubrykami i zapisami: