polityka.pl
Moderator: Moderatorzy WBP
- CzarnyBrat
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 181
- Rejestracja: 29 listopada 2007, 22:02
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- CzarnyBrat
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 181
- Rejestracja: 29 listopada 2007, 22:02
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Mówisz masz:
http://bundesrecht.juris.de/waffg_2002/ ... or=1010130
Trzeba im przyznać że jest napisana poprostu pięknie i modułowo. Jak program komputerowy.
http://bundesrecht.juris.de/waffg_2002/ ... or=1010130
Trzeba im przyznać że jest napisana poprostu pięknie i modułowo. Jak program komputerowy.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 80
- Rejestracja: 31 grudnia 2007, 13:15
- Tematy: 0
- Lokalizacja: W-wa/Nieporęt
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
No panowie mi tam jednak jeden szczegół z tej całej nagonki na projekt ustawy się podoba, nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę ale miłościwie nam panujący Donald I Zatroskany powiedział cuś takiego:
Pozdrawiam, Andrzej
p.s. Byle by tylko się nie okazało że skoro premier coś powiedział to znaczy że powiedział i nic więcej :/
Nawet jeśli tylko tyle by z tego wszystkiego wyszło to i tak jest to duży krok do przodu w stosunku do tego co jest dzisiaj, nieprawdaż?Według szefa rządu kryteria wydawania pozwoleń na broń powinny być bardziej jednoznaczne. - To oczywiście trzeba uregulować w taki sposób, aby te kryteria były bardzo czytelne, możliwie jednoznaczne i żeby to nie zależało za bardzo od złej czy dobrej woli policjanta czy urzędnika - powiedział Tusk.
- OK, kryteria ujednoznacznić, ale nie luzować - dodał.
Pozdrawiam, Andrzej
p.s. Byle by tylko się nie okazało że skoro premier coś powiedział to znaczy że powiedział i nic więcej :/
Venire contra factum proprium nemini licet.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1086
- Rejestracja: 23 lutego 2009, 22:27
- Tematy: 32
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- CzarnyBrat
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 181
- Rejestracja: 29 listopada 2007, 22:02
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Jak będzie bez-uznaniuowo. To niech sobie milicja wydaje te pozwolenia. Pewnie będą się tym zajmowały te same osoby co do tej pory. Więc fajnie będzie z uśmiechem odebrać od takich papierek
Tyle, że jest jedno ale: to musiała by być realna bezuznaniowość a nie papierowa, co niestety jest dla milicji nie do przełknięcia.
Tyle, że jest jedno ale: to musiała by być realna bezuznaniowość a nie papierowa, co niestety jest dla milicji nie do przełknięcia.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1525
- Rejestracja: 30 listopada 2005, 12:26
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
eee tam.hagar pisze:No panowie mi tam jednak jeden szczegół z tej całej nagonki na projekt ustawy się podoba, nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę ale miłościwie nam panujący Donald I Zatroskany powiedział cuś takiego:Nawet jeśli tylko tyle by z tego wszystkiego wyszło to i tak jest to duży krok do przodu w stosunku do tego co jest dzisiaj, nieprawdaż?Według szefa rządu kryteria wydawania pozwoleń na broń powinny być bardziej jednoznaczne. - To oczywiście trzeba uregulować w taki sposób, aby te kryteria były bardzo czytelne, możliwie jednoznaczne i żeby to nie zależało za bardzo od złej czy dobrej woli policjanta czy urzędnika - powiedział Tusk.
- OK, kryteria ujednoznacznić, ale nie luzować - dodał.
Grześ szara eminencja decyduje. Dlaczego pan gryzipiórek nie zapytał obecnego szefa MSWiA? Bo wiadomo kto rządzi.Schetyna nazwał absurdem pomysł, by zezwolenia na broń nie były już wydawane przez policję, lecz przez samorządy. - Nie będzie akceptacji dla takich zapisów - zapewnił.
Jak w sondażach wyjdzie: nie chcemy państwa policyjnego - 90%, to wtedy nasz rząd będzie wiedział jakie zająć stanowisko
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1086
- Rejestracja: 23 lutego 2009, 22:27
- Tematy: 32
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Sokole Oko
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 120
- Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 21:54
- Tematy: 8
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Nie żebym chciał gasić ducha, ale obawiam się, że wypowiedzi premiera i byłego wice należy rozumieć jako NIET dla całej branży. Rzeczywiście słowa Tuska można interpretować wąsko, ale nie wiem, czy to my sobie tak nie dopowiadamy, bo lepiej niż on znamy terminologię. Myślimy zatem: skoro nie mówił wprost o sporcie, to znaczy, że jeszcze jest szansa, bo liberalizacja i noszenie broni to inna bajka.AKM pisze:
Zwróćmy uwagę, że premier Tusk wypowiedział się li tylko w kwestii dostępu do broni do ochrony osobistej. A my toczymy bitwę o normalność w kwestii przede wszystkim broni sportowej. Zatem można mieć jakąś nadzieję, że na tym odcinku coś się zmieni na lepsze. Zatem ducha nie gaśmy
Sądzę, że Tusk ma blade pojęcie o tym, kto ma broń w RP i jaka jest skala zjawiska. Pewnie kojarzy broń do ochrony, bo Kaczyński "kiedyś mu w windzie groził małym pistolecikiem" i myśliwych.
Myślę, że ma minimalne pojęcie o istnieniu sportu strzeleckiego, o naszej kilkunastotysięcznej grupie "strzelców palnych-ostrych". Podejrzewam też, że dla niego sport strzelecki to Zapędzki, biatlon i Renata Mauer. Idę o zakład, że on myśli, że pospolite ruszenie, czyli grupa powszechna strzela z wiatrówek, a "zawodowcy" to w najgorszym wypadku z jednostrzałowych .22, które wystrzeliwują plastikowe kulki. Gdyby się dowiedział, że przedstawiciele cywil-bandy dysponują bronią palną cz, chyba by się rozchorował ze strachu. Sam bym się rozchorowal, gdybym był na jego miejscu
Zgadzam się, że słowa o ograniczeniu uznaniowości są łyżeczką miodu. Ale beka z dziegciem jest ogromniasta i już na nas czeka.
Pozdrawiam
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1080
- Rejestracja: 03 stycznia 2009, 15:20
- Tematy: 3
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Sokole Oko, masz rację! Ale właśnie duża część problemu polega na tym, że ogromnej większości społeczeństwa oraz naszemu politycznemu "rukowodstwu" broń kojarzy się przede wszystkim z bronią bojową. Ma to i dobre, i złe strony. Dobre to takie, że taki pogląd stwarza szczelinę do merytorycznej dyskusji uświadamiającej z elitami politycznymi w kwestii np. broni sportowej. A ściślej: przekonywanie tych elit, że nasze dążenia nie mają nic wspólnego z powszechnym uzbrajaniem Polaków w broń bojową. Gorzej byłoby, gdyby decydenci w pełni znali temat i z premedytacją, świadomie rozszerzali swoje zakazy na broń sportową. Natomiast złe strony tegoż zasadzają się na braku zrozumienia społeczeństwa dla naszego hobby, bowiem większość widzi sprawę tak: "broń=narzędzie do zabijania". Społeczeństwa tak szybko nie przekonamy i nie wytłumaczymy mu "z czym to się je". Ale tych kilkuset posłów już prędzej. Jeżeli Tusk na serio podchodzi do kwestii jasnych kryteriów wydawania pozwoleń, to-uważam-jest to krok w bardzo dobrym kierunku.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.