Dziwne artykuły na portalach informacyjnych: głównie na WP

[CzarnyBrat]

Od jakiegoś czasu obserwuję pojawiające się cyklicznie (głównie na WP) - kompletnie nieistotne w skali wydarzeń w kraju informacje, w których pojawia się broń oraz "broń pneumatyczna" (oczywiście w złym świetle). Żadne inne portale nawet nie wspominają o takich sprawach a WP najchętniej wyniosła by je do rangi newsu dnia.

2009-08-26
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

A ciekawe ile dzieciaków trafiło w tym czasie do szpitala bo dostali z kamienia w głowę od kolegi ??

2009-08-28
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... omosc.html

Jakoś w tytule zapomnieli wspomnieć że to pewnie z 8000 km od nas. I po drodze pewnie znaleziono w tym czasie wiele innych zwłok. (no ale ważne że Ci byli zastrzeleni).

2009-08-11
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... prasa.html

Kiedyś jak byłem dzieciakiem to ojciec mnie nie zauważył i przypadkiem "staranował". Rąbnąłem nosem w futrynę, krew się polała, ale w gazetach jakoś o tym nie napisali.

Nie chciało mi się szukać więcej takich newsów (a co chwila się takowe pojawiają), ale odnoszę wrażenie że to taka polityka żeby opinię publiczną co chwila bombardować jakimś newsem z bronią lub "bronią pneumatyczną". Mam nadzieję że się mylę i że to bardziej jest spowodowane koniecznością zaklejenia dziur, bo nie udało im się znaleźć poważnych tematów godnych do opublikowania.

[Cereus]

Chyba maja przykaz żeby społeczeństwo straszyć. Co nas obchodzi co sie dzieje na Korsyce?
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... omosc.html

[CzarnyBrat]

No właśnie tak to wygląda i zwykle tym więcej takich superważnych artykułów, im bardziej ktoś chce unormować przepisy dotyczące broni w Polsce.

[Yarecki]

Jakoś nie piszą o postrzeleniu z łuku - a w sumie taki najprostszy łuk do kupienia w sportowym sklepie (nawet w rozmiarze "Junior") - to niebezpieczniejsza broń od i wiatrówki, a wbrew pozorom bardzo celna (już po paru treningach), a i strzałę można niechcący puścić bokiem czy przestrzelić (np górą)"strzałochwyt".

Myślę, że po prostu zasłuchali się w Niemena i jego "Dziwny jest ten świat" i koniecznie dalej go chcą udziwniać.

Zamiast tego powinni upowszechniać zasady bezpiecznego posługiwania się tego typu zabawkami.

Jakbym reprezentował jakąś instytucję, to bym im przesłał tekst i zażądał takiej kampanii społecznej. Byłoby to dobre zagranie, bo w sumie popularyzacja przepisów i zasad bezpieczeństwa w strzelaniu z wiatrówek, broni palnej i innej, to w sumie popularyzacja strzelectwa, a i nam przecież zależy na bezpiecznym strzelaniu.

[Sunray]

... dlatego Onet czy Wirtualną Polskę omijam.
Na Tlenie/Pardonie pojawią się czasem przychylne teksty, ale też zbyt obiektywne nie są.

Szczerze mówiąc nie wiem, kto ma profity z szerzenia takich marginalnych wiadomości i zastraszania ludzi.

[Lukasz_Gda]

Najważniejsze to znaleść wspólnego wroga- a osoby uprawiające strzelectwo sportowe to banda zwyrodniałych , chorych i zdemoralizowanych barbarzyńców czychających by ustrzelić dziecko albo pieska.

Zawsze można napisać artykuł w tabloidzie pełen bzdur byle przedstawić środowisko w złym świetle. Zainteresowanie i masa komentarzy gwarantowane...
Dobrze że nie wszyscy są thebilami.

[kangoor]

To nie Onet ,ani WP czy insze szmatławce papierowe są winne .Winny jest upadek zasad wśród dziennikarzy . Zawód dziennikarz od jakiegoś czasu kojarzy mi się z najgorszym gatunkiem pasożyta i sępa po klatę ubabranego we wnętrznościach padliny. Dla pieniądza zrobią wszystko , pogryzienie przez psa - fotka rottweilera lub amstafa (nawet gdyby to był ratlerek) ,jeden baran zadźga drugiego kuchenniakiem - staje się "nożownikiem " , dzieciak dostanie klapsa - z mety rodzina patologiczna . Wywiady z sąsiadami i świadkami zdarzeń tak pocięte ,by pasowały do zamysłu "newsa" . Gardzę pismakami . Informacyjna rola prasy i portali nie istnieje ,liczy sie tylko oglądalność /nakład . Dopóki nie wytworzy się w Polsce zapotrzebowanie na "prawdziwą " informację nie liczmy na jakąkolwiek prawdę .

A to zapotrzebowanie to my czytelnicy . Dopóki nie przestaniemy kupować brukowców i czytać portali o nedznej reputacji nie mamy co oczekiwać dobrego dziennikarstwa .

[markwild2100]

Rząd + media = władza.
Jak postraszy się ludzi (głównie o emerytki chodzi) bronią i bandytami a jednocześnie utrudni dostęp do broni czy wiatrówek to kilka mandatów poselskich się zarobi. Łatwiej i taniej jest babcie postraszyć niż tłumaczyć że broń to sportowcy. Ojciec dyrektor jest specjalistą w takim marketingu/polityce.

[peterpan]

Cóż, rzetelność dziennikarska jest już rzadkością. W pogoni za kasą i sensacją dziennikarze zgubili gdzieś własną godność. Wpadł mi przypadkiem w ręce NEWSWEEK nr 31 z 2.08 br. Jest tam artykulik "chłopcy z placu broni". Dziennikarzyki przytaczają wyniki sondaży, tendencyjne opinie milicjantów (to nie pomyłka, na POLICJANTÓW w Polsce przyjdzie jeszcze poczekać) ale żaden nie pofatygował się na strzelnicę, nie zobaczył, że poza bronią do celów defensywnych jest też broń do celów sportowych, rekreacyjnych. I że milicja traktuje takich strzelających jak piąte koło u wozu. Ba, nawet jak zadżumionych. Tak służalcza i uległa postawa prasy jest aż żałosna.

[markwild2100]

Po prostu jest nas tylu co kot napłakał i nikt interesu na tym nie zrobi.
Komercja rządzi w tych czasach - wystarczy posłuchać list przebojów (muzycznych)
- ja już nie słucham od roku.
Czy to dziennikarzom, czy też politykom bardziej popłaca "dostraszanie" społeczeństwa i pogłębianie ciemnoty społecznej. Przychylając się do rozwoju strzelectwa traci się poparcie większości - nas jest na tyle mało, że nawet na wyborach nie jesteśmy w stanie przeważyć szali na stronę jakiegoś polityka, przychylnego strzelectwu.
Rządzą pieniądze a nie ideały, takie czasy niestety.

[pimos]

Cóż, rzetelność dziennikarska jest już rzadkością.

Z całym szacunkiem dla tego zawodu, który kiedyś uprawiałem pozalekcyjnie, to pozwólcie wtrącić parę słów
Dziennikarski kunszt uległ dywersyfikacji, a to za sprawą młodego narybku, który po studiach masowo napłynął w szeregi mediów. A co tym idzie wzrosła konkurencyjność. Prostymi słowami - kto pierwszy ten lepszy, dlatego szukają byle jakich wzniosłych tematów które się czytają i piszą nie bacząc na realia. Wystarczy przeczytać ( choć inni w poprzednich wypowiedziach też to zauważyli) by wiedzieć że ów gryzipiórek skonsultował swój artykuł ze znajomym milicjantem przez telefon bo tak szybciej. Temat poczytny, źródło potwierdzone będzie ze 3 złote za słowo....
Żenada, tak właśnie teraz wyglądają media. Obserwuję kolegów i koleżanki, którzy szukają byle wzniosłego tematu bo można zarobić. A niby skąd wziął się zawód : dziennikarz-śledczy ?
łapać, szukać, kopać aby było co czytać i oglądać i przy okazji nagłówek medium się pokaże...

[sovi3t]

No uwzięli się, a ile osób ginie w wypadkach samochodowych.
W Polsce więcej osób ginie pewnie przez dostanie kijem niż przez postrzał wiatrówką lub legalnie posiadaną bronią.

[CzarnyBrat]

W Polsce prawdopodobnie więcej ludzi umiera po zadławieniu gumą do żucia. Kij według tego podejścia to już broń masowego rażenia.

[TWE]

Cóż, rzetelność dziennikarska jest już rzadkością.

Z całym szacunkiem dla tego zawodu, który kiedyś uprawiałem pozalekcyjnie, to pozwólcie wtrącić parę słów
Dziennikarski kunszt uległ dywersyfikacji, a to za sprawą młodego narybku, który po studiach masowo napłynął w szeregi mediów. ...

Witam,
Ten "młody narybek" był zawsze. Niektórzy jako dyspozycyjne wszy piszące pod dyktando sekretarzy. A inni (odmiana późniejsza) chodząca na wyżerki i rozdawnictwo prezentów (zwanych także materiałami informacyjnymi) na różnych podejrzanych "promocjach". Dziś nadal mamy obie te grupa i zapewne trochę innych.
Pozdrawiam,
Tomek