Cieszę się, że od razu wiedziałeś co mam na myśli :diabel2:Old Cadet pisze:Szerzysz jakies mity.
Co sądzicie o tym żeby dostęp do broni palnej był łatwiejszy
Moderator: Moderatorzy WBP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 736
- Rejestracja: 25 grudnia 2007, 13:20
- Tematy: 0
- Lokalizacja: kraków
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Napisałem to, co myślę. A że nie w jednym zdaniu to dlatego, że jakoś mi to dotąd nie wychodziło. Może w nowym roku, czego sobie i wszystkim życzę :564:argo pisze:To co napisales kolego Krab ( zreszta bardzo slusznie) mozna zamknac w jednym zdaniu - "wole aby mnie dwunastu sądziło, niz szesciu niosło"
- Jurand
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 354
- Rejestracja: 01 maja 2005, 22:01
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
W naszej sytuacji (strzelców sportowych) możemy mówić o jawnej dyskryminacji! Do tej pory raczej nie używaliśmy tego argumentu, ale jest on jak najbardziej na miejscu. Pytanie czy nie jest to wręcz prześladowanie?
Wikipedia:
Dyskryminacja (łac. discriminatio - 'rozróżnianie'; czyt.: diskriminacjo) - często występująca forma wykluczenia społecznego, objawiająca się poprzez traktowanie danej osoby mniej przychylnie, niż innej w porównywalnej sytuacji ze względu na jakąś cechę (np. płeć, tożsamość seksualna, wiek, niepełnosprawność, religia lub przekonania czy pochodzenie etniczne lub rasowe).
U nas cechą tą będą to upodobania sportowe...
Wikipedia:
Dyskryminacja (łac. discriminatio - 'rozróżnianie'; czyt.: diskriminacjo) - często występująca forma wykluczenia społecznego, objawiająca się poprzez traktowanie danej osoby mniej przychylnie, niż innej w porównywalnej sytuacji ze względu na jakąś cechę (np. płeć, tożsamość seksualna, wiek, niepełnosprawność, religia lub przekonania czy pochodzenie etniczne lub rasowe).
U nas cechą tą będą to upodobania sportowe...
- JMJ
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 161
- Rejestracja: 28 grudnia 2008, 18:21
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa Grochów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Cisza zapadła od wczoraj...
Czyżbym pierwszy wytrzeźwiał? Ale głowa jeszcze boli... :538:
I po co ta cała broń, jak wieczoem pojechałem a po 5 rano wracałem przez ciemne miasto bez... :sylwester:
(no proszę, ile fajnych ikonek znalazłem )
A na serio:
Powtórzę tylko ponownie, że uważam, że sportowcy powinni mieć łatwiej trochę niż inni posiadacze broni, bo też tyczą się ich trochę inne przepisy (jak ktoś jeździ codziennie z nabitym gnatem za pasem "na strzelnicę", to bym mu odebrał pozwolenie z karencją na kilka lat).
I też ponownie powtórzę o lobingu dla strzelców sportowych, ktoś z myśliwych tu pisał o tym, że ich nie ruszają, bo we władzach jest ich sporo. I to prawda. Więc teraz należy czekać, ale i drążyć temat, bo coraz więcej ludzi strzela, więc, z rachunku prawdopodobieństwa to wynika, coraz więcej nas będzie i wśród decydentów.
pozdrawiam wszystkich noworocznie
Czyżbym pierwszy wytrzeźwiał? Ale głowa jeszcze boli... :538:
I po co ta cała broń, jak wieczoem pojechałem a po 5 rano wracałem przez ciemne miasto bez... :sylwester:
(no proszę, ile fajnych ikonek znalazłem )
A na serio:
Przesadzasz, bo jeśli mówisz o sportowcach, to generalnie nie są dyskryminowani, jeśli o "strzelcach", to sportowi nie mają gorzej niż inni.Jurand pisze:W naszej sytuacji (strzelców sportowych) możemy mówić o jawnej dyskryminacji!
Powtórzę tylko ponownie, że uważam, że sportowcy powinni mieć łatwiej trochę niż inni posiadacze broni, bo też tyczą się ich trochę inne przepisy (jak ktoś jeździ codziennie z nabitym gnatem za pasem "na strzelnicę", to bym mu odebrał pozwolenie z karencją na kilka lat).
I też ponownie powtórzę o lobingu dla strzelców sportowych, ktoś z myśliwych tu pisał o tym, że ich nie ruszają, bo we władzach jest ich sporo. I to prawda. Więc teraz należy czekać, ale i drążyć temat, bo coraz więcej ludzi strzela, więc, z rachunku prawdopodobieństwa to wynika, coraz więcej nas będzie i wśród decydentów.
pozdrawiam wszystkich noworocznie
- Jurand
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 354
- Rejestracja: 01 maja 2005, 22:01
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
JMJ - mylisz się.
Jesteśmy dyskryminowani przez MSWiA reprezentowane przez urzędników z WPA Policji.
1. W porównaniu do strzelców sportowych myśliwi mają się wręcz normalnie. A obowiązuje nas to samo prawo. W związku z czym mamy tu przykład dyskryminacji, a wręcz prześladowań ze względu na 'sposób strzelania' (myśliwi - żeby zabić, sportowcy - dla sportu...). Prześladowań, bo swoją działalnością MSWiA próbuje zlikwidować strzelectwo. Najlepiej gdybyśmy zniknęli... taki im cel przyświeca!
2. Ustawa o kulturze fizycznej (Dz.U. 1996 nr 25 poz. 113) w Art. 1.1 mówi:
Kultura fizyczna jest częścią kultury narodowej, chronionej przez prawo. Obywatele, bez względu na wiek, płeć, wyznanie, rasę oraz stopień i rodzaj niepełnosprawności – korzystają z równego prawa do różnych form kultury fizycznej.
W porównaniu do osób chcących uprawiać każdy inny sport, którym nikt nie wymyśla debilnych 'argumentów', dla których nie mogliby mieć własnego sprzętu, jesteśmy dyskryminowani. Brak sprzętu uniemożliwia sensowną rywalizację - uprawianie sportu. Strzelectwo bez sprzętu nie istnieje! Mówienie o sprzęcie klubowym, to nieporozumienie - on jest dobry żeby załapać bakcyla, oraz dla zawodników wyczynowych (dla których sprzęt klubowy tak na prawdę jest ich własnym - tyle, że kupionym ze środków klubowych), a nie grupy powszechnej.
Jesteśmy dyskryminowani przez MSWiA reprezentowane przez urzędników z WPA Policji.
1. W porównaniu do strzelców sportowych myśliwi mają się wręcz normalnie. A obowiązuje nas to samo prawo. W związku z czym mamy tu przykład dyskryminacji, a wręcz prześladowań ze względu na 'sposób strzelania' (myśliwi - żeby zabić, sportowcy - dla sportu...). Prześladowań, bo swoją działalnością MSWiA próbuje zlikwidować strzelectwo. Najlepiej gdybyśmy zniknęli... taki im cel przyświeca!
2. Ustawa o kulturze fizycznej (Dz.U. 1996 nr 25 poz. 113) w Art. 1.1 mówi:
Kultura fizyczna jest częścią kultury narodowej, chronionej przez prawo. Obywatele, bez względu na wiek, płeć, wyznanie, rasę oraz stopień i rodzaj niepełnosprawności – korzystają z równego prawa do różnych form kultury fizycznej.
W porównaniu do osób chcących uprawiać każdy inny sport, którym nikt nie wymyśla debilnych 'argumentów', dla których nie mogliby mieć własnego sprzętu, jesteśmy dyskryminowani. Brak sprzętu uniemożliwia sensowną rywalizację - uprawianie sportu. Strzelectwo bez sprzętu nie istnieje! Mówienie o sprzęcie klubowym, to nieporozumienie - on jest dobry żeby załapać bakcyla, oraz dla zawodników wyczynowych (dla których sprzęt klubowy tak na prawdę jest ich własnym - tyle, że kupionym ze środków klubowych), a nie grupy powszechnej.
- koniucorso
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 856
- Rejestracja: 20 lipca 2007, 22:30
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Brwinów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Może zrozumie...
Aczkolwiek i poniekąd biorąc...
Jak ktoś nie dostrzega, że strzelectwo jako sport to wręcz thriatlon, bo tyle się trzeba namęczyć by coś zacząć, to o czym tu dyskutować.
Władza się boi i będzie się bać obywateli którzy, gdyby chcieli się sprzeciwić to będą strzelać lepiej niż etatowi milicjanci.
A że w kółko nas oszukują i mają manię prześladowczą, bo a nuż ktoś ich rozliczy z obietnic, to się kwalifikują do paru fajnych miejsc.
Aczkolwiek i poniekąd biorąc...
Jak ktoś nie dostrzega, że strzelectwo jako sport to wręcz thriatlon, bo tyle się trzeba namęczyć by coś zacząć, to o czym tu dyskutować.
Władza się boi i będzie się bać obywateli którzy, gdyby chcieli się sprzeciwić to będą strzelać lepiej niż etatowi milicjanci.
A że w kółko nas oszukują i mają manię prześladowczą, bo a nuż ktoś ich rozliczy z obietnic, to się kwalifikują do paru fajnych miejsc.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 81
- Rejestracja: 22 grudnia 2008, 16:16
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Myślę, że argument typu władza się boi jest bezsensowny i trąci trochę komuną. To nie władza się boi ale policja się boi. Policja po prostu jest narzędziem do przestrzegania prawa. A prawo jest stanowione na Wiejskiej. Czy ktoś z szanownych Kolegów był na jakimkolwiek spotkaniu przedwyborczym i zadał jakiemuś kandydatowi na posła pytanie jaki jest jego stosunek do broni palnej? Czy ktoś z Kolegów zainteresował się czy jakaś partia ma w swoim programie ułatwienie dostępu do broni palnej? Podejrzewam, że niektórzy z kolegów są członkami jakiejś partii. Czy w ogóle podnosicie taki temat na jakiś spotkaniach partyjnych? Czy ktoś sygnalizuje, że taki problem istnieje? Policja sama z siebie nagle nie zmieni korzystnych dla niej reguł gry choćby Koledzy zapisali się na tym forum na śmierć.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2145
- Rejestracja: 24 marca 2006, 00:24
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
JKM twierdzi, że nie komuną ale faszyzmem
Społeczeństwo polskie jest otumanione propagandą faszystowską, że tylko państwo powinno mieć monopol na broń. Żeby nas potem powybierać jak ryby z saka.
Każde państwo faszystowskie, jak Niemcy, Francja dzisiejsza, Polska, odbiera obywatelom prawo do obrony. Faszyzujący Amerykanie – jak Barack Obama czy Hillary Clinton – chcą pozabierać społeczeństwu broń.
I przekują miecze swe na lemiesze, a włócznie swe na sierpy. (Izaj. 2:4)
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 736
- Rejestracja: 25 grudnia 2007, 13:20
- Tematy: 0
- Lokalizacja: kraków
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Przy całej sympatii dla JKM (jeżeli to o Janusza Korwina M. chodzi), za konstruktywną i z reguły przekonującą krytykę socjalistycznych rozwiązań na całym świecie, trzeba chyba stwierdzić, że takie kwiatki jak wyżej cytowane nie przysprzają mu zwolenników wszędzie tam, gdzie możnaby się spodziewać.
Może i Barack Obama i Hillary Clinton chcą pozabierać społeczeństwu broń, ale nazwać ich faszyzującymi Amerykanami to nadużycie. Poza tym, USA to taki dziwny kraj, w którym, gdyby nawet, nie do końca biały Obama, chciał sam siebie i sobie podobnych zamknąć w getcie lub pozbawić praw obywatelskich, to by mu na to prawo nie zezwoliło i nawet wola prezydenta nic by tu nie dała. Amerykanie już sobie wszystko pozałatwiali i tak łatwo nie można ich tego pozbawić, a JKM mógłby coś zrobić aby aktywnie wrócić do polityki i nie być postrzegany jako folklor i zjawisko, bo chłop nie jest głupi.
Może i Barack Obama i Hillary Clinton chcą pozabierać społeczeństwu broń, ale nazwać ich faszyzującymi Amerykanami to nadużycie. Poza tym, USA to taki dziwny kraj, w którym, gdyby nawet, nie do końca biały Obama, chciał sam siebie i sobie podobnych zamknąć w getcie lub pozbawić praw obywatelskich, to by mu na to prawo nie zezwoliło i nawet wola prezydenta nic by tu nie dała. Amerykanie już sobie wszystko pozałatwiali i tak łatwo nie można ich tego pozbawić, a JKM mógłby coś zrobić aby aktywnie wrócić do polityki i nie być postrzegany jako folklor i zjawisko, bo chłop nie jest głupi.
Ostatnio zmieniony 02 stycznia 2009, 13:18 przez krab, łącznie zmieniany 1 raz.
- JMJ
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 161
- Rejestracja: 28 grudnia 2008, 18:21
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa Grochów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Chciałbym odpowiedzieć Jurandowi, ale potem było kilka postów trącających politykę nie tylko światową ale i zagraniczną, że się pogubiłem... ::
Ale spróbuję: wg mnie, Jurandzie, podtrzymujesz to, co ja napisałem, tylko mówisz to innymi słowami. Ale dziękuję, że mnie oświeciłeś, że się mylę. Postaram się w nowym roku poprawić.
A z tym faszyzmem, to chyba faktycznie nadużycie.
To bardziej kwestia starych przepisów i brak woli do ich zmiany - chyba mniej wynikający z lęku, jak niektórzy tu sądzą, ale bardziej, niestety jak to u nas bywa często, z zasady, że "po co?".
Nacisków dużych nie ma (z naszej strony), a jeszcze można podpaść przeciwnikom posiadania broni, których, przynajmniej powszechnie tak się sądzi, jest znacznie więcej.
Aha, i z antystatecznym się zgodzę:
Ale spróbuję: wg mnie, Jurandzie, podtrzymujesz to, co ja napisałem, tylko mówisz to innymi słowami. Ale dziękuję, że mnie oświeciłeś, że się mylę. Postaram się w nowym roku poprawić.
A z tym faszyzmem, to chyba faktycznie nadużycie.
To bardziej kwestia starych przepisów i brak woli do ich zmiany - chyba mniej wynikający z lęku, jak niektórzy tu sądzą, ale bardziej, niestety jak to u nas bywa często, z zasady, że "po co?".
Nacisków dużych nie ma (z naszej strony), a jeszcze można podpaść przeciwnikom posiadania broni, których, przynajmniej powszechnie tak się sądzi, jest znacznie więcej.
Aha, i z antystatecznym się zgodzę:
z zaznaczeniem oczywiście, że to nie Policja tworzy prawo i przepisy.antystateczny pisze:Policja sama z siebie nagle nie zmieni korzystnych dla niej reguł gry choćby Koledzy zapisali się na tym forum na śmierć.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2145
- Rejestracja: 24 marca 2006, 00:24
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Janusz Korwin-Mikke często wyjaśnia dlaczego wymienione państwa są jego zdaniam faszystowskie.Może i Barack Obama i Hillary Clinton chcą pozabierać społeczeństwu broń, ale nazwać ich faszyzującymi Amerykanami to nadużycie.
Bo dominuje w nich populizm, etatyzm, korporacjonizm, antyliberalizm. Oczywiście antykomunizm i militaryzm też. Czyli podstawowe cechy faszyzmu.
Faszyzm kojarzy się niesłusznie z hitlerowskimi Niemcami a tam panował narodowy socjalizm, nawet w nazwie partii NSDAP jest.
Faszyzm był we Włoszech za Mussoliniego.
No i faszyści zabronili posiadania broni cywilom.
I przekują miecze swe na lemiesze, a włócznie swe na sierpy. (Izaj. 2:4)
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1658
- Rejestracja: 18 czerwca 2007, 20:35
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Calkowity OT, ale jakby przesledzic historię oraz załoźenia swiatopoglądowe obu ruchów politycznych to praktycznie wiekszych roznic miedzy nimi tak na prawde nie ma, ba, .. oba wywodza sie z tego samego pnia ideologicznego ( faszyzm i jego pozniejsza odmiana p.t nazizm oraz socjalizm plus jego forma skrajna zwana komunizmem)
tylko łowy , tylko nitro
- Jurand
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 354
- Rejestracja: 01 maja 2005, 22:01
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
W kwestii JKM - jest to ostro powiedziane, słowami niepoprawnymi politycznie, ale tak jest. Zresztą kolega Guliwer wyjaśnia dlaczego.
Antystateczny:
Władza się boi, bo gdyby się nie bała, to byłoby normalnie. Policja, w kwestii nas interesującej nie przestrzega prawa (ja wg nich mieszkam za daleko od strzelnicy....), nagina je do swoich fobii, które są akceptowane przez Ministra i przez niego autoryzowane (Minister mógłby z tym skończyć jednym telefonem do KomGlow a tego nie robi - jego wiec jest pełna odpowiedzialność).
Spotkania przedwyborcze - tak byliśmy na spotkaniu w BB z Ludwikiem Dornem - na pytanie w interesującej nas kwestii, zostaliśmy przez niego zakrzyczani, oskarżeni o związki z bandytami itd... Wyszliśmy z sali...
W mojej sprawie i kolegi nękaliśmy posła Pięte z PIS (za poprzedniej jeszcze kadencji) - złożył w naszej sprawie nawet interpelacje - odpowiedź była taka jakby ją (a pewnie tak było) napisał WPA. Ten sam stos bzdur, o reglamentacyjnym charakterze ustawy, o wypracowanej praktyce, itd. Poseł rozłożył ręce i powiedział, że nic zrobić nie może. A gdzie prawo i sprawiedliwość w tym wszystkim? Inny kolega odwiedził innego posła od nas i też nic.
Aby to zmienić musimy mieć swoją Organizację, silną o jednym celu - dbanie o interes strzelców. Wtedy będą się z nami liczyć, a najlepiej jeszcze jakby się nas bali (naszej siły wyborczej).
Antystateczny:
Władza się boi, bo gdyby się nie bała, to byłoby normalnie. Policja, w kwestii nas interesującej nie przestrzega prawa (ja wg nich mieszkam za daleko od strzelnicy....), nagina je do swoich fobii, które są akceptowane przez Ministra i przez niego autoryzowane (Minister mógłby z tym skończyć jednym telefonem do KomGlow a tego nie robi - jego wiec jest pełna odpowiedzialność).
Spotkania przedwyborcze - tak byliśmy na spotkaniu w BB z Ludwikiem Dornem - na pytanie w interesującej nas kwestii, zostaliśmy przez niego zakrzyczani, oskarżeni o związki z bandytami itd... Wyszliśmy z sali...
W mojej sprawie i kolegi nękaliśmy posła Pięte z PIS (za poprzedniej jeszcze kadencji) - złożył w naszej sprawie nawet interpelacje - odpowiedź była taka jakby ją (a pewnie tak było) napisał WPA. Ten sam stos bzdur, o reglamentacyjnym charakterze ustawy, o wypracowanej praktyce, itd. Poseł rozłożył ręce i powiedział, że nic zrobić nie może. A gdzie prawo i sprawiedliwość w tym wszystkim? Inny kolega odwiedził innego posła od nas i też nic.
Aby to zmienić musimy mieć swoją Organizację, silną o jednym celu - dbanie o interes strzelców. Wtedy będą się z nami liczyć, a najlepiej jeszcze jakby się nas bali (naszej siły wyborczej).
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 398
- Rejestracja: 26 stycznia 2005, 00:17
- Tematy: 0
- Lokalizacja: łódź
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Dużo osób płacze tu na Policję, nie doszukując sie głębiej. Ja uważam że Policji ktoś ustawowo wepchnął trochę niewygodny kwiatek do kożucha w postaci WPA i wydawanie pozwoleń. To czyni iluś tam Policjantów ODPOWIEDZIALNYMI za wydawanie pozwoleń. Gdy posiadacz broni cokolwiek nawywija to NIESTETY smród niechybnie wkracza do WPA i szuka się WINNYCH - oczywiście nie tam gdzie kto jest winien - a winien powinien być sam sprawca. To jest idiotyczne po przez analogię mozna by przy każdym wypadku drogowym przerzucać akta w wydziale komunikacji, stacji diagnostycznej i lekarza co wydał papier że dany delikwent może jeździć autem. Głupota nie? a jednak w przypadku broni tak sie robi - kij ze facio miał wszystkie papiery, legal etc - i tak grzebanie w papierach będzie. Na miejscu Policjanta (urzędnika WPA w tym wypadku) chciałbym aby tych papierów było jak najmniej i aby nikt, nigdy nie zarzucił mi że wydałem o jedno pozwolenie na broń za dużo - bo jest nagonka prasy, TV i motłochu. O wydanie jednego pozwolenia za mało nie ma krzyku bo kto usłyszy jednego człowieka. Chore? - chore ale za takie sprawy kilka głów w Policji poleciało i nie dziwię się tym co zostali że chcą tam dalej zostać bo w zasadzie służba w WPA jest spokojna i lepsza niż "z buta" czy w dochodzeniówce.
Policjantom z WPA i wszytkim miłośnikom oraz posiadaczom broni życzę spokojnego i zdrowego 2009roku i może żeby się "wynormalniło" coś w sprawach dostepu do broni - na zasadzie - "chcę, jestem normalny - to mam"
Policjantom z WPA i wszytkim miłośnikom oraz posiadaczom broni życzę spokojnego i zdrowego 2009roku i może żeby się "wynormalniło" coś w sprawach dostepu do broni - na zasadzie - "chcę, jestem normalny - to mam"
Piotrek
Dobrze. Czy coś dalej z prawnego punktu widzenia wynika z tego pomysłu spojrzenia na sprawę? Szukamy konkretnych rozwiązań. Jeśli ktoś ma dobry pomysł w kontekście takiego spojrzenia na sprawę to proponuję niejawnie podać gdzie trzeba w swoim najbliższym gronie (?).Jurand pisze:czy nie jest to wręcz prześladowanie?