ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI1)
z dnia 17 października 2008 r.
w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu noszenia broni
(Dz. U. z dnia 27 października 2008 r.)
Na podstawie art. 33 ust. 1 ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji (Dz. U. z 2004 r. Nr 52, poz. 525, z późn. zm.2)) zarządza się, co następuje:
§ 1. Wprowadza się zakaz noszenia wszelkiego rodzaju broni na obszarze miasta Poznania w okresie od dnia 27 listopada 2008 r. do dnia 15 grudnia 2008 r.
§ 2. Rozporządzenie wchodzi w życie po upływie 7 dni od dnia ogłoszenia.
Czyli Panowie - scyzoryki wywalamy z kieszeni, tonfy i nunchaku z bagażnika samochodu, a dzieciaki przez dwa tygodnie przestają grać na lekcjach w palanta :diabel2:
Acha...dotyczy to też oczywiście Waszych/Naszych giwer
...Dotyczy to chyba, tylko "giwer" ;-)
Scyzoryki, ani inne noże (wyglądajece jak noże), ani tonfy (te spotykane w sklepach z militariami czy akcesoriami MA), ani kije basebolowe (jedynie ich imitacje - takie co można schować w rękaw kurtki) - nie sa bronią w rozumieniu ustawy o BiA
Nunczaku natomiast jest traktowane jako broń bez względu na czasowe zakazy - czyli teorerycznie tak czy siak można dostać za to paragraf :/
R.S. pisze:...Dotyczy to chyba, tylko "giwer" ;-)
Scyzoryki, ani inne noże (wyglądajece jak noże), ani tonfy (te spotykane w sklepach z militariami czy akcesoriami MA), ani kije basebolowe (jedynie ich imitacje - takie co można schować w rękaw kurtki) - nie sa bronią w rozumieniu ustawy o BiA
Nunczaku natomiast jest traktowane jako broń bez względu na czasowe zakazy - czyli teorerycznie tak czy siak można dostać za to paragraf :/
PS
A dlaczego taki zakaz? :kosci:
Odbędzie się Szczyt Klimatyczny ONZ.
A studenci wszystkich uczelni państwowych będą mieli wolne (oczywiście ci w Poznaniu i niektórzy w Gnieźnie
"Necessitas in loco, spes in virtute, salas in victoria." - S. Żółkiewski
R.S. pisze:
Nunczaku natomiast jest traktowane jako broń bez względu na czasowe zakazy - czyli teorerycznie tak czy siak można dostać za to paragraf :/
Czyli dobrze mówiłem - idę zaraz do garażu rozpakowac bagażnik :D
Pytam się: Jaki to ma sens ?
1. Bandyta lub zamachowiec i tak będzie miał broń i jej użyje lub nie.
2. Uczciwy obywatel posiadający z racji wykonywanego zawodu, itd itp ma się stać na ten czas potencjalnym celem dla "swoich wrogów" ? Przecież posiadanie broni do obrony osobistej nie bierze się chyba z kosmosu.
Brednie przednie w imię poprawienia tzw bezpieczeństwa nie mające odzwierciedlenia w słuszności takich decyzji.
W sprawie strzelców sportowych ze względu na uregulowania prawne mówiące o sposobie przenoszenia broni do celów sportowych podczas drogi na i ze strzelnicy raczej nie stanowi zagrożenia.
Pozdrawiam
Sebastian
DEMOKRACJA pozwala decydować ludowi o losie jednostki. WOLNOŚĆ pozwala obronić się jednostce przed wolą ludu.
Należy chyba przyjąć, że nie chodzi o zagrożenie ze strony legalnych posiadaczy broni. Przypuszczam, że ma to ułatwić pracą służbom porządkowym, ochronnym itp. Ponieważ wprowadzono zakaz, więc każdy, kto ma przy sobie broń jest zagrożeniem i tak te służby będą go traktować.
Powyższy zakaz nie dotyczy agencji ochrony oraz podmiotów, które mają broń do celów wzywania pomocy, ratowniczych, poszukiwawczych oraz sygnalizowania rozpoczęcia konkurencji w zawodach sportowych. Nie dotyczy też dyplomatów i ich ochrony.
PS. Zakaz dotyczy broni, amunicję można nosić Nie jest też zakazane noszenie syczoryków, mieczy, szabli, halabard, toporów i łuków, bo nie są bronią w rozumieniu ustawy o broni i amunicji. Rzeczy tych nie wolno jednak posiadać na terenie, gdzie odbywają się imprezy masowe.
Ostatnio zmieniony 04 listopada 2008, 22:58 przez 9x19, łącznie zmieniany 1 raz.
To prawda ale przy tej całej schizie antyterrorystycznej która się powoli zaczyna lepiej nie
zakładać że panowie tajni i jawni wiedzą co mam na tylnym siedzeniu :D
caninus pisze:To prawda ale przy tej całej schizie antyterrorystycznej która się powoli zaczyna lepiej nie
zakładać że panowie tajni i jawni wiedzą co mam na tylnym siedzeniu :D
Ja się zastanawiam, czemu nad klimatem nie radzą gdzieś w Bieszczadach czy na Pustyni Błędowskiej, tylko pakują się do miasta bez obwodnicy. Cóż, trzeba będzie opracować sobie jakieś objazdy na trasie...
Yarecki pisze:Ja się zastanawiam, czemu nad klimatem nie radzą gdzieś w Bieszczadach czy na Pustyni Błędowskiej, tylko pakują się do miasta bez obwodnicy....
Poznań to prawie centrum europy, do stolicy (czyt. Berlin) dojedziesz szybciej niż do Warszawy.
- idę zaraz do garażu rozpakowac bagażnik 
Nie jest też zakazane noszenie syczoryków, mieczy, szabli, halabard, toporów i łuków, bo nie są bronią w rozumieniu ustawy o broni i amunicji. Rzeczy tych nie wolno jednak posiadać na terenie, gdzie odbywają się imprezy masowe.
:
