No właśnie - na strzelnicy nie muszą, a poza strzelnicą to kto zdrowy na umyśle by zaczepiał stu uzbrojonych facetów :diabelek:
Inna uzbrojona setka?
Dobre! Bardzo dobre! Znakomite! :D
Chociaż gdzieś tam czytałem, że przy operacjach desantowych powinno się zapewnic przewagę nad przeciwnikiem w stosunku 3:1 i tu proponowałbym zachowac zbliżone proporcje!
Chociaż gdzieś tam czytałem, że przy operacjach desantowych powinno się zapewnic przewagę nad przeciwnikiem w stosunku 3:1 i tu proponowałbym zachowac zbliżone proporcje!
P.S.
Kończę już OT.
......... i to jest wlasnie klasyczny przykład eskalacji konfliktu :diabel2:
EOT
Twoje wyniki w Ksp, Psp i Kcz przewyższają próg do otrzymania złotej odznaki strzeleckiej. Zaznacz to w swoim podaniu
Czasami to akurat niedobrze. W podobnej sytuacji odwalili chłopaka(WPA Katowice) argumentując to w ten sposób, że jeśli jest w stanie osiągnąć taki wynik z broni klubowej, to broń prywatna nie jest mu potrzebna...
bulter pisze:[...]W podobnej sytuacji odwalili chłopaka(WPA Katowice) argumentując to w ten sposób, że jeśli jest w stanie osiągnąć taki wynik z broni klubowej, to broń prywatna nie jest mu potrzebna...
To akurat nie ich biznes czy jest mu potrzebna. Zawsze zresztą są jeszcze klasy sportowe, a takich wyników jak tam to już raczej z broni klubowej (takiej nie przypisanej do konkretnego strzelca) się nie da osiągnąć. Rzędu 585/600. Te moje 93/100 to nawet gdybym utrzymał taką formę do samego końca to zaledwie dawałoby 558/600. Są orzeczenia sądów adniminstracyjnych które mówią, że strzelectwo jest dyscypliną bardzo "sprzętozależną". Więc jak ktoś nie strzela wyniku absolutnego i dlatego występuje o broń to policji nie powinno dziwić.
Taka decyzja w zestawieniu z decyzjami gdzie odmawiają bo za mało punktów byłaby zresztą śmiesznie łatwa do zaskarżenia.
nawet gdybym utrzymał taką formę do samego końca to zaledwie dawałoby 558/600
A myślisz że ich to wzrusza? Nie zrozum mnie zle, gorąco życzę Ci abyś dostał pozytywną decyzję (bo każda taka decyzja to może jakiś mały krok do normalności).Chodzi o to że niezbadane są wyroki boskie, a to że oni przeczą sami sobie...A czy to po raz pierwszy? ::
Ależ panowie błyskawicznie działają! Jutro minie trzydzieści dni od złożenia wniosku a oni właśnie przed chwileczką u mnie byli Punkt 19:30. Zapytali grzecznie czy się nie leczyłem na głowę i o nazwisko panieńskie matki. Ja grzecznie odpowiedziałem i się rozstaliśmy. Teraz decyzja. Oby pozytywna!
Właśnie dziś dostałem pozwolenie na 3 sztuki broni sportowej bocznego zapłonu - dwie sztuki broni długiej i jedną sztukę broni krótkiej.
Długo trwało ale "się udało".
Życzę wszystkim strzelcom sportowym, żeby i w ich wypadku postępowanie w sprawie wydania pozwolenia przebiegło w sposób równie miły i również zakończyło się pozytywnie.
katigroszek pisze:Kończę już udział w tym wątku dobrą wiadomością ....
Jakie kończę, jakie kończę? A podzielić się z kolegami doświadczenieami z drogi przez mękę, argumentami jakie zostały przedstawione i innymi dowodami na uprawianie strzelectwa. Kto to zrobi???? O treści uzsadnienia nie wspominając.
PS. Gratuluję i proponuję zacząć zbierać kwity uzasadniające konieczność posiadania broni palnej centralnego zapłonu. Najbliższe zawody z karabinu cz są 21 stycznia 2009r. w Dąbrowie k. Bartoszyc.
Oj nie wiem jak to będzie z tym HW bo mam już wstępnie umówione 4 sztuki z tego dwie krótkie do wyboru Jeden to jednostrzałowy Wostok z górną szyną (cena 1 PLN - tego nikt nie pobije ) i dokupię do niego wysokiej jakości przeziernik i oporę dłoni - będzie na zawody, Drugi to Iż Bi-7 pod optykę i dwójnóg do zabawy w małokalibrowego snajpera i nieśmiertelny Iż-35M (a właściwie dwa) do zabawy w precyzję Ale oczywiście Bełchatów odwiedzę i może zorganizujemy zawody "taktyczne" z karabinków .22 lr z optyką, które na naszej strzelnicy 50m nie wyszły niestety (za dużo strzelających z pistoletów i tylko 12 stanowisk.
Argumenty były takie, że uzyskałem uprawnienia do orzekania w sądach powszechnych, co jest jednak daleko większą odpowiedzialnością od posiadania broni palnej i uprawiania strzelecta sportowego. Więc argument o zagrożeniu dla społeczeństwa posiadaniem przeze mnie broni odpada. Mało kto może takiego argumentu użyć, ale zapewniam, że jest bardzo skuteczny i trudny do zbicia.
Uzasadnienie dwóch karabinów - jeden do konkurencji ksp a jeden do kdw. Oczywiście pada pytanie o różnicę, ale ja byłem na nie przygotowany .
Komunikaty z pcz to już zacząłem zbierać oczywiście - i lokalne i wyjazdowe. I nawet mam wysokie miejsca czasami - tak, że jestem na właściwej drodze
Ze styczniem w kcz to kiepsko to widzę bo do tego czasu nasza drużyna nie kupi jeszcze chyba składkowego karabinu Są zresztą rozbieżności co do marki i kalibru Ale jeszcze tam zamieszamy! Mam nadzieję :diabel:
Ostatnio zmieniony 16 grudnia 2008, 21:32 przez katigroszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Ale oczywiście Bełchatów odwiedzę i może zorganizujemy zawody "taktyczne" z karabinków .22 lr z optyką, które na naszej strzelnicy 50m nie wyszły niestety (za dużo strzelających z pistoletów i tylko 12 stanowisk.
Zawody odbędą się na innej strzelnicy, ale będzie oczywiście dystans 100 metrów z .22 LR.
Na zachętę dodam że są już uruchomione (chwała prezesowi!) dwa cele (2 x 5 sztuk) biatlonowe.
Na rozgrzewkę strzelaliśmy do nich z pistoletów .22 LR na ok 20 metrów, ale też było fajnie
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
Klub Arsenał na każdych swoich zawodach na Pasterniku organizuje również konkurencję "strzelania snajperskie". Jako że chętnie biorę w nich udział, zapraszam wszystkich do rywalizacji. Najbliższe będą w tą sobotę (20.12 ). Konkurencja jest otwarta dla każdego kalibru bez podziału. Oczywiście są one ujęte w komunikacie, co może pomóc komuś w staraniu się za jakiś czas o centralny zapłon.
To ja bardzo chętnie, ale dopiero jak kupię sprzęt, który się do tego nada. Do soboty absolutnie nie zdążę, ale chętnie pojadę na następne! Bardzo chętnie! I myślę, że nie sam!