Pozwolenie na broń a cukrzyca

Moderator: Moderatorzy WBP

JacuśKala
Reactions:
Posty: 1
Rejestracja: 31 stycznia 2008, 20:32
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Pozwolenie na broń a cukrzyca

Post autor: JacuśKala »

Witam wszystkich.
Mam pewne pytanie. Mianowicie czy mając cukrzycę można otrzymać zezwolenie na broń (sportową lub myśliwską). Do tej pory zgłuptaczałem kompletnie bo jedni mówią mi że mogę a inni że nie. jak to jest? może mi ktoś powiedzieć

pozdrawiam
9x19
R.I.P
R.I.P
Reactions:
Posty: 8028
Rejestracja: 10 marca 2006, 22:04
Tematy: 0
Lokalizacja: Olsztyn KS GARDA
Grupa: RIP
Kontakt:

Post autor: 9x19 »

Pytanie dosyć specjalistyczne i powinno być skierowane do lekarza, który posiada uprawnienia do badań osób ubiegających się lub posiadających pozwolenie na broń.

Cukrzyca nie jest wymieniona w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z 23.12.2005r. w sprawie wykazu stanów chorobowych ... wykluczających możliwość wydania pozwolenia na broń,.

Pytanie m. in. o cukrzycę występuje w "Karcie badania lekarskiego osoby ubiegającej się lub posiadającej pozwolenie na broń" (załącznik nr 2 do rozporządzenia Ministra Zdrowia z 7.09.2000r. w sprawie badań lekarskich.

:one:
Graffiti
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 144
Rejestracja: 26 listopada 2002, 01:42
Tematy: 1
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Graffiti »

Mam i cukrzycę :(: i broń :D . Oczywiście na badaniach było pytanie o cukrzycę i odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że mam. Cukrzycy nie ma w wykazie chorób wykluczających z posiadania broni.
Graffiti
Guliwer
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2145
Rejestracja: 24 marca 2006, 00:24
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Guliwer »

Na stronie swojej KWP znajdziesz
WYKAZ LEKARZY UPRAWNIONYCH DO PRZEPROWADZANIA BADAŃ OSÓB UBIEGAJĄCYCH SIĘ I POSIADAJĄCYCH POZWOLENIE NA BROŃ WPISANYCH DO REJESTRU KOMENDANTA WOJEWÓDZKIEGO POLICJI, z numerami telefonów i adresami.

Zadzwoń i zapytaj.

Na strzelnicy bywał sympatyczny emeryt z cukrzycą. Dopóki był leczony dietą i brał tylko tabletki wszystko było OK. Potem były jakieś komplikacje, zaczął brać insulinę... teraz już nie strzela, bo to rozsądny człowiek.
I przekują miecze swe na lemiesze, a włócznie swe na sierpy. (Izaj. 2:4)
Graffiti
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 144
Rejestracja: 26 listopada 2002, 01:42
Tematy: 1
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Graffiti »

Guliwer pisze:Na stronie swojej KWP znajdziesz
Na strzelnicy bywał sympatyczny emeryt z cukrzycą. Dopóki był leczony dietą i brał tylko tabletki wszystko było OK. Potem były jakieś komplikacje, zaczął brać insulinę... teraz już nie strzela, bo to rozsądny człowiek.
Sugerujesz u mnie brak rozsądku?
Insuinoterapia to dziś norma u ludzi młodych chorych na cukrzycę, i uwierz mi nie powoduje korby, to nie psychotrop.
Nie ma o co pytać lekarza, 9x19 podał jak zwykle podstawę prawną, tak więc nie kombinuj.
Graffiti
Piekielny
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1235
Rejestracja: 11 maja 2006, 09:10
Tematy: 0
Lokalizacja: Wrocław
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Piekielny »

Guliwer pisze:(...) Potem były jakieś komplikacje, zaczął brać insulinę... teraz już nie strzela, bo to rozsądny człowiek.
A sprawa czasem nie dotyczy przede wszystkim tych komplikacji, z cukrzycą insulinozależną na drugim planie???
Bo przecież różne mogą być, nawet takie "podpadające"...
ck_dezerter
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 425
Rejestracja: 04 lutego 2006, 21:57
Tematy: 0
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: ck_dezerter »

Witam!
W tym miejscu przypomnę, że podczas badań lekarskich podczas starania się o pozwolenie na broń JEDNYM BADANIEM KRWI jakie jest wykonywane, jest badanie na CUKIER, mające de facto wykryć cukrzycę. Nie jestem lekarzem, więc sie zbytnio nie orientuję, ale uzasadnienie jesta takie, że niektóre odmiany cukrzycy objawiają się np. niekotrolowanym zasypianiem, co może doprowdzić np. do utraty broni.
pozdrowienia!
Your gun can't think, You can...
Guliwer
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2145
Rejestracja: 24 marca 2006, 00:24
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Guliwer »

Mój znajomy z cukrzycą insulinozależną przy wysiłku fizycznym np. ręcznym myciu samochodu traci przytomność i ma drgawki.
Nie uwzględnia, że powinien dawkę insuliny zmieniać ale ja mogę sobie teoretyzować.
W praktyce to trudne 3 razy dziennie kłuć się w palec i sprawdzać glukometrem poziom cukru.

Wolałbym jednak żeby taki człowiek nie miał pozwolenia na broń palną ani nie kupował strzelających urządzeń.
Pewnie wkrótce inżynieria genetyczna pozwoli na trwałe wyleczenie cukrzycy i problemu nie będzie.

PS. Stańczyk mówił, że w Polsce jest najwięcej lekarzy, bo każdy się przecież zna na zdrowiu :)
I przekują miecze swe na lemiesze, a włócznie swe na sierpy. (Izaj. 2:4)
Old Cadet
Ekspert WBP
Ekspert WBP
Reactions:
Posty: 3992
Rejestracja: 31 sierpnia 2006, 12:55
Tematy: 0
Grupa: Ekspert WBP

Post autor: Old Cadet »

Guliwer pisze:Mój znajomy z cukrzycą insulinozależną przy wysiłku fizycznym np. ręcznym myciu samochodu traci przytomność i ma drgawki. (...)
Wolałbym jednak żeby taki człowiek nie miał pozwolenia na broń palną ani nie kupował strzelających urządzeń.
Jak ma samochód, to pewnie wolno mu go prowadzić, a Ty mu nie chcesz dać prawa do broni?
Guliwer
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2145
Rejestracja: 24 marca 2006, 00:24
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Guliwer »

Przy najbliższej okazji zapytam lekarza uprawnionego do badań... i napiszę, bo możemy sobie gdybać.

Przed II WŚ w Polsce właśnie przewlekła choroba lub inwalidztwo ułatwiało dostęp do broni, bo człowiek słaby fizycznie częściej pada ofiarą bandytów.

Ja piszę o strzelectwie sportowym. A moje zdanie jest takie, że chory na cukrzyce, podobnie jak na padaczkę nie powinien brać udziału w strzeleckim sporcie.
Ostatecznie jednak decyduje lekarz.

Prawo jazdy wydaje się najczęściej bezterminowo i jest kwestią rozsądku, czy ktoś dotknięty potem chorobą będzie prowadził samochód.
I przekują miecze swe na lemiesze, a włócznie swe na sierpy. (Izaj. 2:4)
Graffiti
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 144
Rejestracja: 26 listopada 2002, 01:42
Tematy: 1
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Graffiti »

Guliwer pisze:Przy najbliższej okazji zapytam lekarza uprawnionego do badań... i napiszę, bo możemy sobie gdybać.

Przed II WŚ w Polsce właśnie przewlekła choroba lub inwalidztwo ułatwiało dostęp do broni, bo człowiek słaby fizycznie częściej pada ofiarą bandytów.

Ja piszę o strzelectwie sportowym. A moje zdanie jest takie, że chory na cukrzyce, podobnie jak na padaczkę nie powinien brać udziału w strzeleckim sporcie.
Ostatecznie jednak decyduje lekarz.

Prawo jazdy wydaje się najczęściej bezterminowo i jest kwestią rozsądku, czy ktoś dotknięty potem chorobą będzie prowadził samochód.
To Ty gdybasz. Cukrzyca i padaczka ma tyle ze sobą wspólnego co Kant z kanciarzami.
Masz podaną podstawę prawną, masz mój żywy przykład, ale nie Ty musisz spytać Dozorcy.
Graffiti
Dla mnie EOT, dyskusja z Tobą Guliwerze przypomina mi walenie głowa o ścianę.
Guliwer
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2145
Rejestracja: 24 marca 2006, 00:24
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Guliwer »

Zapytałem lekarza uprawnionego do w/w badań :!!:

Cukrzyca typu I, czyli insulinozależna- absolutne przeciwwskazanie z powodu stanów hipoglikemi :!: Doktor podkreślił, że żaden ale to żaden lekarz w Polsce nie wyda pozytywnego dla diabetyka typu I pozytywnego orzeczenia :!:

Cukrzyca typu II, insulinoniezależna, leczona tabletkami- są lekarze, którzy warunkowo dają zgodę na posiadanie broni.
Jeśli przy cukrzycy typu II jest uszkodzenie wzroku, ośrodkowego układu nerwowego, polineuropatia, czy nawet nadciśnienie tętnicze lekarz nie wyda pozytywnej opinii :!:

PS. Old Cadet porównywał prawo jazdy do pozwolenia na broń. To nie jest to samo!
Osoba głucha może prowadzić samochód, myśliwym być nie może!
I przekują miecze swe na lemiesze, a włócznie swe na sierpy. (Izaj. 2:4)
Piekielny
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1235
Rejestracja: 11 maja 2006, 09:10
Tematy: 0
Lokalizacja: Wrocław
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Piekielny »

Jeżeli dziś głuchy może zrobić prawo jazdy, to znaczy, że się przepisy zmieniły, w porównaniu z czasami, kiedy ja robiłem "prawko"!!!
Bo wtedy osoba z utratą słuchu powyżej pewnego stopnia nawet nie mogła marzyć o uzyskaniu prawa jazdy - choćby ze względu na to, że nie słyszałaby sygnałów dźwiękowych innych pojazdów, w tym uprzywilejowanych!
Tak w każdym razie mówiono nam dwanaście lat temu na kursie w PZMot - a i wynik badania audiograficznego był jednym z ważniejszych...
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Prawo i broń - WBP”