Zakładamy strzelnicę i nagle beton spada na głowę..

Moderator: Moderatorzy WBP

Awatar użytkownika
Mumin_
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1209
Rejestracja: 24 marca 2019, 16:15
Tematy: 12
Lokalizacja: między Polską a Czechami
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Zakładamy strzelnicę i nagle beton spada na głowę..

Post autor: Mumin_ »

xFlorianx pisze::piwo: SUKCES! :piwo:

Regulamin? -Zatwierdzony! :621:

:502: :502: :502: :502: :502: :502: :502: :502:
Gratulacje! To teraz podziel się szczegółami :)
My od lat już gawędzimy o Maryni i to nawet - szczerze mówiąc - nie o całej

Слава Україні!
Awatar użytkownika
biper
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 3245
Rejestracja: 20 stycznia 2015, 09:28
Tematy: 18
Lokalizacja: okolice 3city
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Zakładamy strzelnicę i nagle beton spada na głowę..

Post autor: biper »

To jeszcze fajnie by było, jakbyś dla potomnych opisał jaką drogą to poszło.. wyboistą, czy przyjechał walec i wyrównał.. Koledzy się nieźle naprodukowali starając się pomóc, nakierować, to podaj trochę więcej szczegółów, jak to załatwiłeś, bo za jakiś czas ktoś inny może mieć (a można wręcz założyć, że na pewno będzie miał) podobny orzech do zgryzienia..
SKS Ardea || Pomorskie Stowarzyszenie Strzelecko-Kolekcjonerskie "DO BRONI"
Szwagier
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 148
Rejestracja: 10 sierpnia 2005, 14:22
Tematy: 0
Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Zakładamy strzelnicę i nagle beton spada na głowę..

Post autor: Szwagier »

Dokładnie, opowiedz wszystko ze szczegółami! I - GRATULUJĘ! :piwo: :one:
Awatar użytkownika
xFlorianx
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 30
Rejestracja: 16 lipca 2013, 20:49
Tematy: 0
Lokalizacja: Koszalin
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Zakładamy strzelnicę i nagle beton spada na głowę..

Post autor: xFlorianx »

A no oczywiście, że się podzielę, ze szczegółami.
Po pierwsze, co by się mogło wydawać, to znaleźć odpowiednie miejsce pod budowę, założenie, zaadaptowanie obiektu? obiektu? Obiektu strzelnicy? obiektu budowlanego? Przecież to kawałek pola po byłej strzelnicy, no to się nadaje. Strzelnica otwarta, wykorzystująca naturalne uwarunkowania terenu. I tu pojawia się problem, bo my może to wiemy, ale oni to już nie za bardzo. Ci "oni" to nikt inny jak urzędnik, który odpowiada przed innym urzędnikiem i tak dalej w swojej hierarchii urzędniczej.
Całość postępowania trwała dwa miesiące. Jeden powie, że mają na to określone ramy czasowe postępowania administracyjnego. Inny powie, że urzędnik też człowiek. Nie skupiajmy się na tym.
Nie no dobra, dwa miesiące? Mimo, że urzędnikowi zostało przedstawione wszystko co w postępowaniu jest wymagane. Tyle czasu zajmuje porównanie dwóch kartek z regulaminu wzorcowego z dwiema kartkami regulaminu docelowej strzelnicy? (do wniosku zostało załączone w/w rozporządzenie aby urzędnik miał łatwiej) Bo tylko na tym urzędnik powinien się skupić. A jednak jest inaczej..
I tak ze zwykłej procedury która trwać "niezwłocznie" powinna, trwała dwa miesiące. Czytałem o przypadkach trwających dwa tygodnie. Nie w tym rzecz.
Mamy nasze wymarzone miejsce. Według nas oczywiście, według prawa? Także. (akt własności, umowa dzierżawy - wraz ze zgodą właściciela z docelowym przeznaczeniem na strzelnice) Następne co musimy zrobić to stworzyć regulamin, żywcem z ustawy skopiowany, kilka istotnych kwestii zmienionych, kilka dodanych. Umożliwia nam to zapis §4 rozporządzenia w sprawie wzorcowego regulaminu strzelnic, mianowicie:
"Właściciel lub zarządca strzelnicy, na podstawie regulaminu określonego w § 3, jest obowiązany opracować regulamin strzelnicy, w którym może w szczególności określić dodatkowe warunki bezpieczeństwa, w tym także dla osób przebywających na strzelnic"
No znowu, ja wiem, że mogę, urzędnik (jak się później okaże) już nie za bardzo jest przekonany o mojej możliwości ingerencji w takowe kreowanie. A przecież wszystko co mam zamiar robić, robię by poprawić bezpieczeństwo.
Regulamin jest. Co dalej? Aby go zatwierdzili, należało złożyć wniosek o jego zatwierdzenie do właściwego burmistrza (tudzież ówdzież, wójta) wraz z regulaminem w dwóch egzemplarzach. Do wniosku należało dołączyć jeszcze plan strzelnicy, numery telefonów alarmowych oraz informację o najbliższym punkcie pomocy medycznej, badania geotechniczne gruntu (opinia dotycząca warunków gruntowo-wodnych, czyli że lustro wody jest poniżej 1 metra, oczywiście wykonał je uprawniony geolog), kopie umowy tytułu prawnego do gruntu, i mapa (u nas był to wyrys z mapy gospodarczej nadleśnictwa), dokument prowadzącego strzelanie. I tu pada pytanie po co? Skoro zatwierdzany jest regulamin to po co taki dokument załączać do wniosku o zatwierdzenie regulaminu korzystania ze strzelnicy? Nie wiem. A że miałem taki to dałem. Nie wnikałem. A, i prawie zapomniałem. Aby wyprzedzić żądania urzędnika załączyłem coś jeszcze.
W tym miejscu należy wrócić do początku, strzelnica otwarta wykorzystująca naturalne uwarunkowania terenu. Nic nie buduję, nic nie wznoszę, nie przenoszę mas gruntowych. Chcę jedynie zatwierdzenia regulaminu strzelnicy. Więc do wniosku załączam pewne pismo z Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego (Odpowiedź na wystąpienie z 29 listopada 2018r pobrane z trybun.org). Co się jednak okazuje po jakimś czasie, urzędnik chyba zignorował to pismo. Powołując się na zapis Rozporządzenia MSWiA z dnia 15 marca 2000 rozdział 1 ust 3 pkt (aktualny atest strzelnicy) urzędnik prosi o przedstawienie "decyzji o dopuszczeniu strzelnicy do użytkowania wydany przez właściwy organ nadzoru budowlanego". Tu mowa o ateście strzelnicy a tu o dopuszczeniu? Przecież nic nie buduję. Nie w temacie jestem, więc zasięgnę porady specjalistów w tej dziedzinie. Dzwonię do NB i do wydziału arch-bud i jedyne co w stanie jestem ustalić to to, że ludzie tam się nie znają. Pisałem już o tym wcześniej.
W odpowiedzi na pismo w sprawie przedstawienia "Decyzji o dopuszczeniu strzelnicy do użytkowania" poinformowałem urząd, że nie planujemy robót itp (to nie obiekt budowlany), więc zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa takowe dopuszczenie nie jest wymagane. Dodatkowo poinformowałem że nie planujemy także rozpoczęcia budowy/projektowania/przebudowy/wznoszenia obiektów budowlanych ani wznoszenia/przenoszenia mas gruntowych.
Odnośnie atestów strzelnicy poinformowałem że na fakt uwzględnienia zasługuje to, że w polskim prawie nie ma uwarunkowań technicznych strzelnic cywilnych jakim powinny one odpowiadać. Omyłkowo brane pod uwagę są zapisy Rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej z dnia 4 października 2001 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać strzelnice garnizonowe oraz ich usytuowanie.
Piękna sprawa pojawiła się również na stronie głównego urzędu nadzoru budowlanego czyli stanowisko NB w sprawie strzelnic jako obiektów budowlanych. Obowiązkowo załączyłem do mojej odpowiedzi (nie link tylko całą wydrukowaną stronę, na wszelki zwyczaj, no bo wiadomo że pani krysi za biurkiem nie chce się szukać). Oprócz tego, załączyłem Interpelację nr 10011 do ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie wzorcowego regulaminu strzelnic (wraz z odpowiedzią na nią) oraz m. in. na Wyrok WSA w Lublinie - III SA/Lu 216/17, Wyrok WSA w Gdańsku III SA/Gd 915/18:. Polecam lekturę. No i po tym chyba zmiękli, bo pani krysia nawet ze swojego prywatnego dzwoniła. Nie mam pretensji do urzędnika że nie był w temacie, sam przecież sporo wiedzy musiałem przyswoić, a co dopiero ta przysłowiowa pani krysia zza biurka. Ale największy problem to wymyślanie swoich procedur, wymaganie dokumentów które nie są wymagane. I weź tu tłumacz (a sporo telefonicznych rozmów było, oj sporo) i staraj się przekazać swoją rację. Dlatego beton niejednokrotnie spadał na głowę, ale udało się coś wytłumaczyć, więc droga do sukcesu raczej nie była zbyt wyboista. Całe szczęście obyło się bez wyciągania artylerii (a była i czekała w gotowości).
Chyba największy problem stanowiło samo znalezienie odpowiedniego miejsca oraz wydzierżawienie go.



Pozdrawiam
Stowarzyszenie Strzelecko-Kolekcjonerskie "BRACTWO STALI" - Koszalin.
Awatar użytkownika
biper
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 3245
Rejestracja: 20 stycznia 2015, 09:28
Tematy: 18
Lokalizacja: okolice 3city
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Zakładamy strzelnicę i nagle beton spada na głowę..

Post autor: biper »

Eeee... czyli żaden tam beton Ci się na głowę nie zwalił.. co najwyżej trochę tynku się obsypało :)
Teren super, idealny na strzelnicę.
Gratulacje i powodzenia w przedsięwzięciu!
SKS Ardea || Pomorskie Stowarzyszenie Strzelecko-Kolekcjonerskie "DO BRONI"
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Prawo i broń - WBP”