Realne koszty Pozwolenia na broń do celów sportowych

[Andy88]

Dzień dobry zastanawiam się nad tym żeby mimo wszystko w nie wiem jak dalekiej przyszłości spróbować wyrobić pozwolenie na broń do celów sportowych ale zastanawia mnie jakie są realne koszty posiadania takiego pozwolenia chodzi o to ,że jak ktoś już to pozwolenie uzyska to czy są jakieś opłaty czy koszty? Gdzieś przeczytałem że są jakieś wysokie opłaty by zniechęcić ludzi do wyrabiania pozwolenia ale jak to wygląda naprawdę z tmi kosztami?

[Linek]

Koszty przynależności do klubu ja mam 360 zł na rok i krytą strzelnicę do 22.00 na 50 m 7 dni w tygodniu do tego koszt strzelenia zawodów 20 zł konkurencja z własnej broni. No i amunicja do strzelenia tych zawodów

6 x 20 zł za zawody minimalnie.

Opłata za licencję 75 zł rok

[Garfield]

U mnie to mniej więcej 600 złotych rocznie za wszystko. Czyli składka klubowa, zawody i opłata za licencję.

[Toost]

Po uzyskaniu pozwolenia do celów sportowych należy utrzymać licencję startując w zawodach. W zależności od posiadanego patentu trzeba wziąć udział w 4 startach w konkurencji wiodącej i po dwa starty w konkurencjach dodatkowych (np 4x pistolet + 2x karabin + 2x strzelba). Zawody muszą być wpisane do kalendarza PZSS. Do tego 50zł opłaty dla PZSS za przedłużenie licencji. Reszta to koszty członkowskie w klubie plus opłata na WZSS.

[krzH]

U mnie to ok. 400 zł składki klubowej, plus 10 zł do innego klubu w sekcji kolekcjonerskiej, plus starty (mam licencję PK) około 300 zł za wszystkie (4x karabin i 2x pistolet), plus opłata za licencję 50 zł. Można taniej, jest klub który ma 60 zł opłaty rocznej w sekcji sportowej i 10 zł opłaty rocznej w kolekcjonerskiej.

[andwal]

Koledzy wyżej piszą o kosztach uzyskania czy też utrzymania pozwolenia a realnie jest to ułamek zaledwie kosztów całkowitych bo jeśli chcesz potem strzelać dość często a nie 50 sztuk 9mm na rok to koszta idą w tysiące złotych ! Na zakup broni a szczególnie amunicji! I nie słuchaj pierdól że to jest tani sport!

[MarcinD]

Kolega pyta o koszty uzyskania i utrzymania prawka a ty mu mowisz, ze wacha droga...

[Jachet1]

Realne kosztybto zależnie od składki rocznej od 300 do 600zł. Ale są to grosze w porównaniu z innyki kosztami występującymi w tym sporcie. Broń, amunicja liczona w kilogramach, konserwacja, dojazdy na fajne strzelnice i zawody, sprzęt, pasy, ładownice, kabury, uje muje dzikie węże.

[andwal]

Kolega pyta o koszty uzyskania i utrzymania prawka a ty mu mowisz, ze wacha droga...

Tak piszę bo musi też wiedzieć co go czeka póżniej albo nawet w trakcie np. samo wejście na zawody to powiedzmy 20 od konkurencji nie mając własnej broni i amo trzeba zapłacić dodatkowe 30-50 zł za broń i amo klubowe od konkurencji,na zawodach nie strzela się palcami nawet własna kosztuje, mnie jedno wyjście na strzelnicę kosztuje nawet 1000 zł sama amunicja a jestem na strzelnicy czasem 4x w miesiącu. Powiedzcie mi jaki sens ma robienie pozwolenia na broń i kupienie potem 1 szrota za 1000 zł także sejf do tego żeby potem całe życie tylko oglądać i cieszyć się z tego że ja mam broń i jestem git?Nie chcę nikogo odwodzić od zrobienia pozwolenia na broń czy to sportowe czy kolekcjonerskie chcę tylko uświadomić kolegę że jest to kosztowne i czasem trwa kilka miesięcy zanim uzyska się patent i licencję a zanim się je uzyska trzeba strzelać czy to w jakimś klubie czy na strzelnicach komercyjnych a to wszystko kosztuje nie mało!

[Tomek_J]

mnie jedno wyjście na strzelnicę kosztuje nawet 1000 zł sama amunicja a jestem na strzelnicy czasem 4x w miesiącu. Powiedzcie mi jaki sens ma robienie pozwolenia na broń i kupienie potem 1 szrota za 1000 zł także sejf do tego żeby potem całe życie tylko oglądać i cieszyć się z tego że ja mam broń i jestem git?

Fajnie, że cię stać, ale może komuś wystarczy raz w tygodniu paczka .22lr z margolina. Na taką przyjemność to już stać każdego pracującego w Polsce, nie przesadzajmy. Ty wydajesz 1000zl za jednym wejściem na strzelnicę, a inny doskonale odstresuje się w sobotnie popołudnie wydając na to 50zl. Zwróć uwagę, że niektórzy strzelają z wiatrówek i dla nich jest to dokładnie taka sama rozrywka, jak dla Ciebie (pomimo, że niektórych równie dobrze byłoby stać na większy kaliber). Nie mierz wszystkich swoją miarą

[wooden]

Mimo wszystko dobrze jest wiedzieć że koszt uzyskania i utrzymania pozwolenia to tylko czubek tej góry kosztów.

Może się okazać że jak mam opłacić to wszystko plus sprzęt i ammo... a na koniec wyjdzie że będę strzelał tylko kilka razy do roku... To już bardziej się będzie opłacało wyjść te kilka razy w roku na strzelnicę komercyjną... Zapłacić drożej za jedno strzelanie... Ale nie mam kosztów uzyskania/utrzymania zezwolenia, zakupu, konserwacji i przechowywania sprzętu itd.

[Novilius]

Wiele zależy od klubu / miejsca. Mnie np. utrzymanie papierów kosztuje 150zł rocznie + ammo na zawody (PKS + kolekcja).
To co mówią koledzy z tym wierzchołkiem góry lodowej to prawda. Sam wydaje jakieś 300-400zł/mc za ammo (a strzelam tylko z pistoletu).

[Mateusz70]

Jeśli ktoś chce strzelać umiarkowanie, to największym kosztem może być zakup broni za ok. 2-3 tysiące. Samo pozwolenie wymaga przejścia pewnej drogi, na której etapach dokłada się po kilkaset złotych za członkostwo w klubie, patent, badania lekarskie i psychologiczne. Nie ma co się bać tych kosztów. Zawsze można wzorem policji czy armii ograniczyć sobie fundusze na amunicję. Jeśli ktoś ma nieco drygu do strzelectwa, to nawet wtedy na końcu stawki raczej nie będzie.
Da się dobrze strzelać tarczowo, jeśli ma się celną broń, nawet traktując zawody klubowe jako jedyny trening. Sprawny S&W .38 z lufą 6 cali i nie ma problemu z odskokami. Chyba, że chce się opanowywać bardziej toporną broń, co osobiście preferuję, bo wspomniany rewolwer na zawodach klubowych to coś jak 10 naboi w magazynku podczas polowania.

[Tomek_J]

Zwróć uwagę, że większość tych kosztów poza składką członkowską, opłatą za licencję i opłatami startowymi to są koszty jednorazowe. Raz kupisz sejf, raz kupisz broń, środki czyszczące to nie jest znowu jakiś wielki wydatek.
Tak naprawdę kosztami stałymi przy pozwoleniu na broń do celów sportowych są:
A) licencja zawodnika 50zl do PZSS, czasami plus 10zl do WZSS (zależy jaki region)
B) składka członkowska w klubie od 200 do nawet 1000zl
C) opłaty startowe od 20 do 70zl za pojedynczy start w liczbie 4+2+2, w zależności od tego ile jest literek na licencji

Czyli jeżeli kogoś interesuje tylko rekreacyjne strzelanie z margolina i nic więcej, do tego trafi na tani klub to roczne utrzymanie pozwolenia wyniesie go 330zl. W drugą stronę z kolei koszty mogą wynieść nawet 1500zl.
Amunicja i wszystko inne to już nie są "koszty utrzymania", o które pyta się autor tematu.

[andwal]

mnie jedno wyjście na strzelnicę kosztuje nawet 1000 zł sama amunicja a jestem na strzelnicy czasem 4x w miesiącu. Powiedzcie mi jaki sens ma robienie pozwolenia na broń i kupienie potem 1 szrota za 1000 zł także sejf do tego żeby potem całe życie tylko oglądać i cieszyć się z tego że ja mam broń i jestem git?

Fajnie, że cię stać, ale może komuś wystarczy raz w tygodniu paczka .22lr z margolina. Na taką przyjemność to już stać każdego pracującego w Polsce, nie przesadzajmy. Ty wydajesz 1000zl za jednym wejściem na strzelnicę, a inny doskonale odstresuje się w sobotnie popołudnie wydając na to 50zl. Zwróć uwagę, że niektórzy strzelają z wiatrówek i dla nich jest to dokładnie taka sama rozrywka, jak dla Ciebie (pomimo, że niektórych równie dobrze byłoby stać na większy kaliber). Nie mierz wszystkich swoją miarą

Nie rozmawiamy tu o wiatrówkach ani o Margolinach a moim celem jest wskazanie potencjalnych kosztów i nie wspomniałem jeszcze o kosztach broni wyczynowej kolego i czasem lepiej jak przedmówca napisał pójść sobie czasem na strzelnicę komercyjną i strzelić sobie raz na jakiś czas z różnej broni a jak wciągnie całkowicie to robić papiery! Nie za wszelką ceną oby mieć dla mania bo i tak trzeba należeć do stowarzyszenia kolekcjonerskiego i płacić składki nawet jak nie strzelasz ponieważ zostanie ci cofnięte pozwolenie.