Konfiskata broni w Nowej Zelandii

[Ananas]

Ja nie jestem taka znów odważna i ludzi, którym broń kojarzy się głównie ze zbrodnią, trochę się obawiam. A o NZ faktycznie jakaś dziwna cisza, sprawdzałam na stronach anglojęzycznych i od tygodnia jakby nic nowego.

[dect]

Coś tam się dzieje

https://www.cnn.com/2019/03/29/asia/new ... index.html

Edyta. Jeden z linków w tekście https://www.guncity.com/gun-law-changes-xidc45434.html prowadzi do petycji na stronie parlamentu NZ oraz innych stron w temacie gdzie można wyrazić swoje zdanie w temacie.

[Ananas]

Czyli sprawa zaostrzenia przepisów mieli się swoim trybem wg sprawdzonych wzorców z bratniego UK czy skąd tam jeszcze.
Szanowni Koledzy, wzywam Was do dobrowolnej autokastracji w interesie bezpieczeństwa społecznego.

[Ananas]

To taka sama (anty)logika.
Swoją drogą, uważam, że szef rządu nie powinien być osobą emocjonalną i zbyt skłonną do wzruszeń.

[dect]

Możecie już skończyć o penisach, nożach i lewakach? Ile można w kółko to samo?

[Dariusz DC]

!	Message z: Dariusz DC
	Ostrzegam - trzymajmy się meritum . Dyskusje polityczne etc polecą do kosza a szacowni dyskutanci na urlopy

[LongTom]

http://www.radiomaryja.pl/informacje/no ... jow-broni/
Informacja dotycząca jednogłośnego (jeden głos przeciw) wprowadzenia zakazu posiadania niektórych rodzajów broni oraz o wykupie broni od ich posiadaczy.

Za nielegalne posiadanie do 5 lat więzienia.

[GreenHeart]

Jak to sobie moderator wyobraża. Broń odbierają politycy na podstawie jednego zdarzenia więc jest to decyzja polityczna. Broni nie odbierają kosmici czy obywatele sami jej nie zdają. Mamy do czynienia z ograniczeniem wolności przez POLITYKÓW! To jakie jest meritum jeśl nie polityczne? Aby zrozumieć w pełni sytuację należałoby przeanalizować sytuację geopolityczną i dojść dlaczego politycy podjęli tak drastyczną decyzję. Brak dyskusji o polityce w tej sprawie wyjaławia ją i sprowadza do roli posłusznego odbiorcy tego bałaganu jaki zgotowali ludziom politycy w NZ.
Jeśli czeka mnie urlop to ok ale ograniczanie wypowiedzi w tak szerokim temacie jest po prostu cenzurą.

[KudrigY]

W każdym kraju dostęp do broni przez cywili jest tematem politycznym. Bo to kwestia dotycząca całej populacji. Czasem jest nawet wpisana w porządek prawny (USA, a ostatnio nawet Czechy:)) A u nas przez kilka pokoleń była zarezerwowana dla elit (od czasów zaborów, z krótką przerwą na międzywojnie, de facto aż do początku XXI wieku).

To ani wada, ani zaleta. To fakt. Zawsze będą grupy interesów. Niestety, jak każda kwestia polityczna, podejście decydentów, czyli polityków, do tego tematu zależy od poparcia danej kwestii przez opinię publiczną. Bo liczą się tylko glosy na wyborach. A że jest nas mało, to mają nas gdzieś.

Trzeba to rozumieć, i rozgrywać temat na swoją korzyść. Jak? Szerzyć wiedzę i zwiększać liczbę sportowców z własnym pozwoleniem (szacun dla KS Amator w tej kwestii), organizować eventy typu pikniki patriotyczne czy dni dziecka (tu przykłady z ZKS), ale też np. lobbować za powrotem KBKSów do szkół, etc.

Potencjalnie, nawet pożyteczna jest obecna moda w "warszawce", żeby raz na jakiś czas wyskoczyć z ludźmi z roboty na strzelnicę poutylizować ammo.

Bo strzelectwo nie może być tabu. Trzeba pokazywać, że to cool (cokolwiek by to znaczyło dla obecnej młodzieży) i efektywny (to dla wszelkiej maści "patriotów") sposób spędzania czasu.

Niestety, jeden idiota czy czubek może nam rozwalić cały dostęp do broni także w PL. Jak ktoś nie wierzy, to poza obecnie dyskutowanym przypadkiem Nowej Zelandii, gdzie jeden przypadek zmieni dostęp do części broni, to samo miało miejsce w UK (stracili pistolety), i w kilku stanach w USA (tu w zależności od masakry - SBR, duże magazynki, etc.).

[dect]

Chciałeś coś konkretnego napisać czy tylko tak sobie chlapnąłeś, żeby mod miał zaraz powód do ponownego czyszczenia wątku i/lub zablokowania tematu?

https://www.radionz.co.nz/news/politica ... e-released

https://www.reuters.com/article/us-newz ... SKCN1RN08H

[Hoz85]

Reportaż o aktualnej sytuacji w NZ

[jasi3k]

Wideo w sumie niezłe jak na HBO.
Im bardziej nakręca się to wariatkowo, tym bardziej upewniam się w przekonaniu, że w kraju w którym są ludzie bojący się dostępu do broni powinno się wydzielić gun free zones (całe osiedla, miasta czy województwa, jak w USA). I kto nie chce broni, niech żyje w rozbrojonym rejonie, a kto chce, niech żyje w uzbrojonej części.Czas pokaże które miejsca są bezpieczniejsze...

[KG92RS]

I kto nie chce broni, niech żyje w rozbrojonym rejonie, a kto chce, niech żyje w uzbrojonej części.Czas pokaże które miejsca są bezpieczniejsze...

Niestety, to nie zadziała... Bo za każde "naruszenie bezpieczeństwa" w strefie "wolnej", winą zostanie obarczony sam fakt istnienia broni w strefie "uzbrojonej".

[jasi3k]

[gustaw3003]

Nie jest ważne czy strzelają muzułmanie do chrześcijan,
Czy chrześcijanie do muzułmanów.

Śpiewka jest jedna ZABRAĆ BROŃ LEGALNYM POSIADACZOM.

Jak powiedział facet na filmie z linku powyżej , .."Jest wiele innych łatwiejszych sposobów zabicia większej ilości, ludzi niż zasrany karabin półautomatyczny, z za***nym magazynkiem 30 nabojowym..."

No i masz przykład Sri Lanka, Czy tam strzelali do ludzi z super groźnych "kałasznikowów"?

Wystarczy wpisać w guglownice frazę : Czego użył Timothy McVeigh w Oklahoma City w 1995 roku?

Ale śpiewka i tak się nie zmieni . ZABRAĆ BROŃ PÓŁAUTOMATYCZNĄ.