Tak, trąbią też o tym tutaj:
https://www.defence24.pl/po-kontroli-w- ... rokurature
Jest i komentarz na blogu prezesa NTS. Moim zdaniem, warto przeczytać:
http://gunblog.eu/2019/01/miedzy-mlotem ... -po-w-nik/
Przeczytałem również spory kawałek raportu NIK i nie mam ochoty na więcej.
Mam wrażenie, że urzędnicy pisali go na kolanie pod czyjeś zamówienie. Jeden z fragmentów:
>>"Najwyższa Izba Kontroli uważa za niecelowe i niegospodarne również finansowanie z budżetu państwa szkoleń strzeleckich dla uczniów klas wojskowych, w których przeznacza się 60 sztuk amunicji na jednego uczestnika oraz bezpłatne udostępnianie amunicji dla organizacji proobronnych (250 sztuk na osobę), w sytuacji gdy liczba dostępnych nabojów na jednorazowe szkolenie żołnierza zawodowego wynosi 6 sztuk" - brzmi kolejny zarzut Izby.<<
Ani słowa o tym, że udostępniona amunicja to przeznaczone do utylizacji stare 7,62x39 i 9x18.
Według urzędników pana Kwiatkowskiego (tak, gość dalej jest prezesem NIK) - zamiast oddać za friko na szkolenie klas mundurowych, lepiej zapłacić komuś za zniszczenie tych pestek kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Moim zdaniem raport to element wojny w mediach. Stowarzyszenia współpracujące z MON stały się amunicją, celem jest były już minister Macierewicz oraz koalicja ZP.
Żeby było jasne - nie należę do żadnego stowarzyszenia proobronnego, nie proszono mnie też o prowadzenie jakiegokolwiek szkolenia finansowanego przez MON czy w.w. podmioty, a PiS kocham równie mocno, co inne partie.