Dwa miejsca przechowywania broni - jak to jest ?

[Szwejk76]

Szanowne grono,
mam do Was pytanie w sprawie miejsc przechowywania broni.
Jak Waszym zdanie by to wyglądało, czy jest zgodne z prawem ?

Przy występowaniu o pozwolenie na broń palną wskazałem miejsce przechowywania broni, które jest jedocześnie moim miejscem zamieszkania.

Jestem myśliwym, a jeden z obwodów jest oddalony od mojego miejsca zamieszkania o około 100 km.
Często bywa tak, że na powyższym obwodzie bywam przez kilka dni. Oprócz polowania wykonuję również inne czynności z gospodarki łowieckiej przy których broń nie jest mi potrzebna (remont stanicy, obsiewanie pól, rozkładanie soli, dokarmianie, naprawa urządzeń łowieckich, itp.). Na ten czas muszę "coś" zrobić z bronią.
W stanicy wydzieliliśmy pomieszczenie, okna okratowane, drzwi obite blachą, dwa certyfikowane zamki.
W pomieszczeniu ustawiliśmy trzy szafy na broń klasy S-1 i tam deponujemy broń na czas kiedy jej nie potrzebujemy.

W mojej ocenie jednak, takie miejsce, każdy myśliwy powinien zgłosić do właściwego WPA, jako miejsce czasowego przechowywania broni na czas wykonywania innych czynności łowieckich, będąc poza miejscem stałego przechowywania broni.

czyli:
- stale miejsce przechowywania broni, np. w miejscu zamieszkania - zgłoszone do WPA;
- czasowe miejsce przechowywani broni na czas wykonywania innych czynności łowieckich, poza miejscem stałego przechowywania broni - zgłoszone do WPA.

Jak sądzicie, czy to dobry pomysł ?
Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi i sugestie.

Pozdrawiam, Darz Bór.

[MarcinD]

WPA ma wiedziec, gdzie moze znalezc ciebie, a nie bron. Roszcza sobie wprawdzie prawo do tego, by nakazywac zglaszanie miejsca przechowywania broni, ale ubojka dosc jasno sie na ten temat wypowiada. Podajesz miejsce bedace twoim centrum zyciowym I musza sie tym zadowolic.

[Szwejk76]

WPA ma wiedziec, gdzie moze znalezc ciebie, a nie bron. Roszcza sobie wprawdzie prawo do tego, by nakazywac zglaszanie miejsca przechowywania broni, ale ubojka dosc jasno sie na ten temat wypowiada. Podajesz miejsce bedace twoim centrum zyciowym I musza sie tym zadowolic.

No tak, ale chciałbym uniknąć pewnych dziwnych sytuacji.
Przykład: planujemy wyjazd na kilka dni, w pierwszym dniu polowanie zbiorowe, w drugim dniu piknik dla myśliwych, rodzin, miejscowej społeczności. Na pikniku potrawy, konkursy, ogólnie zabawa, ale również jakieś piwo Co wtedy ? Kontrola policji i nagle okazuje się, że myśliwy ma broń poza miejscem przechowywania, czyli tak naprawdę nią dysponuje i jest w stanie po spożyciu.
Mając zgłoszone dodatkowe miejsce przechowywania broni, nie dysponuje bronią, tylko ją przechowuję, a nikt nie zabrania posiadaczowi broni palnej spożywania alkoholu w miejscu przechowywania.

[MarcinD]

Mocno naciagane Jesli bron jest w szafie, to nie ma problemu, mozecie sobie piwkowac itp. Ja majac w domu bron w szafie, jak walne piwko, a klucze leza obok, to przeciez przestepstwa nie popelniam. Bron wciaz w szafie. Tyle, ze ma tam zostac dopoki piwko nie wywietrzeje. Jesli jest tam bron kilku kolegow, to wiadomo - uzyczenie, wystarczy ustnie. Slyszalem o akcjach, gdzie zaraz po polowaniu wszyscy mysliwi uzyczaja bron niepijacemu koledze i on za nia odpowiada, i to tez jest zgodne z prawem. A jak jest szafa to juz w ogole wersal:)

[CZ@rek]

Jest określone 'miejsce stałego pobytu' ale nie znalazłem nic co by definiowało 'miejsca przechowywania' czy tez 'dodatkowe miejsca przechowywania'. Możesz podać w jakim akcie prawnym jest definicja miejsca przechowywania i kiedy jest czasowe a kiedy zaczyna być stałe i jakie są terminy na zgłoszenie w/w.
Jak jadę na zawody i trzymam broń 'przy du***' to mam to zgłaszać?

[Szwejk76]

Mocno naciagane Jesli bron jest w szafie, to nie ma problemu, mozecie sobie piwkowac itp. Ja majac w domu bron w szafie, jak walne piwko, a klucze leza obok, to przeciez przestepstwa nie popelniam. Bron wciaz w szafie. Tyle, ze ma tam zostac dopoki piwko nie wywietrzeje. Jesli jest tam bron kilku kolegow, to wiadomo - uzyczenie, wystarczy ustnie. Slyszalem o akcjach, gdzie zaraz po polowaniu wszyscy mysliwi uzyczaja bron niepijacemu koledze i on za nia odpowiada, i to tez jest zgodne z prawem. A jak jest szafa to juz w ogole wersal:)

Z tego wszystkiego wnioskuję, że miejsca przechowywania broni nie muszę nigdzie zgłaszać.
Zgłaszam miejsce stałego pobytu.
Miejsce przechowywania broni ma spełniać wymagania określone w Rozporzadzeniu ....

W moim przypadku, jeśli broń po polowaniu przechowujemy w stanicy, w szafach klasy S-1 i do momentu kiedy broń się tam znajduje, to z wypicia piwka nie powinno być problemu.

Czy dobrze myślę ?

[Garfield]

Z takim podejściem to w ogóle alkoholu żaden posiadacz broni dotknąć nie może. No bo jak to możliwe że broń sobie siedzi spokojnie w szafie S1 zgodnie z wszelkimi rozporządzeniami ale właściciel co właśnie wypił dwa piwa może tą szafę w każdej chwili otworzyć. Zgroza.
A tak na poważnie to broń ma być przechowywana w szafie S1. Nieważne gdzie szafa stoi. Możesz trzymać broń w domu kolegi jeżeli pozwoli ci tam tą szafę postawić. Ważne aby dostęp do zawartości szafy w której broń jest przechowywana miał tylko jej właściciel broni lub osoba której broń została użyczona.

[MarcinD]

Czy dobrze myślę ?

Bardzo dobrze myslisz:) Kolega Garfield w ostatnim akapicie takze dobrze to podsumowal.

[Szwejk76]

Dziękuję wszystkim za pomoc.

[lemuchr]

Oj kolega autor solidnie wychodzi przed szereg z takim rozważaniem.
Po co sobie tworzyć problemy tam gdzie ich nie ma?
Jak już koledzy wcześniej pisali wystarczy szafa s1 żeby czasowo tam przechowywać broń bez żadnego meldowania szanownej władzy o tym.