Cofnięcie pozwolenia na broń.

Moderator: Moderatorzy WBP

Awatar użytkownika
GreenHeart
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 529
Rejestracja: 13 marca 2017, 11:46
Tematy: 18
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Cofnięcie pozwolenia na broń.

Post autor: GreenHeart »

Zastanawiam się jak wygląda rozwinięcie procedur cofnięcia pozwolenia na broń i ewentualnie zdania jednostki do depozytu.
Zakładam następującą sytuację:
1. Posiadacz pozwolenia na broń prowadził samochód pod wpływem alkoholu i spowodował wypadek
- wiadomo że w wyniku postępowania zostanie cofnięte pozwolenie na broń.
2. Inne przyczyny cofnięcia pozwolenia na broń.

Jak wyglądają takie procedury?
Czy Policja wpada do domu i taranuje sejf zabierając broń?
Co jeśli sprawca zostanie zatrzymany przez Policję w areszcie? Policja wpada do domu i co? Prosi zonę żeby otworzyła sejf? Przecież nie może mieć kluczy jeśli sama nie pozwolenia.

Jako że w życiu różnie bywa chciałbym przygotować żonę na rożne ewentualności. Na razie wie tylko tyle że jeśli ktoś ze służb kiedyś miałby przyjść po broń to ma nie oddawać optyki :).
Znacie panowie takie procedury?
Awatar użytkownika
kulfon
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 222
Rejestracja: 04 września 2017, 17:43
Tematy: 7
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Cofnięcie pozwolenia na broń.

Post autor: kulfon »

Cofnięcie pozwolenia na broń jest decyzja administracyjna. Czyli jak nawywijasz to trochę czasu upłynie zanim pozwolenie zostanie cofniete.

Podejrzewam że gdybyś nawywijał z bronią w ręku była by zabrana od razu. Ale złapanie za jazdę po pijaku a zabranie pozwolenia to trochę czasu upłynie
9x19 9x18 7.62x39 8x57 7.62x25 45acp 223rem
Git
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 54
Rejestracja: 29 kwietnia 2017, 15:09
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Cofnięcie pozwolenia na broń.

Post autor: Git »

Art. 19 uobia:

ust. 1a

Policja, a w przypadku żołnierzy zawodowych Żandarmeria Wojskowa, może za pokwitowaniem odebrać broń i amunicję oraz dokumenty potwierdzające legalność posiadania broni osobie posiadającej broń zgodnie z przepisami, przeciwko której toczy się postępowanie karne o przestępstwa określone w art. 15 ust. 1 pkt 6, do czasu prawomocnego zakończenia tego postępowania, na okres nie dłuższy niż 3 lata.

ust. 2
Broń oraz dokumenty, o których mowa w ust. 1 oraz 1a, niezwłocznie przekazuje się do depozytu właściwemu organowi Policji albo Żandarmerii Wojskowej.

W zw. z tym Policja może zabrać broń nie czekając na wydanie decyzji o cofnięciu pozwolenia. Kwestia wyłącznie do decyzji Policji. Jak to się faktycznie odbywa - nikt nie pruje szafy. Trzeba oddać broń i kwity samemu. Jeżeli podejrzany jest tymczasowo aresztowany to Policja pyta gdzie są klucze do szafy i broń zabiera sama.
Awatar użytkownika
CipherDog
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 61
Rejestracja: 05 lipca 2009, 20:37
Tematy: 0
Lokalizacja: lubuskie
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Cofnięcie pozwolenia na broń.

Post autor: CipherDog »

Osobiście znam tego myśliwego :
Kontrola drogowa w godzinach popołudniowych. Wynik - kierowca pijany.
Godzina około 9 rano w dniu następnym - policja przyjechała do domu i zabrało broń.
pozdrawiam Obrazek
Stefan
bldzmarcin
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 477
Rejestracja: 30 sierpnia 2015, 21:26
Tematy: 22
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Cofnięcie pozwolenia na broń.

Post autor: bldzmarcin »

Może mały OT, ale czy nie uważacie, że ustawa w takiej formie to straszna głupota? Tzn. ze cofa się pozwolenie za każde przestępstwo. Ktoś, kto chociaż raz czytał kodeks karny, albo jakieś inne ustawy wie, że ,,przestępcą" w tym państwie może zostać każdy za byle pierdołę... Stara ustawa pod tym względem była dużo lepsza. Ja rozumiem katalog określonych przestępstw, których popełnienie może wskazywać na możliwość użycia broni w celu niezgodnym z prawem np. te umyślne przeciwko życiu i zdrowiu, kilka umyślnych przeciwko mieniu (np. kradzież z włamaniem) i narkotykowych, ale nie takie pierdoły jak nazwanie sąsiada idioty idiotą (tak, znieważenie to przestępstwo), połów kraba królewskiego, drobne skarbowe czy nieumyślne paserstwo, bo kupiliście na allegro walony telefon... Tak, to, że często za to nikt zarzutu nie stawia, tylko przesłuchuje w trybie 183, nie oznacza, że nie może postawić... Stara ustawa pod tym względem była bardziej ludzka.
Awatar użytkownika
kulfon
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 222
Rejestracja: 04 września 2017, 17:43
Tematy: 7
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Cofnięcie pozwolenia na broń.

Post autor: kulfon »

zgadza się. Za te jazdę po pijaku to tez różnie bywa. Przeważnie tak że coś ktoś wydmuchał a nawet się nie spodziewał i zonk
9x19 9x18 7.62x39 8x57 7.62x25 45acp 223rem
bldzmarcin
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 477
Rejestracja: 30 sierpnia 2015, 21:26
Tematy: 22
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Cofnięcie pozwolenia na broń.

Post autor: bldzmarcin »

Pijaków za kółkiem nie pochwalam, ale jeśli nie doszło do wypadku lub kolizji, to powinni być karani właściwie, ale odbieranie pozwolenia nie jest według mnie na miejscu, jeśli np.
jest to jednorazowy przypadek, czyli nic nie wskazuje, że osoba jest uzależniona od alkoholu i nie powinna dlatego posiadać broni. Ktoś zaraz wyskoczy, że wskazuje to na ogólną nieodpowiedzialnosc i brak wyobraźni, ale często jest tak, że nawet nie czujesz, a mimo to można coś wydmuchać po wczorajszej, dawno zapomnianej imprezie. Więc tu też byłbym ostrożny.
MarcinD
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2239
Rejestracja: 22 października 2007, 17:16
Tematy: 12
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Cofnięcie pozwolenia na broń.

Post autor: MarcinD »

No moj znajomek tak stracil prawko na pare latek - nastepnego dnia po imprezie, i to nie z samego rana wsiadl za fajere, nawet nie przegial za bardzo z piciem, ale wiadomo, roznie sie alkohol u ludzi metabolizuje, kontrola, dmuchnal i zonk. Pech, bo przeciez nie zla wola, a juz o bron przez 10 lat starac sie nie moze.
.177 / .22 / .22LR / 9x18 / 9x19 / 7,62x25 / 5,56x45 / 7,62x39
Awatar użytkownika
Bardzozly
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 355
Rejestracja: 27 lutego 2017, 08:52
Tematy: 0
Lokalizacja: wnętrze płaskiej Ziemi?
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Cofnięcie pozwolenia na broń.

Post autor: Bardzozly »

kulfon pisze: ktoś wydmuchał a nawet się nie spodziewał i zonk
Jeśli ktoś nie spodziewał się, że po spożyciu alkoholu będzie miał alkohol w wydychanym powietrzu, to nie powinien mieć pozwolenia ze względu na upośledzenie umysłowe. Zwłaszcza że fakt, iż alkohol u różnych ludzi różnie się metabolizuje itp, jest wiedzą powszechną (czego dowodzą posty wyżej).
Git pisze: Jak to się faktycznie odbywa - nikt nie pruje szafy. Trzeba oddać broń i kwity samemu. Jeżeli podejrzany jest tymczasowo aresztowany to Policja pyta gdzie są klucze do szafy i broń zabiera sama.
Oczywiście wskazanie, że klucze znajdują się np. "na kredensie za wazonem, żona pokaże gdzie" może urodzić kolejny zarzut i kolejną przesłankę do odebrania pozwolenia - użyczenia broni osobie nieuprawnionej (UoBiA, art. 18, ust. 5 pkt. 7).

Inną sprawą jest celowość odebrania broni człowiekowi, który znajduje się w areszcie i nie zapowiada się, że za chwilę wyjdzie - przecież i tak z niej nie skorzysta.
If I was called upon to declare upon Oath, whether the Militia have been most Serviceable or hurtful upon the whole I should subscribe to the latter. (J. Washington) || Krótkie podsumowanie tematów o obronie z użyciem broni palnej
Awatar użytkownika
Garfield
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 927
Rejestracja: 27 czerwca 2013, 00:19
Tematy: 0
Lokalizacja: W-wa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Cofnięcie pozwolenia na broń.

Post autor: Garfield »

kulfon pisze:
Jeśli ktoś jest takim debilem skoro tak uważa to jest albo tempym debilem podniesionym do potęgi n albo lewackim ćwokiem albo zwykłym idiotom.
To czym w takim razie różni się Francuz po lampce wina od "pijanego w statystykach Polaka co ma 0.021", czyli takiego co wsiadł po 12h w auto bo czuje się ok po wczorajszych imieninach.
Tu nie jest problemem czy ktoś jest pijany czy nie. Nasze prawo definiuje stan nietrzeźwości w pewien sposób. I jeżeli nie możemy prawa zmienić to powinniśmy go przestrzegać. Oczywiście każdy ma wolną wolę i może ryzykować ale to jego wybór i decyzja. A jak ktoś chce łamać prawo to musi liczyć się z konsekwencjami.
"Zły - być może, dobry - a czemu??"
"Kasandrą byłem, jestem i zostanę..... .....obym się mylił."
Awatar użytkownika
kulfon
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 222
Rejestracja: 04 września 2017, 17:43
Tematy: 7
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Cofnięcie pozwolenia na broń.

Post autor: kulfon »

właśnie chodzi o to że nikt nie chce łamać prawa. Ale wielu jest zdziwiobych bo są w pełni trzeźwi ale okazuje się że mają 0.21 no i zonk. Nagle jest wyklęty pijak
9x19 9x18 7.62x39 8x57 7.62x25 45acp 223rem
Awatar użytkownika
Tom-Gun
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 559
Rejestracja: 19 sierpnia 2012, 21:11
Tematy: 41
Lokalizacja: Wysokie Przestworza
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Cofnięcie pozwolenia na broń.

Post autor: Tom-Gun »

A jak z przestępstwem skarbowym? :) Też mogą cofnąć jak nie złożyłeś sprawozdania finansowego na czas?
Rimski
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 481
Rejestracja: 19 lutego 2017, 18:09
Tematy: 36
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Cofnięcie pozwolenia na broń.

Post autor: Rimski »

kulfon pisze: To czym w takim razie różni się Francuz po lampce wina od "pijanego w statystykach Polaka co ma 0.021", czyli takiego co wsiadł po 12h w auto bo czuje się ok po wczorajszych imieninach. Żeby stracić prawko wystarczy zjeść batona Pawaełka lub kilo jabłek.
Urban legends. To, że chwilę po zjedzeniu "pawełka" może i promile alkomat stwierdzi to nie znaczy, że te promile będą za 10 minut takie same. Równie dobrze można by stracić prawo jazdy po użyciu zimowego płynu do spryskiwaczy (nie piszę o jego piciu). Jeśli jesteś pewny, że wskazania alkomatu wzięły się z kosmosu to prosisz o ponowne sprawdzenie (z resztą policja to i tak zrobi), jak dalej coś nie tak to jedziesz na krew - zrobią krzywą i wszystko się wyjaśni. Jeśli wiesz, że ostro imprezowałeś wieczorem i ku Twojemu zdziwieniu, bo przecież czujesz się dobrze, wyświetli Ci 0,6 promila to będzie inna sprawa i raczej nie byłoby sensu robić z siebie dalej idioty.

Kwestia "wydaje mi się" jest bardzo względna - jednemu będzie się rano wydawać, że jest jak młody bóg a alkomat pokaże 0,6 promila, drugiemu będzie łeb pękać i ledwo z łóżka się zwlecze a alkomat wyświetli 0,0.

Oczywiście inna sprawa, czy dobre jest 0,0 czy 0,2 a może 0,5; co kraj to obyczaj.
bldzmarcin
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 477
Rejestracja: 30 sierpnia 2015, 21:26
Tematy: 22
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Cofnięcie pozwolenia na broń.

Post autor: bldzmarcin »

Tom-Gun pisze:A jak z przestępstwem skarbowym? :) Też mogą cofnąć jak nie złożyłeś sprawozdania finansowego na czas?
Za przestępstwa skarbowe również. Niestety, prawo do posiadania broni w Polsce to nie prawo, to otrzymany z laską i po wielu trudach kruchy przywilej, który łatwo stracić z byle powodu. Szkoda, że wszyscy debatując o zmianach ubojki rozgadują się na tematy zakresów, badań itp. a nikt nie idzie w tym kierunku, żeby utrwalić prawo do obrony. Komunistyczna mentalność i strach przed obywatelem na każdym kroku...
Awatar użytkownika
qbis
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 203
Rejestracja: 20 października 2016, 11:31
Tematy: 0
Lokalizacja: Kuj-Pom
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Cofnięcie pozwolenia na broń.

Post autor: qbis »

To Ja Was teraz zaskoczę :) :) :)
Zostałem zdradzony po 4-letnim związku przez dziewczynę. Wiadomo, wkurzony byłem itp, kilkoma przekleństwami zarzuciłem :-D :-D :-D Była, żeby podnieść poczucie własnej wartości zaczęła mi grozić, że mnie pozwie o zniesławienie.

I teraz co? Wychodzi na to, że straciłbym pozwolenie :) :) :) gdyby sędzie uznał mnie za winnego. Jeśli dobrze się orientuję, nawet gdybym tylko został uznany winnym, już mam po pozwoleniu.
#ZŁODUPIEC
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Prawo i broń - WBP”