Licencje zawodnicze 2018

[Mareek1980]

Najwazniejsze, bys sie wyrobil w czasie waznosci badan. Skodd agasy i czasu by robic je kilka razy pod rzad. Cala reszte sobie doniesiesz w dowolnej chwili wciagu 3 bodajze lat;)

Mam nadzieję, że PZSS uda się wyrobić w czasie krótszym niż 3 lata

[adamk]

21 lutego składałeś w swoim klubie czy 21 dotarły dokumenty do PZSS?

Składałem w klubie. Czyli od zostawienia w klubie wniosku do odebrania tamże licencji minęły tylko dwa miesiące i trzy dni

[grzechu_k]

Dzięki za odpowiedź. Czyli już niedługo, zaraz będzie...

[mariuszgda]

Przyszła dzisiaj, wniosek złożony w PomZSS 19.02.

[Mareek1980]

Przed chwilą dostałem info, że moja pierwsza licencja jest już do odbioru w klubie. Wniosek wysłany do ŚZSS 19.02.2018, czyli oczekiwanie nieco ponad 3 m-ce.

[tomasz600]

Droga i czas mojej licencji:
Wniosek do klubu trafił 1.03. i dość szybko do niego wrócił bo już w okolicach 19.03 klub wysłał wniosek do PZSS więc cała procedura prawie 3 miesiące wliczając w to weekend majowy gdzie z dużym prawdopodobieństwem nie pracowali.

[to3k]

28.03 - wysłałem podanie o licencję do PZSS
30.03 - doszedł
wczoraj (23.05) dostałem info, że jest już w klubie

[kill0l]

O to dobra nowina. Widać, że w pzss już odrobili się z przedłużeniami i wydawaniem licencji za początkowe miesiące roku. Teraz mogą się skupić na bieżącej pracy. Miejmy nadzieje, że w najbliższych tygodnich nie wypadną im żadne urlopy/choroby...

[to3k]

Nie sprecyzowałem, a warto dodać, że to oczywiście pierwsza licencja, a nie przedłużenie wysłane z opóźnieniem

[Spisaczek]

O to dobra nowina. Widać, że w pzss już odrobili się z przedłużeniami i wydawaniem licencji za początkowe miesiące roku. Teraz mogą się skupić na bieżącej pracy. Miejmy nadzieje, że w najbliższych tygodnich nie wypadną im żadne urlopy/choroby...

Ja złożyłem do klubu 7 lutego i nadal czekam (Arsenał - Kraków).

[kill0l]

O to dobra nowina. Widać, że w pzss już odrobili się z przedłużeniami i wydawaniem licencji za początkowe miesiące roku. Teraz mogą się skupić na bieżącej pracy. Miejmy nadzieje, że w najbliższych tygodnich nie wypadną im żadne urlopy/choroby...

Ja złożyłem do klubu 7 lutego i nadal czekam (Arsenał - Kraków).

Witam kolege z klubu wczoraj wpadłem do p. Maćka pogadać chwile. Zdaje mi się, że chyba wspominał że jakieś nowe licencje właśnie dotarły.
Polecam przedzwonić do niego podpytać albo najlepiej podjechać na Pasternik i osobiście się spytać.

[miszowiec]

Wniosek wysłany 06.03.18
Do klubu przyszła 22 maja
24.05 dotarła do mnie , PZSS uczy cierpliwości.

[FIGA1]

No i wreszcie i moja licencja dotarła. Dziś dostałem info z klubu, że mogę sobie ją odebrać.

Wniosek wyszedł z klubu 09.03.2018 a gotowy dokument do klubu dotarł 30.05 - nie wiem z jaką datą licencja jest wstawiona bo jej jeszcze nie widziałem. Wychodzi na to, że cała procedura trwała 82 dni
Cóż Juliusz Verne w swej powieści opisywał gościa, który w 80 dni potrafił w latach 70-tych XIX w. okrążyć ziemię - w przypadku PZSS sytuacja będzie odwrotna - za parę lat przy ciągłym napływie nowych licencjonowanych ,,sportowców" o licencje trzeba będzie wnioskować z rocznym wyprzedzeniem

[Jachet1]

Jest sprawa. 29.05 złożyłem wniosek o pierwszą licencję w swoim klubie (w którym jest również człowiek z WZSS). A przeglądając forum wychwyciłem że na pierwszą licencję czeka się około 11 tygodni, problem leży w tym że w przewidywanym dniu przyjścia licencji będę odbywał zaczynające się 12.08 21 dniowe szkolenia wojskowe, przez co moja droga do pozwolenia może się niepotrzebnie przedłużyć. przechodząc do pytania. Czy warto może pisać jakiś list/pismo z prośbą o priorytetowe potraktowanie mojej licencji żeby przyszła nie później niż 1.08? czy może lepiej nie drażnić lwa?

[kill0l]

Jest sprawa. 29.05 złożyłem wniosek o pierwszą licencję w swoim klubie (w którym jest również człowiek z WZSS). A przeglądając forum wychwyciłem że na pierwszą licencję czeka się około 11 tygodni, problem leży w tym że w przewidywanym dniu przyjścia licencji będę odbywał zaczynające się 12.08 21 dniowe szkolenia wojskowe, przez co moja droga do pozwolenia może się niepotrzebnie przedłużyć. przechodząc do pytania. Czy warto może pisać jakiś list/pismo z prośbą o priorytetowe potraktowanie mojej licencji żeby przyszła nie później niż 1.08? czy może lepiej nie drażnić lwa?

Napisać zawsze możesz Tylko że reakcja będzie jedna - uśmiech na twarzy ludzi w związku. Gdyby na nich działały takie sposoby to każdy by nagle miał jakiś ważny powód a i zapewne już wiele osób próbowało tak działać. To jest związkowa machina, jak dojdzie do Ciebie to będzie Twoja kolej - nie wcześniej, nie później. Zresztą jakby kogoś potraktowali w inny sposób to nagle wszyscy też by chcieli dostać szybciej papiery. I co wtedy? Pewnie jedynym sposobem dostnia szybciej papierów są jakieś znajomości ale o tym nikt nie będzie pisać ani mówić więc lepiej założyć, że takie coś jednak nie istnieje