Coś co przypomina wżery w lufie (półroczny G17) - rękojmia?
Moderator: Moderatorzy WBP
- ninor
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 57
- Rejestracja: 18 czerwca 2016, 20:41
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Coś co przypomina wżery w lufie (półroczny G17) - rękojmia?
Story o klocku z rozsypującą się lufą czas zakończyć.
Proca prawie po 6 miesiącach wróciła z tourne po Polsce i Austrii.
Nowa lufa, stary numer zgodny z numerem na szkielecie, git majonez.
Duży plus dla sklepu który miał do mnie i mojego marudzenia dużo cierpliwości.
Gigantyczny minus i kop w d...e dla dystrybutora klocka! N miesięcy zajęło mu wysłanie broni do austrii - kpina. Kolejny minus dla samego producenta - produkują słabe jakościowo proce (lepiej to chyba już było, teraz to legenda ich 3ma z tymi glockami)
Wymianę korespondencji między mną a nimi (glock) mogę podsumować stwierdzeniem „Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi - pytaj się pan swojego dystrybutora w polsce”
Chcesz kopic pistolet GLOCK - zastanów sie 10 razy. Problem opisany w tym wątku nie jest odosobniony.
Na zdrowie!
Proca prawie po 6 miesiącach wróciła z tourne po Polsce i Austrii.
Nowa lufa, stary numer zgodny z numerem na szkielecie, git majonez.
Duży plus dla sklepu który miał do mnie i mojego marudzenia dużo cierpliwości.
Gigantyczny minus i kop w d...e dla dystrybutora klocka! N miesięcy zajęło mu wysłanie broni do austrii - kpina. Kolejny minus dla samego producenta - produkują słabe jakościowo proce (lepiej to chyba już było, teraz to legenda ich 3ma z tymi glockami)
Wymianę korespondencji między mną a nimi (glock) mogę podsumować stwierdzeniem „Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi - pytaj się pan swojego dystrybutora w polsce”
Chcesz kopic pistolet GLOCK - zastanów sie 10 razy. Problem opisany w tym wątku nie jest odosobniony.
Na zdrowie!
...Jesteśmy średniakami historii. Bez celu, bez miejsca. Nie przeżyliśmy wielkiej wojny, ani wielkiego kryzysu. Naszą wielką wojną jest wojna duchowa. Nasz wielki kryzys to całe nasze życie...
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 259
- Rejestracja: 12 stycznia 2016, 08:14
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Ślůnsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Coś co przypomina wżery w lufie (półroczny G17) - rękojmia?
A czy nowa lufa nie ma czasem literki R na końcu numeru seryjnego? Podobno w USA Glock tak oznacza wymieniane na gwarancji lufy.
- ninor
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 57
- Rejestracja: 18 czerwca 2016, 20:41
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Coś co przypomina wżery w lufie (półroczny G17) - rękojmia?
niet. ino sam nr taki jak na szkielecie
...Jesteśmy średniakami historii. Bez celu, bez miejsca. Nie przeżyliśmy wielkiej wojny, ani wielkiego kryzysu. Naszą wielką wojną jest wojna duchowa. Nasz wielki kryzys to całe nasze życie...
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 878
- Rejestracja: 02 czerwca 2015, 09:42
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Coś co przypomina wżery w lufie (półroczny G17) - rękojmia?
To ja do wątku dopiszę, bo również odebrałem glocka który miał wżery w lufie, pojawiło się to po8 miesiącach używania. Generalnie ok 6 miesięcy czekania, Kaliber miał mnie w D... nic nie odpisywali mówili tylko że Glocka nie ma i jak będzie to będzie. Jeszcze w między czasie z targów dowiedziałem się że problem był z wszystkimi lufami które mają kod z 2016 roku i tam w Glocku dobrze wiedzą o bublu i bez gadania przyjmują reklamacje. Teraz mam nową lufę z numerem ze szkieletu ale z kodem z 2018 r.
Ostatnio zmieniony 21 maja 2018, 09:17 przez poeta, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 878
- Rejestracja: 02 czerwca 2015, 09:42
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Coś co przypomina wżery w lufie (półroczny G17) - rękojmia?
błąd
Ostatnio zmieniony 21 maja 2018, 09:17 przez poeta, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 227
- Rejestracja: 18 września 2017, 16:01
- Tematy: 4
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Coś co przypomina wżery w lufie (półroczny G17) - rękojmia?
Ciekawe jak się ma sytuacja w nowych glockach 3 i 4 gen juz z 2018 roku. Miałem tą samą wadę, pozbylem się prawie za pół ceny po przebojach reklamacyjnych z buosem. Ale szczerze mam dalej chec na ten pistolet a nie chciałbym się pchać w to samo g***o.
- 260Remington
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 54
- Rejestracja: 30 stycznia 2016, 23:30
- Tematy: 3
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Coś co przypomina wżery w lufie (półroczny G17) - rękojmia?
Glock 17 gen 3. Kod na szkielecie ZWY co odczytałem jako czerwiec 2017. Przebieg około 700, widoczne ślady pojawiły się wcześniej. https://imgur.com/a/uTyhdky
Ostatnio zmieniony 21 maja 2018, 17:17 przez 260Remington, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 227
- Rejestracja: 18 września 2017, 16:01
- Tematy: 4
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Coś co przypomina wżery w lufie (półroczny G17) - rękojmia?
No to grubo. Możesz juz reklamować. Dokładnie tak to wygląda. Ciekawi mnie czy producent bedąc w pełni swiadomy dalej produkuje pistolety z takimi lufami
- 260Remington
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 54
- Rejestracja: 30 stycznia 2016, 23:30
- Tematy: 3
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Coś co przypomina wżery w lufie (półroczny G17) - rękojmia?
Tak też zrobię. Wystrzelam wymagane starty do licencji i pistolet wraca do sklepu. Ciekawi mnie jedna kwestia. Mam wymieniony przerywacz, sprężynę spustu i zwalniacz magazynka. Czy sklep/dystrybutor będzie robił z tego tytułu problemy czy lepiej zamontować z powrotem oryginalne części?kriss91 pisze:No to grubo. Możesz juz reklamować. Dokładnie tak to wygląda. Ciekawi mnie czy producent bedąc w pełni swiadomy dalej produkuje pistolety z takimi lufami
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3741
- Rejestracja: 29 grudnia 2016, 06:51
- Tematy: 51
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Coś co przypomina wżery w lufie (półroczny G17) - rękojmia?
[quote="260Remington" Mam wymieniony przerywacz, sprężynę spustu i zwalniacz magazynka. Czy sklep/dystrybutor będzie robił z tego tytułu problemy czy lepiej zamontować z powrotem oryginalne części?[/quote]
Nawet nie chodzi o problemy: jeśli wymienią broń na nową, to możesz tych części nie odzyskać, bo raczej nikt tam nie będzie się bawił w przekładanie. Ja bym zamontował oryginalne.
Nawet nie chodzi o problemy: jeśli wymienią broń na nową, to możesz tych części nie odzyskać, bo raczej nikt tam nie będzie się bawił w przekładanie. Ja bym zamontował oryginalne.
- 260Remington
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 54
- Rejestracja: 30 stycznia 2016, 23:30
- Tematy: 3
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Coś co przypomina wżery w lufie (półroczny G17) - rękojmia?
Dzięki za radę. Wymienię części na oryginalne i dopiero oddam do sklepu.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 259
- Rejestracja: 12 stycznia 2016, 08:14
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Ślůnsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Coś co przypomina wżery w lufie (półroczny G17) - rękojmia?
Odpowiem ci z mojego doświadczenia. Ja oddałem do naprawy z customowymi przyrządami celowniczymi, minusowym przerywaczem, powiękoszonym przyciskiem zrzutu magazynka (glock), bez magazynków, bez wyciora i to był błąd. Reklamacji dokonałem z tytułu niezgodności towaru z umową (reklamacja poprzez sklep) jednak miałbym problem z zażądaniem zwrotu kasy właśnie z powodu tego że miałem swoje szpeja na pistolecie oraz oddałem go niekompletny (bez wspomnianych wcześniej rzeczy). Nie wspominam nawet o właścicielu Hubertech / GunMonkey (pozdrawiam ) który sugerował że wymiana przyrządów celowniczych może skutkować utratą gwarancji Polecam zrobić tak:
1) Przywracasz pistolet do konfiguracji fabrycznej
2) Robisz reklamację z tytułu niezgodności towaru z umową (mogę zamieścić moją jako wzór). W piśmie zaznaczasz co oddajesz do sklepu, czyli pistolet, walizkę, wycior, 2 magazynki. W reklamacji żądasz wymiany lufy (z komorą nabojową) na nową pozbawioną wad, wymiany pistoletu na nowy pozbawiony wad lub zwrotu pieniędzy w ciągu 2 tygodni od czasu uznania reklamacji.
3) Czekasz aż reklamacja zostanie uznana albo na brak odpowiedzi w ciągu 2 tygodni = automatyczne uznanie
4) Po 2 tygodniach od uznania reklamacji dostajesz nową lufę (mało prawdopodobne), pistolet albo zwrot kasy
5) Kupujesz inny pistolet, glocka albo coś innego
Ja nie mając zbyt dużego wyboru musiałem czekać 8 miesięcy na zwrot. Druga rzecz to przeczuwałem że ta wada to nie jest 1 odosobniony przypadek ale większy fuck up (oni mogli tłuc te wadliwe egzemplarze spokojnie ponad rok) i bardzo możlwe że jakbym dostał nowy pistolet to miałby dokładnie to samo - dlatego też już machnąłem ręką i zdecydowałem się czekać na tą nową lufę prosto z fabryki.
Jako ciekawostkę dodam że nowa lufa wydaje mi się "bardziej kanciasta", ma ostrzejsze krawędzie (na zewnątrz) ale musiałbym mieć obok starą i nową aby to potwierdzić.
1) Przywracasz pistolet do konfiguracji fabrycznej
2) Robisz reklamację z tytułu niezgodności towaru z umową (mogę zamieścić moją jako wzór). W piśmie zaznaczasz co oddajesz do sklepu, czyli pistolet, walizkę, wycior, 2 magazynki. W reklamacji żądasz wymiany lufy (z komorą nabojową) na nową pozbawioną wad, wymiany pistoletu na nowy pozbawiony wad lub zwrotu pieniędzy w ciągu 2 tygodni od czasu uznania reklamacji.
3) Czekasz aż reklamacja zostanie uznana albo na brak odpowiedzi w ciągu 2 tygodni = automatyczne uznanie
4) Po 2 tygodniach od uznania reklamacji dostajesz nową lufę (mało prawdopodobne), pistolet albo zwrot kasy
5) Kupujesz inny pistolet, glocka albo coś innego
Ja nie mając zbyt dużego wyboru musiałem czekać 8 miesięcy na zwrot. Druga rzecz to przeczuwałem że ta wada to nie jest 1 odosobniony przypadek ale większy fuck up (oni mogli tłuc te wadliwe egzemplarze spokojnie ponad rok) i bardzo możlwe że jakbym dostał nowy pistolet to miałby dokładnie to samo - dlatego też już machnąłem ręką i zdecydowałem się czekać na tą nową lufę prosto z fabryki.
Jako ciekawostkę dodam że nowa lufa wydaje mi się "bardziej kanciasta", ma ostrzejsze krawędzie (na zewnątrz) ale musiałbym mieć obok starą i nową aby to potwierdzić.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 878
- Rejestracja: 02 czerwca 2015, 09:42
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Coś co przypomina wżery w lufie (półroczny G17) - rękojmia?
Ja oddałem z innymi przyrządami i wszystkimi sprężynami ghost, wróciło z nową lufą tak jak pojechało, więc nie wiem czy jest sens
- 260Remington
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 54
- Rejestracja: 30 stycznia 2016, 23:30
- Tematy: 3
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Coś co przypomina wżery w lufie (półroczny G17) - rękojmia?
Widzę, że problem z lufą Glocka dotknął kilka osób. Myślę, że problem szerszy ale większość traktuje Glocka jak kałasza tzn. ważne by strzelał prosto i nie przejmuje się wżerami lub ich nie widzi. Chciałem jeszcze zapytać czy któryś z Kolegów oddał broń do sklepu z tytułu niezgodności towaru z umową i otrzymał zwrot pieniędzy?
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 878
- Rejestracja: 02 czerwca 2015, 09:42
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Coś co przypomina wżery w lufie (półroczny G17) - rękojmia?
Co ciekawe ja czyściłem lufę w glocku za każdym strzelaniem
Na początku myślałem że nie mogę doczyścić w kilku miejscach ale później to już zaczeło rosnąć. dobrze widać jak się latarką poświeci do środka widać było kratery.
Jeśli chodzi o niezgodność towaru z umową to nie przejdzie, bo sprzedawca odwoła się do takich zapisów które będą sugerować gwarancję
Chodzi o to że stwierdzi że pistolet był dobry(bo go przestrzeliwał) ale się zepsuł więc ma praw go naprawiać i wtedy cała niezgodność umowy bierze w łeb.
Na początku myślałem że nie mogę doczyścić w kilku miejscach ale później to już zaczeło rosnąć. dobrze widać jak się latarką poświeci do środka widać było kratery.
Jeśli chodzi o niezgodność towaru z umową to nie przejdzie, bo sprzedawca odwoła się do takich zapisów które będą sugerować gwarancję
Chodzi o to że stwierdzi że pistolet był dobry(bo go przestrzeliwał) ale się zepsuł więc ma praw go naprawiać i wtedy cała niezgodność umowy bierze w łeb.