Strona 1 z 4

Sędzia PZSS - warto?

: 19 lutego 2017, 21:16
autor: qbis
Cześć
Zastanawiam się nad wyrobieniem uprawnień sędziego PZSS. Powiecie mi czy warto się w to bawić?
Chciałbym głównie trochę dorobić robiąc przy okazji to, co lubię ;) Ogólnie z tego co zrozumiałem muszę tylko przejść kurs, zdać egzamin i otrzymać licencję.

Re: Sędzia PZSS - warto?

: 19 lutego 2017, 21:31
autor: Mastercard
Gdybyś pracował 26 dni w miesiącu to zarobiłbyś brutto 2600...
a sędziów z III klasą jest mnóstwo - zazwyczaj tyrają za punkty i bez kasy...
a i zawody rozgrywają się nie codziennie...

Re: Sędzia PZSS - warto?

: 19 lutego 2017, 21:45
autor: miniMAXI
W tej chwili sędzia III klasy to asystent, czyli ma się uczyć sędziowania. Tak jak napisał poprzednik zbierasz punkty, aby podwyższyć klasę.
Później zależnie od rangi zawodów może coś Ci skapnie. Z naciskiem na słowo później.

Zapomniałem odpowiedzieć na główne pytanie. Warto, ale raczej dla własnej przyjemności i jeśli to polubisz.

Re: Sędzia PZSS - warto?

: 19 lutego 2017, 21:50
autor: Dariusz DC
Sędzia III klasy to musi zbierać punkty do podwyższenia klasy, aby to zrobić musi się na nie dostać. A przyjmują z reguły tylko wtedy jak się powie ,że chcę się pracować w wolontariacie . Więc na dorobienie raczej nie licz

Re: Sędzia PZSS - warto?

: 20 lutego 2017, 09:02
autor: dulare
U nas w klubie mówi się że ci co poszli w sędziowanie przestali strzelać. I coś w tym jest, koledzy którzy są sędziami coraz rzadziej sami biorą udział w zawodach jako uczestnicy. No i jak koledzy powyżej napisali - kasy z tego nie ma :)

Re: Sędzia PZSS - warto?

: 20 lutego 2017, 10:20
autor: sql
To ja powiem inaczej. Jestem aktywnym zawodnikiem i aktywnym sędziom. Zaangażowałem się w sędziowanie, bo to w miarę jasne - jeśli kasa z tego marna (a jest marna), to znaczy że w ten sposób nikogo się nie przyciągnie.
Jeśli nie ma powodu, aby to robić dla korzyści, to nie będzie sędziów. Jeśli nie będzie sędziów, to nie będzie zawodów. Jak nie będzie zawodów, to nie będzie zabawy i sobie nie postrzelam.
Ja wiem, że robota ciężka. Jednakże są inicjatywy, które warto wspierać, bo są słuszne - jednym się chciało, żebym ja się pobawił, to i ja dla innych znajduję czas.
Tak, wiem - płacę wpisowe i się bawię. Ale to naprawdę nie jest takie proste.

Re: Sędzia PZSS - warto?

: 20 lutego 2017, 13:46
autor: TomaszMk
W zależności od organizatora różnie to wygląda, bo czasem jest tzw. darmowe starty w zamian za sędziowanie.
Pieniędzy nie ma, a przynajmniej puki jesteś III klasy sędzią. Czyli przez przynajmniej 4 lata robisz to społecznie.

Po całym dniu sędziowania wyniku nie strzelisz. Nie ma szans. To wbrew pozorom masa chodzenia. Oczywiście w zależności od zawodów, ale puki co tak to wygląda.

Szkolenie + egzamin to minimum 300zł, do tego raz na 4 lata (cykl olimpijski) masz przedłużenie licencji 50zł+zdjęcie, oraz kurs doszkalający około 200zł.

Re: Sędzia PZSS - warto?

: 20 lutego 2017, 15:08
autor: arturo111
Aktywnie sędziuję i aktywnie strzelam . W naszym Klubie sędziujemy społecznie . Pieniądze to nie wszystko . Ważne , żeby robić to , co sprawia przyjemność :-D . No i ktoś w końcu musi sędziować - nie będzie sędziego , nie będzie zawodów .

Re: Sędzia PZSS - warto?

: 20 lutego 2017, 16:20
autor: dulare
Kolega pytał:
qbis pisze: Powiecie mi czy warto się w to bawić? Chciałbym głównie trochę dorobić robiąc przy okazji to, co lubię.
Pogrubienie moje.

No więc jak pisano powyżej - zarobić na tym raczej się nie zarobi. Jak się coś lubi robić to warto się doszkalać w różnych kierunkach - zostać sędzią, instruktorem... Wszystko co będzie niosło frajdę, wiedzę i samodoskonalenie będzie dobrym doświadczeniem. Kasa to nie wszystko i szczerze szanuję kolegów którzy pracują jako sędziowie w ramach wolontariatu.

Re: Sędzia PZSS - warto?

: 21 lutego 2017, 21:45
autor: pchor
Sędziowanie jakie jest każdy wie i widzi, na koniec zawodów sobie strzelisz, często jest tak, co do zarobienia, częstą chyba praktyką jest, że sędziowie nie płacą za wpisowe, czyli "jesteś do przodu" to co zaoszczędzisz na wpisowym w zawodach którym sędziujesz.

Re: Sędzia PZSS - warto?

: 21 lutego 2017, 22:15
autor: 9x19
Sędziowanie jest dla prawdziwych miłośników strzelectwa i dla pasjonatów. Na finansowe profity nie należy liczyć. Należy natomiast być przygotowanym na docinki i przykrości od osób, którym się wydaje, że sędziowie źle, nieudolnie i złośliwie ich ocenili.

Re: Sędzia PZSS - warto?

: 21 lutego 2017, 22:44
autor: tomek5308
Dodam jeszcze, że jak sędziujesz to nie możesz być wpisany do komunikatu. Czyli uciekają osobostarty. Ale ktoś to musi robic, zawody same się nie przeprowadzą ;) Sam sędziuje w klubie i da się pogodzić i sędziowanie, i zbieranie osobostartów.

Re: Sędzia PZSS - warto?

: 21 lutego 2017, 22:49
autor: Reyesik
Na pewno? U nas na zawodach sędziowie strzelają przed zawodami i są w komunikatach.

Re: Sędzia PZSS - warto?

: 21 lutego 2017, 23:29
autor: VIS
Ba. Są nawet klasyfikowanie. Z tym że dobrą praktyką jest (nieopisaną w żadnym mi znanym przepisie) aby sędzia nie oceniał własnej tarczy.

Re: Sędzia PZSS - warto?

: 21 lutego 2017, 23:35
autor: 9x19
tomek5308 pisze:Dodam jeszcze, że jak sędziujesz to nie możesz być wpisany do komunikatu. Czyli uciekają osobostarty. Ale ktoś to musi robic, zawody same się nie przeprowadzą ;) Sam sędziuje w klubie i da się pogodzić i sędziowanie, i zbieranie osobostartów.
Legendy Waćpan opowiada, które nijak się mają do rzeczywistości i zasad stosowanych w PZSS. :101:
Opublikowano: niedziela, 27 kwietnia 2014
Kolegium Sędziów PZSS przypomina, że podczas zawodów ujętych w Kalendarzu PZSS niedopuszczalne jest, by sędziowie powołani na zawody brali w nich udział jako zawodnicy.
Dopuszczenie sędziów do strzelań w pozostałych zawodach pozostawia się w gestii organizatora zawodów lub związków wojewódzkich, jeśli zawody te są organizowane pod ich nadzorem.
Zakaz uczestnictwa sędziów w zawodach dotyczy tylko i wyłącznie zawodów ujętych w kalendarzu PZSS. Ale też nie do końca to jest prawda - na zawodach IPSC sędziowie muszą startować jako zawodnicy. Trudno też utrzymać ten zakaz np. na zawodach w strzelaniu długodystansowym F-Class. Są one organizowane 3 - 4 razy do roku. To gdzie sędziowie mają startować w takich strzelaniach? Strzelają nawet na Mistrzostwach Polski- wiem , bo sędziowałem. Trudno też uzasadnić utrzymywanie takiego zakazu w zawodach tzw. grupy powszechnej. W efekcie zakaz dotyczy zawodów z kalendarza PZSS i to w konkurencjach klasycznych (olimpijskich).