WPA Poznań

[Procjon]

Obowiązuje tutaj za sama zasada. Mało tego. Zgodnie z uchwałą 7 sędziów NSA również sobota jest dniem ustawowo wolnym od pracy (aczkolwiek nie jestem pewien czy ostatnio nie było orzeczenia przeciwnego, nie siedzę w kpa). Nie mają żadnej podstawy do uznania, że przekroczyłem termin.
EDIT:
Artykuły. 57 par 4 kpa:
Jeżeli koniec terminu do wykonania czynności przypada na dzień uznany ustawowo za wolny od pracy lub na sobotę, termin upływa następnego dnia, który nie jest dniem wolnym od pracy ani sobotą.
Wygląda na to, że ustawodawca usankcjonował praktykę orzeczniczą.

[robertos]

Może i nie mają podstawy, ale czy o tym wiedzą?

[mic-ek]

Spokojnie, Poznań jest bardzo tolerancyjny w tym temacie. Możesz spokojnie policzyć tylko dni robocze. Pamiętaj, że w piątek nieczynne.

[GlockSSHK]

Cześć Wszystkim:)

W skrócie moja sytuacja w WPA PZ - lipiec pełne złożone papiery na broń sportową, KRK-czysty, KSIP-czysty, interwencje policyjne -czysty, żadnych niebieskich kart, żadnych "fal mandatów" a dowalili się do pomówień sąsiadki i sąsiada ( wywiad srodowiskowy) , że ja niby piję i używam substancje niedozwolonie, kiedy jestem totalnym abstynentem- ale z sąsiadami niekoniecznie tak grzecznymi jak ja jestem skonflikowany. Ostrzegam, wywiad środowiskowy jest szalenie ważny!

Aktualnie 2 tyg po 30-sto dniowym terminie pismo - Przedłuzenie postępowania i wysylka na badania odwoławcze do WCMP w Pz.

Stąd też pytania - ktos tam był? Jak to wygląda? Czy poza standardem psych/psychiat/lekarz/okulista robia krew lub mocz na alkohol lub narkotyki ( super, jesli tak) lub może na jakieś inne substancje? Jak traktuja pacjentów/petentów?

Gdyby nie to miałbym już pozwolenie a tutaj nerwy. Chociaż słyszę różne wersje, że wszyscy przechodzą lub nikt nie przechodzi...

[GlockSSHK]

Cześć Wszystkim:)

W skrócie moja sytuacja w WPA PZ - lipiec pełne złożone papiery na broń sportową, KRK-czysty, KSIP-czysty, interwencje policyjne -czysty, żadnych niebieskich kart, żadnych "fal mandatów" a dowalili się do pomówień sąsiadki i sąsiada ( wywiad srodowiskowy) , że ja niby piję i używam substancje niedozwolonie, kiedy jestem totalnym abstynentem- ale z sąsiadami niekoniecznie tak grzecznymi jak ja jestem skonflikowany. Ostrzegam, wywiad środowiskowy jest szalenie ważny!

Aktualnie 2 tyg po 30-sto dniowym terminie pismo - Przedłuzenie postępowania i wysylka na badania odwoławcze do WCMP w Pz.

Stąd też pytania - ktos tam był? Jak to wygląda? Czy poza standardem psych/psychiat/lekarz/okulista robia krew lub mocz na alkohol lub narkotyki ( super, jesli tak) lub może na jakieś inne substancje? Jak traktuja pacjentów/petentów?

Gdyby nie to miałbym już pozwolenie a tutaj nerwy. Chociaż słyszę różne wersje, że wszyscy przechodzą lub nikt nie przechodzi...

[rybek]

Dostałem wezwanie do przedstawienia zaświadczenia, że dalej jestem członkiem stowarzyszenia kolekcjonerskiego pod rygorem wszczęcia postępowania cofającego pozwolenie. Dostał ktoś coś takiego ? To jest wymysł WPA Poznań,czy inne też to robią ?

[gregg]

Dostałem wezwanie do przedstawienia zaświadczenia, że dalej jestem członkiem stowarzyszenia kolekcjonerskiego pod rygorem wszczęcia postępowania cofającego pozwolenie. Dostał ktoś coś takiego ? To jest wymysł WPA Poznań,czy inne też to robią ?

Widzę, że Poznań znowu w formie. Po licencjach przyszła pora na kolekcjonerów.
Tu nigdy nie będzie normalnie.
Podejrzewam, że to ich wymysł.

[Kadeka]

Przy okazji składania wniosku o rozszerzenie dostałem odpowiedź, że moja licencja straciła ważność z końcem grudnia 2017. Oczywiście to bzdura tylko zastanawiam się czyja to wina - WPA, które nie ma wglądu w bazę PZSS czy też wlasnie PZSS wali w ch... i nie aktualizuje jakoś na bieżąco swojej bazy.

[MOTOR-PIL]

Przy okazji składania wniosku o rozszerzenie dostałem odpowiedź, że moja licencja straciła ważność z końcem grudnia 2017. Oczywiście to bzdura tylko zastanawiam się czyja to wina - WPA, które nie ma wglądu w bazę PZSS czy też wlasnie PZSS wali w ch... i nie aktualizuje jakoś na bieżąco swojej bazy.

Jednych i drugich. Beton z WPA pokazuje jaki jest niby ważny i czujny, a PZSS z niczym sobie ostatnio nie radzi.

[babangida]

Poznań nigdy nie był normalny.
Wezwania do przesłania aktualnej licencji i dowodu przynalezności do klubu kolekcjonerskiego otrzymuje od 2 lat systematycznie.

[GreenHeart]

Mam już pozwolenie do celów łowieckich ale chciałem ogarnąć sobie jeszcze sportowe tylko mam sąsiadów którzy niegdyś zrobili mnie w ciula sprzedając mi jedno ze swoich mieszkań z wadą. Od tego czasu mam z nimi kosę. Do tego pani administratorka która nie zna się na swojej pracy również za mną nie przepada . Podejrzewam że wywiad pójdzie źle albo bardzo zle. Pytanie czy w ogóle da się coś z tym zrobić? Startować do pozwolenia czy nie? Na razie sąsiedzi nie wiedzą że od kuedy tam mieszkam czyli 10 lat mam broń.

[KG92RS]

Podejrzewam że wywiad pójdzie źle albo bardzo zle. Pytanie czy w ogóle da się coś z tym zrobić? Startować do pozwolenia czy nie?

Oczywiście, że startować. Na forum był opisany przypadek, kiedy dzielnicowa(!) stwierdziła, że gość jest niebezpieczny "i nie gwarantuje" (bo rozładował pistolet w jej obecności i przy dziecku), a pozwolenie dostał. Jeżeli sąsiedzi nakłamią i będzie to stanowiło problem -> zostaną wezwani na przesłuchanie i pouczeni, że za składanie fałszywych zeznań ogląda się świat w kratkę. To studzi zapędy do fałszywego "robienia koło pióra".

[Arekx]

Mam już pozwolenie do celów łowieckich ale chciałem ogarnąć sobie jeszcze sportowe tylko mam sąsiadów którzy niegdyś zrobili mnie w ciula sprzedając mi jedno ze swoich mieszkań z wadą. Od tego czasu mam z nimi kosę. Do tego pani administratorka która nie zna się na swojej pracy również za mną nie przepada . Podejrzewam że wywiad pójdzie źle albo bardzo zle. Pytanie czy w ogóle da się coś z tym zrobić? Startować do pozwolenia czy nie? Na razie sąsiedzi nie wiedzą że od kuedy tam mieszkam czyli 10 lat mam broń.

U mnie dzielnicowy powiedział, że nie będzie przeprowadzał wywiadu u sąsiadów, ale czy to robił to nie wiem. U kolegi wywiad z dzielnicowym był przez telefon.

[GreenHeart]

Jeśli wywiad pójdzie źle z powodu zawiści sąsiadów to czy dowiem się tego w trakcie postępowania czy tylko mogę zostać zaskoczony np negatywna decyzja? Jak najlepiej przygotować się do "ewentualności"? Może przemeldowac się tymczasowo do rodziców gdzie z każdym sąsiadem z ulicy mam super relacje?

[arturo111]

W każdej chwili masz prawo do wglądu do akt sprawy i sam możesz stwierdzić jaką opinię zamieścił o Twojej osobie dzielnicowy . Składać papiery i czekać .